Na prawdę ja nie oczekuje realizmu ale robią z policji takich chłopców do bicia. Przykład wychodzą na dach, ich człowiek jest zagrożony snajper widzi głowę jednego z porywaczy i pyta o pozwolenie strzału, serio, w sytuacji zagrożenia życia jednego z kolegów pociągnąłby za spust bez wahania. To samo Gandia, komandos z jednostek specjalnych mając takie możliwości(potem również Tokio) nie może sobie poradzić z bandą która nigdy nie miała przeszkolenia w boju. Gość pozabijał by ich jednego po drugim. Powinni lepiej rozegrać ten watek bo chyba był to najciekawszy wątek tego sezonu. Czy tylko ja mam dość absordow i mu kibicowałem ? :D
najlepsze było jak tłum protestantów spod banku wbiegł w policjantów a ci łapali ich rękami zamiast pałować