Pomyślałam jeszcze o Alaricu że może Bonnie znowu krwawi z nosa bo chce uwolnic Alarica od Klausa. Przeciez tam sa wszyscy tacy szlachetni że zanim go zabiją przetestują wszystkie metody co zrobic żeby Klaus oddał ciało:D Wiedziałam że Matt to zbędna postac a teraz kombinuje jeszcze z mamusią. Jednak nie będzie sielanki jak to wyglądało na zdjęciach, bo on tylko będzie udawał że nic nie pamięta a tymczasem będzie się przybliżał znowu do caroline i innych wampirów żeby szeryf Forbes mogła ich zdekonspirowac. mam nadzieję że wściekły Damon urwie mu łeb

no tak, ale w książce to Elena zginęła, a potem była najsilniejszym "czymś" (bo wampirem się "tego" nazwać nie da

No Matt to larwa strasznie szujowata i fuj ogromny jak się okazało :-( no a mamunia nie lepsza, nawet własną córkę jest skłonna zamordować bo ma we łbie tak nawalone. No wiesz chawirę mogą jej przekazać ale jak ona zaprosi Damona i Stefana to już nawet po pijaku będą mogli wejść.
No Isobel przeniosła się w widowiskowy sposób do krainy wiecznych łowów. Alaryka szkoda ale co do Kat to jako że wszyscy stawiają że ona kopnie w kalendarium to ja tak na przekór twierdzę że to by było zbyt oczywiste i zakładam że jeszcze trochę podycha, albo i dwie dychy jeszcze ponieżyje ;-) Co do Klausa to ja tam sensu w tym nie widzę jak na razie... Może jakoś to wytłumaczą by się to łajna znaczy kupy trzymało... :-P
Co do Bonnie to święta racja, niby wszystko ją zabija ale Jeremkowi prezentacje swoich super mocy to nie omieszkała przedstawić.... Hmmmm i te banały co plotła jeszcze gorsze niż Elena, bo ta się chciała poświęcać dla rodziny i przyjaciół a Bonnie of kors DLA WSZYSTKICH... Taaaa... 0_o...

Odcinek bardzo dobry, kurcze ale nie mogę jeszcze dojść do siebie po tym jak zobaczyłam Alarica jako Klausa...
Ta cała akcja Isobel i Katherine była niezła, ale to jak zachowała się ostatecznie Isobel- niezwykłe.
Fajne było to jak w tym domu co zginęły czarownice, co tam działo się....
Matt to mnie wkurzył i to bardzo... i mam nadzieję, że to właśnie on zginie w najbliższych odcinkach...
A Elena przez Katherine nie ma teraz naszyjnika... i co teraz ? znajdą jej inny czy jak ? Ciekawe co ten czarodziej od Klausa zrobił z tym naszyjnikiem...
Fajny nawet motyw z przepisaniem do mu Zacha na Elenę... i fajnie, że pogodziła się ona z Johnem, tak mi się wydaje, że teraz będę go chyba bardziej lubić. ;)

Isobel tak się zachowała bo była pod działaniem uroku Klausa. Tak ja tez mam nadzieję ze Matta wykończą boleśnie bo aż mnie nerw nosi już jak go widzę a tak gościa lubiłem na początku... Uhhhh...

SPOILER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na stronie http://vampirediaries.pl/ przeczytałam kiedyś stronę scenariusza w którym Klaus rozmawia z ALARICKIEM o tym,że chce od niego jakąś tam przysługę,Alarick słucha a on mówi że Jenna leży u niego w samochodzie,w bagażniku i wykrwawia się na śmierć. I na koniec : "To jak z moją przysługą?"
KONIEC SPOILERA.

A więc może jednak Klaus pojawi się we własnej osobie???
Chyba że anulowali jednak tamten scenariusz. Nie wiem ... ;P

Przepraszam, WhiteDemon dała już taki SPOILER w innym temacie.

Próbne scenariusze pisane specjalnie na potrzeby castingów nie mają żadnego związku z serialem.
To tak samo jak spotkanie Andie i Damona - w serialu poznali się przez Jennę, na castingu w skrypcie to Andie zaczepia Damona podczas relacji na żywo z jakiegoś miejsca. Przecież to oczywiste, że nie dadzą prawdziwego scenariusza - ZE SPOILERAMI - aktorom, którzy mogą nawet nie dostać roli.

