Serial nie ma nic wspólnego z książką z tego co zauważyłam. Bohaterowie inaczej napisani i
inaczej przedstawieni. Nie twierdze ,że to umniejsza coś w tej fabule. Wg. mnie dobrze stworzona
historia Draculi, tyle że w całkiem innej konwencji. Jedyne co się zgadza to nieszczęśliwie
zakochany potwór.