Masz całkowitą rację, dziewczyny od Klausa leżą *__* Ja osobiście przy tej scenie to myślałam, że zaraz dostanę jakiegoś wylewu, a jak zobaczyłam tą bransoletkę dla Caroline od niego to po prostu zakrztusiłam się sokiem z wrażenia.

A zwiastun też nie zapowiada niczego ciekawego. Żadna scena z kolejnego odcinka mnie nie zaciekawiła. I jak to możliwe, że po tak boskiej scenie delena miała swoją scene przez półtorej minuty w dodatku tak beznadziejną? Taką bzdurę mogła wysłac mu równie dobrze w SMSie. Idę spac, muszą się bardziej starac jak mam dla nich zarywac noce.

Też jestem wkur wiona. Po cholerę dali ten fragment w zwiastunie jak scena była beznadziejna...
I jestem nawet rozczarowana Steleną:D Powinien nieźle po mordzie dostać.

a ta się poryczała i została sama na drodze, a jak tak lazła pieszo do domu to pewnie zdążyła mu wybaczyc. mam nadzieję, że skoro "stara Elena" umarła to nowa nie będzie tak zanudzac. Idę spac.

Zwracam honor Aivii, nie sądziłam, że twórcy zdecydują się na KLAROLINE.
OMG.

Niemożliwe że zdecydują się;P Chciał ją zabic a nagle się zakochał?:P No bez przesady. wystraszył się co może odwalic stefan;P

A widziałaś nowe zdjęcia?:P

Wystarczy, że Klaus ją uratował....ale scena z prezentem z napisem "form Klaus" mnie rozwaliła:D

Jak dobrze pamiętam, za Klaroline była bardziej White. No to się jutro dziewczyna ucieszy ;D

Aivia też o tym nawijała:P
Szczerze, to już mnie nic nie zdziwi. Myślałam nawet, że Elena i Matt sobie wpadną w ramiona:P

patrząc na ostatnią scenę, miałam takie same wrażenie. Czekałam, aż Elena wpadnie w ramiona Matta:P

Kogo wybierze Elena: Damona czy Stefana? Kłóćmy się dalej.
A ona wybierze Matta:P

Ahahaha, ja pier...lę, jednak!
No nie powiem, obstawiałam to już niegdyś, ale tak wiecie w sensie - chciałoby się, ale nie wierzysz tak naprawdę że się stanie .
Kurde, nie mogę, normalnie się zakrztusiłam jak zobaczyłam ten Klausa prezent:P
Jak Caroline założy od niego łańcuszek, zamiast od Tylera, to padnę i nie wstanęXD
Ale będzie...
Swoją drogą, no włacha - to cud, ale NIE WKURZAŁ mnie Matt!
Jak nigdy;)
W tej czapeczce wyglądał pociesznie;)
Szczerze, wystraszyłam się, że Caroline zginie...
A tu taki suprajs, ja nie wierzę nadal;)
Może to dlatego, że Caroline jest trochę podobna do tej Charlotty, z charakteru:P
Bo tak btw. niby Charlotte to jest imię pochodzące od Caroline...jak tu ktoś w innym temacie dowodził;)
ALE JAJA.
Z tego wszystkiego zapomniałam o przesmutnym endzie Steleny:P

Ja nadal nie mogę w to uwierzyć... Klaroline, matko jedyna, RAJ.
Na Delenę tudzież Stelenę nigdy za bardzo nie liczyłam, po prostu te pary mnie nie interesują, pewnie dlatego nie jestem aż tak rozczarowana. Aha, no i zapomniałam dodać, że po raz pierwszy Matt mnie nie irytował! :P

Bo Matta było jak na lekarstwo - to dlatego ;D

Mnie też nie. To... dziwne:P

Ej, bo jeszcze się w nim zakochacie ;D

Wiem dlaczego ten odcinek był kiepski, ale nie chcę być niemiła:P

Wal śmiało ;D

Mniejsza z tym. Ja spadam do łóżka. I wam radzę zrobić to samo. Niech wam się przyśni wasz wymarzony wampirek. Ja oczywiście liczę na nocne odwiedziny we śnie cudownego blondasa, jak zawsze mówiącego tym swoim akcentem "FANTASTIC". Mmmmm... Aż się rozmarzyłam ;P
Dobranoc :)

odcinek juz jest na chomiku kwakwa

Scenarzystka jest do kitu:P Rebecca ? To ta sama co napisała 3x07, też niezbyt udany. Jedyne co jej się zajebiście udało to powrót Lexi :D

Brawa dla pani Sonneshine za zepsucie dwóch odcinków 3 sezonu ^^

Hahaha Klaroline?? :D Aivia będzie zadowolona :D

Obejrzałam odcinek i jestem nim rozczarowana. Chociaż przyznam, że było parę naprawdę fajnych momentów :P
Klaroline? :D Szok, ale jestem zdecydowanie na tak :D Tyler może spadać. Matt nie irytował w tym odcinku - to jest naprawdę dziwne :D I ciekawe o co chodzi z Meredith?