Nie pomyślałam o tym. Faktycznie prawdopodobnie tak jest ;)

Ale w takim razie dlaczego ktoś wypuścił taki spoiler , że Klaus pojawi się w 19 odcinku? Czy być może "wejdzie" w kogoś innego lub pojawi się osobiście ? Lub spoiler był fałszywy.

Bo pojawią się retrospekcje?

Mają związek - mają;)

Nie mogą mieć, bo nie dasz scen ze scenariusza komuś, kogo możesz nie obsadzić. Przecież mnóstwo osób się przez casting przewija, nie chcesz żeby potem te osoby po odrzuceniu latały i rozpowszechniały informacje.
Somerhalder na castingu w którejś z kwestii na pytanie "po co przyjechałeś" odpowiadał "przecież to oczywiste... Elena", a przecież wiemy, że tak nie było i w serialu się to nie pojawiło.

Ale czy to byłaby aż tak istotna kwestia? ;)

Zważając na to, co się dzieje teraz, to tak - byłaby.

W takim razie będzie zonk;)
Przez cały sezon pieją do kwadratu nad Big Bad sezonu, żeby na końcu Rick biegał z klausową duszyczką...
Motyw z opętaniem - rozwiązanie świetne - ale tylko na 1, góra 2 odcinki;)
Jeśli będzie inaczej - rozczarują mnie niesamowicie.
Nie po to tyle się człek naczytał spoilerków, naczekał na postać, którą twórcy opisywali jako kogoś kto przygwoździ nas do ekranu - by zadowolić się namiastkąXD
Kij im w oko;)

Muszą Alarica uwolnic, Bonnie pokrwawi z nosa i da sobie radę, teraz przecież jest super mega silna. Muszą wyjaśnic co się stało z ciałem Klausa, jeśli po to chce zdjąc klątwę żeby odzyskac ciało to skąd je weźmie/Leży gdzieś i czeka na niego? Nie wiem co oni wymyślili. Ale Ric już inaczej wygląda na twarzy nawet w zwiastunie, bardziej cwaniaczkowaty. Odcinek będzie super. No i Damon będzie tańczył:D Ciekawe tylko czemu Elena strzeli Damonowi i czemu będzie płakac. Czekam na tą scenę prawie od miesiąca kiedy pokazali to w zwiastunie. Będzie okazja żeby było więcej Delenkowych scen bo Elena będzie mieszkac z bracmi, to wymyślili świetnie. Kiedy oni wyjdą z domu będzie musiała ich zaprosic za pierwszym razem jak wrócą. Elenka chyba im nie zrobi kawału:D

Klaus musi się pojawić we własnej osobie.
Inaczej wyjdzie im bzduraXD
Ja tam wierze w zmyślność twórców - na pewno zaskoczą nas tak ze ślepia wypłynąXD

Odcinek był dużo lepszy od ostatnich, ale zaskoczyło mnie negatywnie takie pojawienie się Klausa. Czekałam na nową postać, a tu tylko Alaric...dawno nie było już wątku Deleny, mam na to nadzieję w kolejnych odcinkach.

ja czekam na napisy. zostalo juz 25% do skonczenia tlumaczenia :)))

był bosssski! Zero migdalenia Elenka-Stefan. Duuużo Damona: 'Też się pieprz Emily' To wg mnie najlepszy tekst :D Na początku szkoda mi było, że John przeżył, ale potem jak się pogodził z Eleną to poczułam do niego nutkę sympatii ^^ Elena: Spieprzysz, czego się dotkniesz. -kolejny tekst wypowiedziany przez o dziwo przez ELENĘ!!! Noo staje się coraz bardziej ciekawsza ^^
nie wiedziałam, że Isobel ma jakieś uczucia o_O ale też sądzę, że została zauroczona przez Klausa. Szkoda mi jej. Była matką Eleny, a teraz Elenie został już tylko ojciec.
Jenna, ach Jenna. Rozbeczała się. ;((
Matt niby taki niby nic, a tu proszę!! Już na wtyki do mamuni Caroline idzie! 'Czułem jakby nie żyła' 'Bo nie żyła' No co, może własną córkę zabije? Ma łepetynę, nie ma co.
KLAUS!!! MÓJ KLAUSIO KOCHAAANY!! W końcu obecny!!! :DD ale Kate zdębniała :D Tylko boję się, że Alaricowi coś się stanie :(
TEAM KLAUS!!! :D

