PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=679417}

Dom grozy

Penny Dreadful
2014 - 2016
7,7 35 tys. ocen
7,7 10 1 34585
7,4 16 krytyków
Dom grozy
powrót do forum serialu Dom grozy

No to... skoro nikt nie założył, to sobie pozwoliłam po sprawdzeniu czy nie dubluję tematu:)
Drugi odcinek w punktach:
1. Dramat dla anty fanów duetu Lily&Dorian- powrócili, mają się dobrze, są coraz bardziej zdeprawowani i 'powiększają rodzinę' ( aczkolwiek- chcieli ratować tę pannę od strasznej śmierci, więc ...).
2.Vanessa na kozetce - wiadomo, że to, co robiła i co widzieliśmy w poprzednich sezonach, teraz wyłazi na światło dzienne, nagrywane niczym w restauracji Sowa&Przyjaciele i następnie chamsko odsłuchiwane przez Renfielda szpiegującego dla D.
3. Doctor Jekyll- trochę wiemy o jego przeszłości i o tym jak jest traktowany z powodu karnacji, mimo awansu społecznego, czyli zostania lekarzem ( scena z pomagierem w zakładzie, którego poprawia dodając z naciskiem dodając "doktorze" ), znaczące też są słowa o dualizmie każdego człowieka. Moja prywatna prośba- dr. J. powinien taką kurację jak na pacjencie w tym odcinku przeprowadzić na każdym pośle partii, która ostatnio rozpanoszyła się w polskim sejmie- może by co pomogło...
4. Historia Ethana też trochę się przejaśnia- ale nie do końca rozumiem- on zamordował współplemieńców tego Indianina, a potem przyszedł się ukorzyć przed nim, bo nagle zrozumiał co zrobił, a ten za karę zamienił go w wilkołaka? Czy może czegoś nie ogarnęłam...?
Poza tym pełnia- więc...wiadomo co się dzieje;) Niestety pojawia się też Hekate, co mi psuje nieco tę scenę.
5. Victor niczym Romeo pod oknem ukochanej- szkoda mi go, plus dla Lily, że wyszła do niego, ale...ten romantyczny wątek pewnie zamieni się w sadystyczny, jak doktorki będą Lily tresować.
6. No i Dracula- największy zawód, osoby nim zachwycone po pierwszym odcinku, teraz będą pewnie przeklinać...WTF??? Nie wiem, po co tak zrobili- mogli pozostać przy samym głosie...

KotArystokrata

Być może złe moce są bardziej przebiegłe, bo Lupusa wywieźli do Ameryki...

ocenił(a) serial na 8
KotArystokrata

Wiecie co sobie pomyślałam, jak Vanessa poszła do tego gościa na wykład. Tak sobie patrzę na te zwierzątka, wszystkie wypchane no i one przecież zero krwi w sobie mają. :D No i tą pokrętną logiką doszłam do tego, że to może być Pan Dracula we własnej ( całkiem z resztą sympatycznej ) osobie. Sam głos był fajny ale myślę, że nie byliny w stanie utrzymać długo tej tajemniczości. Teraz wiedząc, że zoolog to Dracula możemy widzieć jak Vanessa sama z siebie zaplątuje się w sieci.

NeutralGin

aha jeszcze na marginesie - ja również myślałam, że zoolog ma coś innego na sumieniu - obstawiałam tragiczną śmierć poprzedniej żony :) Jak to się można pomylić.

