PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46528
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Że ` Glee ` poniekąd się już wypaliło ?

Jeszcze 3 miesiące temu oglądałam Glee z zapartym tchem, nie raz przez ten serial zarwałam noc. :)
Dziś męczę się z każdym nowym odcinkiem 4 sezonu i tak naprawdę oglądam już ten serial tylko i wyłącznie z sentymentu.

To co lubiłam w postaciach, teraz gdzieś znikło. Owszem, ludzie na przestrzeni lat się zmieniają, ale bez tych `podrasowanych ` cech charakteru już nie jest tak komicznie. Brakuje mi uszczypliwej szczerości Rachel, jej pewności siebie. Brakuje mi nawet Quinn Fabray, której nie lubiłam przez wszystkie 3 sezony. Wszystkie postacie nagle się ` spłaszczyły` , nie ma w nich tej iskry, która była dawniej. I nie chodzi wcale o to, że nie są już nastolatkami. Brakuje pomysłu.

Dlatego bardzo bym chciała, by ten sezon był ostatnim. Oczywiście, że będę tęsknić za Glee, ale lepiej ` zejść ze sceny z godnością ` a nie skończyć na 5343 odcinku serialu pod tytułem . . .
Przy takim scenariuszu serialu łatwo wpaść w błędne koło. Bo w liceum McKinleya będą nowi uczniowie, nowe postaci . . . Ani się obejrzymy będziemy oglądać 30letnią Rachel, na zmianę z rozterkami miłosnymi 16latków.

ocenił(a) serial na 9
soypeligroso

ja się zgadzam...
początek sezonu był niezły i ostatni odcinek też w miare(glee s04e07) ale to już nie to samo glee na które czekało się z niecierpliwością...
nowe postaci są nawet fajne ale myśle, że spokojnie można było zakończyć na 3 sezonie a nie ciągnąć na siłę...

ocenił(a) serial na 10
soypeligroso

Myślę, że masz rację. Pierwszy sezon był najlepszy i basta.. Jeszcze 2 ujdzie, ale za pozostałe już dziękuję - nie oglądam

soypeligroso

Ja obecnie oglądam z przyzwyczajenia, momentami jestem już nawet znudzona, chociaż muszę przyznać, że ostatnio polubiłam nowych bohaterów (Marley, Jake'a, itd.), więc nie jest tragicznie.
Chociaż nie jest to ten sam serial, co na początku. Jest dobry, ale na pewno innych niż Glee z pierwszego sezonu, kiedy było najlepsze. Brakuje mi między innymi Sue, rzucającej uczniami o szafki i krzyczącej "I'm boooored!" ;))). Poza tym, w pierwszym sezonie Glee śpiewało świetne piosenki - często takie, których nie znałam, albo nie doceniałam. Teraz coraz więcej wciskają tych hitów z ostatnich miesięcy, które nie wychodzą im szczególnie świetnie i nie są tak porywające jak repertuar z początków Glee.

soypeligroso

Też sądzę, że to już nie jest to. Nowe postacie nie są tak wyraziste jak poprzednia ekipa. Oglądając 4 sezon ciągle czekam tylko na sceny z Rachel i Kurtem, choć i oni nie są już tacy jak dawniej. Początkowo ten serial był świetną komedią teraz zrobiła się obyczajówka. Nawet ostatni odcinek niezbyt mnie rozśmieszył, choć taki był chyba jego cel... A gdy odejdzie Brittany już nie zostanie nic.