Dlaczego Mika się puściła z Wiktorem? Nie rozumiem tego.
Tak po prostu, pokłóciła się z chłopakiem i od razu pocieszyła w ramionach innego.
Ten Wiktor też nie lepszy, tu niby chce wrócić do żony i rodziny, a tu taki numer.
Strasznie to szmaciarskie było i zupełnie niepotrzebne.