Zwrociliscie uwagę na zachowanie moskwiczan poza teatrem. Ich grupa reguralnie rosła i jawnie kibicowali zawodnikowi z usa. Może to trochę romantyczne bo w większości to były kobiety o były zachwycone piękna silna i niezależna kobieta i chciały oddać jej cześć jednak.... To nie u homosoviectus. Wszyscy wiemy jaka oni mają potrzebę poczucia się lepszymi od innych jak na każdym kroku muszą to udowadniać. Identyczna sytuacja była w filmie Rocky który walczył z Iwanem Drago gdzie rosjanie zaczęli wspierać usa. No takie rzeczy na wschodzie się nie dzieja tam umiera się za swoich. Bardzo to było naiwne. Do zaakceptowania była scena gdy podczas spaceru grupa staruszków szachistów oddaje honory pani Harmon. Jednak to strasznie nie spójnie gdy olbrzymia grupa ludzi stoi na ulicy i wspiera usa a KGB jakos tego nie widzi