PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203642
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

UWAGA DLA TYCH, KTÓRZY JESZCZE NIE OGLĄDALI FINAŁU SERIALU -
NIE CZYTAJCIE TEGO TEMATU! BĘDZIE W NIM CAŁA MASA SPOILERÓW!

O 3-ej w nocy czasu polskiego rozpoczyna się w amerykańskiej TV emisja finału DEXTERA,
tak więc postanowiłem już założyć temat do dyskusji.
Zaraz po obejrzeniu odcinka wpadnę podzielić się przemyśleniami, do czego i Was wszystkich
gorąco zapraszam :)



Skimaj

Dex wrzucił Deb do oceanu, bo to była w pewnym sensie jego ofiara. Umarła z jego winy.

kalarepiak

No tak, wlasnie dla tego tez mowil ze chce uchronic Harrisona przed soba i poszedl pracowac na jakims odludziu.

ghostwriter87

Mam bardzo zbieżne odczucia co do sposobu rozwiązania i serii i całości.

Masz racje że odebrał jej honory, itp. Ale odebrał jej cos więcej już dawno temu. Poza tym piszesz że potraktował ja jak inne swoje ofiary z pewnymi różnicami (kosmetyka ;P). Ale czy ona nie jest jego największą ofiarą?

To czy życie samotnego drwala po wszystkim jako koniec dextera jest dobre to kwestia gustu a o gustach... wiadomo.

Nie najgorzej, bez szoku ale po powalającym finale 4 serii trudno było o coś równie mocnego.

ghostwriter87

ucieczką chciał ukarać siebie ale tu znów postąpił selfish. Co z Harrisonem? Ojciec znika z życia dziecka, które nie poznało swojej matki?

ghostwriter87

///Teraz nie będą mogli jej pochować na policyjnym cmentarzu, Quinn, Angel i inni nie będą mogli oddawać jej czci, na którą sobie zdecydowanie zasłużyła. Potraktował ją jak swoje ofiary, z tą różnicą, że jej nie pociął na części. Moim zdaniem zupełnie bez sensu.///

Zawsze moga jej kolejną ławke postawić albo kubeł na śmieci ku jej czci, obok ławki La Guerty.

ghostwriter87

Właśnie najbardziej irytujące w tym wszystkim jest to, że Hannah zachowywała się jakby nie istniało nic poza zbiorową komunikacją i noclegami w hotelach, gdzie trzeba się zameldować i pokazać pierdyliardowi ludzi. Naprawdę nie można było wziąć auta Dexa, kupić auta na fikcyjne dane za te miliony, które miała, ukraść jakiegoś rzęcha, z którym nikt by nie tęsknił??? Pomijając już zupełny brak maskowania się, który aż razi. W każdej scenie z nią paradującą wśród ludzi aż mnie dusiło z nerwów, że scenarzyści zrobili z niej taką debilkę.

ghostwriter87

chyba muszę się z Tobą zgodzić, chciałbym znaleźć jakieś metaforyczną głębie finału, coś co udowodni że jest on bardzo dobry - ale sam fakt "szukania" na siłę demaskuje jego słabość. Quinna załatwili na cacy, ani z niego sierżant ani szczęśliwy mąż Debry, postać bardziej dramatyczna niż Dexter. Batista stracił obydwu Morganów i Laguerte, lepiej było zostać na emeryturze...Masuka zostawiony bez żadnego wrażenia, jak zareagował na domniemaną śmierć Dexa ? Po cholerę ta jego córka ? Saxon mimo swojej szkodliwości, był najsłabszym pomysłem na kolejnego seryjnego mordercę. Dexter bardziej obwinia siebie niż jego o to co się stało...eh powtarzał to od 4 sezonu kiedy zginęła Rita, że jest zagrożeniem dla swoich bliskich, no ale czekał na śmierć Debry aby potwierdzić swoje przypuszczenia i coś z tym zrobić.
W finale stało się coś, na co chyba wszyscy tak naprawdę czekaliśmy od początku serialu! Dexter zabił kogoś, na oczach swoich kolegów z wydziału. I co ? Batista trochę się zdziwił, Quinnowi który kilka sezonów wcześniej polował na Dextera, nawet powieka nie mrugnęła. W sumie to zrozumiałe, jest rozbity. Tak czy inaczej, na miejscu kolegów Dexa już dawno zauważyłbym że jest jakiś inny. Nie wzruszył się przy śmierci żony, ze stoickim spokojem nacisnął czerwony guzik wbijając wcześniej perfekcyjne długopis w główną tętnice Saxona. eh długo by tu wymieniać, szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda....

