Właśnie niech spojrzą na te liczby wyświetleń scenarzyści bo to coś znaczy wkońcu... także jak chca mieć oglądalność niech takie scenki zapodają częściej to w nas będą mieć wiernych widzów;)
Yagiz staje sie naszym nałogiem jakimś.... Nie możemy bez niego żyć;)))dzień bez Yagiza to dzień stracony;))

hahahha masz rację ;) Świętoszek jak się patrzy ;)

Cóż Gina kiedyś napisała, że Turcy lubią dobierać imiona do serialu, tutaj wykazali się przewrotnością o którą ich nie posądzałam ;)

Z kolei imię Yağız oznacza mroczny, śniady, ciemny, odważny... :)

Wypisz wymaluj ;) nasz Pan Paczator ;)

dokładnie :)
mają łeb do imion :D

uuuuu... podoba mi się :-) Uwielbiam takich mroczniaków :-)
Ja fazilet znalazłam przez przypadek, ale widzę, że mamy tu zawodowca :-)))
A Sinana?
Powiedz, że pajac i payboy, lutfen :-)

Sinan
Totalny frajer, chodzi na tirówki piechotą. Smierdzący kudłacz, kołtun na kołtunie. Dzielny, waleczny, praworządny osobnik. Jest capiącą pomyłką w ewolucji orangutana. Ma pryszcze na dupie.
Głos ma jak Sajmiri.
Twarz ma jak Szablodziób zwyczajny.
Nogi ma jak Toko nosaty.
Szyję ma jak Wyjec czarny.
Tyłek ma jak Żabiru afrykański.

Coś takiego znalazlam;))))

imiona.ovh/Sinan.html

Hahahaha :-DDDD
leże i nie wstaję. Na początku myślałam, że robisz sobie żart, ale patrzę, a tam serio takie coś :-DDD
Z ust nam ktoś to wyjął :-DDD

No hehee samiusieńka prawda;))) wypisz wymaluj Sinan ;)) nic dodać nic ująć;)

hahahah :D
ok, już znalazłam... imię Sinan wg Turków oznacza... włócznie, bagnet... osobę wojownicza, nie do opanowania, za dużo myślącą.
ale wersja Yagi bardziej do mnie przemawia hahaha :)

Siema.
Zobaczyłam jakąś 1:40 odcinka. Najlepsze jeszcze przede mną.

W tych 100 minutach serialu miałam ochotę wskoczyć do monitora i nakopać każdemu z osobna po tyłku za to jak sie zachowują.
Oczywiście oprócz Yagiza, bo jego to bym przytuliła ha ha

Wczoraj i dziś u mnie strasznie wieje. Do tego pada deszcz.

Dziś piątek,więc trzeba ogarnąć chałupę.

Życzę miłego dnia :))

Witam Siostry ze zgromadzenia Świętego Yagiza vel Paczatora;)) sorki za wstęp ale to chyba te wiatry mnie jakoś zawiały i dowcip mi się wyostrzył;))wogule nie mam internetu tylko tyle o ile w telefonie... Ehh ta pogoda... Jeśli jutro też cywilizacja do mnie jeszcze nie dotrze to znak Boży żeby live jednak nie oglądać heer;)mam nadziej że u Was w miare bez problemów po tym ksawerym....
Ok do rzeczy... Ehh słoneczko drogie ja też jak oglądałam to miałam ochotę spakować manatki i lecieć z lopatami na tych idiotow tj rodzinke Yagiza.Oczywiscie Yagiz to inna bajka ;))jego bym przytuliła również...
Gdzieś na insta widziałam jakiś wycinek o tym że ma byc 8 albo 11 odc drugiego sezonu Fazilet albo zle wszystko zinterpretowalam ... Wszystko możliwe bo czytanie po turecku jest mi trochę obce...
Jestem najbardziej ciekawa jakie będą dalsze relacje Yagiza i Hazan ... Bo ostatnie ich scenki to juz kultowy sierociniec...
Napewno do trio przylaczy sie Sinanek... I jego pretensje do Yagiza:co. Cie łączy z Hazan.. a pstro powienie odpowiedzieć Yagiz... albo nie twoja broszka haaa;)) nie wiem jak Wy ale wkurzam się na to,że Sinan jak to mówił :uwolnie Cię od siebie Hazan i wogule a tu w tym odc kręcił się wokół niej jak hemoroid w tylku... I jeszcze ta zazdrośc ,że Hazan z Yagizem spędza miło czas... Napewno zauważyłyście też że Hazan przy Sinanie nie była tak szczęśliwa w całym pierwszym sezonie jak przy Yagizie w akcji z sierocińcem;))
Zobaczymy co nam zapodają dalrj Turki kreaturki;))
Miłego do zaś;))

Hello ;) widzę, że Xawery... wywiał nas z forum ;))) U mnie na szczęście tylko wczoraj wieczorem prąd ukradli, ale w nocy oddali..