Matka Caroline powiedziała, że ta umarła, bo przecież umarła, wampir jest martwy, right? Jak to Damon kiedyś fajnie określił "living dead person" ;)

Tak :-) życie nieżyjącej osoby ;-p tylko z drugiej strony co jest oznaką takiego nieżycia sie zastanawiam, bo serce bijje tak długo jak wampir dostarcza mu krwi oddycha itp. no oddychać to nawet by nie musiał bo powietrza nie potrzebuje ewentualnie tylko do mówienia. Ale Mamunia Caroliny też mnie rozczarowała... Tak o własnym dziecku i planować jego śmierć z jej miłością... A Matt niby ją kochał... KŁMLIWY GNÓJ, niech mi się na oczy nie pokazuje, jak można tak zdradzić dziewczynę która się kocha?

Do Matta całkowicie straciłam szacunek, nic mi o nim nie mów. Mam szczerą nadzieję, że go uśmiercą i to jak najszybciej.

P.s. Z tym martwym wampirem, to było pytanie retoryczne :) Chciałam po prostu zwrócić uwagę, że niektórzy źle interpretują tę scenę w samochodzie. Tzn. niezależnie od tego czy szeryf Forbes będzie knuła po kryjomu i czy będzie chciała zabić córkę, w samochodzie Matt mówi, że czuje, jakby Caroline umarła i matka ze łzami w oczach, łkając mówi "because she did". Bo wampir jest martwy :) i ta akurat wypowiedź pani szeryf nie ma związku z tym, czy będzie chciała zabić własną córkę czy nie.

Ja tam nie potrafię zrozumieć jak tak można się zachować :-((((

No ale ona to powiedziała tak jakby mówiła że jej córka umarła i Carolina już nią nie jest... :-( To najgorsze :-(

Zwróć uwagę na to, że Matt najbardziej na świecie kochał swoją siostrę, a za jej śmierć obwinia Caroline albo w ogóle jakiegoś wampira (z czym ma rację;). Nadal jego posunięcie mnie wkurza, ale rozumiem go.

Bardziej mnie zastanawia, jak wiele Caroline zdążyła wygadać Mattowi, np. czy powiedziała coś o Damonie albo Stefanie?

Przecież Viki sama była wampirzycą i zginęła bo próbowała zabić Jeremka i Elenę. No ale Carolina chyba o tym mu nie powiedziała albo nie wiedziała jeszcze. Ciekaw jestem czy tak samo spiskowałby SzMatt przeciw Vicki jeśli ją tak bardzo kocha. Wiesz ja bym nie mógł zdradzić ukochanej kobiety w taki sposób nawet jak by była wampirem czy krokodylem.

Wydaje mi się, że Matt nie wie, że Vicky była wampirzycą. Zresztą to nie ma wielkiego znaczenia - gdyby Damon nie bawił się ludźmi i nie przemieniał ich w wampiry, bo mu się nudziło ;), to Stefan nie musiałby jej zabijać. Więc i tak wszystko sprowadza się się do winy wampira.
A z tą ukochaną kobietą, to nie przesadzajmy - ot, szkolna miłostka nastolatków ;)

No tego może nie widzieć bo Carolina też mogła o tym nie wiedzieć... No chyba że jej potem Elena albo Stefan powiedzieli... Jeśli tak to mogła to przekazać SzMattowi... No nie wiadomo co powiedziała a co nie... kurcze... ale sie wierzyć nie chce że facet, który mówi że "kocha' może się zachować jak ostatnia szmata wobec osoby, którą niby kocha :-( No nie jest to taka szkolna miłostka bo ta miłostka to była z Eleną a tu podobno nie mógł sam przestać myśleć o Carolinie, wyznał to Tylerowi a tu takie skuchy... Żal normalnie ja bym mu dał w pysk.

Stefek z Pięknym spiskujący... Superrrr!
I Alaric mówiący w innym języku... :)

Mógłby mi ktoś tylko wytłumaczyć co w końcu zrobiła Isobel? No, bo przecież wydała Katherine! Czyli co? Oszukała i Elene i Kath? Trochę to pogmatwane! Ale odcinek cudowny! ;-D

Oszukała kath że oszukuje Elenę:D Tym sposobem Elena jest wolna i wprowadza się do braci a katherine spotkała się z Klausem. Powinien ją niezwłocznie zabic, przecież tego chciał. Nie wykorzysta jej już do żadnego planu bo katherine nikt nie ufa. Chyba już po niej

Ehhh... Isobel znalazła Klausa a Klaus ją zauroczył i kazał jej to zrobić co zrobiła...

Dzięki! Ale właściwie to szkoda, że Isobel tak skończyła... Zaczynałam ją lubić! ;-p

No można jeszcze było ją w kilku odcinkach obsadzić a nie tak wykańczać... Też mam takie uczucia mieszane.

Ja jej nie lubiłam i dobrze że się jej pozbyli, ale w takim tempie to do ostatniego odcinka zostaną tylko 3 osoby przy życiu. Jak wyrżną pół obsady to co będzie w 3 serii?

No może nie być 3 serii :-X

Będzie, będzie 3se. W najgorszym wypadku przeżyje tylko Bonnie, która pozgarnia moce mnóstwa czarownic i w ogóle będzie wymiatac. I cała fabuła będzie o tym, jak Bonnie przenosi się do świata duchów, gdzie sobie wszyscy nasi bohaterowie żyją. I co? Okaże się, że Zaświat Szeroki nie jest wcale spokojnym miejsce, bowiem tam także knuje się mnóstwo perfidnych intryg, przesadza się z migdaleniem i strzela non stop teksty o chronieniu Eleny...

Em, Wy tu wszyscy tak o tym, że Rick zginie, ale czy to pewne? RICK?! Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

btw Klaus w ciele Alaricka - dostałam napadu kwikawki. A Rick fajne miny robił do Kat, mrau ;p

Wg mnie Rick nie zginieXD


MEGA SPOILER.
On będzie na pogrzebie.
Nie wiadomo czyim.
Jednak sam ten fakt znaczy, ze - nie zginie oraz to ze Klaus z pewnością opuści jego ciało.
Przecież nasi bohaterowie chyba nie pozwolili by Pierwotnemu pójść na pogrzeb kogoś z nich XD
Oby to był Matt...
KONIEC MEGA SPOILERA.

Taaaaaaaaaaaaaak

Mogą sobie Klausowi zabraniac, sadzę że on się tym nie przejmie. Zależy jak rozwiążą to połączenie Alarica z Klausem, jeśli jedynym wyjściem będzie zabicie go to go w końcu zabiją. Prędzej czy później. mam nadzieję że Matt zginie, ale jak on zginie to szeryf Forbes poprzysięgnie sobie krucjatę przeciwko wampirom bo przecież nie zamkną jej drugi raz w piwnicy żeby zapomniała. A jeśli Matt zginie to na pewno w sposób związany z wampirami. Nadal liczę że Damon urwie mu łeb ale on teraz jest szlachetny:D

Nie tyle chodzi mi o to, że nie mogą mu zabronić.
Po prostu nie widzę najmniejszego sensu, by Klaus miał się zjawiać na tego typu uroczystości.
W sensie - żeby miał ochotę;)

Myślę że jeśli to będzie jego dzieło to będzie chciał przyjsc popatrzec a obecnym przypomniec że nadal tutaj jest i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

No nie wiem, nie wiem.
Jakbym była wampirem (takim z TVD, który nie musi z konieczności kimać w trumnie, dla zdrowia i urodyXD) z to jakoś nie miałabym chęci na oglądanie grobów...
Przypominałoby mi to o tym, że już dawno powinnam w nim gnićXD.

Ian w jednym wywiadzie się wypowiadał, że w 3 sezonie będzie wielka jatka na wampiry ^^

Uwielbiam Cię! ;D

Na Pogrzeb SZMatta też bym chętnie poszedł :-)

Witaj w klubie AntyMattikówXD

:-) witam innych członków klubu Anonimowych AntyMattików :-) chciałbym się przedstawić: jestem Greg Mar i chciałem powiedzieć, że już od dwóch odcinków nie lubię SzMatta... :-)