ghostwriter87

popieram niestety niedosyt w moim przypadku zostanie.szkoda tej calej walki Dexa o bycie normalnym o to by Harrison byl bezpieczny gdy na sam koniec błędnie( względem całej serii) odsuwa się od najbliższych i bukuje się gdzieś w lesie

Mateoski

Zapomniałbym o motywie Elwaya - rozumiem, że nagroda za Hankę była wysoka, ale dlaczego do jasnej cholery nie poszedł z tym bezpośrednio do Batisty, albo innego zwierzchnika Dextera? Przecież wszyscy mieli ochotę wpakować Hankę z powrotem do paki. Takie bezsensowne działanie na własną rękę. Nie mówiąc już o motywie ze wspólną podróżą autokarem.Wystarczyło przecież wykonać telefon do najbliższego po drodze posterunku policji - przyjechaliby razem z służbami dla nieletnich i byłoby po sprawie. Na co on liczył? Że Hannah, będąc tak blisko celu, do tego z Harrisonem u boku tak po prostu się podda? No bez jaj;)

ghostwriter87

Przecież Elway to była sprzedajna świnia, więc tutaj tylko o pieniądze chodziło - nie dostałby tej kasy, gdyby wydał ją policji. Lepiej żeby była na wolności i zawsze istniała szansa złapania jej, niż gdyby była w więzieniu ;) Poza tym on chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z kim ma do czynienia.

ghostwriter87

Elway to bounty hunter. Dostaje kasę tylko wtedy, gdy sam złapie zbiega. Gdyby pomagali mu policjanci to nic by nie dostał. Gdyby za Hanię nie dawali kasy, miałby jej pobyt na wolności w okrężnicy.

Mateoski

Nie do konca sie zgodze :)
Poprzednie sezony slabiutkie, ale ostatni w konsekwencji rozwiniecia wewnetrznego Dextera jest dobry, nie wspominajac o waznej postaci, ktora wyjasnia zagadke, czemu przykladny policjant (ojciec) pomaga Dexterowi stac sie tym kim sie staje. Jedyne co w serialu mnie drazni, to ta wewnetrzna zmiana Dextera (mimo iz ciekawie przedstawiona), socjopata to socjopata, nie jest w stanie rozwinac uczuc wyzszych. No i szkoda Deb z jej kompulsywnym "f…k" :)

durendalos

Tyle że on zapomniał napisać że dexter został zarośnietym drwalem.

KulturalneOcenianie

tylko do dostrzegłeś? zarośniętego drwala? poziom przetwarzania, pojmowania i interpretowania informacji z otoczenia występujący u niektórych przedstawicieli ludzkiego gatunku, budzi u mnie coś w rodzaju grozy.

maselko_3

Chociaż tyle dobrego, bo myślałam, ze coś mu odp*****. W sumie to weszłam na zaspoilerowany temat, bo chciałam się tylko dowiedzieć czy Deb przeżyje czy nie - na własną odpowiedzialnosć - i byłam przygotowana na okoliczność, że dowiem się czegoś więcej. Dobra, to co wiem mi wystarczy, do tego tematu wrócę, kiedy obejrzę odcinek, czyli jutro. Ale do jutra juz nie mogłam czekać żeby się dowiedzieć, to dla mnie za dużo. :P

forii

Monitoring nie nagrywa dźwięku- to nie podsłuch. Tak jest na całym świecie.

forii

Przecież on celowo zabił Saxona przy kamerze, żeby upozorować obronę własną. Gdyby go zabił przy zasłoniętej kamerze to jakby się wytłumaczył Quinnowi i Batiście?

delh

Jak wiekszosc seriali, dexter stopniowo traci na wartosci z biegiem kolejnych sezonow. Nie rozumiem tylko dlaczego wybrali najgorsze mozliwe zakonczenie there is!!!!!!!!!!zawiodłem sie.

the_roczek

ono wcale nie jest najgorsze, jest tylko najbardziej okrutną alternatywą, zarówno dla głównego bohatera, jak i dla widzów. przez to być może jest najlepsze z możliwych...

nie zrozum mnie źle, byłam tak wkur****a, że chciałam mordować, ale to dobrze, najgorsza byłaby obojętność, tudzież uśmiech politowania, czyż nie? :)

forii

Dokładnieee... myślałam, że najbardziej mnie rozwaliło to wynoszenie ciała Deb, ale jakim cudem on przeżył ten huragan? Jeszcze pół biedy, gdyby zginął, ale ta ostatnia scena wszystko popsuła... Tak szczerze, to spodziewałam się, że Dexter wskoczy do oceanu z ciałem Debry - popełni samobójstwo i skończy jak jego ofiary. Fajnie by to zmontowali i byłby to mocny finał, a po zakończeniu zafundowanym nam przez scenarzystów, mam wrażenie, że serial wcale się nie skończył. Od początku widziałam właściwie 2 scenariusze dla Dextera - albo go złapią albo umrze, ale byłam gotowa na pozytywne zaskoczenie, którego niestety się nie doczekałam :( Słaby sezon, który powinien być najmocniejszym i słabe zakończenie genialnego (niegdyś) serialu. Szkoda :(

RyczPie

Dexter nie jest typem samobójcy - one.
Uważał, że powinien cierpieć - to dwa.
Są na świecie rzeczy gorsze od śmierci pusta i jałowa egzystencja to jedna z nich - to trzy.

Jak dla mnie wyszli z twarzą.

R3Mi

tak mi przykro ... to mój ulubiony serial, bez wzgledu na wszystko, można powiedzieć, że od niego zaczynałem moją przygodę z serialami. NIestety twórcy tak bardzo chcieli zakończyć, że nie podomykali wątków, schrzanili co się dało, a już ostatnia scena pozostawiła niesmak na całe życie... cóż finał godny słabego 8 sezonu, ale uważam, że Dexter zasłużył sobie na coś więcej niż to ... ;(

swider123

Nie rozumiem czemu obwinial się i przez to pozostal sam gdzies tam w zakątku świata.. przeciez nie potrzebowal juz zabijac ehh bez sensu i te glupie flashbacki... dobrze ze chociaz saxona zabił

forii

takie gowno ze spojleruje wszystkim.

endriu_spx

nie rozumiem? caly temat jest spoilerem, nie chcesz to nie wchodz, ja lubie jak ktos spoileruje, przynajmniej sie czegos dowiem bo ogladalem bez napisow polskich i moglem czegos nie zrozumiec

endriu_spx

dlatego ty tez musiałes wejsc na inny topic i zaspojlerowac innym? ...
Abstrahując od tego co mowi forii

forii

Jednym słowem masakra.....Finał Lost był przy tym arcydziełem ;). Jak można było tak zepsuć zakończenie?! Nie wspominając już jak poprzednicy o ogólnym niskim poziomie sezonu. Mam nadzieje, że finał BB to będzie coś.

salem_filmweb

Finał Lost był przy tym arcydziełem?

Dobry dowcip... a tak właściwie to całkiem kiepski :)

swider123

Wszystko prawda- zasrali tym zakończeniem całą serię

R3Mi

Cały sezon był delikatnie mówiąc słaby, ale końcówką scenarzyści przebili samych siebie. Jakaś paranoja. Niby dobrze, że to już koniec, ale szkoda że w taki sposób. Że niby wpłynął prosto w sztorm, przeżył i teraz robi za Wolverine'a? Przecież to są jakieś jaja i kpina z ludzi.

koko_PL

Nie no... wiadomo że upozorował to cale samobójstwo to oczywiste... ale czemu np nie zginal czy coś... no i co niby teraz sie stanie...

forii

No jasne, że oczywiste upozorowanie samobójstwa. Po prostu zastanawia mnie logika jaką kierowali się scenarzyści. Zakładając że wpłynął prosto w sztorm, jak on się potem wydostał? Wpław zaiwaniał? A co on jest, drugi Michael Phelps czy jak? Kompletnie nieprzemyślane. Można kombinować, że może jednak zawrócił, zostawił łódź i została porwana przez sztorm, ale czort wie co ci ludzie mieli w głowach jak to pisali. Na Facebooku pojawiają się opinie o otwartej furtce dla filmu "Dexter"... To by już było przegięcie i niesmak po wybitnie słabej końcówce serialu na pewno by pozostał. Ba, film może byłby jeszcze gorszy.

koko_PL

Dokładnie, też się obawiam ewentualnego filmu i happy endu.
Eh...gdyby nie ta ostatnia scena byłoby nawet nieźle.

