Nowy wspaniały świat
powrót do forum 1 sezonu

Im bliżej świat prawdziwy - tym Polak bardziej zdziwiony.
Warto przyjąć do wiadomości, że świat bez gejów, lesbijek, ateistów itp., to świat fałszywy, którymi karmi się mentalność ludzi zacofanych i fundamentalistów.
Kino XXI wieku coraz częściej opisuje ten świat prawdziwy, w którym żyje prawdziwa kolorystyka osobowości i mentalności - każdy z nich ma prawo do szczęścia.

Czytając wiele postów, jestem nieco przerażony jak strasznie bywamy zacofani i na siłę udajemy, że świat wtłoczony do mózgów przez ideologów wszelkiej maści jest prawdziwy.

kinoman32

Zgadza się, nie można udawać, że tego nie ma, natomiast wynoszenie tych kwestii na piedestał stało się typowe dla tzw. "postępowego społeczeństwa"... Nie chodzi o udawanie, że coś nie istnieje, ale jak widzę tę dla mnie wręcz obsesyjną kwestię różnorodności seksualnej podnoszoną w co drugim filmie/serialu, to staje się to już "niesmaczne". To samo tyczy się kwestii rasizmu i powstawanie produkcji, gdzie czarni zasiadają na tronie Anglii w epoce renesansu... Dla mnie jest to jakaś usilna próba "wtłaczania" idei zgodnych z obecnym trendem "obrony praw mniejszości". Nie rozumiem tej polityki, ale chyba nastolatki to kupują skoro się to sprzedaje, szkoda, że tworzy się coraz więcej dla tej grupy wiekowej widzów, a zapomina się o "starszych" odbiorcach.

kinoman32

Życzeniowe myślenie, ale mylne. Nikt nie przeczy że homoseksualne osoby nie istnieją, że nie ma świata gender i coraz szerszego ateizmu. Problem z tym, że te tematy to teraz powszechność w mainstreamowej kulturze, co druga osoba to gej, każdy czarny jest dobry, a biały musi przepraszać, że żyje. Nie na tym polega chyba sztuka by ją szablonować. Ja lubię różnorodność tematyczną ,a tego niestety coraz mniej. a szkoda

Smartjan

Bardzo mi przykro (a właściwie bardzo się cieszę), jednak zarówno homoseksualizm, jak i ateizm to obecnie zjawiska bardzo powszechnie nie tylko w kulturze, ale również codzienności. Jeśli wydaje Ci się, że nagromadzenie tych zjawisk w serialach Netflixa jest częstsze niż w rzeczywistości to jesteś w błędzie.

Fiksowanie się na tematach homoseksualizmu i rasizmu w każdym aspekcie codzienności to niestety taka brzydka przywara wiecznie poszkodowanych, dyskryminowanych białych mężczyzn. Oczywiście, lubisz różnorodność tematyczną, żeby nie było to tamto ;)

ocenił(a) serial na 4
anejo

Twierdzisz, że homoseksualizm to cecha, którą można nabyć, a nie cecha wrodzona?

Leszy2

Skąd w ogóle to pytanie? Przecież nic takiego nie sugerowałam w swoim komentarzu.

Btw, istnieje coś takiego jak homoseksualizm zastępczy, choć my raczej nie o tym ;)

ocenił(a) serial na 4
anejo

"...obecnie homoseksualizm to zjawisko bardzo powszechne, ...w codzienności.." Coraz powszechniejsze jest również głoszenie sprzecznych prawd.

Leszy2

Źle to zrozumiałeś. Chodziło mi, że homoseksualiści w coraz mniejszym stopniu ukrywają swoją orientację, w porównaniu do sytuacji, jaka miała miejsce np. 50 lat temu.
Obecnie osoby homoseksualne normalnie działają w polityce czy mediach, co jeszcze niedawno było w ogóle nie do pomyślenia.

Oczywiście jest to bardzo pozytywny trend :)

ocenił(a) serial na 4
anejo

Dlaczego jest to pozytywny trend? Jakie korzyści z wiedzy o tym czym zajmuje się w łóżku polityk czy człowiek mediów?
Jeszcze w latach 80 i 90, a nawet 70, w mediach działali, dla przykładu, panowie Bogusław Kaczyński czy Jerzy Waldorff obaj bardzo lubiani i szanowani homoseksualiści.

Leszy2

Mnie tam nie obchodzi co robią w łóżku, tym bardziej korzyści z tego czerpać nie zamierzam, bo takie rzeczy są karalne ;) Warto jednak wyjść poza swoje fiksacje seksualne i zacząć postrzegać pary homoseksualne także w normalnych, codziennych kategoriach. I tak na przykład, fajnie, że osoby publiczne mogą normalnie iść ze swoim partnerem na oficjalna uroczystość, bez wciskania kitu o kuzynie czy udawania heteroseksualisty.

A jeśli jesteśmy już przy kuzynach...
Jerzy Waldorff przedstawiał w wywiadach swojego partnera jako brata ciotecznego, unikał publicznego pokazywania się razem, a jego orientacja była powodem wydziedziczenia go przez ojca.

Lecimy dalej! Bogusław Kaczyński miał przez kilka lat żonę, a doniesienia o homoseksualizmie nie są niczym potwierdzone.

:-)))

ocenił(a) serial na 4
anejo

Ja tam za bardzo nie postrzegam. Pewnie dlatego, że to nic nie znacząca mniejszość. Natomiast bardzo dużo na ten temat widzę i słyszę w mediach. Czyżbyśmy mieli sytuację odwrotną? Czyżby to znów byli kuzyni? Może warto nie tylko postrzegać ale i samemu dać przykład? Byłoby fajnie.
Niepokojące tylko jest to, że mimo demokracji lansowana jest mniejszość! Czy to na pewno demokracja?
Zobaczymy jak to się wszystko poukłada za kilka, kilkanaście lat, czy faktycznie było warto.
Społeczeństwo zawsze było podzielone na grupy, na warstwy, jak świat światem. Ludzie nie lubią różnorodności. Nawet jak twierdzą, że lubią to i tak się homogenizują, dlatego ten trend jest sztucznie podtrzymywany i ustąpi wraz z ustaniem czynnika, a gdy czynnik nie ustanie do nastąpi przelanie, bo nie ma autoregulacji, i będzie jeszcze gorzej.

Leszy2

Straszny bełkot Ci wyszedł, wypowiedź bez ładu i składu.

Pomimo, że tak bardzo się wypierasz, poświęcasz swój czas na myślenie i aktywności związane z tematem homoseksualizmu. Gdyby była to dla Ciebie rzeczywiście 'nic nie znacząca mniejszość' nie angażowałbyś się w dyskusję na ten temat pod losowym serialem na filmwebie :)

Czy jest to nic nie znacząca mniejszość? Polemizowałabym. Badania statystyczne wskazują, że w Polsce ok. 6% społeczeństwa deklaruje się jako członek społeczności LGBT. Pomijając fakt, że są to zaniżone statystyki, daje nam to sporo ponad 2 miliony osób.


Nieustannie bawi mnie pewne zjawisko. Osoby, które najgłośniej krzyczą o promocji homoseksualizmu, najczęściej rozbierają tę orientację na czynniki pierwsze i przejawiają jakąś swoistą obsesję na ten temat. Jak dla Ciebie homoseksualizm jest taką wielką różnorodnością, którą ciężko jest przeskoczyć to życzę powodzenia w dalszym kiszeniu się w toksycznych kręgach starego porządku, który był niezwykle homogenny, a jednak jest w trakcie upadku :)

Dla mnie to koniec dyskusji, bo jest ona równie produktywna, co przepychanki z antyszczepionkowcami. Lansowanie LGBT jako pogwałcenie demokracji :)

ocenił(a) serial na 4
anejo

Bardzo się wypieram czego?
6% społeczności LGBT, pomijając fakt że jest są to zawyżone statystyki. Te fakty są takie, że bycie LGBT to sprawa czysto subiektywna (i polityczna) nie bardzo nadająca się do sensownego badania, ale świetnie nadająca się do manipulacji, bo dzięki temu nie można zbadać tendencji zmian na przestrzeni lat.
2 miliony to i tak mniejszość. Ale tu nie chodzi o mniejszość bo mnie ona tak jak napisałem - a czego nie zrozumiałeś - nie obchodzi, obchodzi mnie medialny szum i ranga jaką się tej sprawie nadaje. Jest mocno niepokojąca i niebezpieczna, (dla piewców rewolucji również, a może nawet przede wszystkim).
Stronników tej sprawy bardzo boli roztrząsanie i analizowanie tematu, bo wtedy wychodzą na jaw absurdy, niedorzeczności i inne brudy. Wszystko to bardzo przypomina to co już kiedyś przerabialiśmy.

Leszy2

Jak widać w kwestii metodologii badań masz równie dużo mądrych rzeczy do napisania, co na temat socjologii. Subiektywne rzeczy również podlegają badaniom i statystykom, na ich podstawie tworzy się wartościowe publikacje naukowe.

Baw się dalej w roztrząsanie i analizowanie, co poszczególne osoby robią ze swoimi częściami ciała. Uciekam stąd, bo wszystko zmierza w jakimś absurdalnym kierunku porównania kwestii LGBT+ z Holokaustem, a nie jestem zwolenniczką taplania się w niskiej jakości wynurzeniach. Biedni biali, heteroseksualni, katoliccy mężczyźni - tak bardzo mi was żal :)

ocenił(a) serial na 4
anejo

Owszem, ale tworzy się też publikacje bezwartościowe, manipulacje i kłamstwa. Jesteś przykładem ofiary i sprawcy jednocześnie.
Ciągle udajesz, że nie rozumiesz tego co powtarzam już trzeci raz, nie interesuje mnie co poszczególne osoby robią ze swoimi częściami ciała tylko ideologia, która stoi za tym medialnym szumem i która w swej istocie jest zwykłą ideologią marksistowską tylko ubraną w inne ofiary niż lud pracujący. No i jeszcze ta stygmatyzacja wg rasy, preferencji, płci i wyznania. Popisałaś się, że hej! Podwójne standardy, hipokryzja i dwójmyślenie. Brawo!

ocenił(a) serial na 7
anejo

Hahahahaha zostałaś zgaszona jak pet hipokrytko :) Jestem białym, heteroseksualnym mężczyzną i mam wywalone na Twoje żale - jedno co wiem, to to, że jak towarzystwo politycznie pożytecznych idiotów z LGBT zrobi już swoją robotę, to zostanie zjedzone przez rewolucję, którą tak usilnie starają się uruchomić. Historia kołem się toczy - "każda rewolucja pożera swoje dzieci". Wtedy dopiero otworzą Wam się oczy...ale na zbyt głębokie refleksje z Twojej strony raczej nie liczę. Bez odbioru.

SandorClegane

> Halo? Nie będę z Tobą gadał, bo mam wywalone na Twoje żale.
> Ale to Ty dzwonisz.

kinoman32

"Warto przyjąć do wiadomości, że świat bez gejów, lesbijek, ateistów itp., to świat fałszywy, którymi karmi się mentalność ludzi zacofanych i fundamentalistów. "

Słaba ta argumentacja. Na świecie występują też zoofile, nekrofile i koprofile - motywy praktycznie nie występujące w mainstreamowych produkcjach,


Albo lepszy przykład prawie 15% światowej populacji stanowią katolicy, a prawie 32 procent to chrześcijanie. W takim razie co conajminej co 10 serialowa postać powinna być katolikiem, a co 3 chrześcijaninem.

Zatem używając Twojej naiwnej tezy to jest dopiero fałszowanie rzeczywistości

barranek

Ale przecież w serialach i filmach jest pełno chrześcijan oraz katolików. Ba, sama tematyka chrześcijańska jest mocno obecna w kinie w różnym kontekście, pozytywnym i negatywnym, historycznym, kulturowym czy społecznym. Czasem stanowi jedynie tło (bo postać jest wierząca i w jej domu są symbole owej wiary). Stawiam na to, że tak naprawdę to bez problemu by można zliczyć co dziesiątą serialową postać.
W jednych produkcjach będzie ich więcej, w innych w ogóle nie będzie.

Swoją drogą o tym, że "wszyscy czarni są dobrzy" czytałam już w postach pod "Piątką z Central Parku", mimo iż w samym filmie jeden z czarnoskórych klawiszy jest zwyczajnym dupkiem. Ciekawy paradoks, nieprawdaż?

Offi

Jesli ludzie się nieopamietają to czeka nas nowa "lepszą" przyszłość tzn świat

wwVictoriaaa

Ten "lepszy" świat mieliśmy już nie raz, nie dwa. Wystarczy sięgnąć do podręczników historii. Ktoś kto przeżył I i II wojnę światową, pomiędzy epidemię hiszpanki i Wielki Kryzys, potem stalinizm, to żyjemy w dobie nienormalnej wręcz prosperity. Pytaniem otwartym jest, czy znowu wszystko się zawali. Jednego jestem jednak pewna. Nie zawali się przez LGBT. ;)

Offi

Powinno być wyżej *uważa, że żyjemy.

barranek

Stawianie w jednym rzędzie (pod kątem obecnosci w filmach) gejów, lesbijek i ateistów razem z zoofilami, nekrofilami i koprofilami mówi już o tobie w zasadzie wszystko. Szkoda czasu na dyskusje.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
kinoman32

Mów za siebie przede wszystkim.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones