Naprawdę oni mają widzów za aż takich ignorantów żeby nie powiedzieć gimbusów. Wystarczyły
mi 2 odcinki żeby wiedzieć co będzie przez resztę sezonu... Same słowa wampir, Mina, Dorian
wystarczyło żebym sprostowała mojemu chłopakowi fabułę... Wytrzymałam 2,5 odcinka, a
oglądanie ich polegało na mówieniu co kilka minut "a nie mówiłam". Wystarczyło że kiedyś,
kiedyś czytałam Drakulę Stokera i fragmenty Portretu Doriana Graya Wilde'a... Nie zapomnę miny
mojego chłopaka kiedy się już po opowiedzeniu mu co się stanie(oczywiście nie dowierzał)
moje słowa się sprawdzały. Jak się chce powtarzać motywy, których użyto już
7283468726478354273 razy to nie w tak arogancki i "wciskający w gardło to samo" sposób.
O Wiktoriańskiej Anglii też pojęcie 0, szczególnie o obyczajach... Myślą, że jak ubrali ich w fikuśne
ciuszki, czepki, meloniki i pstryknęli podobną scenerię to ludzie będą na tyle durni żeby na to
pójdą. Jak ktoś mi mówi, że robi serial osadzony w mojej ulubionej epoce to niech nie leci sobie
ze mną w nie powiem co...
Dodatkowo mam dosyć oglądania w 50% serialu i w 50% soft porno... Jak już robią produkcje
pod onanistów to niech je stosowanie nazywają, a nie włączam sobie serial a trafiam na
pornola. Żałosne. Jeszcze w Spartakusie(którego też nie trawię) i w Grze o Tron rozumiałam, ale
tu? Kpina... Kiedyś nie trzeba było pakować cycków i gołych tyłków(nie ważne jakiej płci) żeby
ludzie chcieli coś oglądać... Rzygać mi się chcę jak patrze na kolejny kiepski serial, któremu
chcą podciągnąć ocenę przez dodanie elementów z pornosa i mieć nadzieje, że jak będą
kopulować po kątach to nikt nie zauważy, że cała reszta się kupy nie trzyma.
Szkoda czasu na ten serial.