PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576962}

Dochodzenie

The Killing
2011 - 2014
8,0 37 tys. ocen
8,0 10 1 37369
7,6 16 krytyków
Dochodzenie
powrót do forum serialu Dochodzenie

Producentka serialu The Killing powiedziała w wywiadzie, że w ich wersji kto inny zabił,
tak więc Ci co oglądali pierwowzór mogą sobie darować chamskie spojlery :P

Jak myślicie, kto zabił?

JA mam 2 typy. W tego typu produkcjach mordercą okazuje się ktoś kogo nikt nie
podejrzewał, dlatego ja typuję:
Holdera - a co mi tam :P
Ktoś z biura poselskiego - ten wątek jest pokazany po coś, i cała ta intryga związana z
wyborami może okazać się istotna. Może ta mała coś wiedziała? A może miała
romans
nie tylko z nauczycielem?

Jakie są wasze typy?
Fajnie będzie to można zweryfikować po ostatnim odcinku serii :)



PS> kto zabił w wersji duńskiej? Jak ktoś wie to niech pisze :)

użytkownik usunięty
makotoo

Ok to wyglada teraz na to, że zabił Jimmy i chyba serio jest ze sztabu adamsa a nie richmonda...

moim typem jest właśnie Jimmy, nie wiem czemu ale mam wrażenie, że Rossie nie związałaby się z kimś starym(jak burmistrz czy ojciec Jaspera). Jimmy mi tutaj pasuje, jest związany ze sztabem Richmonda ale jak widać niezła z niego gnida, potrafi bowiem przeniknąć też do sztabu przeciwnika. On mi pasuje, może Rossie stwarzała mu problemy, zaczęła mieć jakieś roszczenia a jak widać dla niego kariera się liczy ponad wszystko... co do ciotki to mam wrażenie, że ona po prostu zazdrości siostrze rodziny prawie doskonałej. Stan jest dobrym troskliwym mężem i ojcem a jak dało się zauważyć, Terri raczej nie miała szczęścia do mężczyzn i może teraz odczuwa samotność i to, że też by chciała mieć taki dom jak jej siostra?

użytkownik usunięty
smerelerk

zgadzam sie z tobą :)

ocenił(a) serial na 9
yokoufo

Faktycznie ten Burmistrz by pasowal. Richmond bez problemu wygralby wtedy wybory i bylby happy end.

Coco_5

Moim zdaniem Richmond. Miał z Rosie romans, wszystko dobrze się układało, a tu ktoś mu podesłał nagranie z Sterling i uwierzył, że to ona. I kazał komuś ją zabić. Sam by pewnie po lesie nie ganiał. I to byłby jego dramat, bo na koniec okazało by się, że bardzo się pomylił. On chyba nadal nie wie kto był na tym nagraniu, bo nie było przecieków o tym ?

ocenił(a) serial na 9
bartusezg

dziwne zachowanie siostry Mitch - Terry. ona jakos dziwnie sie zachowywala po tym jak spotkala ojca tego lodego gnojka - Jaspera. nie wie czy to ona zabila; ale pojawia się często nie wiemy nic o jej prywatnym życiu; ma klucze. nie ma swoich dzieci; może ma się za gorszą córkę..nie wie czy zabiła ale może być w to zamieszana. jeśli nie to ktoś od Richmonda; ale sądzę że wszystkie wątki muszą się spotkać - detektywów; rodziny Larsen oraz polityki.

bartusezg

na stronce amc jest głosowanie i z wyników na razie "wygrywa" Jamie, dalej Terry i Richmond. Czyli powtarzaja się przypuszczenia wiekszości z nas. Jest tam też Roberta, ochroniarz z kasyna, ale to byłby raczej motyw do filmu z JCVDamme czy innym Seagalem a nie do naszego kryminału :) Dość wysoko jest też ojciec Jaspera, chociaż ja osobiście całkowicie nie popieram jego kandydatury, równie dobrze mogłaby to być dyrektorka albo Imam Gelabi :)
Na logike mogłaby to być dla mnie właśnie Roberta, ale to byłoby za proste :)

yokoufo

Ja stawiam od początku na tego pomocnika Richmonda, chyba Jamie ma na imię. jeśli nie on to ktoś z otoczenia Richmonda, nie bez powodu pokazują tyle polityki w serialu.

ocenił(a) serial na 7
bartusezg

Ja myślę, że zamordowała współpracownica i kochanka Richmonda, Gwen. Kiedy zobaczyła nagranie, na którym Richmond ściska dłoń Rosie bardzo się poruszyła. Niby chciała powiedzieć o nagraniu Richmondowi, ale nie protestowała, gdy Jamie powiedział, że zatuszują sprawę. Może po prostu wmówiła sobie jakiś romans Richmonda z Rosie i pozbyła się nastolatki?

A drugi mój typ to ojciec Rosie, Stan Larsen. Pojawił się wątek kasyno, wiemy już, że Stan miał w przeszłości problemy z hazardem. Z konta Larsenów zniknęły pieniądze. Może Stan powrócił do hazardu, a Rosie się o tym dowiedziała i chciała powiedzieć matce?

chatiflatt

Stan to być nie może, nie jest osobą która by zabiła swoją córkę żeby zatuszować długi. Przecież to on narobił sobie długów dla dobra rodziny (głupio to brzmi, chodziło mi o nowy dom).
Richmond to na pewno nie morderca, ta dziewczyna mówiła że Orfeusz był smutny, dlatego to był Darren, ale raczej to były jego myśli samobójcze niż mordercze. Spotykał się z Rosie, ale nie zabił jej na pewno.
Albo to Jamie próbował zatuszować sprawę, albo ktoś od senatora, wiedział że takie informacje zepsują karierę jego córce to kazał "załatwić sprawę".
A Gwen nie ufam od samego początku, więc kto wie :) Już jesteśmy na finiszu :) Jeszcze tydzień domysłów.

użytkownik usunięty
yokoufo

własnie chcialam napisac że przyznaje sie do porazki bo w ogóle nie podejrzewałam Richmonda....
ale własnie ja go dalej nie podejrzewam.
Mysle tak samo że ktos tuszował jego romans:)

Ja również nie obstawiałam Richmonda i zgadzam sie co do tego że to nie on zabił a tylko ktoś tuszował ten romans
może on polubił Rosie (może to zbyt duże słowo chodzi mi o to że nie spotykał się z nią tylko z jednego powodu) i to wyjaśniało by dlaczego wybrał sie na pogrzeb i rozmawiał z Mitch w sklepie kiedy to mówił że rozumie ją
i potwierdziły sie rzucane tutaj wsześniej podejrzenia że to osoba z wątku politycznego:)

użytkownik usunięty
mt2900

dokładnie tak samo mysle ...ale niestety trzeba przeczekac jeszcze jeden tydzien:)

użytkownik usunięty

Chyba mnie olsniło o ile to bedzie mialo jakies znaczenie. Ale byla taka sytuacja jak dziennikarka weszła do sztabu Richmonda i ujawiniła zdjęcia Rosie z Richmondem i wtedy....Jimmy poprosił by nikomu tego nie rozgłaszała.

ocenił(a) serial na 8

albo ten gość co wyłożył pieniądze na kampanie Richmonda, ten do którego przyszedł Jimmy, miał jakieś młode dziewczyny w basenie...

użytkownik usunięty
mallutka

no własnie bardzo prawdopodobne, czy to nie on powiedział że nie wyłozył 5 mln $ dlatego bo richmond wrzucił piłke do kosza tylko dlatego by tuszował czy sprzatał po nim pewne sprawy

miliarder jak juz wiadomo ma wtyki w tej agencji towarzyskiej, mógł spokojnie załatwić takie zdjęcia Richmonda żeby go trzymać w szachu, może nie miało to być morderstwo, ale szantaż. Tylko mała Rosie nie chciała sie zgodzić, chciała coś wypaplać, a chłop przeczytał na forum o Orfeuszu i znalazł sposób żeby jeszcze bardziej przywiązać Darrena.
Teraz wie, że jeśli Richmond zobaczy zdjęcia które sam gdzieś podrzucił, zacznie się bać i robić wszystko czego zechce Tom miliarder :)
A na amc w rankingu prowadzi mocno Richmond, naiwniacy :D

