PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661388}

Dracula

6,9 9 542
oceny
6,9 10 1 9542
Dracula
powrót do forum serialu Dracula

na początku zaciekawienie, potem słabnąca nadzieja (że z tej mąki będzie jednak jakimś cudem chleb) pomieszana z irytacją i szybko rosnące zażenowanie :(

no co w takim gniocie robi Meyers i jeszcze kilku niezłych aktorów, to ja nie wiem

szkoda

użytkownik usunięty
iwonrud

Final sezonu byl takim aktem desperacji, zostawimy polowe rzeczy niedopowiedzianych to moze ktos z ciekawosci usiadzie do drugie sezonu jezeli go zrobimy . Ja raczej wole jak ekipa konczy sprawy ciagniete przez caly sezon, a na koncu rzuci jakis nowy, ciekawy watek z dopiskiem CDN :-) Ja sobie odpuszcze drugi sezon jezeli bedzie .

ocenił(a) serial na 1

to było moje podsumowanie całego pierwszego sezonu :)

finał to już tylko zażenowanie...

użytkownik usunięty
iwonrud

Jasne , odcinek finalowy absolutnie nie byl tak zlozony i o nadzieji nie bylo w nim mowy ;) Sama nie wiem dlaczego obejrzalam caly sezon. Pewnie dzieki emisji w piatki i dobrych pierwszych trzech odcinkach .

iwonrud

Cóż, podzielam zdanie.

Finał był.. znośny, ostatnie 2/3 odcinki były dobre i przyjemnie mi się je oglądało, ale.. no właśnie, jako całość ten serial jest po prostu słaby <na ew. drugi sezon odpadam>. Już nawet nie wiem, od czego zacząć.. może od scenariusza całości: po prostu niektóre rzeczy nie trzymały się kupy - a to niby jest plan jak zniszczyć Zakon, a to jednak pod koniec Dracula postanawia urządzać jednak rzeź bo i po cholewe miał te opory na początku, a to Van Helsing na końcu jak się okazuje nie potrzebował Draculi by zemścić się na kolesiu za śmierć rodziny to po cholewe go wskrzeszał. Albo to, że Dracula umiał wyczytać z twarzy, czy ktoś go okłamuje, poci się czy jakoś tak, ale gdy przyszło co do czego z Harkerem, nagle tę umiejętność stracił.. po prostu jak to się pisze: żal <a jest co żałować: pilot dawał nadzieję na ciekawą wariację na temat Draculi, ale wykonanie padło, potencjał był ale niewykorzystany etc.>. Technicznie serial dawał radę dopóki nie pojawiały się efekty komputerowe, zwłaszcza kiedy twórcy 'bawili' się w walki - jakoś to wszystko sztucznie wtedy wyglądało, ale może tylko ja tak to odbierałem xP Aktorstwo, zwłaszcza JRM mnie nie powaliło, wręcz jakby grał tę postać sztucznie <a lubię go oglądać na ekranie, nie wiem, ta rola chyba mu nie leży czy cuś xd>. Na plus z pewnością sama zemsta Helsinga na liderze Zakonu <świetne wykonanie xd>, 'nowy' Reinfield <wybór aktora był genialny, castingi dały radę>, Lucy i, może się to wydawać dziwne, wątek romansidła z Miną i Draculą na czele <bardzo podobało mi się takie serialowe zwieńczenie jako happy end <nawet, jeśli z niedopowiedzeniami> aniżeli coś oklepanego w tym motywie przy Draculi - no i to olanie Harkera przez Mine było bezcenne, a zwłaszcza 'tego' Harkera z tego serialu..>; a jeśli już o nim mowa: Jonathan był najbardziej irytującą postacią w serialu dla mnie, i chyba dopiero pod koniec sezonu scenarzyści stwierdzili, że trzeba coś z tą postacią zrobić.. a nawet kiedy to zrobili, cóż, dalej dawał ciała na całej linii we wszystkim co tylko możliwe. W sumie moje odczucia były takie, że im dłużej go oglądałem, tym łatwiej było mi pomyśleć: 'ależ ja go nie rozumiem' xd To samo z postacią lady Jaine czy jak jej tam - w sumie sprawiała wrażenie zapychacza w tym serialu.. równie dobrze można było dać innego top łowcę, a sceny <gdyby to nie była inna kobieta> z Draculą olać i dać zamiast nich inne, być może lepsze <ale to już z mojej strony gdybanie>. No i na koniec sam Dracula - nie tego oczekiwałem po wampirze wampirów, czasami sprawiał wrażenie zagubionego człowieczka, który tak naprawdę nie wie, czego chce <albo inaczej: wie, czego chce ale nie wie, jak to dostać>. Jeśli to miało być 'uczłowieczanie' wampira Draculi, to ja podziękuję za takie coś : )

użytkownik usunięty
iwonrud

Ale jakie zażenowanie?