Życie realne mnie strasznie wciągnęło i nie mam czasu na dłuższe pogaduchy.... ale dziś po zapodaniu sobie Yagiza... dopadła mnie znowu głupawka... ;)
Otóż do sedna... Kobiety po co my na siłę chcemy pchać Yagiza w ramiona Hazan jak Yagiz ma taką uroczą żonę ;)))) Nazli;))) hahahahha docenia go , tęskni za nim , daje mu całusy ;) oczywiście bierzcie to z przymrużeniem oka, bo dla innych fanów... ta scena może świadczyć o tym, że Yagiz ma zadatki na molestującego dzieci.... wiecie fandom w usprawidliwianiu dzieciuchów może się chwytać wszystkiego....
Kochane jak widać zostali przy jednym fragmanie... ja na żywo jutro odpuszczam na pewno... pooglądam Mereym 5 odcinek, bo jeszcze nie ogarnęłam... a tam cudownie zawstydzony Savasz ;)

Do miłego zas ;)

Hehe :-))) Dobre.
Ja się zaczynam łamać z tym jutrem :-/ Kurcze no, ciekawość mnie bierze i naiwność, że mimo braku Yagiza we fragmanie to jednak coś tam podziała w odcinku. Scenę w sierocińcu mam już w małym palcu, prawie opracowane wszystkie zmarszczki na twarzy Yagiza :-))
Hazan też się wykazała, więc i na nią spojrzałam :-))
Oczywiście scena z robaczkiem też, bo mnie rozczuliła na maksa minka "niewinnego" Yagiza przekonanego, że to na serio robak.
W zapowiedzi odcinka jest coś o współpracy Yagiza z Hazan w sprawie Kerime. Także może jak Mulder i Scully rozwiążą zagadkę :-P

Mówisz że szykuje Nam się małe Archiwum X ;)) no kto wie czy nie zjednoczą siły by poznać prawdę... Ale raczej przypuszczam że Hazan przed Yagizem pozna prawdę... Nie wiem dlaczego ale tak mi sie wydaje że tak będzie .. Ale jak będzie to się zobaczy... Może jeszcze nie w tym odc rozstrzygnie się ta sprawa ale nie beda też tego ciagnąć w nieskończoność ... Choć zabawa w ciuciubabke dobrze turkom wychodzi haaa;))

Też tak myślę, że jakimś cudem Hazan się dowie pierwsza. Pewnie Yagiz będzie się przez to czuł oszukany jeszcze bardziej, bo pewnie mu nie powie i wtedy to już na pewno wyjedzie. Może zamkną historię, że tym razem on podsłucha jak ona komuś o tym mówi? Może Sinanowi? To już by był gwóźdź do trumny.

Hello, miałam ochotę napisać coś "ambitnego" na chęci się skończyło,niestety
Dlatego oto przed wami post mało ambitny, zupełnie nie na temat...
Właściwie to nawet nie wiem,po co go piszę,ale jak już napisałam tyle znaków, szkoda ich nie opublikować....
Blogerka to ja bym raczej nie została

Hehe :-))
Czekam i czekam na ten twój post, a to się okazuje, że to był początek i koniec :-)))
Rzeczywiście zmieniłaś mój ogląd na rzeczywistość. W związku z tym muszę to, co napisałaś dogłębnie przemyśleć, bo to wręcz tezy wywrotowe.

Bo ja już jestem stary człowiek, wiesz już mam ten etap przemyśleń głębokich nad sensem życia...niczym jak w Monty Pythonie :D

Co by nie było,że tylko bezwartościowe posty do tematu wnoszę.
Interenty piszą o zakończeniu serialu.... nie podają daty,ale podobno widać koniec.

Z jednej strony dobrze, bo to jak niektóre seriale wydłużają w nieskończoność, powoduje prostowanie się zwojów mózgowych nad absurdem wnoszonych do serialu "akcji". Jednakże szybkie zakończenie raczej nie wróży dobrze nam, czyli fanką YagHaz, bo miłości na szybko z tego nie ukręcą. W takim przypadku wróżę "happy end" SinHaz i wyjazd Yagiza do USA jako dramę pechowo ulokowanych uczuć.

