PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=313990}

Dynastia Tudorów

The Tudors
2007 - 2010
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37326
7,5 4 krytyków
Dynastia Tudorów
powrót do forum serialu Dynastia Tudorów

Większośc z nas nadal placze po The Tudors :P
Wiec może na ukojenie założyłam ten temat :)
Jakie są wsze ulubione sceny z The Tudors?

Dla mnie najbardziej wzruszającą była śmierć Jane Seymour, ta muzyka, te słowa Henryka do umierającej Jane...Płakałam baaardzo.

http://www.youtube.com/watch?v=sQuyL2sugB4&feature=related


Najbardziej seksowną :p sceną to oczywiście dla mnie scena kończąca 1 sezon...Znów muzyka świetna, scena pełna namiętności :) Cudo!

No i końcowe wspomnienia Henryka przy końcu 4 sezonu...

Hmm, jeszcze śmierć Wolseya oraz przygotowanie Anny na szafot połączone z przygotowaniami Jane do lunchu :D z Heniem. Słowa, muzyka! Majstersztyk!

Qdom

A aj będę go tłumaczyć
bo co zrobisz jak będzie mówił po innym języku?xDD
tak tak interesuje się innymi językami xDD

ocenił(a) serial na 10
Qdom

No pochwal się;)

RoseMarie92

Trochę francuski
maciupeńko
niemiecki i anglik perfekto prawie xDD

ocenił(a) serial na 10
poxx

bosz ja z niemieckiego niiiiiiiic nie czaję :D
Rose, jak się na mnie rzuci to nie bd się opierac :D

czixxxa

No wiadomo xD
jednak ja się boję że to TY rzucisz się na biednego Brandona

ocenił(a) serial na 10
poxx

A ja się pochwalę, że umiem czeski;)
Niemiecki kiedyś kochałam a teraz... moja wychowawczyni, nauczycielka niemca to taka suka, że odechciało mi się nauki tego języka;/

RoseMarie92

Jak to?
opowiedz nam o tej pani
Czeski...nieźle xDDD

ocenił(a) serial na 10
poxx

No wiesz, ma w klasie swoja ulubienicę, która chodzi do niej na korki, a to taka panna wiecie, bogata, ma markowe ciuchy i generalnie uważa się za niewiadomo co, i oczywiste jest, że większość klasy jej nie lubi. Więc ona nagadala dla naszej wychowawczyni niewiadomo jakich historii o nas i na przyklad w gimnazjum mialam z niemca same 6 a w liceum ledwo wyciągam na 3

RoseMarie92

Musi być z tej dziewczyny niezła...intrygantka xD

ocenił(a) serial na 10
poxx

Intrygantka? Ona jest głupia jak but po prostu ;]

RoseMarie92

I pani ją lubi?xD

ocenił(a) serial na 10
poxx

Trafił swoj na swego

RoseMarie92

Łupss xD

ocenił(a) serial na 10
poxx

wow, czeski, też bym chciała :D

czixxxa

wlasnie dziś wróciłam z czeskiego cieszyna :p

ocenił(a) serial na 10
Qdom

co Cię tak wywiało ? :D

czixxxa

xDDD
dobijacie mnie czasami ale i tak was kocham xDD

ocenił(a) serial na 10
poxx

czym? :P
my Ciebie też :D

czixxxa

tym czeskim xD

ocenił(a) serial na 10
poxx

Dziewczyny mam problem, mam nadzieję, że jakoś mi pomożecie ;) chodzi o prezentację maturalną :) otóż chciałabym wybrać temat, w którym mogłabym opowiedzieć coś o Tudorach, bo o tym mogę mówić i mówić :P
najbardziej skłaniam się tu do tematu: Problemy filmowej adaptacji, porównaj film z jego literackim pierwowzorem :) no i tu oczywiście "Kochanice" :) z tym, że ma mo że ktoś jakieś fajne materiały prównujące ksiązkę i film?:)
Zastanawiam się jeszcze nad: Różne pojęcia problemu władzy w literaturze albo np Klęska szlachetnego bohatera i jej przyczyny, Człowiek wobec Boga, życia i śmierci, Dramaty małżeńskie w literaturze, Problem wyboru moralnego w prozie współczesnej...
Jak myślicie,który najelpszy? :)