NeutralGin

Może nie zaliczy i zło zwycięży?:/
Nie wiem, strasznie namieszało mi się we łbie tym, że to Dracula, bo byłam nomen omen SWIĘCIE przekonana, że Dracula kaput już dawno...

ocenił(a) serial na 8
Kasss1711

Nie czytałam jeszcze waszych wypowiedzi, więc zapewne będę się powtarzać no i nie napiszę niczego odkrywczego :D
Dr. Seward mnie coraz bardziej intryguje. Jej reakcja na wyznania Vanessy była zastanawiająca. Może drzemie w niej Joan Clayton? A może po prostu historia panny Ives była aż tak poruszająca, choć nie potrafię nie doszukiwać się tutaj drugiego dna. Sama Vanessa jak zwykle urocza, niewinny obiekt pragnień złych mocy :D Lily wydaje mi się jakby łagodniejsza. Uratowanie dziewczyny, rozmowa z Victorem, znów została nam ukazana jej delikatniejsza, bardziej ludzka strona choć, jak wiadomo, uratowanie dziewczyny ma większy cel i wcale nie szlachetny. Dorian nic ciekawego. Wracając do Victora to jego miłość do Lily jest tak niewinna i czysta, te łzy w oczach, brawo dla Harry'ego za świetną grę aktorską! Ponad to jego współpraca z Jekyllem zapowiada się obiecująco, choć sam Jekyll jakoś bardziej podobał mi się w poprzednim epizodzie. Szkoda, że ojciec Ethana nie uprzedził jego porywaczy, aby przy pełni zakuli go w kajdany w jakimś lochu czy coś, powinien był przewidzieć taki rozwój wypadków, no chyba że nie ma pojęcia o wilkołactwie syna (w sumie to było kiedyś coś o tym wspomniane, bo szczerze nie pamiętam, ale wydaje mi się, że on wie?). Jestem ciekawa przeszłości pana Chandlera/Talbota, chciałabym zobaczyć retrospekcje, i jak wyglądała jego relacja z Indianinem tak naprawdę? Jego duet z Hekate też może być interesujący.
Na koniec mój ulubieniec tej edycji... Naprawdę pokochałam Dr. Sweeta, jest cudowny, zrobił na mnie wrażenie tak jak na Vanessie no i okazał się być Draculą. Byłam zaskoczona, ale cieszę się, że będzie odgrywał w tym sezonie aż tak istotną dla fabuły rolę.

ocenił(a) serial na 9
Kasss1711

Mi tam się nic z wilkołakiem nie rozjaśniło. Mam rozumieć że Indianin w jakiś sposób zrobił z niego wilkołaka, skoro jest "starym demonem" który przeżył innych zwyczajnych Indian z plemienia. No i było coś że niby ubił kogoś z rodziny Ethana w ramach zemsty? Nie do końca zrozumiałem ich związek na razie, zobaczymy. Zoolog-Dracula nie zaskoczył, natomiast nie łączyłbym jego historii z wampirami z pierwszego sezonu ani z szatanem i czarownicami. Wydaje mi się że to jakiś tam inny wampir jest. Franki i Hindus fajny duet doktorków w wariatkowie. Brona mnie zaskoczyła pozytywnie w rozmowie z Frankim, takie troszkę ociepleni wizerunku? Bardzo miła była w tym odcinku. Eva-Vanessa jak zwykle oczarowuje.

mitrus80

Ja stawiam na to, że Indianin ( czy ktoś ogarnął jego imię??????????????????z góry dziękuję ) "zemścił się" na Ethanie za wymordowanie jego rodziny i przemienił go w wilkołaka.
A z czasem zaczął go traktować jak syna- tu przyjmuję teorię isild87.

ocenił(a) serial na 7
Kasss1711

Keatenay, imię Indianina. Jeśli Vanessa ma stanowić obiekt zainteresowania obu "nadprzyrodzonych" braci, to jestem bardzo na tak. Byłoby jednak dobrze, gdyby Dracula okazał się tym głównym wampirem, reprezentantem Lucyfera na Ziemi, bo wrzucanie kolejnej postaci z któregoś szczebla demonicznej hierarchii na pewno nie zagra.

depoz

Dziękować!
A nie masz wrażenia że tu będzie Szatan/Lucyfer sobie a Dracula sobie?

ocenił(a) serial na 7
Kasss1711

Tak, takie mam wrażenie. Miałam na myśli to, że jeśli już pojawił się sam Dracula, to lepiej, żeby był tym "głównym" demonicznym bratem na Ziemi ( a nie jakiś kolejny master w drodze do mistrza... i kolejnych sezonów ;)) A sam Lucyfer swoją drogą, ten sam, który pokazywał się pod obcymi postaciami już wcześniej

