Miłość, śmierć i roboty, Ukryty poziom troche anime troche podobne do prawdziwego zycia rozrywkowe i trzymajace w napieciu ?
Inspiracją nie jest czasem któreś z opowiadań autora "Nakręcana dziewczyna. Pompa numer sześć" Paolo Bacigalupi?
Piękne pod względem wizualnym, ale niestety serial strasznie epatuje bezsensowną przemocą. Mało treści w większości odcinków....
... bezkonurencyjne!
W sezonie pierwszym są bardzo przekonujące, choć jeszcze szału nie ma. Natomiast w trzecim po prostu wymiatają!
A koty.... KOTY SĄ MIŁE.
Love, Death & Robots (stylizowany jako LOVE DEATH + ROBOTS) to amerykański serial animowany z antologią dla dorosłych, przesyłany strumieniowo na Netflix. 18-odcinkowy pierwszy sezon został wydany 15 marca 2019 roku. Producentami serialu są Tim Miller, Joshua Donen, David Fincher i Jennifer Miller. Każdy odcinek był...
więcejJibaro to moim zdaniem obok Regulatora najlepszy odcinek z całego serialu. Sezon 1 miał świetne odcinki, ale zawsze mi w nich czegoś brakowało. Sezon 2 i 3 miał gorsze odcinki, ale posiada takie perełki jak wyżej wymienione. No jak tu tego serialu nie kochać? ;D
Obejrzałem cały 1 sezon, były tam odcinki rewelacyjne, ale ten bije na głowę je wszystkie. Kapitalny odcinek, może gdyby został wypuszczony jako samodzielna krótkometrażówka, powalczyłby o Oscara ;).
Poza ostatnim odcinkiem nie zobaczycie tu nic wybijającego się. Kilka dobrych animacji reszta średnia. Możemy oczywiście rozpatrywać pozycje pod względem samej animacji (chociaż tutaj też jest parę zgrzytów) ale jeśli chodzi o całą otoczkę to straszna wydmuszka. Zmarnowany potencjał i wygląda to raczej na benchmark...
Po pierwszym sezonie zakochałem się w tym serialu, drugi sezon był już znacznie słabszy dałbym mu max 6/10, ale trzeci sezon to absolutne arcydzieło.
Kilka odcinków oglądałem dosłownie z otwartymi ustami, ten sezon zrobił na mnie piorunujące wrażenie, zarówno pod względem wizualnym jak i fabularnym. Tylko jeden...
Serial porusza wiele życiowych aspektów, momentami sama zastanawiałam się nad sensem swojej egzystencji. Jest dużo krwi, czasami nawet można się zaśmiać tylko po to żeby po chwili całkowicie odlecieć. Moje ulubione odcinki to Nieśmiertelna sztuka, Olbrzym, który utonął i Jibaro. Choć przyznam, że ten o olbrzymie jakoś...
więcej