Patrzcie co znalazłam wczoraj :D
http://www.youtube.com/watch?v=eSwNl4LwDv0 słowa piosenki i wykonanie: Michael z "Zagubionych" (w teledysku pojawia się też Jin i Sawyer :D)
Obejrzałam właśnie. spojlery ;p Ten chłopak był idiotą aż do dorobienia się dziecka. A ta jego żonka to szmata, oczywiście musiała go zdradzać. Koniec mnie zaskoczył bardzo:(
Jestem zachwycona tym filmem, wyłam jak bóbr przez ostatnie 20 min:D A facet zasłużył na wszystko co w życiu dostał i miło, że kiedy już był na samym dnie przypomniał sobie o przyjaciółce;P Uczłowieczył się przy niej a tutaj puf! i nie ma. Uwielbiam takie filmy.
Dzisiaj obejrzałam Źródło, nie wiedziałam jak ocenic ten film:D
http://www.filmweb.pl/film/Z%C5%82odzieje-2007-393312
Masz,tu też zje bana końcówka aż miło :D
W filmie Jeden dzień była dobra końcówka, nie mogli życ długo i szczęśliwie bo wtedy byłaby komedia romantyczna;P A takie filmy są moje ulubione:D
Ale ja to wiem,tylko mianem "zje banej końcówki" określam filmy,które rokują na happy end a wcale się tak nie kończą :P
I też je lubię ;)
Hello, wszystkim. Już pojutrze wracają nasze sexy wampirki. Cieszę się niezmiernie z tego powodu ;D
Faktycznie, muszę nadrobić odcinki, bo zatrzymałam się chyba na 7 czy 8... :PP (chociaż nie wiem czy od następnego tygodnia nie zacząć, bo teraz jeszcze "Zagubionych" muszę oglądać, na uczelni sporo się szykuje zamieszania... :/)
A ja teraz jestem na etapie drugiego sezonu Supernatural ( w tej chwili oglądać odcinek 16 przed wyjściem do pracy). Do czwartku powinnam sezon skończyć ;D
Może kiedyś znajdzie się to u mnie na liście :PP
Ja do końca stycznia planuję skończyć "Zagubionych" :)
Jak na ironię, zaczęłam oglądać serial, bo przekonało mnie do tego...opowiadanie pewnej dziewczyny, w którym wręcz ubóstwiałam Castiela. I pewnie tak samo będzie w serialu. Bo, jak na razie, szaleję na punkcie Sama (jego brat jakoś mnie nie rusza...dziwne) - jest przesłodki ;P
Ja już spadam do pracy. Odezwę się później. Pa ;)
Aaaa, no nie wierzę, Siostro...
Ja też kochom SamaXD
Znaczy no, po prawdzie to Deana też...
Tak po równo;)
Jestem inna.
Co do Castiela, cóż - ubóstwiam go od momentu kiedy się pojawił i nie przestałam, nawet gdy zaczął broić naprawdę paskudnieXD
Deana, jako postac, raczej nie pokocham, gdy za bardzo mi przypomina mojego starszego brata (pod wzgledem osobowosci). Aktor tez jakos mi nie wpadl w oko, mimo, ze gustuje w blondynach.
A Sam jest po prostu cudowny. I ten jego rozbrajajacy usmiech ;P
Rozumiem Cię;)
Najlepsze jest, że właśnie Dean często w kontaktach z innymi bywa zbyt "chojracki", przez co trafia na mur objętności, a wtedy wkracza Samiulek ze swoją takim słodkim urokiem i załatwia co trzeba;)
Heh, na tym polu, Dean moglby sie czegos nauczyc od Krzyska, bo on zawsze cos zalatwi ;D
Sam ma te przewage, ze wzbudza zaufanie tym swoim sweet usmiechem. Nawet to bylo skometnowane przez jednego demona w 15 odcinku drugiego sezonu.
Spóźnione smacznego;)
O jak jak lubię, zawsze wpieprzam tyle pomidorówki że aż brzuch mnie nie zaczyna boleć...
Itsny pasibrzuch ze mnie, hihi.
Jak będziesz zabierać się za jakiś film to polecam z Twojej listy "Córka Russellów", "Hotel Ruanda" i "Facet pełen uroku" ;))
Ooo, wielkie dzięki:)
Postaram się obejrzeć szybciej, jak mówisz że warto:)
Widziałaś to nowe promo?
http://vampirediaries.pl/artykuly/newsy/2553-kanadyjskie-promo-3x10-the-new-deal
Chorobcia, dali dali - ja już chcę widzieć to! :)
Lubisz Jeremiego?:P Ja wolałam kiedy był zły i mroczny, bo teraz jak się snuje za Bonnie trochę mnie drażni. Chociaż raz wywoła u mnie jakieś emocje czyli radośc:D
Nie chodzi o to, czy go lubię czy nie, tylko zatrzymałam się na 7 czy 8 odcinku i nie jestem do końca w temacie... :PP
A to są informacje z najbliższych zwiastunów, wygląda na to że coś mu się stanie. Czyli najprawdopodobniej zginie ktoś inny kogo nikt nie bierze pod uwagę:P
O kurcze, przepraszam.
Nie wiedziałam że jesteś do tyłu...
Ale ze mnie gapa;)
To oglądaj, oglądaj.