no niestety, miejscami wieje żenadą.. szczególnie pierwsze odcinki słabe. Dla mnie paradoksalnie drugoplanowa postać Królowej Sarethz wzbogacała akcję - swoją osobowością. No i Demerzel. Ale Demerzel już nie tak dobra jak w pierwszym sezonie. Generalnie nie wiem co się stało tej produkcji ale drug sezon wygląda jakby...
więcejChyba głównie za sprawą interesujących postaci jak Hober Mallow, narzeczona Daya czy para kleryków, mam też wrażenie, że jest więcej akcji oraz, że jest nieco głębszy worldbuilding tzn. dowiadujemy się nieco o historii czy różnych miejscach w galaktyce. Pierwszy sezon mnie nieco nudził, tutaj bawiłem się...
Ten serial jest niestety niezamierzoną parodią cyklu napisanego ongi przez Asimova.
Asimov opisywał polityczne i mentalne szachy rozgrywane na skalę galaktyki i całych stuleci. Asimov ukazywał racjonalizm i siłę umysłu. Pokazywał asymetryczne konflikty wygrywane (przynajmniej przez pierwsze stulecia) błyskotliwością...
Serial oglądam tylko ze względu na postać Cleona i Demerzel. Cała reszta,zwłaszcza wątki z Gaal ( jak mnie jej akcent drażni, matko bosko) i jej córką - nudne lub źle zagrane. A zaprzeczeniem prawom nauki - teoria przy rzucaniu monetą...nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Gdyby nie charyzmatyczna postać genialnie...
więcejTwórcy w drugim sezonie dodali masę nowych wątków które są bardziej słabe od tych fundacji z pierwszego sezonu dodatkowo psując najciekawszy wątek imperatorów. Wielka szkoda bo liczyłem że ten serial może być dobry po nienajgorszym sezonie pierwszym.
Isaac Assimov w latach 50 XX wieku napisał trzy rewelacyjne książki Fundacja, Fundacja i imperium oraz Agenta Fundacji.... to były złote lata SF, niestety po latach wrócił do tego uniwersum i spod jego ręki wyszła słaba i bardzo rowlekła kontynuacja cyklu. Obecnie SF zeszła totalnie na psy, to już niestety okres...
W drugim sezonie nadal można odnaleźć wiele nawiązań do oryginału, ale odnoszę wrażenie, że zostały one zebrane, wrzucone razem do kotła i wymieszane. Pierwszy sezon był bardziej "poukładany".
Wątek Gaal i Salvor chyba najbardziej naiwny i irytujący póki co. Domyślam się, że będzie to zalążkiem nawiązującym do II...
Salvor nigdy nie opuszczała swojej planety i nigdy nie latała.. a nagle zasiada za sterami statku kosmicznego i bez większych problemów pilotuje go intuicyjnie..? Herod nie baba!
Wizualnie jest bardzo pięknie. W pewien sposób serial wciąga poprzez ten obraz. Muzyka też niczego sobie. Bardzo ciekawe zagadnienia odnośnie natury ludzkiej, religii itd. Taki trochę dramat psychologiczny. "Typowej akcji" mało, a jeżeli już jest to wykonanie nie jest najwyższych lotów. Pierwsze 2-3 odcinki według...
"Wygląda na to, iż ta produkcja zyskała uznanie widzów, bowiem już teraz przedstawiciele platformy potwierdzili, że zamówiono jej drugi sezon."
Z wielkim napięciem wyczekiwałem tego serialu, jak się okazało niepotrzebnie.
Z książką ma to niewiele wspólnego.
Czekam zatem na prawdziwą ekranizacje kiedyś, gdzieś.
Pytam serio. Zastanawiam się, czy poczekać tych kilka miesięcy do premiery serialu, czy wcześniej sięgnąć po książkę ?
Czy książka też jest taką naiwną głupotką jak ten film? Pytam bo nie czytałem a podobno była jakimś strasznym hitem. Jeszcze pierwsze 2-3 odcinki wyglądały zachęcająca ale potem były momenty, że zacząłem przewijać niektóre sceny albo czekałem myśląc - niech już przestaną gadać te patetyczne bzdety i niech się to...
nie wiem jak wyglądają prawdziwi bohaterowie, ale tu w serialu wszyscy poza 'rodzinką' imperialską nie są interesujący, aktorsko też średnio, bez ładu i składu kulturowo. To mógłby być świetny serial, ale obsada męczy.