Grajcz

Jakiego happy endu? O czym wy mówicie? Ten serial się skończył. Skończył się bardzo okrutnie dla Dextera. Żadnego happy endu nie ma i nie będzie. Jak ktoś myśli, że za parę lat Dexter spakuje manatki i pojedzie do Hannah, to chyba powinien sobie cały serial jeszcze raz obejrzeć.

Ostatnia scena bardzo potrzebna. Dexter wreszcie zrozumiał, że nigdy nie będzie miał normalnego, szczęśliwego życia. Wreszcie zrozumiał, że nie zasługuje nawet na śmierć. Nawet głupi sztorm nie zlitował się nad nim. Do tego dochodzi poczucie winy, że przez niego zginęła Debra - bez wątpienia najbliższa mu osoba. Za mała kara, serio?

Gdyby odcinek zakończył się sceną sztormu to przypuszczalibyśmy, że Dexter jednak zginął. Śmierć... Co to za kara dla człowieka, który już od wielu lat właśnie takiej kary się spodziewa? Naprawdę czuję, jakbym oglądała inny serial niż niektórzy. Ja jestem finałem usatysfakcjonowana. Dzięki ostatniej scenie wiemy, że Dexter żyje, że cierpi i że prawdopodobnie dalej zabija (mroczne spojrzenie na końcu). Jest okej.

Zuzhet88

Już krążą plotki o ewentualnym filmie, coś jak w Prison Break.
A o czym może być film jak nie o powrocie Dexa do Hannah?
Serio sądzisz że scenarzyści zawahają się przed wydojeniem dalszej kasy w imię sensu serialu?
Ich to już nie obchodzi co powiedzą fani czy jakikolwiek sens co pokazał finał pełen absurdów, pozostało odcinać kupony.

A o karę Dexa nie ma co się sprzeczać, nie jest to happy end ale daje pewną furtkę co zwykle źle się kończy dlatego wolałbym śmierć - bo Dexter drwal wyszedł dla mnie groteskowo.

Grajcz

A mnie się finał podobał, zakończenie było dla mnie absolutnie zamknięte. Czy na końcu zawsze wszyscy muszą poumierać, żeby mówiono o zamkniętym zakończeniu? Moim zdaniem nie. Nie wierzę w jakiekolwiek plotki o filmie czy co gorsza o 9. sezonie. Dobrze jest jak jest, finał przemyślany, jednak z Dextera nie da się "zrobić" szczęśliwego człowieka.

I na koniec żeby odpowiedzieć na twoje pytanie - nie wiem co zrobią scenarzyści, nie siedzę w ich głowach. Dla mnie Dexter się już skończył, a plotki o kontynuacji to tylko... plotki. Za argument w dyskusji bym ich nie uznała.

Zuzhet88

Ok, jedno ale: kogo on zabija na tym odludziu? Ile tam znajdzie potencjalnych ofiar? Mysle ze pojechal tam, by wymierzyc sobie jeszcze wieksza kare: izolacja od najblizszych, niemoznosc mordowania z braku ofiar... Chyba, ze poszedl na dno razem z Deb, i teraz morduje, jak leci, porzucajac kod...

amiwoj

No cóż, są dwie teorie. Wybierz sobie jaka Tobie bardziej pasuje. Albo przyjmujemy, że jednak udało mu się zostać człowiekiem. Albo przyjmujemy, że do końca zostanie mordercą... Ja wolę tę mroczniejszą, drugą wersję, aczkolwiek im dłużej nad tym myślę, tym bardziej skłaniam się ku pierwszej... :)

Zuzhet88

Konkret.Bardzo dobry tekst i zgadam się z Tobą.Zakończenie jak najbardziej trafione.

Zuzhet88

Jak się cieszę, że nie tylko ja dostrzegałam o wiele więcej, niż "Dextera który został drwalem".

Dzięki takim ludziom jak Ty, wiem, że nie wszyscy są nastawieni, także w sferze rozrywki, na bezmyślny konsumpcjonizm.


Pięknie napisane, naprawdę :)

Sylwiaczek666

Dziękuję :) Ja tu już widziałam sporo naprawdę świetnych interpretacji, więc da się. Czemu mam wrażenie, że ci, którym finał się podobał, potrafią na ten temat pisać długie rozprawki, a ci, którym się nie podobał, w większości potrafią napisać jedno bezmyślne zdanie "Dexter został drwalem"? Konstruktywną, pełną argumentów krytykę co do zakończenia naprawdę trudno tu znaleźć. Już raz porównałam szukanie jej do szukania igły w stogu siana. A raczej kropli w morzu nienawiści.