Kasss1711

Już mi się tak nie podobało, jak przy pierwszym :P

Na plus Miss Ajws i Dr Jekyll. Który to wyrasta na mojego ulubieńca w tym sezonie.
Również Malcolm i jego nowy znajomy. Wątek indiański uważam za świetny.
Czy Ethan w końcu był już wilkołakiem, czy został przemieniony w ramach kary? Ale w sumie przyszedł do Indianina z gębą unurzaną w krwi... Hm... Chyba że się okaże, że papcio zmuszał Ethana do czegoś okropnego w ramach rozwiązania kwestii indiańskiej...

Na minus reszta.
Dorian i Brona. Dorian stracił swój wątek całkowicie, Brona, czyli wynaturzony feminizm przeszczepiony do XiX wieku. No i ile już razy słyszeliśmy te buńczuczne przechwałki, co to ona nie zrobi, kogo nie zabije, jaki ro z niej totalny badasmadafaka. Meh. Lubiłam Dorianka, ale ta parka jest do wycięcia.
Wampirzyca, na którą reaguje Ethan będąc w "formie". eeeee
Pan Sweet Dracula. EEEEEEEEE
ROZCZAROWANIE ROKU.

emo_waitress

Co do ostatniego Twojego zdania- przeczułam je:D

emo_waitress

Mnie też już mniej, choć uważam, że nadal jest dobrze :) Na pewno powrót Doriana i Brony nie przysłużył się odcinkowi, bo ta para nie ma nic do zaoferowania i również uważam, że są do odstrzału. Ale z kolei nie było Calibana, co trochę podnosi ocenę ;)

Wątki Vanessy, szalonych doktorków, Ethana i Malcolma imho trzymają poziom, a w przypadku Victora i Jekylla jest wręcz coraz ciekawiej, Jekyll chyba był strzałem w dziesiątkę - i postać i aktor :)

Strasznie podoba mi się westernowy wątek Ethana, jest taki... orzeźwiający :) Niby człowiek się już westernów naoglądał, ale w tym serialu jest to w sumie coś nowego i wyjątkowo mi pasuje. A wplecione w to motywy indiańskie, jakieś szamańskie hokus-pokus - klimatyczne i jak najbardziej na plus. Podoba mi się też, że nie ujawniają od razu za dużo z przeszłości Ethana, tylko robią takie niejasne wrzutki - Geronimo coś tam powiedział, ale w sumie to za wiele z tego nie da się wywnioskować. Fakt, że wiedźma nie do końca mi pasowała, ale może jakąś rolę spełni, zobaczymy.

Co do doktorka-Drakuli, to nie jestem aż tak negatywnie nastawiony do tego pomysłu. W pierwszej chwili też nie byłem przekonany - raz że szybko ujawnili jego tożsamość, dwa, że okazał się akurat tym sympatycznym zoologiem, który mi zupełnie wystarczał jako sympatyczny zoolog. Z drugiej strony może arcy-wróg w tym sezonie będzie przez to ciekawszy niż trochę bezosobowi krwiopijcy z s1, a tym bardziej Lucyfer z s2 oraz kiczowate wiedźmy. Wszystko zależy od tego jak ten wątek będzie dalej prowadzony. Na razie nie skreślam :)

Dwight_

Na pewno jest o NIEBO lepiej, niż poprzednio, ale ponieważ trzy rzeczy (Brona, wiedźma i Drakula) mnie zmierziły w tym odcinku, pojawił mi się niejaki absmak :D

Doktroki-krejzolki są jak ta lala, świetny duet (duet powtarzam, bo Victor przy Bronie oklapł jak przeziębione ciasto drożdżowe). Jekyll jest łał, tak szczerze... to jakby ktoś z bohaterów miał by być Drakulą, to najbardziej ze wszystkich pasuje mi ON! :OOOO