Nie podali konkretnej daty, niby nie ma jakiegoś konkretnego potwierdzenia,ale się pojawia. No ale niestety, jeśli jakoś szybko to nastąpi, to niestety obawiam się,że spełni się taki scenariusz... tego mdłego związku
I jak to jeszcze napisali, podobno stacje w Turcji mają około 15 nowości przygotowanych. Nie mam pojęcia jak się to między stacjami rozkłada...
Wyjdzie na to,że będzie pogrom bo No309 kończą za 3 odcinki ale to już oficial info xD

też uważam, że to dobrze nie chcą ciągnąć serialu w nieskończoność... ale to nie zmienia faktu, ze będzie mi przykro... lubię postac Yagiza, prędko takiego serialu...z tak rewelacyjną postacią nie znajdę... niestety większość nowości które szykują okazują się potem denne i nudne... idą na ilość, nie na jakość... trudno wśród nich znaleźć coś ambitnego... szkoda.

Podobno zdjęcie YagHaz
https://www.instagram.com/p/BZ6t84rFYdE/

Witajcie ;)
Zaczniemy od pogody ;) hahha u mnie dziś chmury i deszcz... oj pięknej złotej jesieni , raczej nie będzie ;)

Kochane ja raczej dziś odpuszczam lajfa, nie wiem czy wieczorem będę przed lapkiem, więc pewności nie ma. Pewnie będą sceny Yagizowe skoro w opisie odcinka napisali, że Hazan z Yagizem będą szukać odpowiedzi w sprawie wycinków Kerime.

Hejka,
u mnie pogoda zdechła :-(
Odcinek chyba obejrzę, bo plany się skiełbasiły i tak czy inaczej zostaję w domu. Skoro już zostanę to nie poskromię ciekawości i załączę Faziletkę zapewne :-)
Jednak już odłożyłam stertę prania do prasowania, także czas nie zostanie zmarnowany :-P
Mimo wieści o zakończeniu rychłym serialu, nabrałam nadziei na jakieś cudowne wzmocnienie relacji YagHaz kosztem Sinana. Może właśnie w ramach wspólnego śledztwa :-)))

hahaha Manio połączysz przyjemne z pożytecznym... na co bardziej wkurzających scenach będziesz prasować i zastygniesz z żelazkiem w ręce jak Yagiz pojawi się na ekranie ;)))) hahahha dobre, dobre;)

Dziś będzie 4 odcinek nowej serii, jeśli założyli 13 tak jak pierwszej będzie jeszcze 9, jeśli nie to pewnie skończą na 8 odcinkach..cóż zobaczmy... na razie Pokój 309 się kończy za 3 odcinki jak napisała Marg, Świetlik ma się skończyć za 4 odcinki jest już oficjalne info... Nie wiem jak Dolunay... Mereym pewnie szybko nie skończą bo za dobre retyingi ma no i dobry serial..
Czy dziś przekonamy się w którą stronę pójdzie scenarzysta czy w stronę YagHaz, czy w stronę SinHaz.... nie wiem i o ile jeszcze tydzień temu strasznie mnie to ekscytowało.... teraz emocje mi opadły... ja uważam, że Hazan powinna być z Yagizem bo są dla siebie stworzeni ;) podobne podejście do życia, te same wartości... no, ale nie siedzę w głowie scenarzysty i już mi się nawet nie chce na niego wkurzać ;)

DO miłego zaś :)

Ja nie mogę nabrać takiego dystansu jak ty i wręcz zazdroszczę. Obejrzałam klika odcinków świetlika, ale jak zauważyłyście słabsza kopia KA i to jeszcze z "Pamirkiem" jako protem.... to nie dla mnie. Mam uraz do gościa normalnie.
Z Meryem jakoś też nie mogę złapać bakcyla :-(( nie wiem co ze mną jest nie tak, ale nie mogę zaakceptować postawy Mery, w sensie jest dla mnie za mdła, a i jakoś Savas mi nie podchodzi wyglądem :-(( Super Guclu i Burcu. Te wąsy Oktaya tak mnie śmieszą, że nawet nie mogę się na tą gnidę porządnie wkurzyć. Oglądam więc jeden w tygodniu jak są tłumaczone.
Trzymam się zatem Faziletki póki co i będzie mi przykro się rozstać, chyba że będą drążyć SinHaz to wtedy z Bogiem :-P

hejo, nie mogę uwierzyć, że Savas Ci nie podchodzi haha... ja go wręcz ubóstwiam... zarówno charakter jak i wspaniały wygląd :)))) A tak poważnie... rozumiem, każdy ma inny gust, nudno by było gdyby wszystkim to samo się podobało :D
Postawa protki mnie jakoś nie razi...lubię ją i muszę stanąć w jej obronie haha.... może wydaje się mdła, ale jest bardzo odważna i potrafi się postawić :) poza tym na tym się ten serial opiera głównie, ona ma być tą dobrą i niewinną a prot ma się o nią troszczyć i ratować z opresji... wiadome, zalatuje trochę bajkami... ale dobrze jest to realizowane, jak dla mnie serial 10/10 :)

Może jakby nie zapodali tam Gulcu to bym była przychylniejsza. Spodobał mi się, że jest taki wesołkowaty, ale też dzielny i odważny. Mniej jednak porywczy i chyba to lubię. Jestem na wczesnych odcinkach jeszcze, ale jak komentował wchodzenie Meryem do hotelu to prawie zeszłam ze śmiechu :-))) W ten oto sposób mam go na pierwszym miejscu. Zresztą Burcu też fajna, trzyma go na dystans i co chwila gasi. Fajna para :-))
Savas dobrze wygląda i rozumiem o co wam chodzi, jednak no ja póki co jestem absolutnie lojalna innemu protowi :-))) Wiec jakby ktoś miał mnie ratować z opresji to jednak Yagiz :-))))

Hello, co do Meryem to zależy bo jakby jak raz zrobili taka kopię "oryginału" to powinna mieć max 16 odcinków... A na tę chwilę na turecką wersję nie mogę się skusić. Z nimi nie wiadomo, za dużo mają nowości przygotowanych i nie mają wolnych dni... Co do Dolunay eng interenty piszą,że wolałby co by ten pierwszy odpadł a nie FHVK aczkolwiek różnie być może.... Gdzieś już się śmieją,że o zakończeniu FHVK dowiemy się z napisów na końcu bo zapomną o tym wcześniej powiedzieć :D

Się okaże, że dziś ostatni odciek jeszcze :-DDDD

No może tak być i będzie klops :D

Ale wiesz to zdjęcie co wrzuciłam,napawa optymizmem na jakiś scenki YagHaz w świetle księżyca, czy jak gdzieś przeczytałam zachodu słońca... O ile nie robią nikogo w bambuko i to nie będą scenki mdłe z sinankiem

Właśnie te foty mnie nie napawają, bo tam gość ma chyba większą czuprynę i jest niższy. Yagiz jest sporo wyższy od Hazan, taki ma koszykarski wzrost (zresztą uwielbia koszykówkę nie ez powodu). Nie ma też takich włosów. Także mnie się tam widzi Sinan, ale mogę już mieć patologiczne doszukiwanie się wroga jak u schizofreników :-P

Zdjęcie jest takiej jakości,że można zobaczyć niby wszytko... można sobie myśleć co się chce

W moim avku Yagiz ma wyrąbane na wszystko ;)
Bądźmy jak Yagiz ;)))) hahahah;)

Avek pierwsza klasa :-)))

Witajcie;)nie wiem jak Wy ale ja oglądam jestem wierna Yagizowi;)) a na resztę mam wywalone jak Yagiz w aveku Margo;))

Ja też jestem, ale mam tak słaby internet, że nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie. Chyba będę połowicznie "na żywo" :-P

I ruszyli z kopyta, czyli od zapychaczy

Hejka ;) Manio Siostra przybyłam Cię wspomóc ;)bo sama ze sobą komentujesz.... co prawda ja oglądam Mereym, ale będę zerkać w tle.... plany mi się pozmieniały ;)

Luzik, jakby co to YagHaz nie było i po braciszkowej kłótni będzie znów kosa :-(( sinan psychopata? Coś tam dziwnego kombinuje :-/

Yagiz rozmyśla.... na to wiem kiedy wejść... a sinuś poleciał do Hazan...

Ale on dziś piękny, co nie? Oczy w tym aucie to 10/10 :-)))

Widzialam tylko scenę w jego apartamencie... auta nie

Już widzę oczy ;)))))) mniód ;)

Oj mam problemy z netem a to z prądem więc nie popisze z Wami;/

Oj to nie dobrze... jak od czasu do czasu lukam..po leci mi w tle a robię coś innego...
mnie tez dziś net muli...

Mnie też ledwo zipie, więc to chyba jakaś plaga. Po tym Xawerym pewnie im coś pokiepściło się.