ocenił(a) serial na 10
yokoufo

Mi przychodzą do głowy różne opcje. Wykuczyłam tylko Muhammeda, Benetta, Belko, rodziców Rosie no i detektywów (ktoś tu spominał o Holterze). Ale mnie olśniło. Pamiętacie tego afroamerykanina który był w kilku odcinkach? Tego ze szabu Adams'a który jest dla niego jak Jamie dla Richmond'a. Może to on? Ukradł samochód kampanii przeciwnika by zwrócić uwagę na niego? Może Rosie po prostu widziała lub słyszała coś czego nie powinna? Może grała w kasynie i przegrała te $16 000? Opcji jest dużo a tak naprawdę to każdy jest podejrzany, każdy miał motyw. Skompliowane ale diabelsko fajne.

użytkownik usunięty
FanOfFilms

16 tys nie podjeła Rosie.... bo to nie było konto jej rodziny z którego brała pieniądze.
Ktos zrobił to ze sztabu Richmonda ale nie moge uwierzyc zeby sam Richmond. I to jeszcze własne auto by podstawił....

ocenił(a) serial na 7

znajomosc Richmonda z Rosie to zwykły przypadek nie wiąrze się bezposrednio z morderstwem, obstawiam Terry bo tak ma być-najbardziej by mi pasowała. Richomnd z perspektywy czasu byłby zbyt oczywisty, miliarder nie wydaje mi się, szybciej ten Jamie. Sam nie wiem Richmond w czasie załoby szukał pocieszenia w ramionach rosie?? Myślę ze nie było romansu.... Gwen z zazdrości, lub Jamie-motywem byłaby rezygnacja ze startu w wyborach po namowach Rosie. I nic innego mi nie przychodzi do głowy...

użytkownik usunięty
McCoy

BŁAGAM CIE!!!! zainwestuj w słownik albo przepuszczaj swoje wypowiedzi prze WORDA, bo tego analfabetyzmu nie da sie czytac a bardzo bym chciała,

Wiązać i wiąże.... pisze się prze Ż

ocenił(a) serial na 7

Sorkiiii:) wypadek przy pisaniu nie tyle analfabetyzm co literówka wyluzuj dziecko!

użytkownik usunięty
McCoy

chcialabym byc dzieckiem, na obronie pracy mowia co innego.
Ale błagam cie postaraj sie pisac po polsku.

ocenił(a) serial na 7

"Ojciec Jaspera mega odpada." -Twoja wypowiedź X-czasu wstecz
A cóż to za "Mega"??
"postaraj się pisać po polsku"-no staram się ale skoro na obronie pracy mówili Ci co innego to nie wiem co to za obrona i co to za praca ;) Bez urazy ale ja cie nie karce za kolokwializmy to ty się nei czepiaj literówek - nie wyzywaj od Analfabetyzmów, czy tez nie proponuj Worda czy słownika bo Mega źle skonczysz...:P

użytkownik usunięty
McCoy

juz nie jeden mi zle zyczył wiec wrazenia na mnie nie robi słowo mega jest dobrze napisane, twojej stylistyki sie nie czepiam a jesli ty nie rozrózniasz literówek od błedów ortograficznych to rzeczywiscie kiepsko juz z tobą.

I nie tuszuj tymi wypowiedziami swojej głupoty, moze sie wstydzisz bo jest czego ale sie tylko w moich oczach kompromitujesz

ocenił(a) serial na 7

no wstyd by był gdybyś zrobiła błedą w słowie "mega" a poza tym ja się czepiam stylistyki ty ortografii...wiec jest 1:1 HAHa i skoncz wreszcie kogos publicznie obrażać- najpierw analfabetyzm teraz głupota-dla mnei to dziecinada....
Skup się lepiej na temacie bo błądzisz i lejesz wodę...
bez odbioru...:P

użytkownik usunięty
McCoy

daj sobie spokój, boli cie twoja niekompetencja i tyle a temat dawno powinnien sie konczyc.
jak bys sie pouczył i przyznał do błedu było by lepiej.