Wątek Indiański jest w porządku, jest faktycznie orzeźwiający :)

No ja niestety jestem negatywnie nastawiona i rozczarowana. Niestety widzę powtórkę z sezonu drugiego, kiedy też poznaliśmy od razu tajemnicę wiedźmy ścigającej Vanessę, udającą przyjaciółkę Malcolma. Jestem na nie, poza tym będziemy obserwować trzeci sezon "jak dokopać Mis Ajws"? Proponuję od razu przeszczepić tu Ramsaya i mieć z głowy :)

Wprowadzenie wątku indiańskiego, Dzikiego Zachodu i Jekylla odświeżyło, odkurzyło wątki Victora, Ethana i Malcolma. Niestety Vanessa z sezonu na sezon się powtarza i obawiam się, że teraz może ponownie iść tą drogą. Tak samo nie widzę jakiegoś sensu, myśli przewodniej w wątku Brony i Doriana.
I nawet geniusz aktorski Evy może nie pomóc przy takiej wtórności :(

"okazał się akurat tym sympatycznym zoologiem, który mi zupełnie wystarczał jako sympatyczny zoolog"
O TO TO TO :)

Ja też nie skreślam! Ale zaczynam mieć obawy..

emo_waitress

Mnie również parę rzeczy zirytowało, ale to były w sumie drobiazgi. W przeważającej części odcinek mi się podobał.

"Victor przy Bronie oklapł jak przeziębione ciasto drożdżowe"
xD Skąd Ty bierzesz te genialne porównania? :) Tak przy okazji, to Dorianowi grozi chyba to samo. Brona najwyraźniej tak działa na facetów. W sumie to ona nie musi ich wcale eksterminować, wystarczy, że trochę pobędzie w ich towarzystwie i już są do niczego.

Jekyll rzeczywiście świetnie nadawałby się na Draculę :) Ma ten błysk w oku. Ale on imho będzie miał wystarczająco mroczny wątek bez takich atrakcji ;)

Rzeczywiście jest tu pewna wtórność, co zresztą też mi najpierw włączyło dzwonek alarmowy. Z drugiej strony Dracula to będzie ten główny zły w tym sezonie i może lepiej by to zło było bardziej konkretne i osobowe niż takie jak Lucek w drugim sezonie, którego w sumie nie widzieliśmy i tylko raz przemówił przez lalkę... To ja już chyba wolę doktorka-Draculę.
Co do "dokopać Mis Ajws" to chyba trzeba się pogodzić z tym, że przyciąganie przez nią złych mocy jest motywem przewodnim tego serialu i nie inaczej będzie w tym sezonie. Pytanie jak ostatecznie to poprowadzą, bo może będzie się to mimo wszystko nieźle oglądać? No i nie zapominaj, że wątek Vanessy to nie tylko Dracula, ale też pani doktor, która jest póki co bardzo interesująca.

Dwight_

U mnie było to tak, że po prostu te negatywy przysłoniły pozytywy :D

Hasło o przeziębionym cieście pochodzi z książki Tkacz Iluzji. Jest to niekonwencjonalna opowieść o smokach, którą GORĄCO polecam. Bardzo fajne fantasy, jak się będziesz nudził, to sięgnij po nią. Zawsze możemy się wymienić książkami, mój Tkacz Iluzji za twoje GoT :D

Jest coś takiego w niektórych postaciach, że w ich towarzystwie każdy bohater wypada ujowo. Brona jest właśnie taką postacią.

Ja też spodziewam się Wielkich Acz Strasznych Czynów po uroczym Doktorze :3 Ale tak faktycznie, to w nim drzemie wyczuwalne Coś, co pasuje do Kreatury Nocy (to może być zasługa aktora). Po Sweecie nie widać nic, co niestety można wnioskować z nachalnej symboliki "nikt nie spodziewa się po małym skorpionku, że jest najbardziej jadowity". I to też może być wina aktora, miał identyczną rolę w Dexterze :D Tam też w tak samo uśmiechał się do Debry, jak tu do Mis Ajws.

