Bardzo średni odcinek. Totalnie nie rozumiem po co twórcy uśmiercili Pypa i Grenna skoro w książce
obaj przeżyli bitwę. Nie było też przypadkiem tak że te ataki nie były skoordynowane? No i chyba
najważniejsze...gdzie Stannis z odsieczą? :<
A ja polecam stronę icheckmovies.com, dzięki której odkryłem całą masę świetnych filmów, których pewnie nigdy bym nie obejrzał sugerując się rankingiem filmwebu.
Nie jest żałosne. Filmy, które mają wysoką ocenę w tym rankingu są przeważnie co najmniej bardzo dobre.
Ale jak ktoś patrzy tylko na ranking, traci też wiele arcydzieł, które zostały ocenione przez garstkę osób.
nie ma czegoś takiego, jak ranking, to debilizm. Każdy ocenia film na swój sposób, przykład: dla jednych najlepszy film na świecie to zmierch i nie ważne kto co powie, a mają prawo
znajomy polecił mi film mgła i twierdził, że świetny horror, a ja nim prawie usmołem :d
Skazani na Shawshank - jest 1 w rankingu filmweba, a mnie nudził, bo świetna gra aktorska, dialogi, a fabuła mnie nudziła, miałem problem, by do końca filmu wytrwać
zobaczmy TOP 10 najlepszych filmów według filmwebu:
1. Skazani na Shawshank
2. Ojciec Chrzestny
3. Nietykalni
4. Zielona Mila
5. Dwunastu gniewnych ludzi
6. Forrest Gump
7. Lot nad kukułczym gniazdem
8. Ojciec Chrzestny II
9. Pulp Fiction
10. Władca Pierścieni: Powrót króla
Poza 3 i 4 żaden film mnie w żaden sposób nie rozczarował (ale to nie oznacza, że nie uważam tych filmów za co najmniej dobrych), więc jednak gust większości użytkowników nie jest taki tandetny, a przynajmniej pokrywa się z moim.
No tak. Ale każdy ocenia jak mu się podoba. Umnie kolega w pracy nie uznaje nic poza komedia. Ma gdzieś. Czy film jest ok, czy nie. Liczy się dla niego tylko gatunek komedia
kilka filmow zasluguje na 10... i na pewno gra o tron jest takim wybitnym arcydziełem na 10, no błagam, buehehe... Trzeba miec z 15 lat zeby sie tym tak jarac, heh. I popieram stwierdzenie przedpiścy - 4x10 jest tak nudny, że odechciewa sie ogladac nastepnych odcinków, bo coraz nudniej i nudniej, a przeciez ciekawych seriali nie brakuje. dla mnie got to takie 5/10
Słaby troll, ale próbuj dalej... chociaż nie. Trzymajcie się dzieci z dala od tego forum.
Co do 1 dla totalnych gniotów, to się zgodzę, twierdzę też, że Nietykalni to nie tylko nie gniot, ale bardzo dobry film, ale co do 10, na którą by miało zasługiwać tylko kilkanaście filmów, tu mam wątpliwości. Ocenianie na filmwebie jest wysoce subiektywne, ja Twoje dziesiątki również cenię wysoko, ale 10 bym im nie dała, za to dałam 10 "Obcemu - 8 pasażerowi Nostromo", bo dla mnie to film - objawienie, i już. Terminatora oceniam na 7-8, ale mogę zrozumieć, że ktoś dał mu 10, z subiektywnych powodów, dla których ja dałam 10 Obcemu. Również uważam, ze Terminator to bardzo ważny film w historii kina i popkultury; zresztą Zygmunt Kałużyński też tak uważał :) Peace.
a, co z tego, że chłop, czy kobita oceniła, film inaczej niż uważasz. Mam prawo ocenić co chce i każdy ma prawo, do oceny jakiej chce. A to, że ma jakieś, żale to idiota i tyle, Podobnie jest z innymi aspektami życia, np ubiór. Ponieważ, ubieramy sie, dla siebie, by czuć się dobrze, a nie dla innych
"1 dla "Nietykalnych" i 10 dla "Terminatora" mówi wszystko. Spokojnie można olać twoje wypociny."
Proszę mi tu nie obrażać Terminatora. To dobry film, jeden z lepszych jeśli patrzymy na gatunek: akcja/sci-fi. A olać można 3/4 wypocin z tego forum.
"Już od dawna twierdzę, że ten serial jest przereklamowany, a ostatni epizod to kolejny dowód na poparcie tej okoliczności faktycznej, która powinna być dostrzegalna dla każdego obiektywnego odbiorcy, który nie jest zaślepionym dżihadystą twórczości p. Martina, jak również jej ekranizacji.".
No i to jest twoja subiektywna opinia, inni mogą mieć inną, a nie uważam siebie za "zaślepionego dżihadysty twórczości Martina". Ba, nie miałem przyjemności przeczytać którejkolwiek z jego książek. Ponadto starasz się widzę narzucić innym swoje poglądy twierdzeniem, że to właśnie twój punkt widzenia powinien być przyjmowany przez wszystkich. Jest to trochę egocentryczne postępowanie. Mi się ten odcinek bardzo podobał.
P.S. Fraza "okoliczność faktyczna" jest bez sensu. Jaka to jest "okoliczność niefaktyczna"?
Piszesz o obiektywnym odbiorcy, a sam subiektywnie najeżdżasz na serial i twórczość Martina. Czy obiektywizm nie polega na podaniu obu stron medalu? No tak, przecież w podstawówce o tym nie uczą Kamil. :)
szkoda mi klawiatury na kowersację z Tobą.. chrzanisz głupoty, gupisz się w swoich wypowiedziach... i najwyraźniej używasz słów, których kompletnie nierozumiesz....
Poczytaj prawicowy inteligencie o lemingach, to może przestaniesz się ośmieszać razem z resztą tego motłochu.
Ok. Radzę dzieciaka już zostawić w spokoju. Wyraźnie widać, że z podstawówki już po samym nicku. Stereotypowe, wiem, ale dzieci rzeczywiście często lubią sobie dać imię do Nicka.
Serial ma to do siebie, że można przerwać go po dowolnym odcinku jeśli się nie podoba. Oszczędziłbyś sporo czasu, nerwów a innym czytania twojego trollingu :P.
A ja się z Tobą zgadzam odnośnie GoT... powoli zaczyna tracić swój urok. Szkoda, że filmy, które Ci się nie podobają określasz jako "dla lemingów". Swoją drogą - dlaczego akurat lemingów?
Showfagów nie przekonasz. Tyle 10 tutaj wszędzie i może to jest arcydzieło serialów, ale to nie znaczy, że jest dobre.
Nie wczuwaj się tak, bo Ci żyłka pęknie, fanatyku. W rzeczywistości był to jeden z najnudniejszych odcinków całej serii (w tym momencie nie przypominam sobie nudniejszego). Pierwsze 15-20 minut to totalna strata czasu na nic nie wnoszące rozmowy między postaciami powszechnie uważanymi za najmniej interesujące. Już od dawna twierdzę, że ten serial jest przereklamowany, a ostatni epizod to kolejny dowód na poparcie tej okoliczności faktycznej, która powinna być dostrzegalna dla każdego obiektywnego odbiorcy, który nie jest zaślepionym dżihadystą twórczości p. Martina, jak również jej ekranizacji.
Co za brednie, nie ma to jak nieudolnie próbować być inteligentem i wypisywać jakieś kretyńskie spostrzeżenia. Jak taki nudny serial, to po co go oglądasz? Twoje zdanie nie jest żadnym wyznacznikiem tego, żeby oceniać serial. To jedynie Twoja opinia, dowodów brak, jedynie jakieś puste słowa.
Jak dla mnie odcinek interesujący, w końcu pokazana akcja czyli bitwa i obrona zamku. Żadnym wielkim fanem serialu nie jestem, tym bardziej książek nie czytałem i wisi mi, co się zgadza a co nie, ale pitolenie o tym, jaki to serial jest nudny i beznadziejny, po czym czekanie tydzień na odcinek i wręcz natychmiastowe oglądanie go (jest godzina 12 a Ty już masz odcinek obejrzany) pokazuje tylko, że coś się nei zgadza.
dla mnie sie każdy podoba wy nie oceniacie Got tylko swoje jakieś wyświechtane oczekiwania, teledyski w głowach macie, tyle radochy daje ludziom ten serial 150 tysięcy ludzi go oceniło to więcej niż armia dzikich liczy haha 8.9 ma ocenę! a sie znajdują oszołomy co każdy jeden odcinek jest dla nich do du*y, rzygać już od tego sie chce, pierdo*ić wszech wiedzących co pierd*lą że wiedzą wszystko i we wszystko chcą się wtrącić. skończcie oglądać i stulcie te mordy bo nic z nich dobrego nie wylatuje same muchy z ryja i ogólnie to "WSZYSTKO JEST DO DUPY TEN NOWY ZNOWU BYŁ SŁABY BLA BLA A TO A TAMTO" kurva świat sie wokół was nie kręci .
Dziękuję za ujawnienie poziomu osobistego (którego nawiasem mówiąc nie powstydziłby się żaden POrządny leming-troglodyta) prezentowanego przez miłośników twórczości p. Martina bądź jej ekranizacji.
Rzuć jakimś mniej przereklamowanym tytułem w kategorii dramat fantasy. Chętnie obejrzę.
Nie wczuwaj się tak, bo Ci żyłka pęknie, hejterze. W rzeczywistości jesteś jednym z najnudniejszych trolli na Filmwebie (w tym momencie nie przypominam sobie nudniejszego). Pierwsze zdania to totalna strata czasu na nic nie wnoszący monolog usera powszechnie uważanego za najmniej interesującego. Już od dawna twierdzę, że ten Kamil jest przereklamowany, a ostatni wpis to kolejny dowód na poparcie tej okoliczności faktycznej, która powinna być dostrzegalna dla każdego obiektywnego odbiorcy, który nie jest zaślepionym faszystą Filmwebu jak również innych portali.
racja! jak sie jest ślepym to wszystko będzie czarne tak to widzę i tych pie*dolonych oszołomów co w kółko tylko narzekają niech zamkną ryja i nie oglądają, ale tego nie zrobią bo tak naprawdę ich wkręca serial jak normalnych ludzi z ta różnicą że jak popi*rdolą na coś to czują sie dowartościowani .
hahaha epicka
Najlepszy przykład jak beznadziejnie brzmi to słowo w języku polskim, szczególnie dlatego, że nikt nie potrafi go poprawnie użyć. W angielskim jak coś jest epic to faktycznie każdy po obejrzeniu tego zbiera szczękę z podłogi, a u nas wystarczy przeciętne oblężenie 10 chłopa kontra mamut i 3 giganty, w egipskich ciemnościach by nazwać coś epickim. :D
Po pierwsze to jest serial na podstawie książki, po drugie jak piszesz jakiś spojler z książki to oznacz to w temacie lub w odpowiedzi a nie zachowuj się jak egoistyczna pipa.