Oczekiwałem wielkiego wejścia w filmowy świat GW sprzed Mrocznego widma, a otrzymałem jeden wielki gniot z nudną fabułą, nudnymi efektami i nudnymi aktorami. jedyne postacie które mogę wyróżnić to Qimir i Torbin, z czym że ten pierwszy miał ogromny potencjał, a wykorzystano go w nieznacznym stopniu. Nawet wprowadzenie...
więcej
To jedno wielkie nieporozumienie
_________________________________________________
https://youtu.be/qkNzenS6nZw
Pani Doll widać mocno naoglądała się Matrixa i miała ochotę nakręcić propagandową wersję tego filmu. Taką homoparodię ale dostała angaż do Star Wars czyli uniwersum w którym się nie orientuje oraz które jej w sumie tak naprawdę nie obchodzi. Tyle mogę wywnioskować po przemordowaniu trzech epizodów jej wypocin. Potem...
więcejfakt, że nie ma żadnej osoby transhumanistycznej, transpłciowej ani transpełnosprawnej odrzuca mnie od tej nazistowskiej bigoterii!
Tak głupiego scenariusza Dawno nie widziałam. Beznadziejna główna aktorka, zresztą nie tylko ona. Już nawet Rings of power jest lepsze
Serial pod każdym względem dojrzalszy, a i tak ten syf serialopodobny dostaje więcej ocen (za konkretne odcinki) niż Ród Smoka. Swoją drogą jak ktoś chce zobaczyć dobrze napisane role silnych kobiet, to przykładem są Gra o Tron, Shogun czy właśnie Ród Smoka. Nie, jeśli z kobiety zrobisz faceta, a jedyne co zmienisz to...
więcejPierwsze 4 odcinki były dziecinne bez energii, w końcu coś co jest dobrejest też jakiś mrok, brud, cały odcinek poświęcony jest walce, co do walk to w końcu walki nie są stagnacyjne, jest jakaś dynamika, oby tak dalej, nie dorówna to oczywiście prequelom ale zawsze coś
O ile serial Mandalorian ma słaby scenariusz to chociaż wygląda dobrze i jest klimatyczny, a Boba Fett próbuje go tam jakoś gonić to widać, że twórcy się starali i ewentualne niedociągnięcia to po prostu brak umiejętności twórców w pewnych aspektach i ignorowanie faktu, że główne auditorium to już osoby dorosłe...
Jakimś idiotom nie podoba się, że są różne osoby, a nie tylko białe, heteroseksualne i już "jedynki" lecą. Cóż. To tylko świadczy o tych ludziach.
Oglądałem serial, jest bardzo luźno spleciony z różnymi wątkami uniwersum Star Wars. Szkoda, że nie będzie drugiego sezonu.
Tak jak w temacie serial to maks naciągana 5 koncept i zamysł był na prawdę dobry, ale scenanariusz poległ dużo zagmatwań braków logiki itp., prosiłbym żeby tez ktoś mi wyjaśnił co tak naprawdę tam się działo i co dokładnie chodziło bo z odcinka na odcinek się gubiłem, ostatni odcinek zdecydowanie najlepszy.