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Czixxa, jeżeli potrzebujesz pomocy, ja Ci chętnie pomogę! :) A temat zależy od Ciebie, w czym czujesz się najlepiej?
Materiały porownujące film i książkę, może znajda się na Tudorwiki, ale jak nie, to tez na Wikipedii przy stronie filmu 'Kochanice...' są niezgodności i małe porównanie :) Poza tym, ja Ci chętnie pomogę :D

PoeticDreams

oh ja też jestem świezo po maturze, wiec moge pomoc;d

ocenił(a) serial na 10
Qdom

Dzięki dziewczyny :*
Zdecydowałam się na tą problematykę adaptacji, chociaż już widzę minę mojego polonisty, kiedy powiem mu, jaką książkę wybrałam :D ale przynajmniej na egzaminie, jak zapomne języka w gębie, to moge szyć, bo zawsze coś na ten temat powiem :D z resztą taka prezentacja to sama przyjemność :D
Będę szukać materiałów, czasu mam sporo, póki co, jeśli się na coś natkniecie, to byłabym wdzięczna za podesłanie albo jakieś pomysły :) wiem, że jesteście kopalniami wiedzy :)
To mój nr gg 7005275 :)

ocenił(a) serial na 7
Qdom

Steven Waddington jako Henio? Tak! Tak! Taaaak!!! On się urodził do takich ról. Bardzo męski, dojrzały, trochę przy kości, barczysty, charyzmatyczny. No i rudawy :) Wypisz, wymaluj nasz Henio. W tym aktorze jest coś surowego a zarazem szlachetnego. A to przeszywające spojrzenie pełne bólu oraz wściekłości jednocześnie. Nawet JRM takiego nie ma. Byłam rozczarowana, kiedy Edward książę Buckingham, w którego się wcielił, został skazany na szafot. Wiedziałam przecież, że to zgodne z prawdą historyczną i Edward musiał zniknąć z serialu. Jednak żal ogromny. Scena, w której wleczono go na śmierć, zrobiła na mnie największe wrażenie. Do tej pory mam przed oczami wzrok, jakim obdarzył swoją córkę-głupią dziwkę. W nim było wszystko - strach, gniew, żal, smutek. Genialny aktor! JRM zagrał bardzo dobrze, ale mam przeczucie, że Steven zrobiłby to jeszcze lepiej. Poza tym ta irlandzka lala fizycznie nie pasowała do roli króla. Za chudy, za młody i zbyt lalusiowaty właśnie. Wyglądał jak syn swojej pierwszej żony.
Mam nadzieję, że kiedyś powstanie serial lub film o Neronie. Waddington byłby idealnym odtwórcą roli głównej.

ocenił(a) serial na 8
Qdom

Jestem świeżo po trzecim sezonie, przede mną ostatni i chyba najgorszy. Tak jak pisała ligra, po straceniu wszystkich charakterystycznych postaci nie nastawiam się na jakieś fajerwerki, najpierw zginął Thomas More, potem Anna, a teraz Cromwell- wg mnie najlepsza postać w serialu.

Co do Cranmera- szkoda, że nie pojawiał się już później i w tym miejscu fabuła nie chciała zetknąć się z historią, bo Tudorów zaczęłam oglądać właściwie ze względu na Hansa, a nie Jonathana czy Henry'ego. Ale w międzyczasie zapałałam sympatią do Jamesa Fraina i cieszę się, że trzeci sezon zdominowała postać Cromwella, bo było to wspaniałe przedstawienie jednego aktora.

użytkownik usunięty
Qdom

Ulubione sceny? Kłótnia Anny i Henryka, o to kto mu szyje koszule, oraz grobowa mina króla przy zdaniu "Nie szyj mi więcej koszul" oraz odpowiedź zdziwionej Katarzyny "myślałam, że ci się podobają" - rozbrajające! Egzekucja brata Anny i innych "winnych", ostatni odcinek drugiej serii (w całości). Odcinek 5 serii 3, kiedy to Henryk wraz z błaznem, upojeni alkoholem, ustalają doktryny wiary oraz ostatni odcinek ostatniej serii, jak żony przychodzą do Henryka (i wyszło, że najlepsza była Anna!), no i jego wspomnienia.

