o co w tym chodzi przeciez wcześniej Baristan przegonił ją od Dany a ona nagle za murem?Czy ten
czarnoksięznik co siedział w drzewie to jeden z nieśmiertelnych?
1. Skoro "innych" da się zabić tylko przez ogień to jakim cudem tego "przywódcę" zabito przez
sztylet?
2. Umknęło mi, ale mógłby ktoś przypomnieć po co "inni" przychodzą po małe dzieci?
3. Za kogo właściwie walczy Ogar? Za nikogo, jest wolnym strzelcem i interesują go pieniądze?
Chciałbym nawet tutaj mały spoiler...
Czemu większość z was musi być takimi frajerami? Czemu wchodząc na forum SERIALU (nie
książki) muszę w 4 na 5 top tematów widzieć "UWAGA SPOILER" bo jakiś kretyn nie może usiedzieć
w miejscu i musi się pochwalić jak by to było i jak to będzie w książce? odpowiedzcie mi, wy się
przez to czujecie fajni, bardziej...
Co by było gdyby "Klan", albo "Plebania" rozgrywały się w świecie Gry o Tron http://pochwalony.eu/?
p=2946
Chory jest,zniszczone więzi z rodziną są,stopniowa zmiana postaci na gorsze jest,chęć władzy i
kontrolowania wszystkiego jest,szemrany ziomek jest,tylko mety nie ma(jeszcze)
http://awoiaf.westeros.org/images/7/7e/Battle_of_the_Trident_Robert_Rhaegar_by_M ike_S_Miller.jpg
Pewnie wchodząc w ten temat tak samo jak ja pomyśleliście że był by to bardzo ciekawy sezon, opowiadający to co było przed 1 sezonem:
Wojny, bitwy, pojedynki, smoki, układy, zdrady, emocje, miłość.
Eddard Stark,...
W dodatku zawsze sam prowadził ataki? No bo Robb był wiekowo na początku ksiażki w 3 klasie
gimnazjum(Jon też a jest wielkim wojakiem i dowódcą NS)
Pytanie głównie do tych co czytali: jak wyobrażaliście sobie bohaterów? Ja z sagą zapoznawałem się w trochę nietypowy sposób, bo najpierw obejrzałem sobie pierwszy sezon, potem przeczytałem książki i dopiero potem wróciłem do oglądania serialu. Mimo to większość postaci wyobrażam sobie jako te serialowe, zwłaszcza...
Valar Morghulis
Jednym słowem - MASAKRA.
Owszem jestem na bieżąco z książką, ale mimo wszystko wizualne pokazanie tego pojedynku... zniszczyło mnie psychicznie.
Całość odcinka, pierwsz sceny wszystko w pewien sposób mało mnie obchodziło, czekając tylko na ten pojedynek, ale żeby tradycji stało się zadość opinia...
Po zakończonym ostatnim odcinku 4 sezonu pierwsza myśl jaka sie narodziła to pytanie: Czy MY oglądający
ten serial i widząc jak giną bohaterowie, jesteśmy w ten sposób zatrzymywanie przed TV czy raczej fakt że nie
poznaliśmy tajemnicy Białych wędrowców tylko sprawia że dalej na to patrzymy... ?