PS i myslisz ze bede milczec jak kolejny inteligentny inaczej pisze wyraz "póki" przez u zwykle? wolne zarty

po prostu z poziomu twojego chce sie smiac

ocenił(a) serial na 7
bartusezg

OK, najnowszy odcinek łeb urywa. Gdy Adams dał fotki Gwen byłem pewien, że to coś na jej ojca, przez cały odcinek toczył się też wątek Toma, a ciotka też coraz więcej miała na sumieniu. Do końca to byli moi trzej kandydaci, aż tu maile Richmonda. :o W momencie gdy ta prostytutka powiedziała, że Holder nie wie w co się pakuje jeszcze bardziej upewniłem się w przekonaniu, że to ktoś z dwójki senator - Tom. Teraz mam mieszane uczucia, na fejsie w sondzie nawet wybrałem Richmonda, ale też nie jestem w 100% czy to on. Choć miało by to sens, bo nie poznamy wyników wyborów(wybory są za 14 dni, a nam został ostatni dzień sprawy).

PS. The Killing dostało drugi sezon. :D

Kamill

Wszystko wskazuje więc jednak na to, że to Richmond zabił Rosie jednak równie dobrze może to być klasyczna zmyłka scenarzystów. Został jeszcze jeden odcinek więc jeśli rzeczywiście to Rich jest zabójcą zostanie poświęcony wyjaśnieniu co dokładnie stało się z Rosie i domknięciu pozostałych wątków. Trzeba przyznać, że Richmond bardzo dobrze ukrywał przez te dwanaście dni emocje. Wyglądał na człowieka, któremu naprawdę zależy by zmienić coś w mieście i poprawić sytuację mieszkańców, pozował na idealistę. Nie chce mi się trochę wierzyć by taki zimnokrwisty skrzywieniec zaszedł tak daleko w polityce i ubiegał się o fotel burmistrza. No ale zasada kryminałów głosi, że winna jest osoba najmniej podejrzana a Richmond rzeczywiście był jednym z tych, którzy zachowaniem wykluczali swój udział w sprawie.

killer83_2

Właśnie oby była to tylko zmyłka przez którą widzowie po oglądnięciu tego odcinka od razu będą typować Richa a w finalnym odcinku BACH ! i wielkie oczy że jednak to nie on ;P
Kurdee i te fotki Richa z Rosie :\ Mieli romans czy co ?
Tydzień czekania...no cóż ;)

bartusezg

Zdziwię się,jeśli to nie ciężarna żona nauczyciela zabiła.Okaże się,że była zazdrosna itd.Od razu widać,że to jakaś cicha psychopatka.

bonarx

To sie zdziwisz :D

ocenił(a) serial na 8
bonarx

raczej na pewno nie ona, z tym brzuchem nie dałaby rady gonić Rosie po lesie ;)

bartusezg

Tutaj w grę wchodzą czyjeś chore ambicie. Chodzi mi o to że w 13odc Rich wyjawi prawdę pani detektyw, przyzna się że spotykali się czy tam mieli ten romans ale gdy dowiedział się że Rosie zginęła nie wiedział czy wyjawić prawdę o tym co go łączyło z denatką bo wiedział że zaważy to na jego karierze. Tutaj jest osoba która wiedziała co łączyło Rosie i Richa(chociażby te zdjęcia) i postanowił ją zabić myślę że chociażby z tego powodu że jakby ten romans ujrzał światło dzienne ten "ktoś" by utonął razem z Richmondem a na to z tego taki wniosek nie mógł pozwolić ;) Chyba Jamie tu jest najbardziej pasujący do tego opisu !