Zuzhet88

Przepraszam za dygresję - może Ci się wydać, że nie na temat, ale to jedynie pozór.

Jak wszystkim wiadomo, bezmyślnym "motłochem" o wiele łatwiej rządzić. Od lat robi się na wodę z mózgu i karmi papką dla debili. Zobacz, co leci w polskiej telewizji w godzinach największej oglądalności - "pamiętniki z wakacji", "dlaczego ja", :ważne (kur*a) sprawy" - ostatnio widziałam fragment jakiegoś nowego "arcydzieła" o nastolatkach, tytułu nie pamiętam, ale przeraziło mnie. :).
Dochodzi do tego mierna edukacja i fakt, że nie uczy się już na takim poziomie, jak kiedyś (zwłaszcza królowej nauk - matematyki). Społeczeństwo jest niestety głupie (wiem coś o tym, ponieważ codziennie rozmawiam na obsłudze klienta z ludźmi, którzy nie rozumieją nawet, kiedy im się mówi dużymi literami i nie potrafią czytać ze zrozumieniem; czasem przybiera to wręcz groteskowe formy). Ludziom się nie chce myśleć. Króluje konsumpcjonizm i wygodnictwo -oczywiście nie tylko w Polsce, ale prawie na całym świecie (jak to się ma do skrajnego ubóstwa w niektórych rejonach świata - nie mnie to oceniać) Zamiast obejrzeć informacje w różnych telewizjach i przeczytać info w necie z różnych źródeł, żeby wyrobić sobie własne zdanie, większość ogląda/czyta tylko jedno źródło i łyka jak pelikany podaną papkę. Bo tak jest wygodnie i bezpiecznie.

Dexter to nie jest serial do bezrefleksyjnego "skonsumowania" - nad nim trzeba pomyśleć. Pewnie, że ostatnio zalatywało na niektórych scenach operą mydlaną i bardzo mnie to irytowało, ale w ogólnej perspektywie nie jest to tania rozrywka dla ubogich intelektualnie i emocjonalnie, ponieważ Dexter ewoluuje i Widz musi to dostrzec i nadążyć za tą ewolucją, aby zrozumieć zakończenie - proste i zarazem genialne w swoim okrucieństwie. Oczywiście, że może się ono nie podobać, ale żeby podać konkretne argumenty trzeba je najpierw mieć i umieć je wyrazić, a to już boli. Więc, co pozostaje? ....
"Dżizas - Dexter drwal ! Co ja pacze!?"

Sylwiaczek666

Absolutnie się zgadzam. Też jestem przerażona poziomem niektórych ludzi. To już nawet widać po sposobie wypowiadania się... Otóż nie, nie tylko istotne jest to, co się chce przekazać, ale także to, w jaki sposób się to przekazuje. Jeszcze na filmwebie nie jest najtragiczniej, choć też często nieciekawie. Najgorsze co widziałam, to fora nk, na których potrzeba to "podszeba", masz to "maż", a oglądał to "oglondał". I to wszystko pisane przez osoby dorosłe... Ale tak, od jakiegoś czasu łatwiej jest załatwić sobie papiery na dysleksję, niż wziąć do ręki parę książek. Ja na co dzień mam styczność z dziećmi i młodzieżą i jak słyszę, że JEDYNYM hobby 11-latka są gry komputerowe i gra w nie od przyjścia ze szkoły do późnego wieczoru, to ręce opadają... No, może z przerwą na obejrzenie "Trudnych spraw". Jak się ma dziecko w domu, to telewizor najlepiej jest wyrzucić przez okno :P Albo mieć, ale oglądać w nocy, bo mam wrażenie, że właśnie wtedy lecą najwartościowsze programy. Więc podsumowując - jest źle, ale patrząc po najmłodszym pokoleniu - lepiej nie będzie.

I właśnie fakt, że Dexter jest tak szeroko krytykowany (najczęściej niestety bez podawania logicznych argumentów) jest dla mnie tylko dowodem na to, że jest to serial niezrozumiany. Naprawdę, jak się czasem czyta "argumenty" krytykujących, to ma się ochotę uderzyć głową o ścianę. Bo jak ktoś z całego zakończenia wyniósł tylko NAJMNIEJ ISTOTNĄ kwestię, no to nic tylko pogratulować.