Już bym wolała Bronę jako Drakulę, niż Lucyfera w lalce :D

Nie przekreślam oczywiście serialu, mamy dopiero drugi odcinek, w pierwszym sezonie akcja zaczęła się na dobre rozkręcać w 4 i 5 odcinku. Więc może to się jeszcze jakoś ułoży. Ale musiałam zasygnalizować, że widzę jakieś wyboje na świetlanej drodze rozpoczętej w pierwszym odcinku :) Jestem jak agencja Moody :D

emo_waitress

Propozycja brzmi kusząco :) Dobrego fantasy nigdy za wiele, więc jak się wygrzebię z aktualnie przerabianych lektur, to może się odezwę ;)

Dextera nie widziałem i nie mam jakoś wyrobionego zdania o dr Sweecie, więc może stąd moja większa tolerancja na ten pomysł :)

Dobre z tą agencją :D Ale ratingu, jak rozumiem, jeszcze nie obniżasz ;)

Dwight_

Naprawdę polecam ci Tkacza Iluzji, osobiście znam już chyba tę książkę na pamięć :) Bardzo nowatorsko stworzone uniwersum fantasy.

Rating niestety obniżam, bo skoro 3 odcinek też dupy nie urywa, to już nie jest wypadek, ale tendencja :<

ocenił(a) serial na 8
Kasss1711

była mowa o dwóch braciach pragnących Lilith (w drugiej serii, niejednokrotnie). może jeden to Dracula/wampir, a drugi szatan czyli uosobienia samego zła? walczą o nią.
lekarka zamknie Vanessę w psychiatryku dla jej niby własnego dobra. ale ona się stamtąd wydostanie. być może lekarka jej pomoże, bo przejrzy na oczy (to wcielenie starej wiedzmy, to pewne na 100%). jej asystent obleśny.
że Dracula to muzealnik było dla mnie oczywiste od początku. wątek z ponownymi wampirami w ogóle mnie nudzi cholernie....
Dorian to dramat, nie lubię tej postaci.
Dr Jekyll wg mnie pokaże jeszcze pazurki. nie jest do końca dobry, ani wyleczony ze swych dolegliwości, choć tak twierdzi.
Indianin moim zdaniem również nie jest dobrą postacią. ma swoje plany, do których potrzebny jest mu Ethan. inspektor tylko się puszy, chyba niczego nie pokaże ciekawego, bo nie wie z jakimi siłami ma do czynienia, a w nadrealne rzeczy nie wierzy. diablica pragnie władzy, a wilk boga może jej ją zapewnić, gdyby potrafiła go zdobyć. wg egipskiej przepowiedni jest to jedyna niezniszczalna istota na świecie, ale... sama przecież pochodzi z ciemności. i dlatego kocha Vanessę, która również stamtąd pochodzi.

ocenił(a) serial na 8
jagnajagna82

no i Eva jako Vanessa - miazga. bardzo lubię też sir Malcolma.

jagnajagna82

Może dr J. jest na permanentnej fazie dzięki tym zastrzykom szczęścia i dlatego jest taki sweet&beautiful, ale jak lekarstwo przestanie działać, to zobaczymy jego "drugą twarz"?:>

ocenił(a) serial na 8
Kasss1711

tak, chyba sam coś wspominał, że dzięki lekarstwom doprowadził siebie do porządku... :)

jagnajagna82

To bez lekarstw może być ciekawym typkiem...:)
http://31.media.tumblr.com/tumblr_madg9rLNly1rwlsbio1_500.gif

Kasss1711

Wiedziała, no po prostu wiedziałam że pan zoolog nie może być normalnym gościem xD no i z przywalili z grubej rury Draculą xD no nie powiem, że się zupełnie nie spodziewałam, ale miałam nadzieję, że Dracula będzie jednak ździebko inny. Biedna Panna Ives, co jej się jakiś młodzian spodoba to albo przeklęty, albo wilkołak, albo wampir xD Już mogliby zoologowi dać spokój, naprawdę.

Najbardziej mi się podobał wątek Frankiego i Jekylla. Szkoda tylko, że origin Henry'ego podany tak... na tacy, w formie wykładu. Już widać że Jekyll jest bardziej stuknięty od Victora, te eksperymenty i miejsce pracy odrażające. Victor przynajmniej eksperymentował na zwłokach i nie torturował ludzi. Może to złe słowo w stosunku do czegoś takiego, ale cieszę się, że powróciły klimaty takiej prawdziwej wiktoriańskiej makabry i ohydy, mam na myśli "szpital" psychiatryczny. Wątek jest zresztą ciekawy również przez swoją ambiwalencję. Lubię doktora i żal mi go, Lily jest irytująca, ale jednak numer, który Victor ma zamiar jej wywinąć jest naprawdę podły. Toksyczna i zakłamana ta jego miłość, skoro jego marzeniem jest mieć ukochaną pełniąca rolę maskotki :/

Tytuł największego WTF odcinka wędruje do Doriana, Lily i ich superchytrej misji odbicia ulicznej dziewki z rąk paskudnych zboczeńców. Nawet zdążyłam się przestraszyć tą "imprezą" w piwnicy, aż tu nagle Dorian i jego dziewczyna urządzili wejście smoka... ;> Tańcowanie przy świetle świec staje się nudne, przemowy Lily stają się nudne, cały ten wątek staje się nudny... Czy ja dobrze zrozumiałam? Genialny plan Lily przewiduje werbowanie tajnych agentek, które będą przemierzały Londyn i zabijały niegodziwych mężczyzn (czyt. wszystkich mężczyzn)?
Ciekawe swoją drogą, kiedy Dorian również znudzi się tym wątkiem i na zbity pysk wywali Lily wraz z koleżanką...

Ethan bez jakiś rewelacji, trochę jednak słaba ta jego charakteryzacja wilkołaka. Coraz bardziej jestem ciekawa tatusia i tej całej indiańskiej historii. Natomiast absolutnie nie jestem ciekawa Hekate i jej gorących uczuć :/

Ps. Co miał na myśli Jekyll mówiąc do Victora: "What we won't do FOR LOVE?" ;D

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

właśnie, może on jest jego m i łoś c i ą??

jagnajagna82

http://www.swagger.mx/media/bi/brokeback_mountain.gif
;)

Kasss1711

#tabyło

jagnajagna82

Ewidentnie. Ten znaczący ton Jekylla, to niespokojne spojrzenie Frankensteina... Bankowo Henry się za dawnych czasów w Victorze podkochiwał :P

TorZireael

Czytałam, że charakteryzacja Ethana jako wilkołaka ma być nawiązaniem do pierwszych filmowych wilkołaków, więc może i trąci myszką, ale przynajmniej widać, że to Ethan:)
Lepszy taki wilkołak niż jakieś koszmarki jakie nam zaserwowano np. w Harrym Potterze czy Underworldzie- przypomnij sobie tamte wilkołaki...

https://media.giphy.com/media/yHUiExmU40A4U/giphy.gif

Kasss1711

Rany, nie, żadnych typów w rodzaju tego, co w HP albo Underworld, Boże chroń... Też mi się wydaje, że piją do pierwszych filmów o wilkołakach, ale mogliby jednak dać więcej futra i bardziej zmienić twarz. Bo Ethan po przemianie wygląda po prostu jakby się bardzo, ale to bardzo upił i kilka dni nie golił :P

Boski ten Clint <3

TorZireael

I zapomniał o wizycie u kosmetyczki w celu wyrównania brwi:D

TorZireael

Walt Kowalski to mój spirit animal :D

No dobra, właściwie to moje alter ego.

NO DOBRA przyznaję, to ja jestem Walt Kowalski!

http://gif-finder.com/wp-content/uploads/2015/03/Clint-Eastwood-Mad.gif

Kasss1711

Tak w tematyce wilkołacznej (wilkołakowej?) - to ja polecam zapoznać się z dziełem zatytułowanym "Howl". Wilkołaki pierwszorzędne, serio serio. Poważnie.

TorZireael

No ci powiem, że tak jak była sceptyczna, czy coś jest na rzeczy, czy to tylko pobożne życzenie (choć ten związek ma tyle uroku!), to ten tekst włączył wszystkie moje alarmy Beznadziejnych, Nieprzyszłościowych Romansów, Które Czuję W Obowiązku Wspierać :D

TorZireael

Teraz każdy pisze, że spodziewał się, że pan Zoolog to Drakula, ale po pierwszym odcinku to nie było takich głosow. Taki sobie był ten odcinek. Ethan jako Wilkołak mnie znudził. Najciekawszy był Dorian i Lilly. Bardzo jestem ciekawa jej starcia z Frankensteinem i panem Jekyllem. Liczę, że da im popalić, w końcu to ona jest ofiarą i to oni wchodzą jej w drogę, chcąc prowadzić na niej niegodziwe eksperymenty tudzież zabić ja. Kibicuję jej. Go girl!Choć nie powiem sama aktorka jak i ten aktor grający Doriana, działaja mi nieco na nerwy i mogliby przestać ciągle tanczyc.

milenasy

Myślę, że każdy brał pod uwagę, że pan zoolog niekoniecznie musi być tym, za kogo się podaje. Mnie osobiście dało do myślenia odrzucone zaproszenie na kawę... Dorian i Lily jak dla mnie cokolwiek kuleją w swoim tańcu, ale tak, starcie z parą doktorków będzie ciekawe ze względu na ambiwalentne intencje uczestników konfliktu. Lily mogłaby być postacią, której kibicuję, ale mnie odrobinę zmęczyły jej "epickie" speeche i postawa demonicznego feminizmu. W pierwszym sezonie wątki emancypacji kobiet były lepiej przedstawiane, Lily jest narysowana trochę zbyt grubą krechą.

ocenił(a) serial na 9
Kasss1711

Jesli chodzi o Dracule dla mnie powinno byli go dawkowac powoli.
1 odcinek - glos
2 odcinek - fragment ciala , jakies kontury
3 odcinek - skrawek twarzy
4 odcinek - cala postac

luquepl

Dobrze, ze pokazali Draculę. po co to przeciągać we nieskonczoność pokazywać skrawki ucha, paznokcia. Poza tym skoro go pokazali to widocznie tego wymagały nastepne oodcinki i nie daloby się go ukrywać.

ocenił(a) serial na 9
milenasy

Dracula i tak przeciagal sie przez 3 sezony wiec te kilka odcinkow nie zrobilo by jakiejs wielkiej krzywdy wg mnie.
Przynajmniej mogli go jeszcze 1 odcinek przeciagnac.

milenasy

Dokładnie! Po takim trzymaniu nas w niepewności pewnie większość pisała by, że ten Drakula to jedno wielkie rozczarowanie. Teraz wiemy co i jak, i tym bardziej czekam na nowe odcinki bo zapowiada się kolejny mocny sezon.

luquepl

5 odcinek- dostęp do jego instagrama;)

ocenił(a) serial na 8
Kasss1711

hahahah- piękne :)

ocenił(a) serial na 9
Kasss1711

Tak mnie męczyło od pierwszego odcinka, kto to ten dr Sweet i dopiero teraz nadeszło olśnienie, że to przecież Ice Truck Killer :D

Ojj widać zamiłowanie do 'osuszania' ludzi panu pozostało :D

Świetnie zapowiada się wątek z dr Jeckyllem. Nie siedzę w temacie i nie wiem, czy oryginalnie postać była kolorowa, ale uważam, że aktor jest dobrany więcej niż wspaniale. Zgrywają się z Victorem.

ocenił(a) serial na 9
regularkate

W sumie to pacjent dr Jekylla zdecydowanie bardziej przypomina pierwowzór książkowy.