>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Alicia będzie w ciąży!!! Jestem ciekawa czy dziecko się urodzi czy A. poroni. Nosić dziecko Leonarda nieciekawa sprawa...wiadomo jak to było w przypadku Claudii.
Marisol rozwiedzie sie z Fransisco.
Deborah dowie się, ze to Marcela zabiła rodziców Daniela.
Tak, dla obcych jest idealne....Najbardziej obawiam się reakcji dzieci, gdy dowiedzą się, że MAximino miał kochankę..;/
Hannah ma Maximina za idealnego tatusia, z matką ma cały czas na pieńku. Na pewno ona będzie zawiedziona jego postępowaniem.
Myślałam, że Daniel oszaleje gdy zobaczył Julia w pensjonacie :D ale miał minę. Evcia coraz bardziej zbliża się do D.
Giorgio podsłuchał rozmowę, ale pewnie nie powie nic nikomu.
Ja właśnie czekałam na to spotkanie ;) Daniel wie, że don Julio żyje. To musiał być dla niego szok. Zobaczyć osobę, na której pogrzebie był jakiś rok temu...
Powiem Ci w sekrecie, że Giorgio powie pewnej osobie o tym, co usłyszał :)))
o to dobrze powoli się wszystko wyjaśni a Alicia powiedziała Leonardowi że jest w ciaży debil chce żeby pozbyła się dziecka ech bbrrrrr
Tak, to było do przewidzenia. Leo nie chciał mieć dziecka z Claudią, a teraz nie chce mieć dziecka z Alicia, a synkiem Evy się zajmuje... Hipokryta... I znowu manipuluje Alicią...
Leonardo to debil do kwadratu. Śmiać mi się chciało kiedy mówił do Marceli, że żałuje iż zabił ojca Evy blablabla. Myślałby kto , że on ma sumienie.
Właśnie ja sama nie wiedziałam, co mam o tym myśleć, ale wrażenie miałam jakby mówił szczerze... Jednak jego inne występki nie świadczą, że ma jakieś skrupuły...
Może szczerze, ale jeśli tak to robi z siebie głupka. Przy innych zbrodniach tak to go nie obchodziło. Chyba, ze naprawdę kocha Evę.
Właśnie, może naprawdę kocha Evę. Jednak wg mnie, gdyby kochał Evę pozwoliłby być jej szczęśliwą, a tak nie postępuje. Chce Evę mieć dla siebie, więc nie wiem czy to miłość...
Pewnie tak.. Albo ma obsesję na punkcie Evy....
Dzisiaj groził Alicii i jej dziecku śmiercią, gdyby tylko się wygadała o ciąży...
Właśnie... Chociaż Alicia nie zawsze mówiła prawdę siostrze, o policji, czy wyrzuceniu ze studiów... Eva dowiadywała się o tym przez przypadek...
I o Tony'm ;) nie zapomnę jak ich przyłapała, a Tony zaczął się odgrażać. Jeśli będzie z Alicią to chyba będzie musiał przeprosić Evę, tez wyrządził jej wiele złego.
Alicia zawsze miała stracha przed wyjawianiem prawdy.
Tak, Tony się zmieni, przeprosi Evę i jeszcze pomoże jej coś wyjaśnić...
Alicia zawsze bała się jak coś źle zrobiła. Tylko MArisol mówiła prawdę..
W sumie wcale się nie dziwię, ze się zaprzyjaźniła z Marisol. Maja podobne spojrzenie na życie. ;)
Oooo Tony jaki szlachetny, ciężko mi sobie wmówić, że on się zmieni. :D
No tak :)) Chociaż Marisol ostatnio mnie wnerwia i ten jej cały właściciel firmy fonograficznej,czy kimon tam jest...
Tak, Tony nawet będzie chciał odejść z biznesu El GAllo,ale ten mu nie pozwoli...
Oni będa razem ? Marisol i ten cały Gerardo? Mnie tez wkurzają.