ocenił(a) serial na 1

wiesz, współodczuwanie :)
kiedy ktoś, kogo cenię - np. Meyers - robi z siebie idiotę ( i to podwójnie, bo jest też producentem tej szmiry)
i z z widza, czyli ze mnie
zażenowanie, absmak - moja reakcja na serial, z każdym odcinkiem silniejsza

użytkownik usunięty
iwonrud

Ja tak nie uważam, gra bardzo dobrze, nie wiem co miałby robić? na rzęsach stanąć?
Może masz takie odczucie z powodu jego dużej charakteryzacji twarzy...?
Dlaczego idiotę od razu? dla mnie idiotę to robił z siebie np Pattinson...ale nie on.
A serial ma swoją indywidualną specyfikę. Nie musi każdemu się podobać taki rozwój akcji.

ocenił(a) serial na 1

ale on nie ma za bardzo co grać
zamaszyste bieganie z rękami w kieszeniach, zbolałe miny, powłóczyste spojrzenia to za mało
serce mnie boli, bo wygląda jakby sam siebie parodiował
patos, kicz, nadęcie, kiepski scenariusz, dialogi jak z telenoweli
to nie kwestia specyfiki, tylko po prostu to kiepski serial jest, infantylny niemiłosiernie

odtrułam się Hannibalem (dzięki Bogu za nowy sezon), więc będę żyć ;)

iwonrud

"ale on nie ma za bardzo co grać
zamaszyste bieganie z rękami w kieszeniach, zbolałe miny, powłóczyste spojrzenia to za mało
serce mnie boli, bo wygląda jakby sam siebie parodiował"
Dokładnie : ) A zwłaszcza jest to widoczne dla osób, które widziały 'nie-jedną' produkcję z JRM - wtedy dopiero da się zauważyć, jak STRASZNIE zagrał w Draculi <w zasadzie to jak wyżej napisałem mam wrażenie, że on w ogóle nie starał się.. co jest dziwne zważywszy właśnie, że jest/był producentem serialu>.

użytkownik usunięty
matiiii

Nie mam takiego wrażenia, widziałam praktycznie większość filmów w których wystąpił. Zauważyłam że sporo osób miało zbyt wielkie oczekiwania względem tego serialu. Stąd tak samo wielki zawód. Poza tym pojawiały się liczne porównania do Draculi z Oldman'em.Tego już mi się nawet komentować nie chce.
Ja nie sądzę aby źle zagrał. Naprawdę nie wiem jakie miny wg ciebie miałby on robić? Za bardzo się doszukujecie wyższego aktorstwa w serialu dla wieczornej domowej rozrywki. Proponuję odwiedzić teatr ;)

ocenił(a) serial na 1

serial tv nie oznacza zgody na miałkość
i wcale nie miałam wielkich oczekiwań
cale szczęście Gatiss i Moffat razem z BBC szykują się do realizacji miniserialu z Drakulą w roli głównej, więc jest nadzieja

iwonrud

Ale nawet Gatiss z Moffatem mogą polec - jeśli zaczną za bardzo uczlowieczać Dracula czy robić z niego romantycznego kochanka. Albo mogą też skręcić za bardzo w wątek relacji Jonathana Harkera i Draculi - bo w książce jest on wiodący i w sumie w tym zamku działy się zgodnie z książką różne rzeczy - łącznie z enigmatyczna nocą Jonathana i Draculi - po tym jak Dracula uratował Harkera z rąk swoich trzech towarzyszek. ;)

ocenił(a) serial na 1
nan_s

Gatiss książkowym Drakulą sam był, więc wierzę w jego autentyczną miłość do tej postaci i świadomość jaki ma potencjał sama w sobie. Z drugiej strony - to naturalne, że twórca interpretuje dzieło, dzięki temu każdy widz może mieć ma swojego ulubionego Drakulę (czasami niestety żenującego amanta). Oczywiście, że mogą polec, nie ma rzeczy niemożliwych, ale nawet ich porażki są interesujące, więc jestem spokojna. Czekam z niecierpliwością na informacje o obsadzie. Twoje typowanie?

iwonrud

Mi ciężko sobie wyobrazić Dracule;). Zwłaszcza, że na początku to starszy mężczyzna, a później młody. Ale wyszło wcześniej z odmlodzeniem Sherlocka - więc i może odmładza też Van Helsinga;)

iwonrud

I mam nadzieję że wezmą nieznanych aktorów; )

A Ty - masz konkretne typy?

ocenił(a) serial na 1
nan_s

na pewno nie BC

muszę pomyśleć i napiszę

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones