Ja uważam że pod względem samej urody jest dużo ładniejszych, ale ogólnie jako całość, włączając w sto sposób bycia rzeczywiście jest jednym z tych kilku "naj":)

Takie moje zdanie

Kamui jest najpiękniejszy :P Ale Raito też najeży do tych "naj"... :D

Light wygląda jak cipa w rajtuzach...przypomina mi Zac Elfron!!!
L to ciacho!!!

Tu popieram tylko w połowie bo Raito nie jest taki zły , nawet spoko. Z kolei co co L to jest faktycznie świetny. Lubie nietypowych bohaterów a on niewątpliwie taki jest .

Pchelka masz racje on rzeczywiscie na niektorych zdjeciah wyglada jak Zack Efron!! hahahahahah oczywiscie L tez jest niezly ......:P

Popieram ;D
L jest najlepszy!!
Ale nie obrażajmy Light'a porównując go do Zac'a Efrona! Tak źle to chyba jeszcze nie jest... ;P

Zgadzam się! L ma w sobie coś niesamowitego, co od razu przykuło moją uwagę. Dla mnie L jest najwspanialszy, a zaraz po nim Zero! ^^ Kamui też niezły. A Light zbyt bezwzględny i taki jakiś goguś :P

w całości popieram
L jest znacznie lepszy i to nie tylko pod względem wyglądu

mi tam się oboje strasznie podobają ;p ale chyba bardziej z charakteru lubiłam L niż Light... ;l

z tych przystojnych to oprócz Raito wymieniłabym jeszcze Dante z Devil May Cry i Zero z Vampire Knight ;)

Chyba mamy podobny gust^^ Zero jest u mnie nr1 ;P Dante też jest świetny;] ale dodałabym tutaj jeszcze Jirou z Black Blood Brothers ;)

Tak, zgadzam sie, Zero jest świetny :)) ^^"

ahh ten zero....... zero czy kaname :P??

po stokroć Zero :P Kaname taka drętwota jak dla mnie ;p

natou z ust mi to wyjęłaś ^^ Punkt dla Ciebie XD
A co do Raita...nie obrażając nikogo, to wolę L również xP

ja tez uwazam ze kaname jest dretwy poza tym nie potrafi nic powiedziec poza 'its ok Yuki' hehehehehe

widzę tu offtopa xD ale siedzę cicho. Cóż, nie wiem czy Raito jest najseksowniejszy i najprzystojniejszy... hmm, jest sexi, jest boski ale nie naj xD
Nie oczerniajcie biednego Kaname.
Chyba mało jest dziewczyn które nie wiedzą, kogo 'wolą' bardziej: Kaname czy Zero i L czy Raito xD
Jestem w mniejszości! ;(
XD

LOL dobrze, że ja nie należę do tych dziewczyn xD
L i Zero rlz xD
Ale jak bym miała wybierać Light czy Kaname, to z pewnością byłby to Kaname xPxPxP

Ja mam tak samo :))) L i Zero <3 A Light na szarym końcu :P

I właśnie dlatego Death Note jest jednym z byłych moich ulubionych anime. Te wszystkie $łit FanQi mnie dobijają. oo.

tzn. z byłych ulubionych, bo już oczywiście nim nie jest, właśnie przez te fanQi.

Zgadzam się... wkurzające są, nie? Nie obchodzi ich psychologia tego anime, tylko bez przerwy: Ach, jaki ten Raito/L jest słoooooooodkiii! Ojej! To moje najulubieńsze anime! Moje psiapsiółki też tak mówią! Uiii!
Oki, za bardzo się wczułam xD

ooo tak. wszyscy ciągle o tym L. Tyle się już tego naczytałem, że jest on jedną z najbardziej znienawidzonych prze zemnie postaci z tego właśnie Anime. Uważam że anime jest dość ciekawe, z ciekawą fabułą, jednak nie oglądałem go żeby popatrzeć na $łItt bohaterów, tylko właśnie dlatego, że jest ciekawe. Uważam jeszcze, że osoby które piszą "taak, L jest super, Raito też niczego sobie :)" nawet nie zrozumieli o czym jest anime, i oglądali tylko dla pięknych twarzy L'a i Raito. Ale się rozpisałem XDD