ocenił(a) serial na 10

W tej scenie, kiedy odwiedziła go Anna było coś dziwnego. Wiadomo, że Henryk żałował ostatecznie, że ściął Annę, jednak gdy Anna już zniknęła, Henryk zaczął ją wołać, jakby.... chciał przeprosić?
Żałuję i jestem zawiedziona, że nie pokazano sceny śmierci Henryka. Szczerze, myślałm, że żony odwiedzać go będą, gdy ten będzie lezał na łożu śmierci i wtedy tez pojawi sie Anna, którą przeciez wołał przed śmiercią.
Kurcze, chyba go to do końca gnębiło...

użytkownik usunięty
czixxxa

A mnie ciekawi o co on ją chciał błagać, ah... jest ten niedosyt.

ocenił(a) serial na 10

Może o przebaczenie? Nie dawało mu to pewnie spokoju, gdy sie dowiedział (albo raczej uzmysłowił) ze tak naprawdę była niewinna.

użytkownik usunięty
czixxxa

Możliwe, albo żeby dała spokój jego sumieniu - w sumie na jedno wychodzi. Albo chciał żeby sobie poszła. A może by wróciła z zaświatów do niego. Albo właśnie odwrotnie żeby nie szła. Nurtuje mnie to bardzo!

ocenił(a) serial na 10

Ja myślę, że żałował, chciał przebaczenia, może sobie uświadomił, że tak naprawdę kochał Annę... Wołanie jej na łożu śmierci musi coś oznaczać. Nawet jesli to były omamy, to z jakiegoś powodu to jej imię wymówił, a nie Jane czy Katarzyny Aragońskiej.

użytkownik usunięty
czixxxa

Ja tam słyszałam trzy wersje:
1. Powiedział Anna Boleyn.
2. Powiedział Jane Seymour.
3. Nic nie powiedział, bo już mowę stracił i tylko ścisnął rękę biskupa na znak, że żałuje grzechów. Mogli przedstawić go na łożu śmierci!!!

ocenił(a) serial na 10

Henryk uścisnął dłoń Cranmerowi na znak, że odchodzi w wierze chrześcijańskiej.
Jego ostatnimi słowami było: "Anna... Anna Boleyn." Później pradopodobniej powiedział jescze: "Zakonnicy." Cokolwiek to miało znaczyć.

użytkownik usunięty
czixxxa

Tak, właśnie mi o to chodziło! Ale generalnie na jedno wychodzi. I podobno nic więcej nie powiedział... chyba, że wcześniej... ale to było "wezwijcie biskupa Cranmera"... no co autor to teoria.
"Zakonnicy"? No zależy jakim tonem to wypowiedział, może pogardliwym? To by już wszystko wyjaśniało!

Nie wierze, że cokolwiek był w stanie rzec :)
Motyw ze słowami 'Anna Boleyn' umierajacego Henryka jest "megamelodramatyczny", ale baaardzo wątpliwe jak dla mnie.
Po prostu umarł bez słowa, w gest uściśnięcia dłoni Cramerowi mogę uwierzyc, ale bez przesady, by wołał Annę. W dniu swojego odejścia ze świata pewnie miał inne zmartwienia aniżeli to, że potraktował niesprawiedliwie swoje zony - choćby przyszłośc księcia Edwarda.

użytkownik usunięty
Qdom

To też ta teoria jest najbardziej popierana w biografiach Henryka ( i szczerze ją podzielam), ale skoro już zaczęłyśmy dyskutować na temat ostatnich słów, to ja chętnie je "zinterpretuję".

ocenił(a) serial na 10

Można się spierać w tej kwestii jak i w zasadzie w każdej, bo w końcu musimy wierzyć na słowo ludzim, którzy byli świadkami takowych zdarzeń, a z żadnym z nich nie porozmawiamy.
Ja myślę, że Henryk mógł coś takiego powiedzieć, mógł wołac Annę. Czy naszły go wyrzuty sumienia, czy miał zwidy to nie wiem, ale może po prostu już mu się tak mieszało, że ją zobaczył np głową pod pachą hahaha :D

użytkownik usunięty
czixxxa

Omamy i zwidy. Diabeł go opętał... ale to chyba po śmierci, co?;)

ocenił(a) serial na 7
Qdom

Jedną z fajniejszych scen jest morderstwo króla Portugalii :) Byłem ciekaw jak Małgorzata wybrnie ze swoich powinności małżeńskich. Udawany seks na statku też był fajny. Nie ma to jak klimatyczne miejse. Ciekawa jest większość egzekucji. Z jednej strony to strasznie odrażające i w wielu wypadkach niesprawiedliwe, a z drugiej budzi duże emocje i przerażenie kiedy odchodzi znana od kilku odcinków postać. Fajna jest bitwa pod Bolougnes. Świetne są dialogi Lorda Howarda - szczególnie ten w sądzie. Z początku go nie lubiłem, ale teraz uważam, ze gość jest mocny :) Do tego wszystkie sceny łóżkowe z Anną Stanhope, potem sceny niełóżkowe z Anną Stanhope. W połowie 9 odcinka jest fajny dialog, który mnie zahipnotyzował:

- her majesty the Queen
- Lord Risley
- your majesty
- your grace
- your majesty :)

ocenił(a) serial na 10
Richtie

Dooooobre :P

Richtie

Jak dla mnie najlepszą sceną seksu był tak jak wspomniałam na początku seks w lesie Anny ihenryka pod koniec 1 sezonu.
No i volta :) Pęłna romantyzmu, namiętonści...
Jak oni to zagrali:P

ocenił(a) serial na 10
Qdom

Zgadzam sie z Tobą w 100% - 2 najlepsze sceny :D
niesamowici w tym byli :)

użytkownik usunięty
czixxxa

No cóż, dialog może i głupi, ale niewątpliwie popisali się dobrymi manierami;)

ocenił(a) serial na 10

raczej zabawny :P

użytkownik usunięty
czixxxa

Ale zabawny dla tego, że bez większego (i mniejszego) sensu;P

ocenił(a) serial na 10

czasem i takie są potrzebne :P

ocenił(a) serial na 9
czixxxa

Na początku napiszę, że kocham czytać Wasze posty ;D Nie dość, że można się wiele dowiedzieć, to widzę, iż nie tylko ja tu jestem zachwycona serialowym Brandonem ;P
Co do ulubionych scen ( poza tymi co wymieniliście) to dodam jeszcze śmierć Thomasa More i jeżeli się nie mylę, bo dość dawno oglądałam ten odcinek, to zaraz po tej egzekucji był pokazany Henryk delikatnie mówiąc mocno wkurzony. Ten krzyk jego no po prostu wbił mnie w fotel. Scena, na której uroniłam łzę to oczywiście śmierć Brandona :(

ocenił(a) serial na 10
xaniax113

Witamy :)
Brandonem się zachwycamy oczywiście, bo... jest się czym zachwycać :D
Nie mylisz się, po tej właśnie scenie Henryk krzyczy. Nie ma mu się co dziwić, w końcu żałował swojej decyzji. A scena super, uwielbiam ten realizm JRM :)

czixxxa

Na egzekucji Moore'a płakałam, jeszcze to pożegnanie z rodziną, błaganie żony o zmianę decyzji. Przykre.
Gdy czytalam o jego postaci, nie wywierał na mnie takiego wrażenia. A tutaj emocje, rodzina, taki przyjaciel króla a dup.

ocenił(a) serial na 9
czixxxa

"Co nas kręci co nas podnieca" tam przez niego nie mogłam się skupić na filmie ;D
Nie wiem czemu, ale doThomasa czułam ogromną sympatię. Pamiętam, że strasznie zła byłam po tym odcinku. Czasami za bardzo się zżywam z jakimiś bohaterami i potem cały dzień mam zepsuty :P. Moim zdaniem to jedna z najgorszych decyzji Henryka posłanie swojego przyjaciela na śmierć ;/ . Oczywiście uwielbiam postać Anny i kurcze też bym tak chciała rzucać 'urok' na facetów ;p Cóż trzeba być Anną żeby tak umieć :)
Przypomniała mi się jeszcze scena jak Małgorzata zemdlała gdy zobaczyła swojego przyszłego męża. Płakałam wtedy, ale ze śmiechu tym razem ;p
Co do JRM, cholera słów brakuje, aby opisać jaki talent ma ten facet. Pokazał klasę. Nie wiem jak on to zrobił, ale Henryka zgrał genialnie! Musiał pewnie dużo w to pracy włożyć i spędzić sporo czasu nad książkami o Tudorach ;)
A i również witam serdecznie :) Z góry uprzedzam, że moja wiedza o Tudorach jest na zakresie podstawowym, a jak na mnie to i tak sukces, że w ogóle zainteresowałam się historią ;p. Do tej pory raczej mnie męczyła, chociaż jestem humanistką :)