Jeszcze przy żadnym końcu telenoweli nie ryczałam jak bóbr tak jak przy tej!! Zwłaszcza przy śmierci Mariny jak też na końcu kiedy ugniatają winogrona!!! Kocham ten serial najlepszy jaki TV4 puszczała kiedykolwiek... Oby więcej takich telenowel które warto oglądać wątpie czy jeszcze coś wciągnie mnie tak jak Kiedy Się Zakocham:))
U mnie tak jakoś też od podstawówki:). Freda i Georga też lubiłam, Hagrid był głupiutki, ale taki kochany, Ron był świetny, ja to wszystkich bohaterów lubiłam, nawet Tego, którego imienia nie wolno wymawiać hehe:). No może dementorzy i śmierciożercy nie wzbudzali mojej sympatii. Też jakoś tak po prostu musiałam przeczytać wszystkie części, w wakacje nawet zrobiłam sobie maraton i czytałam wszystkie od nowa:). 5 film faktycznie był chyba najgorszy, ale nie tylko film, bo 5 część książki też niezbyt rewelacyjna. Niestety pani J. K. Rowling chyba zakończyła już definitywnie historię Harrego, choć też bym chciała dowiedzieć się czegoś więcej o przeszłości jego rodziców. I masz rację, są rzeczy, które ciężko usunąć z pamięci, ja też nie zapomnę ani HP, ani o CME:)
Co do Sama Wiesz Kogo to np moja siostra uważała ze on jest super bo jest taki bezwzględny i pozbawiony uczuć wyższych czego większość z nas nie potrafi i ona w nim to lubiła. Ale ja za nim nie przepadałam. Ogólnie mówiąc sam Harry jako postać nie był zbyt interesujący ale za to cła seria tych książek i inni bohaterowie(szczególnie Fred, George, Ron , Dumbledore , Snape , czy Syriusz) - bajka ;)
Nawet nie wiedziałam. Ja tu już chwilę jestem i jakoś nigdy mi ten limit nie wyskoczył. Gdybyś nie zapytała, to nawet nie sądziłabym, że coś takiego jest. ;)
A może ten limit jest dla nowych użytkowników, mnie niedługo minie dwa lata od zarejestrowania, a madzia124 chyba jest tu nowa i może dlatego to ma.
Tak tak ten limit jest chyba dla nowych uzytkownikow, ja jestem w sumie od nie dawna masz racje :)) musiałam się zalogowac bo bardzo spodobała mi sie ta telenowela ,,Kiedy sie zakocham" i chcialam miec mozliwosc z kims na ten temat podyskutowac :) a tu cały czas tocza sie dyskusje :)))
Wiecie co? Dopiero na tym forum moge z kimś pogadać o telenowelach. To jest wspaniałe. mam nadzieje ze będziemy tu dyskutować jeszcze długo ;)
Też mam nadzieję. Choc sie nie znamy w realu to czuje, że wiele z Wami mnie łączy i miło jest popisać o telenowelach :)
Czyli myśla stereotypowo. CME pokazało prawdziwe uczucia, nie tylko namiętność, ale żywe i piekne uczucia, mam tu na mysli szczególnie miłość i przyjaźń.
Tak i te więzi rodzinne i to ze Renata zawsze była pozytywna i ze dobro zawsze zwycięża a nie jakis tasiemiec.
Ja tak samo. Do tej pory nie moge o tej telenoweli zapomnieć chociaz Eva Luna tez jest spoko i nie podoba mi sie ze zamienili ją kolejnością z LQNPA.
Ja tez , chociaz bardziej mi sie spodobała Eva Luna. Na początku byłam dosc sceptycznie nastawiona do tej telenoweli ale to sie zmieniło. Popisałabym jeszcze troche wczoraj ale mi limit wyskoczył niestety
Ja nie mam z tym problemu, bo długo mam konto.
Ja też polubiłam Eve Lune choć na początku miałam nie oglądać. ;)
To pewnie wiązało sie z tym ,że każda z nas uważała ze nic nam nie zastąpi CME. W gruncie rzeczy taka jest prawda ale trzeba tez próbować nowości ;)
dla mnie eva luna tez jest calkiem calkiem ,tylko nie lubie aktorki grajacej marcele:)))) i mogli dac kogos innego na tego leonarda .dwie identyczne role prawie gra ,w lqnpa i w evie lunie :))) ta postac jest nudna :)))
Co Ty! Aktorka grająca Marcele jest świetna :D Właśnie o to chodzi zeby był ktoś nietypowy , który troche rozrusza akcje ;)
Ona musi taka być, nie powinno sie jej lubić. Jest czasem nawet zabawna, oczywiście wtedy gdy nie prześladuje Evy.
Ja ją lubie ;D jest śmieszna na swój sposób. Ogólnie nie jest taka walnięta i przebiegła jak Fina ale podobna :D
Tak, morduje, tylko nie brudzi sobie rąk... I nikt o tym nie wie... Jednak od początku ciekawią mnie relacje Marceli i Victorii. Mimo, że ta nie jest jej córką, to traktuje ją bardzo dobrze, pomaga jej, doradza, poświęca jej uwagę...
SPOILER Czyli dobrze przypuszczałam. Gdy tylko usłyszałam, że Marcela z Renatą porwały Victorię, to byłam pewna, że to właśnie córka Justy.Niech to, chyba będzie u mnie to samo jak z CME, nie będę wchodzić, aby się przypadkiem nie dowiedzieć jakiegoś spoilera :)
Tak, relacje Renaty z Finą były okropne. Renata była pomiatana przez Finę, a w EL ta sytuacja (między Marcelą, a Victorią) mnie intryguje.
To właśnie dziwne, ze Marcela jest w tak dobrych relacjach z Victorią. Zupełnie nie daje poznać, że nie mają ze soba nic wspólnego.
Właśnie też uważam to za bardzo dziwne... I właśnie to mnie zaskoczyło, bo Marcela zawsze próbuje jej pomoc... Nie obraża jej, nie poniża... Sama nie wiem, dlaczego... Jednak bardzo mnie to ciekawi, więc i telke świetnie się ogląda ;)
Wydaje mi się, że Marcela chciała pokazać(chyba sobie), że jest w stanie wychować córkę Julia i jego kochanki jako swoją i na swoje podobieństwo. Porywając ją,. a raczej posługując sie w tym Renatą chciała mieć wszystko pod kontrolą, wolała sama ją wychować niż pozwolić, by na boku gdzieś rosło nieślubne dziecko. Tylko jak ona udawała, że jest w ciąży, to jest zagadka.
Niby tak , ale często w telenowelach jest motyw zaginionej córki lub syna, albo ktos dowiaduje się, że nie jest czyims dzieckiem bądź rodzicem.
A podobają Wam się piosenki z LQNPA? Na przykład Solamente tu? Według mnie jest taka romantyczna, po prostu piękna, idealnie dopasowana do Any i Gustava:*
Ja uwielbiam Solamente tu Pabla:) Jest cudowna :) Też uwielbiam Corre ;) A piosenka z entrady tez mi się podoba :)
Corre! też lubię, ale Solamente to już moja miłość:) I bardzo żałuję, że Ana będzie z Rogelio, a nie z Gustavo. On o wiele bardziej do niej pasuje!!!
Ja uważam, że do Rogelio AP bardziej pasuje, ale może dlatego, że Gustavo tak do końca nie jest w moim typie. Poza tym Gustavo głupio będzie się zachowywał...
Poza tym miłość AP i Gustava jest dla mnie tak... za szybka...
Fakt, że Rogelio patrzy na Anę takim rozmarzonym wzrokiem, jednak to jedyne, co mi się podoba w ich relacjach. Widziałam trochę dalszych odcinków i szczerze powiedziawszy, to nieco zniechęciły mnie sceny AP+R...
Każdy ma prawo mieć swoje typy, dlatego bez względu na poczynania Gustava obstaję przy tym, że to on powinien być z Aną. Może to dlatego, że ja bardzo lubię Jose Rona:)
Ja też coś tam widziałam, ale też coś tam czytałam i stwierdzam, że Gustavo czasami się głupio zachowuje... Natomiast Rogelio jest nawet OK. Cóż, czytałam, że Gustavo nie sprawdził się w roli prota dlatego dokonali zamiany...
Oczywiście, że każdy ma prawo mieć swój typ. Ja i tak już tego nie oglądam... Jednak czytałam, że od 30 kwietnia do 3 maja nie ma być LQNPA...
Nie mam nic do Rogelia i nawet go trochę lubię, całkiem przystojny facet. Tylko, że Ana i Gustavo są w podobnym wieku i jakoś tak bardziej do siebie pasują.
Muszę się jeszcze odnieść do sprawy, którą już kiedyś poruszałam. Chodzi o to, że Ana Brenda niezbyt dobrze gra rolę Any Pauli. Od początku wiedziałam, że ona jednak jest stworzona do czarnych charakterów, a nie do dobrodusznych cnotek, czasem tylko pokazujących pazur... Bardziej do tej roli pasowałaby Daniela.
Tez uwazam ze Ana powinna być z Gustavem. Nie wiem czemu ale nie lubie Rogelia ;D W ogole rzadko oglądam LQNPA , częściej Evę Lunę
Tak! Uważam ze Jose Ron bardziej nadaje sie na protagoniste niz Jorge Salinas. I to nie przez sentyment do CME ;) Po prostu Gustavo to bardzo sympatyczna postać i ogólnie cała fabuła praktycznie opiera sie na intrydze przeciwko miłości Any Pauli i Gustava. Za to nie lubie Rogelia. To typowy tyran który dodatkowo traktuje Anę Paulę przedmiotowo. W dodatku nie podoba mi sie ze Cynthia nie potrafi mu sie postawić. Wygląda na kobiete z jajami wiec powinna cos zrobic a nie podporządkowywać mu sie.