Klan
1997 -
Ciocia Stasia do smierci bedzie sluzyla Lubicza, dziekujac za to ze ja przygarneli.
ocenił(a) serial na 2Lubiczowie nie maja serca. Znalezli sobie kuchte i tak ja wykorzystuja caly czas. Starsza kobieta potrzebuje spokoju, ale nie ma z nimi zycia. Jak nie do kuchni to dziecmi ma sie opiekowac. Uwazam ze ciocia Stasia juz splacila swoj dlug wdziecznosci za to, ze rodzina Lubiczow ja wybawila z piekielnego Kazachstanu....
...że Rysio i Grażynka zgłoszą na policji, że Martynka zdradza Maciusia z tym swoim
sąsiadem...Muszę to zobaczyć! Klan powoli zaczyna konkurować ze światowymi komediami!
Buahahahahahahah :D:D:D
zakończenie tego kiczu którego już i tak kilka ładnych lat nie oglądam.Mianowicie żeby ciocia stenia czy stasia (nie wiem jak jej tam) okazała sie terrorystką a w pielmieniach zamiast mięsa była ukryta bomba.I tak powinna ciocia stenia zaprosić całą familie na sadybe po czym wysadzić wszystko i wszystkich w...
j.w.
Cieszy mnie, ze wątek Maćka i Martynki jest teraz najgłówniejszy w serialu!!! Poza tym Feli rozkręca nowy biznes i jest naprawde super. Bardzo fajnie sie to oglada. My widzowie chcemy wlasnie tego, a nie jakichs Surmaczow, Zyt, Rudych K...rew, doktorostwa, starej blondyny od Stiepana i innych zbednych...
zauważcie, że Agnieszka to zwykła mara, a będzie z nią jeszcze gorzej jak patrzę na jej
starą...co ciekawe ma powodzenie u samych przystojniaków o wyglądzie playboya, ten
Mareczek, teraz doktorek...no aż nierzeczywiste. Druga sprawa to to, że każdy już chyba jej
wkładał, że ją jeszcze nie piecze.
Tak mi to wygląda jakby zaraz mieli się pocieszać w łóżku.
Nagle tak się stało, przychodzi Jasio a tam ojciec z babcią :D
Tu jest - przedpremierowo - ta scena, na którą tak wielu z nas czeka:
http://kwejk.pl/obrazek/862549
tą telenowele,mianowicie któregoś dnia ta grauba obleśna baba co mówi "pani doktorowo" odkręciła gaz i szlag żeby trafił sadybe i wszystkie miejsca gdzie mieszkają ci...a co to znaczy wogóle doktorowo?
Jak wyżej ;) Ja mam pierwszą (dzisiejszy odcinek). Przychodzi Mariusz do grażynki i rysia. Rozmowa im się średnio klei, Mariusz wyskakuje z tekstem" miałem śmieszną sytuację w Austrii. Nieznacznie przekroczyłem prędkość, no ale zatrzymał mnie policjant. Ja do niego "guten tag", a on do mnie "dzień dobry".
Zaliczyłam...
Mnie zaczyna denerwować Pani krzywousta. Jak coś mówi to tak jakby chciała a nie mogła.
Jeszcze ten wątek ze Stiepaniem na siłę wciśnięty.