Check your levels.

I w czym problem?

w małej wiarygodności, osoby hetero by się nie pukały z osobami tej samej płci, a lesbijki nie pukałyby sie z facetami i geje nie pukaliby się z kobietami.

płody hodowane w fabrykach, warunkowanie zachowań, stała kontrola poziomu hormonów i zażywanie środków co najmniej psychoaktywnych, stały dozór "przełożonych" i obywateli, nachalna seksualność w przestrzeni publicznej... orientacja seksualna była by tak samo przestarzała jak monogamia

To teorie z dozą magii. Ale można to traktować jako ciekawy serial fantasy.

No tak, bo przecież nie ma nic złego w byciu przymuszanym do seksu lol

Może jako przedstawiciel prawicy wytłumaczysz skąd wśród was ta obsesja związana z homoseksualnością. Bo od dawna chodzą o was reakcjonistach różne plotki

Nie wiem już czy to jest prowo czy nie, ale jeśli nie, to jest mi ciebie trochę szkoda. Życie musi być bardzo smutne, kiedy ma się w sobie tyle agresji i nienawiści. W sypialni niech sobie każdy robi co chce, a w Netflixach niech sobie tworzą takie seriale, jakie im pasują. Nikt nikomu nie każe ich oglądać.

Fakt jest taki, że te seriale/filmy są przepełnione lgbt nie z tego powodu, że producenci chcą, tyle że muszą. To są pieniądze, a dzisiaj jest moda na mniejszości.

Proszę o jakieś źródło potwierdzające to co piszesz. Biedni producenci zmuszani... przez kogo? Brzmi jak zwykły bullshit. A czy jest moda na mniejszości? Może jest. Nadal nie rozumiem w czym problem.

Mało to krytykowania filmów/seriali, w których nie ma różnorodności? Nawet zmiany w oscarach pokazały przymus.
No i jest dużo dofinansowań za propagandę. O tyle dobrze, że w Oscarach chociaż rola będzie musiała być znacząca dla fabuły, bo irytujące jest wstawianie mniejszościowego bohatera, którego jedyną funkcją jest bycie mniejszością. Można się przecież trochę wysilić.

moda na mniejszość ?? I dla tej mniejszości się produkuje serial, żeby większość z obrzydzeniem przeszła dalej?? Trochę to nielogiczne.

Ja liberał akurat, ale bez chorej obsesji na punkcie politycznej poprawności i potrzeby dominacji jednego konkretnego porządku na całymświecie.

Dokładnie, nikt nie mówi tyko o gejach i seksie homoseksualnym, co prawicowi mężczyźni. Od dawna nie zastanawiają te fiksacje seksualne prawicy.

A to nie można nie lubić afirmacji nieheteronormatywności i nie być prawicowcem?

Można, nikomu nic nie zabraniam (chociaż mogę mieć na ten temat swoje zdanie). Natomiast podzieliłam się obserwacjami na ten temat. Z moich obserwacji wynika, że to prawicowi mężczyźni są najbardziej zainteresowani seksem homoseksualnym.

Aha, myślałem że osoby nieheteronormatywne się tym najbardziej interesują, no ale nie jestem znawcą tematu.

Prywatnie pewnie tak, ale chodzi o to, że publicznie na niektórych skrajnie prawicowych portalach najwięcej informacji i żarcików znajdziesz o osobach LGBT. Ostatnio gdzieś widziałam taką ciekawostkę, że na portalu polonia christiana newsów o Jezusie było bodajże z 200, a o LGBT ponad 2000. Jak ktoś żywi do danej grupy społecznej nienawiść, to zaczyna mieć fiksację na tym punkcie.

No cóż, wiele osób nieheteronormatywnych obrało sobie za cel atakowanie kościoła, bo tak chyba trzeba interpretować ołtarze z waginy itp, pewnie stąd taki natłok. A z drugiej strony 200 newsów o Jezusie to chyba i tak trochę za dużo biorąc pod uwagę okres, w którym działał.

No jeśli to portal katolicki, to moim zdaniem mało, w koncu Jezus jest centrum religii chrześcijanskiej ;) Jest ważniejszy niż osoby LGBT dla katolicyzmu. Wlaśnie o to chodzi, że ten portal skupia się za bardzo na osobach LGBT, zamiast celebrować swoją religię. Najpierw się patrzy na swoje grzechy, potem dopiero komuś innemu na ręce.

Nie popieram robienia takich cipkomaryjek, chociaż z reguły okazywało się, że tego typu rzeczy nie robiły osoby LGTBT. Np. cipkomaryjki robiła jakaś ''artystka'' już od wielu lat, która nic nie miała wspólnego z tym ruchem.

Natomiast weź pod uwagę fakt,ze osoby LGBT mogą być złe i reagować agresywne, bo jednak religie (prawie kazda) od zawsze żywiły niechęc do osób nieheteronormatywnych. Jeśli latami czujeś niechęć ze strony społeczenstwa i słuchasz, że twoje istnienie to grzech, a w Biblii jest napisane, że powinieneś popełnić samobójstwo, to ciężko żywić miłość do religii.

To nie jest tak, że osoby LGBT zaczęły pierwsze. Osoby LGBT zaczęly się tak zachowywać, bo czuły się uciskane. Stosując porownanie; Czarne Pantery nie powstały dlatego, że czarni mieli takie widzimisie, tylko zaczęly się radykalizować ze względu na rasizm panujący w USA w latach 60 i 70 XX wieku.

