PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=548378}

Luther

2010 - 2019
7,9 37 tys. ocen
7,9 10 1 37142
7,7 25 krytyków
Luther
powrót do forum serialu Luther

Takiego nagromadzenie głupot jak w dwóch ostatnich odcinkach sezonu pierwszego nie udało mi sie dostrzec nawet w najgorszych komediach. Po obejrzeniu finału pierwszej serii zmieniam ocenę z 8 na 5 - nie wiem co bedzie dalej ale jak na razie to totalne rozczarowanie.

ocenił(a) serial na 8
sever

jesteś idiotą i nie interesuje mnie że masz prawo do własnej oceny i tak nim jesteś

użytkownik usunięty
_GHOST_

Zwykle nie zgadzam się z takim rzucaniem epitetów bez uzasadnienia. Tym razem muszę.

użytkownik usunięty
sever

Popieram. Na świecie gorsze jest;]

sever

Po czym wnosisz ?

ocenił(a) serial na 9
sever

pewnie nic nie rozumiał

ocenił(a) serial na 7
sever

"Takiego nagromadzenie głupot jak w dwóch ostatnich odcinkach sezonu " naprawdę ciężko zdzierżyć. Scenarzyści "ździebko" przesadzili. Nie lubię bluźnić, ale "for God's sake" to nie telenowela. A oglądając 2 ostatnie odcinki miałem wrażenie, że oglądam, nie wiem, 12 sezon "Plotkary". Szkoda, bardzo mi się spodobał ten serial, szczególnie główny bohater. I jakoś dało się znieść "dziwne" zachowania niektórych bohaterów, ale finał okazał się nie do przełknięcia. Mogę zrozumieć zamysł twórców, prowadzących historie w ten sposób, ale czy nie dało się tego zrobić bez łamania pewnych fundamentalnych zasad logiki. Może to kwestia "wczucia" się w atmosferę serialu, nie wiem, może to kwestia "oczekiwań" (oczekiwałem czegoś w rodzaju "Gliny", czyli świetnego kryminału). Zgadzam się z autorem wątku, finał pierwszego sezonu zaniża ocenę serialu. Nie jakoś radykalnie, ciągle myślę, że to naprawdę dobry serial, ale na pewno daleko mu do świetnego kryminału.

ocenił(a) serial na 9
sever

Możesz podać jakieś szczegóły? Co konkretnie nazywasz głupotą?

sever

Nie wiem czemu uważasz że kpina z inteligencji widza, ale faktycznie ostatnio odcinek pierwszej serii był żenujący.

Dreadion

Takie samo wrażenie odniosłem. Po przeczytaniu gdzieś recenzji o tym rzekomo fantastycznym serialu skusiłem się, obejrzałem i niestety troszkę zawiodłem. Osobiście nie lubię seriali, którego odcinki nie są ze sobą powiązane w ramach całego sezonu (m.in. House, ostatnie sezony Pitbulla itp.), ale to nie jest przedmiotem wątku.
Wydaje mi się, że autorowi tematu chodziło o niskie prawdopodobieństwo przedstawienia zabicia Zoe i ścigania JL. Czemu ? Po primo: W chwili zabicia Zoe cały czas telefony były włączone - można spokojnie po bilingach dojść, że skoro Zoe (z domu) dzwoniła do Johna, który był po za domem, to przecież nie mógł jej zabić.
Secundo: Strzał z pistoletu jest 'dość' głośny i ktoś w sąsiedztwie od razu zawiadomiłby policję. Po zerwaniu połączenia John od razu dzwoni do swojej szefowej, zostawiając 'mało' czasu Reedowi na zainscenizowanie sceny zbrodni. Ma sporo do sprzątnięcia - odciski palców z domu, z pistoletu, ze szkła z którego pił i tak dalej.

Dziur jest tyle, że głowa mała. Założę się, że każdy po chwili zastanowienia znajdzie ich jeszcze więcej. Cały serial może być, fajna rola tej czerwonoustej dupeczki, średniawka Elby ( w the Wire był sporo lepszy).
Szkoda, że tak dali dupy z tą końcówką...

ocenił(a) serial na 6
Czejeno

Zupełnie bezsensowne jest też to, że Luther dzwoni do wszystkich tylko nie po karetkę:) Dzwoni do szefowej i mówi, żeby wezwała lekarza jak tylko odbierze tę wiadomość!:)

BinBin

Policja ma "szybsze" numery :P Ty będziesz czekał na karetkę 30 minut, oni 5 :P