kris_020

Jesli jest tak jak mówisz, to przyjąłby propozycję od Adamsa, jak miał okazję wstapić do wygrywającej drużyny. Jak już to bardziej by mi pasował ojciec Gwen, ma potężne wpływy, kariere córki a i sam wspomagał Richmonda swoim nazwiskiem. Najbardziej zagadkowe jest to że ktoś podrzucił zdjęcia właśnie adamsowi, to jest zagadkowe, bo po co sztab Richmonda miałby robić takie coś gdy zwycięstwo mają w garści? Bo przecież nie mogli mieć nadziei że burmistrz sie tak właśnie zachowa i odda zdjęcia.
Stawiam na Toma Drexlera :)

yokoufo

Ale jakie miałby korzyści z tego że zabił Rosie ?
Pamiętacie jak Drexler oferował 5mln Richowi i powiedział że z chęcią zobaczy jak Adams idzie na dno czy coś w ten teges, chciał pomóc Richowi udupić Adamsa dlatego dał mu tą kase czyli wszystko pięknie ładnie, z drugiej strony nie byłoby to możliwe gdyby np; wydało się że kandydat na burmistrza ma romans z małolatą(mowa o Richu) i tu nasuwa się pytanie :) Czy Dexler zabił Rosie bo mogła utrudnić wygranie Richowi wyborów?
a co za tym idzie marzenie Drexlera o przegranym Adamsie by się nie urzeczywistniło :) Chyba to byłoby najbardziej prawdopodobny motyw zbrodni. Innego niestety nie widzę ;)

A z tym ojcem Gwen to też dobra rozkminka :P Czyli wychodzi na to samo, wynajął prywatnego detektywa by ten śledził Richa, wtem dowiedział się o tym że Rich spotyka się z małolatą(maja romans) i postanowił pozbyć się dziewczyny bo byłaby zagrożeniem do tego by Rich wygrał wybory, jeśli by przegrał jego córa również byłaby przegrana. Hmmmm...
Zdaje mi się że Gwen nie wiedziała o romansie Richa z Rosie bo ze zdziwieniem spoglądała na te fotografie.

kris_020

Tom nie tyle myśle chciał żeby Adams przegrał, co przez zwycięstwo Richmonda zyskałby wpływową zabawkę na sznurku, jakim było 5mln a może szantaż. Powiedział Jamiemu, że on te 5mln kiedyś odbierze, pewnie w przysługach. A skoro by miał w rękach i pieniądze i władze, byłby nie do zatrzymania.

yokoufo

To by wyjaśniało jego wypowiedź:
"Nie myśl, że zapomniałem. Richmond jest moim dłużnikiem.
Któregoś dnia wykorzystam ten bon.
Tacy jak ja robią, co chcą, a wiesz dlaczego?
Bo tacy jak Richmond zawsze będą po nas sprzątać.
Chyba nie sądzisz, że dałem mu pięć baniek,
bo trafił do kosza"

Ale skąd w takim razie wziął się tam samochód ze sztabu Richa ? ;]

ocenił(a) serial na 9
kris_020

Ale czy aby na tych zdjęciach na pewno jest Rosie? Trudno to stwierdzić, nie ma zbliżeń. Zauważyłam, że dziewczyna ze zdjęcia ma bardzo długie włosy, sięgające pasa. Rosie takich nie miała, ale też może to być peruka, albo mogła mieć takie, a później je ściąć. A może to po prostu inna dziewczyna z "serwisu".
W każdym razie, ja nie jestem przekonana, że Richmond miał romans z Rosie. Z pewnością jakiś miał, ale nie stawiam na naszą ofiarę.

A co do mordercy to już nie wiem kogo obstawiać. Wydaje mi się, że brakuje jakiegoś bardzo ważnego elementu w tej sprawie, celowo nieujawnionego przez scenarzystów, żeby widz mimo wysiłków nie był w stanie rozwikłać tej zagadki i żeby dał się zaskoczyć na sam koniec. Przypuszczam, że będzie nawet tak, że sprawa w ostatnim odcinku się wyjaśni, wszystko ładnie, pięknie się poukłada, a w ciągu trzech ostatnich minut serialu Linden albo Holder odkryją jakiś dodatkowy szczegół, "drugie dno", które postawi wszystko w innym świetle.

Na koniec, pozwolę sobie chociaż obstawić, że nie będzie w to zamieszana jedna osoba, że morderców będzie przynajmniej dwóch (i być może tym "szczegółem", o którym pisałam wyżej, okaże się właśnie drugi morderca).

