dla mnie najlepsza jest Marley <3 i oczywiście Ryder <3 mam nadzieje, ze to będzie jedna z kolejnych par ;) Kitty, też jest fajna. Przypomina starą Queen ;D

Ja tez licze na Marley i Rydera, ale pewnie sie przelicze ;p

Mnie Kitty denerwuje. Lubię takie wredne postaci jak dawna Quinn czy Santana, ale manipulowanie Marley jest trochę żenujące, jest jakby ostatnią deską ratunku dla Kitty o której wszyscy zapomnieli i żaden chłopak się nią nie interesuje. Za to Marley jest zbyt łatwowierna, w pewnych momentach to było słodkie i niewinne, ale teraz myślę, że powinna trochę przejrzeć na oczy. Mimo to w tej chwili jest moją ulubioną postacią i mam nadzieję, że przejrzy Kitty. Ryder czy Jake? W "Glease" zdecydowanie byłam za Ryderem, Jake mnie denerwował po ostatnich odcinkach w których ignorował Marley. Teraz jednak nie jestem taka pewna, choć nadal raczej wolę Rydera.

Marley, ale Ale kocham i Rydera i Jake'a.