Bardzo ciekawy serial, jednak główna aktorka jest strasznie irytująca. Jej zachowania są często nieodpowiedzialne i narażają wielu ludzi na niebezpieczeństwo. Sama gra aktorska również nie za dobra, cały czas ta sama mina. Jest parę lepszych aktorek grających role drugoplanowe w tym serialu.
Wspaniałe zakończenie pierwszego sezonu. Cały odcinek trzymał w napięciu. Parę razy poleciała mi łza, parę razy się zaśmiałam. Jak zwykle aktorko na najwyższym poziomie. Czekam z niecierpliwością na drugi sezon.
... że 6 sezon jest nudny jak flaki z olejem? Przegadany do granic? Jakoś zmęczyłem te 4 odcinki, ale dalej nawet nie mam zamiaru tracić czasu. A szkoda. W sumie ciągle mam nadzieję, że te podręczne się zbuntują i wyrżną wszystkich komendantów i nagle okaże się, że nikt oprócz nich nie chciał takiego świata.
Tyle w temacie.
Cały czas mam przed oczami tę scenę - aż mnie przechodzą ciarki.
Mimika i głos June to po prostu mistrzostwo.
Serial ciekawy, oby nie proroczy. Właściwie jedyne zastrzeżenie — gdzieś od połowy drugiego sezonu reżyser popada w nieznośną manierę nachalnego epatowania zbliżeniami twarzy June, co szybko robi się naprawdę męczące, żeby nie powiedzieć karykaturalne. A jej twarz... bardzo często wygląda jak twarz dominy, którą każdy...
więcejZastanawia mnie dlaczego wątek Ester i jej ciąży nie doczekał się zakończenia :(( Chyba, że coś przegapiłam
Pierwszy odcinek wciska w fotel. Różne już były wizje świata w serialach, ale ta koncepcja jrest o tyle przerażająca że można ją łatwo dopasować do naszych czasów. Mocno autorefleksyjny.
Oglądam 3 sezon i nie mogę skumać jak podręczne z zaszytymi ustami jedzą i piją? To się wyjaśni dalej?
June ucieka, potem wraca, potem znowu ucieka i znowu wraca. Matko, jakie to nudne... i gdy myślałem ze w 6 sezonie bedzie lepiej to ona znowu, aż dwa razy ucieka a potem znowu dwa razy wraca. No komedia, a nie utopia!!! Jedyna zabawa jaka scenarzyści fundują widzom przez 6 sezonów to zabawa w ucieczkę i potem znowu...
Gdzie wiele się dzieje i ta końcówka. Tak jak odcinek 8 był nudny jak flaki z olejem, tak 9 chapeau bas.
Po 8 sezonie GOT myślałam, że nie przeżyję większego rozczarowania w kwestii kontynuowania dobrego serialu. Myliłam się. To co prezentuje trzecia odsłona Opowieści podręcznej to jest przekroczenie wszelkich granic braku jakiejkolwiek akcji, angażujących bohaterów i interesującej fabuły. Odpalałam każdy kolejny odcinek...
więcejJuż 4 sezon był mocno wymuszony moim zdaniem, więc włączyłam 5 głównie z ciekawości i niedowierzania czy nagle odnalazła się jakaś sensowna wizja i pomysł na ten serial... ale niestety nie. Mielenie po raz tysięczny tych samych rozwleczonych wątków i ciągłe wrażenie, że akcja stoi w jakiejś próżni. Serial nadal...