Widzę, że jeszzce nikt nie założył tematu! Tutaj macie pierwsze oficjalne promo (z napisami PL):
http://www.youtube.com/watch?v=W43cX4mrVrI
Para z ,,Psych". Prywatnie razem od lat czterech, na ekranie razem wreszcie po 6 latach oczekiwania :p
Ostatnio trendem było "excited for damon elena", w czwartek trendujemy "Damon Elena DEstiny" :)
Matko co tu się dzieje! Ripa pipa i zorro. To forum poprawia mi humor o jakieś 50 %;D Jak ktoś tu czuje się związany ze Stefanem to nie zapominajcie, że on mam babkę w Warszawie i tutaj furtka nam się otwiera... ;P
http://www.youtube.com/watch?v=hTbssj0cy2k&feature=player_embedded#! up przy okazji i Damon pod prysznicem :P
http://www.youtube.com/watch?v=uGutkLxmekw&feature=related
Damon się ślicznie uśmiecha pod prysznicem:D Na pewno ktoś mu humor zepsuje;P A Elena znowu widzę będzie miała cały odcinek poważną minę;p
Klaus&Caroline? :D
Elena miała walczyć z uczuciami do obu braci, aha..
Stelena - to ta epicka scena?
Zobaczmy końcówkę..
Czy mi się wydaje, czy w pewnym momencie Klaus naprawdę się wzruszył przy Caroline?
du pa tam a nie zakochał, wystraszył się do czego jest zdolny Stefan skoro chciał nawet zabic Elenę, wolał żeby nie było na niego jak Caroline umrze;P
Albo zakochał się już wcześniej, tylko dopiero teraz sobie uświadomił ...... Nadal jestem za tym, że coś kombinuje. To bardziej w jego stylu.
Błagam, niech to będzie ta druga wersja..a już zaczynałam lubić Klausa za jego wredny charakterek:P
Dobra, chrzanić wszystko - KLAROLINE rozłożyło mnie na łopatki, wybacz Forwood *___*
Odcinek generalnie taki sobie, chociaż lubię Stefana w tej wersji, Meredith mnie irytuje, Damon powoli zaczyna.
Zaciekawiła mnie sprawa z morderstwami z końcówki, co do trumny to sądzę, że jest tam Charlotte.
I jeszcze raz.... KLAROLINE.
Ale słaby odcinek, nie tylko delenowo ale ogólnie. Za to dziewczyny od Klausa chyba leżą:D To była najlepsza scena.
I Matt. Wytłumaczcie mi, przez kilka ostatnich odcinków był totalnie olewany i teraz nagle wielkie wsparcie w nim odnaleźli... ale ta ostatnia scena z Eleną mi się bardzo podobała.
Podzielam zdanie. Damon i Elena strasznie przynudzają swoim "być albo nie być" razem, odcinek nudny z kilkoma wyjątkami. A scena z Klausem i Caroline...nie ogarnę tego serialu, jeśli kroi się jakiś romans o_O