Tak naprawdę to nie wiemy, co naprawdę dotyka ludzi LGBT na co dzień i jak wygląda ta dyskryminacja, oceniamy ich z punktu widzenia osób, ktore takich problemów nie mają.

Ja zaczęłam to rozumieć, jak stalam się chora. Wcześniej kompletnie nie rozumiałam, co przeżywają osoby niepełnosprawne. Teraz wiem. Także uświadomiłam sobie, ze tak naprawdę nie mam pojęcia, jak wygląda sytuacja danych mniejszości. Znam tylko opowieści z gazet i telewizji, które mogą być dalekie od prawdy.

Dlatego mimo że nie popieram przerabiania symboli religijnych, to rozumiem, że niektóre osoby mogą być bezradne i rozżalone, a czasami nawet wściekłe.
Wreszcie każda grupa społeczna zaczyna protestować, gdy pokojowe manifestacje nic nie dają, nie dotyczy to tylko osób LGBT.
Przedsiębiorcy też ostatnio bili się z policją i obrażali PiS.

Masz sporo racji, dodałbym że będąc taką osobą ciężko znaleźć partnera bez oświadczania jakiej się jest orientacji, co może prowadzić do co najmniej niezręcznych sytuacji i sporych frustracji. Zwłaszcza w czasach sprzed internetu.
Jednakże po pierwsze kościół nigdy nie był tak liberalny, jak za naszych czasów, zwłaszcza teraz (zaczynają chyba przesadzać w drugą stronę).
Po drugie jeśli ci protestanci chcą przekonać ludzi, że są tacy sami jak reszta i że chcą akceptacji, to chyba im to średnio wychodzi (przyjazne machanie do tłumu świętującego rocznicę jednej z największych tragedii w historii świata, obrażanie chrześcijan poprzez profanowanie świętych symboli (ciekawe, że nie słyszałem o gwieździe Dawida w kształcie cycków na tle tęczy albo o przyjaznym machaniu do świętujących rocznicę powstania w getcie)) i mam pewne podejrzenia, że to jednak nie o to chodzi a o zwykłą zadymę, co musi zaszkodzić zwykłym homosiom, chcącym żyć spokojnie.

Nie wiem, co cię tu dziwi. Homofobia/nietolerancja bierze się z nieakceptowania tego, że mężczyzna sprowadza się do roli kobiety (co robi głównie w łóżku) i przecież prawica podaje fakty. Nie zmyśla nic. Takie są korzenie tej nietolerancji, z czasów, gdy kobiety były rzeczami. Potem doszło nietolerowanie lesbijek, bla bla zaburzanie wartości itp.
Orientacja sprowadza się do seksu, więc jak prawica ma nie myśleć o seksie homoseksualistów, skoro to jest istotą homoseksualistów?
No i, wiem, że teraz nad kobietami roztacza się teraz parasol ochronny, ale wiele kobiet też na forach pisze o dupach homoseksualistów, wcale nie ma takich mniej niż mężczyzn.

Takie pisanie o fiksacjach, co jest oczywistym szantażem emocjonalnym, nie wpłynie na konserwy w inny sposób niż wywołanie politowania. Jedyna droga to odejście od stereotypów, pokazanie wiernych trwałych rodzinnych związków homoseksualnych, a póki co (o zgrozo) nawet geje/lesbijki w swoich tworach idą po linii najmniejszego oporu i przedstawiają osoby lgbt w prymitywny sposób.

Jak ktoś po kątach rzyga na hasło lgbt, murzyn czy feministka to jeszcze nie znaczy, że ma fiksację na tym punkcie.

Jak ktoś czytał książkę czyli zapewne prawie nikt z was to by wiedział że to wszystko jest całkiem "normalne" dla społeczeństwa przestawionego w tych nowoczesnych czasach.
MiB90 dobrze to wyjaśnił i nie ma co się czepiać do tych wątków że niby wpychane na siłę LGBT czy jakieś Margoty i inne duperele i argumenty z tyłka.
Dobrze że serial wyszedł bo więcej osób może dowiedzieć się o tej dobrze wykreowanej antyutopii. Pechowo że teraz kiedy jest to wpychane ale akurat nie w przypadku tego filmu. Chyba że te 70 lat temu też to było wpychane? Oj byście się zdziwili po ogarnięciu historii tych czasów.

tu chodzi o to, że obecnie takie tematy są chętnie realizowane, aż dziw, że człowiek myślący tego nie widzi :/

To inna sprawa której nie popieram ale w przypadku tego serialu jest to uzasadnione i nie przypadkowe.

Przeczytałem książkę i serial uważam za mierny - przepisanie bohaterów i historii na nowo zupełnie pozbawiło go głębi oryginału. Słowa Mustafy Monda pod koniec książki są genialne nawet niemal 100 lat po wydaniu książki, a serial całkowicie pominął odcienie szarości Nowego Wspaniałego Świata i przedstawił kolejny bunt uciśnionej większości jak Matrix czy Westworld.

No nie nie mówisz poważnie... Jeżeli tak faktycznie jest to na prawdę słabo. Szkoda potencjału.