Zuzhet88

ciągnąc temat - ale tylko trochę - spójrz na MTV (taki może głupi przykład przyszedł mi do głowy); to kiedyś była naprawdę porządna telewizja muzyczna, a co stało się z nią obecnie?
pozostawiam to bez komentarza.

a propos tego drwala, to ludzie dręczą Dextera wypominaniem mu karczowania lasu (M. C. Hall musi cały czas mieć bardzo czerwone i bardzo piekące uszy :D), zamiast nie zastanawiają się nad tym dlaczego akurat taki zawód; tak właśnie sobie (dzięki tym komentarzom właśnie) zaczęłam rozmienić i szybko rozkminiłlam - drwal to zawód, który wymaga niemal mechanicznego działania i maksymalnego skupienia na pracy (albo pień, albo szanowna kończyna - toja lub kolegi) i nie pozwala na "odpływanie" i rozpamiętywanie - to po pierwsze. po drugie, jest to praca bardzo wyczerpująca fizycznie - człowiek zapada po niej w mocny sen i nie ma siły na zadręczanie się myślami.

w pierwszej chwili byłam wściekła, że Dexter przeżył, bardzo szybko zdałam sobie sprawę, że wolałabym nie żyć, niż by na miejscu Morgana.

Sylwiaczek666

Jasne, na pewno jest jakiś powód dlaczego jest to drwal, a nie górnik czy kierowca tira. Niemniej jednak, myślę że jego zawód nie jest najważniejszą rzeczą, jaką powinno się wywnioskować z zakończenia. To już jest temat do dalszych rozważań. A myślisz, że ludziom chce cię zastanawiać dlaczego akurat drwal? Po co? Przecież prościej od razu wyśmiać. Skrytykować czy właśnie wyśmiać coś jest 1000 razy łatwiej aniżeli spróbować zrozumieć, doszukać się sensu.

Co do MTV to tak, już dawno tam żadnego teledysku nie widziałam. Same dziwne programy. A co jeden to głupszy. Kto w ogóle to ogląda? Dobra, wolę nie wiedzieć. I serio opłaca im się to bardziej niż puszczanie teledysków? Aż ciężko mi w to uwierzyć. Chociaż z drugiej strony, wiele z tych teledysków ambitniejszych nie jest :P

Niektórzy twierdzą, że woleliby zakończenie bez ostatniej sceny. Ja zdecydowanie nie. Gdyby serial skończył się Dexterem płynącym w kierunku sztormu, to przypuszczalibyśmy, że umarł. Śmierć obstawiali prawie wszyscy... Byłby to słaby finał. Poza tym, Dexter przez całe życie właśnie takiej kary się spodziewał. Tego co dostał, nie spodziewał się nikt, nawet on sam. I dzięki ostatniej scenie wiemy, że Dex żyje, że cierpi i że cierpieć będzie. No i że jest drwalem :P W końcu gdyby nie ostatnia scena, to ludzie nie mieliby z czego żartować. Chociaż? Na pewno by sobie znaleźli coś innego. W końcu dla chcącego nic trudnego.

forii

Dla mnie nie jest oczywiste, że upozorował samobójstwo. Dla mnie CHCIAŁ zginąć i nie spodziewał się, że przeżyje. Są mniej ryzykowne sposoby pozorowania samobójstwa niż wjechanie łodzią prosto w sztorm.

koko_PL

Mnie się finał podobał. Wydaje mi się, że po tak fenomenalnym serialu (przyznasz badz nie ale do takich moim zdaniem dexter nalezy) zakonczenie jakie by nie było pewnej grupie ludzi sie nie spodoba. Gdyby zgineli wszyscy tobie moze by to podpasowalo, ale x innych osob bylo by zawiedzionych. Nie ma co narzekać mogło być gorzej.

mbochen

podejrzewam, że to "x" osób jest w baaaardzo dużej mniejszości-wystarczy wejść na fan page na FB :P

Ann_Sznu

Podejrzewam, że ponieważ hejtowanie jest prostsze niż chwalenie, ocena finału nie jest taka jak się wydaje.

avisfolket

hejterning już od dawna jest w modzie, a bycie na nie to takie cool - w innym wypadku wychodzisz na kogoś, kto "jest głupi i nie ma własnego zdania", bo to przecież niemożliwe, żeby komuś naprawdę podobało się to, co nie podoba się hejterowi :D