Moment kiedy główna bohaterka ciągnie obcego za język, wywalił mnie z butów, nie dam rady dłużej tego oglądać. Chciałbym to odzobaczyć, chciałbym, żeby obcy pozostał kosmicznym zabójcą nr 1, ale już tak nie będzie. Od teraz obcy to tylko taki tam potworek, którego można złapać za język i postawić do kąta. Masakra
Jak na razie najlepszy odcinek. Poprzednie były strasznie chaotyczne i dziwnie zmontowane, ten jest już bardziej stonowany. I trochę czuć w tym Blade Runner'a, a to jak najbardziej na plus.