Czarne lustro (2011)
Czarne lustro: Sezon 6 Czarne lustro Sezon 6, Odcinek 1
Odcinek Czarne lustro (2011)

Joan jest okropna

Joan Is Awful 57m
6,4 4 604
oceny
6,4 10 1 4604
Czarne lustro
powrót do forum s6e1

Serial o Tobie

ocenił(a) serial na 10

... premiera w najbliższy piątek.

Po ostatnim sezonie obawy miałem przeogromne. Że pójdzie to w jakieś mizerne historyjki nudne jak flaki z olejem. S06E01 - no po prostu petarda! Zmieścić w niecałej godzinie parodię i krytykę samych siebie, zjechać umowy licencyjne i do tego wrzucić Salmę Hayek (z kiepskim angielskim), cóż, udało się.

I w tle ta przerażająca technologia, która pozwala kreować i streamować na cały świat wszystkie nasze tajemnice. Jak to w Black Mirror: niby to pieść przyszłości, ale to już się dzieje naprawdę.

ocenił(a) serial na 2
zmechu

Przecież tam gra aktorska ciut lepsza niż jakiś paradok. Sama Hayek z tą grą aktorską fajnie by pasowała do brazylijskij seriali. Strasznie źle wyreżyserowane. Tanie myczki i taka powierzchowność. Weź dla porównania zobacz sobie jakiś odcinek z 1 lub 2 sezonu. Temat ciekawy odcinka i zapowiadał się spoko ale rozczarowanie ogromne.

ocenił(a) serial na 10
ImpressionMan_IMPMAN

Jak zwykle kwestia gustu. Tak, sama Salma szału nie robiła i od tego momentu zrobiło się nieco groteskowo i komicznie, ale samo tło i temat deep fake cały czas prostował zwoje w mózgu. No i IMHO pierwszy sezon BM był chyba najgorszy ze wszystkich :-)

zmechu

pierwszy sezon nie był najgorszy... i oczywiście nie był najlepszy...ale był dobry...natomiast pierwszy odcinek 6 sezonu-był[moim zdaniem]mega zajebi..y!!!autoironia, dystans do kreowanej opowieści....oraz swego rodzaju zabawa z widzem na temat swojego ukochanego portalu filmowego VOD [życia i kreacji realnej rzeczywistości w Nas.... ..i wokół Nas..-fajna zabawa konwencją "netflixowską"-co można też uznać za "puszczanie oczka do widza"-podobało mi się bardzo....ponieważ sama gra aktorska nie powala -nie będzie nominacji do Oscarów- ale chyba nie o to chodzi w tym serialu??????więc....przysłowiowe psy szczekają[podobno o gustach nie dyskutują mądrzy ludzie-....."de gustibus non est disputandum.."]a karawana[BLACK MIRROR-sezon 6]..jedzie dalej.. ...nie krytykując innych upodobań..... i niech dalej jedzie .......dla radości dość dużego grona widzów...pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
ImpressionMan_IMPMAN

Niestety te same odczucia u mnie. Infantylność i klimat odcinka kompletnie zabił potencjał ciekawego tematu...
A Salma Hayek ze swoim angielskim (hehe!!!) i żartem o "com-puta"... wywaliło żenadomierz. Miałem nadzieje że odcinek z Miley to był wypadek przy pracy ale chyba jednak stwierdzili że dalsze targetowanie 12-latków to z jakiegoś powodu dobry pomysł...

ocenił(a) serial na 9
Stolarcfc

A może właśnie kiepska gra aktorska i groteska wynika z tego, że to co się dzieje w serialu (poza końcówką) to "pierwszy poziom" tego wieloświata, czyli to jest serial wygenerowany komputerowo, poddramatyzowany i podkoloryzowany, naśladujący rzeczywistość po to, żeby więcej osób w świecie realnym go oglądało? Kiedy Joan ogląda serial na początku odcinka, wszystkie sytuacje i bohaterzu są podkoloryzowani. Może właśnie ten "poziom" też jest podkoloryzowanu w odniesieniu do rzeczywistości? Mam wrażenie że na pierwszym poziomie światło jest bardziej "serialowe" niż w "świecie realnym" (pod koniec odcinka) - większy światłocień, kontrast itp.

ocenił(a) serial na 9
Maselkoo1

Racja, celna uwaga. Natomiast nadal mam wrażenie, że jest groteska i jest infantylność. Przegieli pałke trochę tym podkładem muzycznym i wszystkim co nadawało temu aż tak niepoważny klimat.

Maselkoo1

Oczywiście, 100% racji. Wszyscy ktorzy krytykują odcinek jako infantylny, ze złą grą aktorską, chyba nie skumali że niemal przez cały czas oglądaliśmy coś, co miało być wytworem AI, podobnie realistycznym jak to co znamy z graficznych wariantow tych wszystkich chatow GPT itd. Ja jestem zachwycona tym odcinkiem. Zwroćcie uwagę, że np. wiadomości SMS w telefonie były mocno uproszczone pod względem graficznym, tylko jasny prostokąt i tekst. Nie mogłam tego zrozumieć, na koniec stało się jasne skąd taki interfejs. Zachowanie ludzi i otoczenie też było dziwne, lekko uproszczone, trudno było powiedzieć ktory to rok (niby teraźniejszość, ale jakaś inna). Biuro zbyt idealne i wypasione jak na nasze czasy, mimo wszystko. Świetny akcent w postaci dżingla Netfliksa jako dżingla Streamberry.

ImpressionMan_IMPMAN

Przemku, aktorsko i fabularnie nas nie rozbroili, ale to o czym pisze zmechu to jest chyba właśnie kwintesencja BM i tego odcinka. Deepfake deepfake'a? Autoironia? Groteska Incepcji?
Pozdrawiam Cię serdecznie i dalej trzymam kciuki za Twoją karierę!
Radek z Olsztyna ;)

zmechu

obejrzalem 1 odc. i zastanawiam sie dlaczego podczas porady prawnej murzynka nie doradziła Joan aby pozbyła sie telefonu? Ponoć to jest źródło informacji o wydarzeniach z zycia Joan. Wyrzucić telefon i po sprawie. Skad by wtedy wiedzieli co w jej życiu się wydarza. Nikt na to nie wpadł? Proste rozwiazanie.

ocenił(a) serial na 10
Ozzmo

Podejrzewam, że "źródłem" serialu nie była tylko Joan, a wszyscy "bohaterowie". Więc brak "danych" od Joan nie przeszkodziłby w tworzeniu "akcji" z telefonów innych ludzi. Ale tak, wyłączenie telefonu mogło być jakimś rozwiązaniem.

Mnie osobiście zastanowił sam komputer. Tak, na pewno najlepszym miejscerm na umieszczenie najlepszego komputera jest biuro szefowej, a nie dedykowana serwerownia...

zmechu

(proszę o skasowanie posta, pomyliłem miejsca) 

ocenił(a) serial na 10
Binol92

Spróbuję odpowiedzieć. BM zahacza o s-f, a szczególnie rzeczy które niby są s-f a naprawdę to już jest nasza otaczająca rzeczywistość. Oczywiście żadna firma nie zwalnia człowieka z samego rana bo widziano kogoś w TV. Nikt też nie użyje komputera do generowania seriali nie wiedąc jak to działa.

Ale reszta - jak najbardziej realna. Prawo? Dokładnie tak jak piszesz - podpisałeś cyrograf to jesteś ugotowany. Na pewno można by było tę sytuację zaskarżyć, ale sprawa by pewni trwała parę miesięcy (patrzę na nasze realia), a w parę miesięcy to można stracić wszystko, o serialu ludzie zapomną i żadne odszkodowanie życia nie zwróci. Jestem więcej niż pewien, że w regulaminach smart-TV jest zezwolenie na ciągły nasłuch z mikrofonu, w smartfonach zgoda na monitoring, lokalizację i przesyłanie danych diagnostycznych a pliki cookies zawierają dużo więcej informacji niż nam się wydaje. Teraz tylko wystarczy połączyć te kropki i ... i już, mamy życie człowieka jak na tacy. Dodajmy nieco dramaturgii, deep fake, parę przypraw, chataGPT i gotowy przepis na film.

Narzeczonemu wielce się nie dziwię. Zobaczył film 1:1 zgodny z rzeczywistością, partnerka wpadła w panikę, nie potrafiła się wytłumaczyć... Gdyby to był fałsz wystarczyło jak pokaże telefon. Telefonu nie pokazała, wróciła późno po drinku - wcale się nie dziwię że zapaliła mu się czerwona lampka.

Czy jest to możliwe w rzeczywistości? Myślę, że - wbrew pozorom - jak najbardziej tak. I to jest to przesłanie.

ocenił(a) serial na 10
Binol92

Myśle,ze wszystko rozumiesz zadając sobie te wszystkie pytania. Takie jest właśnie black mirror i zmuszajac do myślenia odsłania gotowe rozwiązania. To jest właśnie zagwostka, ze ludzie jeśli to ich nie dotyczy udają ze jest to po prostu ok( a jaka była mina pani dziennikarki kiedy szefowa pokazała ze i jej życie jest nakręcone) to pokazuje typowe obrzydliwe cechy ludzkie -typowe dla black mirror.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones