a zaczęło się nieźle kradzieżą tie fightera, trochę powtórka z przebudzenia mocy, ale autoplagiat u disneya to standard, zresztą potem i tak zdechło to wszystko, tak jak cały 1 sezon, to jest jeszcze nudniejsze niż najnudniejsze star treki
Po co oglądasz, skoro to uniwersum ewidentnie nie jest dla ciebie? Nie oceniaj czegoś coś cię nie interesuje
Wstęp był wielki jak zad Rachelle Diedericks. Cudem zmieściła się w wejściu TIE/In. Później mieliśmy "Domek na prerii" i brazylijską telenowelę.
Jeżeli ktoś oczekuje śmigających laserów i rozpierduchy to może powinien przerzucić się na Marvelowskie produkcję. Ja doceniam że twórcy chcieli pokazać uniwersum SW „od kuchni” (czasami nawet doslownie :D). To back stage z najlepszej trylogii Star Wars, wszystko w wysokiej jakości i bez nachalnej komputerowizny. Wątek z Rolnikami akurat nie był szczególnie ckliwy (na szczęście!), ale razem z kontrastującymi scenami wesela budził grozę rosnącego w siłę imperium, które zostawia swoje piętno na wszystkich warstwach społecznych.
Niestety, wieje nudą. Nie zgodzę się o ukazywaniu uniwersum. Przez dwa odcinki mamy opowieść na piętnaście minut. Obracającą się w połowie w znanych już klimatach polityki "ślub" Streścić mógłbym to w czterech akapitach. Przypomnę, że mieli co najmniej dwa lata na przygotowanie historii i czyste karty do zapisania. Moim zdaniem w stosunku do pierwszego sezonu na ten moment Jest daleko od możliwości scenariuszowych, a i także widać oszczędności na lokacjach i budżecie.
No nie mów że nie zainteresowal Cię aneks kuchenny w mieszkaniu Dedry i Sirila :D bo dla mnie to było nawet groteskowe!
polecam Ci Johna Wicka
tam dialogi trwają minute maks a sceny nawalanki zajmują 80% czasu ekranowego
Niestety autentyczność tej bandy w lesie poniżej zera. Niby pochodzą z tego samego miejsca, ale nie przeszkadza im zabijać się nawzajem. Początek dobry, a później jakiś żart. Znowu scenariusz napisany przez jakieś dziecko.
To fakt,tez mnie to zniesmaczyło,to by bylo dobre na poczatek 1 sezonu a przeciez jak pamietamy tam mielismy wrecz profesjonalistow w odroznieniu od tej bezmózgiej bandy.Oby to szlo w lepszym kierunku,recenzenci w wiekszosci pisza ze poziom jakosci ma byc utrzyamny.