tak, dalej oceniaj wszystkie, które oglądały "DN" przez pryzmat kilku wypowiedzi n/t "przystojności" poszczególnych bohaterów. zresztą, jesteś facetem, więc patrzysz na to nieco innym okiem. założę się, że oglądając anime z dobrą, ładną kreską przyglądasz się występującym w nim paniom i oceniasz ich wygląd. czy zatem nam kobietom nie wolno tego robić patrząc na animowanych mężczyzn? :) a jeżeli takie wpisy cię nużą/denerwują/śmieszą to nie czytaj ich i tyle. :)

aha, kobiety mają podzielną uwagę: potrafią dostrzec piękno fabuły a przy okazji zobaczyć czy głównemu bohaterowi nie wystają bokserki ze spodni ;););)

Nie twierdzę, że każda dziewczyna pisząca w ten sposób, zalicza się do właśnie takich ; "oglądam dla piękna głównego bohatera". Jednak niektóre posty, są tak żałosne, że ręce opadają.

A właściwie po co sobie zaprzątasz głowę takimi żałosnymi postami, skoro ręce Ci opadają? Każdy i tak będzie sobie pisał to co chce, świata ani ludzi nie zmienisz. I nie oceniaj wszystkich jedną miarą, bo możesz kogoś skrzywdzić swoim osądem. Naprawdę uważasz, że każda fanka L/Raito/Kogokolwiek jest tylko pustą fanką i nie rozumie fabuły anime, nie zagląda głębiej, nie interesuje ją psychologia postępowania tych postaci? Tylko dlatego, że wyraziły swój zachwyt dla jakiegoś bohatera? Mnie osobiście uraziłeś i myślę, że daleko Ci do 'dżentelmena'. (Widzisz, ja też potrafię oceniać po pozorach i to była ironia - bo mógłbyś się nie domyślić). Pozdrawiam.

Miłośnicy Death Note, powinniśmy się dogadywać, nie kłócić. "Żałosne" fanki zostawmy sobie, ocenianie innych także sobie odpuśćmy. Każdy wie dlaczego ceni to anime(niektórzy cenią za to, że Raito jest przystojny... cóż, ich sprawa) i to jest najważniejsze. Prawda? :))

Dobra, logiczne, że można wyrażać zachwyt, i wszystko inne. Ale posty ; "Raito ah ah no $eXi <3" to już chyba przesada, co? ;>

Ja napisałam, że Raito jest seksowny. L też. Bo tak twierdzę. A ten post po to został założony.
Czy ktoś w tym poście napisał "Raito ah ah no $eXi <3"? Hmm, nie zauważyłam...

Nie da się ukryć, że bohaterowie DN (L, Raito) zostali narysowani w taki sposób, że wyglądają estetycznie, ładnie, nieprzeciętnie i seksownie. Przecież autor mangi mógł narysować brzydkiego Raito i L bez zębów czy oka. Mógł. Ale narysował pięknych chłopców. Dlaczego to zrobił? W jakim celu? L i Raito są seksowni bo tacy mieli być, tacy zostali wymyśleni, zaprojektowani, narysowani i przedstawieni (również w filmie). I już się nie kłóćmy :))))

Odezwał się mądry...>.< A założę się, że pewnie sam gustuje w odmóżdżających ecchi i haremówkach z pustymi laleczkami w roli głównej...
DN to świetny tytuł, a że główni bohaterowie są ładnie wykreowani to już inna sprawa i nie ma nic w tym złego, że ktoś na ten temat coś napomknie xP Swoją drogą to prawda jeśli ktoś ogląda jakieś anime tylko dla "opakowania" to już jego problem niestety...xP Poza tym takie szufladkowanie z Twojej strony jest chore...Tak samo jak Ty oceniasz kogoś pochopnie tak ktoś może ocenić Ciebie xP

hahah, no to teraz się wpakowałem ;> w moich postach, chodziło tylko o to, że niektórzy przesadzają z tym zachwytem. bo uwierzcie, ale widziałem posty "ah seXi RaiToouu <33" i to już moim zdaniem przesada.

ale tutaj czegoś takiego nie było. Nie miałeś podstaw by tak napisać... wybacz, ale wszyscy są przeciwko Tobie xD

Tak właściwie Sunna to twórcy "Death Note" mieli w planie , aby Raito jako młody bóg wyglądał ponętnie natomiast L miał by brzydki i odpychający. Jak się okazało wyszło inaczej ale to tak jako ciekawostkę napisałam :).

Co do głównego tematu dyskusji to po części przyznaję rację cookie22 ponieważ taki fanatyzm nie jest zbytnio zdrowy. To są tylko rysowane postacie więc chyba nie jest na miejscu podniecanie się ( to nie jest żartobliwe określenie) na widok Raito czy L.
Z drugiej strony nie mam nic przecifko FANOM NIE FANATYKOM. Mogą mówi że postacie są seksi, ładne , estetyczne, przystojne ale niech to będzie opinia podobna do Sunny , czyli normalne spokojne wypowiedzenie i określenie odczuc a nie serduszka złożone z dwóch członów ( 1, > 2, 3 ) czy przedłużenia samogłosek ( aaaaa, iiiiiiii, eeee raczej nie ).

Tak właśnie myślę . Strasznie dużo tu sie dzieje od pewnego czasu aż miło poczytac :P


Pozdrawiam :))

A i sorki jak gdzieś się literki poplątały albo nie ma litery "ci" ale moja klawiatura niestety nie pisze ;]

Ja też nie mam pojęcia kto w tym temacie napisał, "ah seXi RaiToouu <33"
Proponuję przeczytać sobie wszystkie posty tutaj jeszcze raz xP
W zasadzie w tym temacie o Light'ie mało kto się wypowiadał nawiasem mówiąc...XDD

Dzięki za sprostowanie :) Lecz wydaje mi się, że twórcy filmu DN nie wzięli pod uwagę zamysłu twórcy mangi, iż L miałby być odpychający, a Raito miał wyglądać jak młody Bóg. Wystarczy spojrzeć na aktorów odgrywających te dwie role - Ken'ichi Matsuyama jako L jest naprawdę przystojny. Natomiast Tatsuya Fujiwara (jako Light/Raito) jakoś nie przypadł mi do gustu... Ale to moje subiektywne odczucie :)

Film to zupełnie inna bajka, a akurat to forum dotyczy anime. Film jak dla mnie totalnie beznadziejny, postacie OKROOOPPNNEEEE !. Ale fakt że L już tam lepiej wygląda niż Raito ale ja nie miałam na myśli filmu tylko serię więc.. :P

Pozdrawiam jeszcze raz :))

Wiem o tym, że to forum dotyczy anime. Jednak celowo napisałam na temat filmu, ponieważ Ty pisałaś o mandze (w której L miał być odpychający). Wydaje mi się, że jeśli kręci się film na podstawie mangi, czy realizuje się anime to we współpracy z autorem mangi, który udziela wskazówek itd. Więc jeśli chodzi o film, Tsugumi Oby (autor mangi) chyba miał niewiele do powiedzenia w sprawie doboru aktorów, bo przecież według niego L miał być odpychający (a w filmie gra go przystojny aktor).
Co do filmu to nie był aż taki najgorszy moim zdaniem ;)
Pozdrawiam :)

I właśnie chodzi mi o to. Że niektórzy jak już mówiłem przesadzają z tym uwielbieniem do rysunkowych osób. A jeśli chodzi o komentarze ; "ah raitou sexi ! <3" - to był wymyślony przeze mnie przykład (jakby ktoś się nie zorientował ;>) Jednak widziałem takie komentarze na wielu stronach :> I dlatego, jak to pisałem w moim pierwszym poście w tym temacie, DN lekko mi zbrzydło. I na tym kończę swoją dyskusję w tym temacie, bo chyba niektórzy nie do końca mnie zrozumieli :>

tylko Light i L w wersji anime sa cool, ci z filmu sa uncool =]

Błagam nie Light. Skąd to się w ogóle wzięło jasna cholera ! Czy my nie mamy własnych nazw. Dlaczego mówicie Light ? To jest Raito , a nie jakiś light. Albo Polacy maja oryginał Raito albo niech przełożą nam na polski i bedziemy mówic Światło. To jest kurde polska, nie używajcie jakiś amerykańskich przekładników. Facet miał na imie Raito !

w wersji ang jest light, poza tym chyba raito to light

nie ogladalam tego w ogole po japonsku ale rzeczywiscie powinni to przetlumaczyc jako raito , lepiej brzmi

Raito i Light to to samo ... Nie wiem czy tak trudno to zauważyć, że słowo z angielskiego Light, zapisane katakaną będzie brzmiało Raito. Nawet jeśli się nie wie, że powodem innego wymawiania tego słowa jest właśnie zapisanie katakaną, to przecierz od razu słychać, że Raito to po prostu sposób w jaki Japończyk przyczytałby słowo Light. Myślę, że bardziej poprawną formą będzie Light, ponieważ taki był zamysł autora/autorki. Podobna sytuacja jest przecierz także z L'em. Chyba wszyscy zauważyli, że w anime zwykle mówi się coś w stylu 'Eru', a nie 'L' i nikt jakoś się tego nie czepia.

Może troche za bardzo się ekscytuje, ale tyle już postów przeczytałam na ten temat, że w końcu postanowiłam się wypowiedzieć. Po prostu wkurzają mnie ludzie, którzy wiecznie zwracają uwagę innym, że niby Light to nie Raito, czy tam odwrotnie. Sama mówie Raito, bo tak mi się bardziej podoba. Przepraszam za początek tego posta, może nieco przesadziłam, ale po prostu jestem zirytowana.

A tak żeby nie było offtopu (już był, ale co tam), to RAITO :) może i nie jest najprzystojniejszym bohaterem anime, ale jest na pewno w czołówce :)

...zgadzam się. Japończycy nie potrafią mówić po angielsku(to jest okrutna prawda:D) więc zjaponizowali wiele słów. Np. "building" po japońsku wymawiają(i piszą) birudingu... do każdego słowa wziętego z angielskiego po spółgłosce stawiają "u" lub "o"... wybaczcie, że tak przedstawiam gramatykę języka japońskiego, to wrodzone :D

Ufff ... więc nie jestem jedyna :). Wszędzie tylko czytam kłótnie jak to Raito/Light ma na imię, już mi to zbrzydło. Japońskiego nie znam wogóle (no może pare słów) i jakoś nie miałam problemu z zauważeniem tej prawidłowości.

Według oficjalnych źródeł podanych przez autorów on ma na imię Light a to że przeciętny Japończyk ma problem z wymówieniem liter których nie ma w jego alfabecie to już inna sprawa. Idąc tym tropem L powinien nazywać się Eru ;p Tak samo jeśli ktoś nazywa się Kowalski a Japończyk wymówi to Kobarasuki to znaczy że ten ktoś nazywa się Kobarasuki? ;p

A tutaj macie dowód z oficjalnych japońskich data booków:

http://img35.imageshack.us/i/94818732.png/
http://img43.imageshack.us/i/004005g.jpg/

I jeszcze jedno, imię Lighta nie jest zapisane katakaną tylko kanji i oznacza ni mniej ni więcej tylko księżyc/miesiąc. Ponadto nazwisko Yagami również zapisane kanji oznacza nocnego boga (ot taka ciekawostka).

Nie do końca o to chodziło mi z tą katakaną :). To, że w anime i mandze jego imię i nazwisko pisane jest kanji to wiem, bo był nawet fragment kiedy Misa przeczytała jego imię 'Tsuki'. Chodziło mi o to, że w scenariuszu pisane jest katakaną, dlatego seiyuu tak wymawiają tę imię. Chyba gdzieś kiedyś nawet o tym czytałam, ale nie pamiętam gdzie.
Z tym nocnym bogiem to akurat nie wiedziałam, dzięki za info :)