Bez wyjątku, wszystkie osoby towarzyszące Doktorowi. Począwszy od Rose, każda następna jeszcze gorsza (nie piszę o aktorach a o postaciach, no może z wyjątkiem Piper, tę to chyba wyciągnęli ze świerszczyka).
2 sezon jest taki słaby? W porównaniu z 1,3, i 4 jest naprawdę nieszczególny. Odcinki, które naprawdę mi się spodobały to świąteczny, pierwszy, "Girl in Fireplace", podwójny "Satan Pit" i dwa ostatnie. Wszystko wyszło dość chaotycznie.
Świetne nawiązania do Poirota. Np. w pewnym momencie leci "Love is the sweetest thing", które pojawiło się w odcinkach "Samotny dom" i "Śmierć na Nilu". A służąca mówi "dead mans folly", co też jest tytułem jednej z powieści. Na koniec, kiedy Doctor i Donna są w TARDISIE muzyka nawiązuje do tej z serialu "Poirot"....
Tym razem inny Władca Czasu kradnie show. John Simm jest jednocześnie tak niepozorny i potężny, a w scenie na posiedzeniu zagrał po prostu bezbłędnie. Oprócz jego genialnej gry, w tym odcinku jest WSZYSTKO świetnie przemyślane! Coś mi się wydaje, że Moriarty z "Sherlocka" był trochę inspirowany Mistrzem. A już na pewno...
więcej4 odcinki specjalne na 60-lecie Doctora Who z listopad-grudzień 2023 (w tym 3 z Davidem Tenanntem :-) są w polskiej wersji dostępne na Disney+
Reszta sezonów to parodia i łajno poprawności, nie warto na to marnować czasu bo to nie ten sam serial.
To zadziwiające - jak bardzo - po jednym, niespełna godzinnym odcinku - można polubić nowego Doktora - zupełnie zapominając o jego poprzednich wcieleniach.
Nowy aktor jest super - to jak przechodzi od radości życia - do smutku czy zadumy - jego oczy - po prostu!! wyrażają wszystkie emocje w ułamku sekundy.
I ta...
Może ktoś mi wyjaśnić czemu te obie postacie ( aktorzy ) wyglądają strasznie identycznie? Mieli jakieś ze sobą powiązanie? To pytanie kierowane to fanów których obejrzalo każdy z odcinków. Może ktoś wie o co chodzi? Dzięki
No, po prostu BEZNADZIEJNY! Zero pomysłu, denny montaż, żenujące aktorstwo i prawie brak Doktora!
Dotychczas myślałam, że najgorszy jest "Tooth and claw", ale po tym tamten wydaje się naprawdę przyzwoity.
Oglądam pierwszy sezon i szczerze nie rozumiem, czemu Doctor Who stał się tak znanym - chyba kultowym? - serialem.
Jest tak tandetny, że cały czas sobie wmawiam, że to na pewno specjalny zabieg.
Jakiś trick artystyczny. Bo to niemożliwe, żeby się nim zachwycać.
Tyle czytam na filwebie żali na temat innych seriali...
Poznaliśmy towarzyszkę Piętnastego - Millie Gibson zagra Ruby Sunday!
https://gallifrey.pl/millie-gibson-nowa-towarzyszka-doktora/
Zna ktoś tytuł świątecznej piosenki lub melodii z odcinka S04E17.Special.The.End.Of.Time.Part1
Jest na samym początku jak dziadek idzie miastem i grają ci na puzonach.
Nie wiem skąd to oburzenie wielu widzów jak na moje, nowa doktor jak swój na pierwszy sezon jest ok, a nowi towarzysze też dają rade, często pomagają Doktorowi i nie są tak nudni i denerwujący jak Rose czy Clara.
Do tego w końcu Doktor odwiedza ciekawe miejsca, brakowało tego w poprzednich sezonach oraz intro...
Można by powiedzieć - wreszcie. Ciekawe czy tylko nowe odcinki się tam pojawią, czy jest szansa na klasyki... https://gallifrey.pl/doctor-who-zmierza-na-disney/
Praktycznie w każdym odcinku można zobaczyć brak logiki w scenariuszu oraz leniwe pomysły na popychanie fabuły dalej , pozaziemskie cywilizacje które maja opanowane manipulacje czasem są za głupie żeby zbudować szpital którego wyposażenie nie zabija pacjentów . Nagle można zmieniać punkty które były stałe w czasie i...
więcej
Capaldi jest świetny jako Doktor, ale reszta obsady tragiczna w ogóle nikogo nie lubiłem (Może po za Missi, ale i tak za mało jej było żebym mógł się jakoś bardziej nią jarać).
Clara już wcale nie jest tak wkurzająca jak w poprzednim sezonie, ale i tak niesmak oraz lekka niechęć do postaci mi została. Najgorsze to...