Marisol szczególnie jak ma tę doczepiana kitę ;)
Nonono Tony powienien iść do nieba z całym swym majestatem ;)
Właśnie, nie wiem, czy oni będą razem. Wiem, że Marisol wyjedzie robić karierę. Tak,ta jej kita doczepiana też mnie wkurza,bo wydaje mi się, że jest ze sztucznego tworzywa, taka plastikowa..;/
Tony jeszcze jak się dowie, że Alicia jest w ciąży to będzie i tak chciał być z Alicią i będzie chciał być ojcem jej dziecka :D
Śmiać mi się chciało jak robiła kolacyjkę dla mężusia :D
Ona, garnki i plastikowa kita....
O jaki dobry, trochę juz przesada, aż tak by się nie zmienił. ;)
Mi się śmiać chciało, jak przy tej kolacyjce powiedziała mężusiowi,że złapali Damiana. Miałam wrażenie, jakby Franek stracił apetyt...
Chcieli pokazać jak miłość zmienia człowieka ;))
Juz widzę jak Franek sie rozprawia z Damianem. Chyba juz zapomniał jak go wytarmosili raz w klubie :D
Aż za słodko....ale nic trzeba zaakceptować Tony'ego takim jakim sie staje ;)
Franek,to kłamczuch, tylko z tymi się kojarzy...
Tony się zmienia i dobrze. Zycie nie było dla niego łaskawe..
A ja już chcę chyba czwartek :)) Ale już też będzie spoko odcinek,końcówka będzie interesująca:)
Do jutra :)
ale ta Victoria to franca normalnie wariatka porwała Laurite
a najlepsze było jak napadła na tego adwokata ha ha
Laurita zrozumiała, że Eva ją kocha. Pewnie jej wybaczyła, ze posłała ojca do więzienia.\
Dzis objawił się DOBRY TONY aaaaaaa ;)
Tak, Laurita wreszcie zrozumiała, że Eva jest dobra tak jak kiedyś i wciąż ja kocha.
Aaaaaaaaaaa mówiłam, że Tony będzie się zmieniał. A Alicia jest głupia...
Daniel powiedział Evie o tych zdjęciach :)
Czy ona już wie, ze Pablito to jej brat?
Wyjdziesz za Leonarda, gdyby ci się oświadczył? hmmmmm......tak! to ojciec mojego dziecka ;)
Nareszcie, ale znając życie to pewnie Leonardo im przeszkodzi.
Nie, Laurita nie wie,że Pablito to jej brat...
Właśnie miałam wspomnieć o tym dialogu.. Ta Alicia jest tak głupia..;/
Czy Leo im przeszkodzi to nie byłabym tego taka pewna ;)
Jutro będzie super odcinek:))
Aaa teraz wszystkie sa super.
Julio jest zbyt pewny siebie, on ma pewność, że Justa do niego wróci.
Franek tak się pieklił o to bycie przedstawicielem Marisol. ;) wielki manager :D
Tak, w każdym odcinku coś się dzieje ;)
Też uważam, że Julio jest za bardzo pewny siebie... Jednak wkurzył mnie Ricardo, gdy powiedział, że nie obchodzi go kto chciał Julia zabić..;/ Prawdę mówiąc wątek Ricarda i Justy nie interesował mnie...
Franek to idiot. Przecież on się wcale nie zna na byciu menagerem...;/
Mnie też nie za bardzo :)
ale w sumie dla Ricarda nie jest ważne co się działo z Juliem, bo go nie znał, a Juliowszedł w jego życie na dodatek pod innym nazwiskiem i chce mu odebrać żonę.
On mysli inaczej :D i to jest najśmieszniejsze
ale ta Marcela ludzi pozabijała w tym serialu ha ha myślę że na końcu wyląduje w pace
super że Giorgio powiedział Danielowi o podsłuchanej rozmowie a jak potem pocałował Eve to było dobre
a mina Marcelo jak dowiedziała się o intercyzie bezcenna ha ha ha