Akurat oglądałam ten serial z Ukrainką i jej się podobał xD

Chodziło mi o ludzi w do basie nie emigrantów

Znajomość geografii raczej ci nie grozi skoro uważasz, że Nowy York jest w Kanadzie

A gdzie kręcono?

przecież to tylko serial, co ma piernik do wiatraka... nie oglądałam, więc nt. samego serialu się nie wypowiem i to co napiszę też stricte do niego się nie od nosi - nie każdy film czy serial musi poruszać poważne tematy, a nawet wydaje mi się, że czasem dla rozluźnienia fajnie jest obejrzeć coś błahego w ramach odskoczni

Zgadzam się. Wypowiedzi typu "pokażcie ten serial na Ukrainie" są tak denne, że aż mi się nie chce tracić czasu na dłuższy komentarz. Porównywanie fikcji z rzeczywistością jest jak podanie flaków z szampanem.