Od czasu, gdy pojawil si "VIPER" lubię go już mniej, zresztą ten gadający samochód to przesada.
jak dla mnie bardziej realny niz viper z jakimis powłokami odnawialnymi itp viper ( celowo z małej litery) to kopia i to nędzna Knight Rider
Wypowiadałem się na temat nowego Knight Rider i stary jest o niebo lepszy a ten nowy i tak lepszy od viper-a więc wszystko jasne w tym temacie jedyne co proponuje to smalleville jest to sc-f ale przynajmniej na dzisiejsze czasy jakieś wartości moralne można z tego filmu wysunąć oczywiście nie samym filmem człowiek żyje bo trzeba oddzielić film od normalnego życia