Ann_16

Kto zabil?Ciężkie pytanie - ten serial dotąd był takim zdrowym powiewem wśród masy efekciarskich seriali i mam nadzieje że tak będzie do końca.
Richmond?...raczej nie.Zakończenie w 100% na niego wskazuje i to oznacza że to nie on bo jednak jakieś zaskoczenie będzie musiało być zaserwowane.Do tego ciężko by to jakoś uzasadnić - Stracił żonę w wypadku i co?Zajebał bogu ducha winną laske?By cierpiała tak jak ona?bo mu odwaliło?...kiepskie to.

Szczególnie że mamy jeden trop - otóż ta wcześniejsza prostytutka,co alarmowała resztę że z 'Orfeuszem' coś jest nie tak, opisywała go jako smutnego faceta.Ja bym się nie zdziwił gdyby żona Richmonda właśnie tak umarła - staranowana przez samochód pijaczki - wpadła razem z nim do wody i zginęła poprzez utonięcie.
Richmond jak wiemy totalnie przybity, próbował się 'pocieszyć' ale zamiast igraszek, wzięło go na smutek i zwierzenia - stąd pojechał z tą laską nad wodę i stąd te dziwne teksty

Można też chyba założyć że będzie miało to związek z polityką ale czy to ktoś z jego sztabu, przeciwnika? a może w ogóle jakiś kochanek który dowiedział się że Rosie para się najstarszym zawodem świata, postanowił ją za to ukarać?
Cholera wie - na pewno nie przypadkowo zginęła w samochodzie ze sztabu , pytanie czy przypadkowo w ten sposób co żona Richmonda - tu oczywiście w założeniu że ona też tak zginęła.

Ogólnie zapowiada się fajne zakończenie ale czy nie spieprzą tego to już inne pytanie.Jak wiadomo tego typu filmy/seriale, zawsze z tym mają największy problem.

ichi2004

Gdyby Tom był mega mózgiem, przewidującym na kilka kroków w przód, mógłby wybrać auto Richmonda, żeby utrudnić mu kampanie, ale tylko po to żeby Darren musiał brać od niego coraz więcej pieniędzy, a tym samym zawiązywać sobie pętle na szyi. Dla mnie sens to ma, ale zakończenie może też być inne, trzeba czekać...

yokoufo

aha i jeszcze jedna kwestia która szczerze powiedziawszy psuje mi trochę teorię że to nie Richmond.Chyba że Orfeusz to też nie Richmond ale to to już by była zmyłka , bo z jednej strony jego prywatny komp, z drugiej ta laska niby potwierdziła Holderowi że Orfeusz to Richmond ale tylko niby bo od niej tego nie usłyszał.

Więc wszystko wskazuje że Orfeusz to Richmond.Tyle że Orfeusz wyłączył swoje konto w noc śmierci Rosie.Jeśli to nie on zabił to po co to zrobił jak ciało odnaleziono dopiero następnego dnia.Przypadek?Nie sądzę.
Ogólnie to jest albo bardziej skomplikowane niż nam się wydaje albo niepotrzebnie kombinujemy bo mordercą jest radny.

Tyle że zbyt nachalnie go przedstawili w końcówce odcinka
1.zdjęcia
2.zeznania prostytutki
3.laptop.
Szczególnie pamiętając 'twist' z nauczycielem i Mahomedem
Tam co prawda można było się spodziewać że to ściema bo sporo odcinków zostawało, tu ostatni ale też jakoś nie wierze że wszystko już zostało wyjaśnione albo przynajmniej kto jest mordercą.
W sumie jest mi wszystko jedno kto nim będzie - byle to zakończenie miało ręce i nogi a najlepiej by było po prostu świetne.

ichi2004

Orfeusz = Richmond. Nie ma najmniejszych wątpliwości.
Ja czekam do finalnego odcinka w którym mam nadzieję wszystko się wyjaśni gdzie będzie pokazana tzw noc w której zginęła Rosie i jak to wszystko wyglądało.
Myślę że Rich nie jest mordercą. Tyle ode mnie :)

kris_020

Może Richmond wie kto zabił albo wtedy o 4 nad ranem wiedział na pewno, że Rosie nie żyje, a sam nie był mordercą, dlatego skasował konto. Albo wtedy postanowił, że to koniec z tymi spotkaniami z prostytutkami. To chyba był dzień rocznicy śmierci jego żony. Jeśli faktycznie uczcił ją zabiciem Rosie to musi mieć chorą psychikę.

ocenił(a) serial na 9
kris_020

Orfeusz (...) Zakochany w żonie, Eurydyce, pokonał wszelkie przeszkody w drodze do Hadesu, gdzie Eurydyka musiała odejść po swojej śmierci.
Nie spełniwszy wszystkich warunków nakazanych mu przez władcę zmarłych (odwrócił się, aby zobaczyć żonę), musiał ją pozostawić w podziemiach.
(http://portalwiedzy.onet.pl/34099,,,,orfeusz,haslo.html)

Pewnie historia wszystkim znana, ale i wskazówka, dlaczego Richmond wybrał taki pseudonim.

ocenił(a) serial na 9
Dziubla

Też sądzę, że Orfeusz to jednak Richmond i że wiedział o zabójstwie, ale go nie popełnił. Myślę, że chronił kogoś, ale kogo: Jamie'go, Gwen, Drexlera?! Jeszcze tylko kilka dni i wszystko będzie jasne.

bartusezg

kurcze! do finału już tak blisko a ja mam mętlik w głowie... jednak postanawiam konsekwentnie bronić Richmonda. On z pewnością jest Orfeuszem ale jak dla mnie na bank nie jest mordercą. A co do tego ostrzeżenia przed Orfeuszem to w sumie laska nie żaliła się, że użył przemocy jedynie wystraszyła się kolesia, który ze smutkiem snuł fantazje o utonięciu. Też myślę, że on po prostu był w depresji po śmierci żony i raczej miał myśli samobójcze niż mordercze zamiary. Poza tym na tych zdjęciach, które trafiły do Gwen wcale nie można stwierdzić, czy faktycznie jest to Rossie, a nawet jeśli to ja nie widzę w nich nic niestosownego. Możliwe, że on potrzebował kogoś kto nawet za pieniądze po ludzku go wysłucha.... Gwen nie jest dla niego żadnym oparciem, ona traktuje go jak trampolinę do kariery i raczej jest ostatnią osobą której on zamierza się zwierzać i opowiadać o swoim bólu po stracie żony. Ja nadal obstawiam tego Jaimiego, widać było, że w apartamencie Dexlera chętnie włączył do "zabawy" z nieletnimi zaraz po tym jak mu milioner zapowiedział, że ma Richmonda w garści i że będzie po nim "sprzątął",

ocenił(a) serial na 9
bartusezg

Po 12 odcinku myślę ,że to celowy zabieg scenarzystów aby skierować wszystkie podejrzenia na Richmonda a w finale zaskoczyć wszystkich. Moje typy natomiast to tata Gwen będzie w to zamieszany albo Jaimie. Ale to tylko takie przypuszczenia:)
Poczekamy, zobaczymy. Trzymam kciuki aby nie zepsuli finału!!!

rgrafal

Rosie była w nocy kasynie, a umarła nad ranem w bagażniku zatopionego samochodu. Wcześniej uciekała przed kimś w lesie. Nie mam pomysłu jak mogła trafić w tak odległe miejsce z kimś innym niż Richmondem. Może to faktycznie on, a odcinek 13 będzie o próbie udowodnienia mu winy. A jak się nie uda to Stan, który jest na wolności go zabije. Ale wolałabym bardziej zaskakujące rozwiązanie. Logiczne, ale takie na które nikt nie wpadł.

bambi_8

Nie wiem czemu nie "mogła trafić w tak odległe miejsce z kimś innym niż Richmondem", przecież to wszystko jedno, patrząc pod tym względem to tylko bracia Rosie odpadają :) A Stan myślę jak juz raz przez to przeszedł to tego nie powtorzy, nie da z siebie znowu zrobić czyjejś marionetki. Oby finał był dobry, zaskakujący i sprytny