Meredith jest lisołakiem :D

xD

Albo innym cośtamłakiem wymyślonym przez Smith :)

Zobaczymy :P Riczek to nie ma szczęścia do kobiet :D

Boziu nie, chyba padnę.
Nie chcę tych cholernych lisów, to było akurat w książce posrane;)

Ja też!;)
Przez chwilę byłam załamała, bo już myślałam oglądając odcinek, że to jednak będzie Burmistrzowa i zaczęłam się trząśćXD
Meredith mnie zaciekawiła, a Matt to normalnie fajniuszny...
Boże, ja o Matcie to piszę, LUDZIE, o MattcieXD
Klausior mnie rozwalił, ale to dobrze.
Najpierw obłąkany pomysł ( coby nie spoilerować zanadto - z Tylerem który nie przeszedł) a potem to...
Jaaaa;)

Ja nadal uważam, że nasz Klausik coś kombinuje. W końcu jest z tego znany.

P.S. Zaczynam pisać ostatni rozdział (prawdopodobnie) Crazy Moon. Bój się ;D

Też mi się tak wydaje;)

Powiem Ci, że też się trochę przestraszyłam jak tak sobie z Carol gadali :D Ale całe szczęście chodziło o kogoś innego :D
Może Matt w końcu przestanie być takim nudziarzem :P
Lubię postać Meredith i co najważniejsze Torrey mnie nie wkurza tak jak w PLL :P
Klaus był świetny :D
A Stefek jak pojechał dzisiaj po bandzie xD

No ba, Stefan świruje, naprawdę myślałam że Elenkę przemieni i zabije...
Biedna ona.
No ale ogółem bardzo mi się podobało, wiadomo;)

Wyglądało to tak, jakby już kompletnie postradał zmysły, ale jakoś tak czułam, że on to wszystko kontroluje do końca. I miałam rację. Plus dla Stefana. Szkoda tylko dziewczyny.

Ty masz chyba rację.
Teraz jak tak chwilę pomyślałam nad tym.
Stefa specjalnie tak się zachowywał, żeby i Elena i Klaus uwierzyli, że naprawdę chce to zrobić.
Stefa jednak ma łeb.
Przecież nie zrobiłby jej tego, w końcu no kurde - tak jak mówiła, tylko opatrznie to wszystko zrozumiała - nie na moście gdzie zginęli jej rodzice.

A propos, widziałaś już zwiastun do nowego odcinka? Bonnie twierdzi, że w tej trumnie może być jej mama. Będę zdziwiona, jeśli się okaże, że ma rację.

Jak to jej mama?
Bonnie chyba bredzi;)
Przecież były foty, że ona - jej matka wychodzi z samochodu...
Chyba że.
Może dlatego nie było jej przez te 15 lat;)
Jak dla mnie byłoby to bezsensu...
Mam nadzieję że nie.
Znowu okaże się że tylko Bonnetówna może zabić Klausa, jak jednej się nie udało, to teraz druga...
Nie chcę tak;)

Bonnie da czadu ;D Podoba mi się taka myśl ;D

Ehm... Zaczęłam się już znęcać nad Klausem w rozdziale ;P

"Zaczęłam się już znęcać nad Klausem w rozdziale ;P"
Ke?
Nie odzywam się;P

Ale za to, Elijah daje tam takie przedstawienie przed bratem, że mógłby dostać za to Oskara. Spodoba ci się ten rozdział. To masz pewne ;P

Nooo, dobra niech Ci będzie:P
Zobaczymy;)

Nie martw się. On był na wszystko przygotowany, więc odbędzie się ostra walka. Wielu tam zginie. Nie tylko z drużyny Klausa.

Bonnie mówi, że jej mama może pomóc otworzyć trumnę.

No to musiałam być ładnie nieprzytomna w nocy po pracy, że inaczej to zrozumiałam podczas seansu trailera.

Szkoda Eleny. Mi też się odcinek podobał, ale jednak czegoś mi w nim brakowało :P

Odcinek kiepski. Pierwsza połowa strasznie nudna, potem jest trochę lepiej, ale jestem zawiedziona.
Klaroline? Seriously? Oczy mu się zaszkliły przy niej :D Ich scena była jedną z najlepszych w tym fatalnym odcinku. Zobaczymy jak to z nimi dalej będzie. Tyler na wielki minus. Matt <3 Nie, poważnie - podobała mi się scena z Eleną;)
No i romantyczny Stefan. Niech mi go ktoś spróbuje usprawiedliwić..
Jestem zawiedziona odcinkiem, Rebecca Sonneshine po raz kolejny zniszczyła odcinek VD.

Pierwsza połowa strasznie mi się dłużyła, później było zdecydowanie lepiej :)
Zgadzam się, scena Klaroline była cudna :D Ciekawe co Klaus knuje :P
I z Mattem też się zgadzam :) Naprawdę fajny był w tym odcinku. Normalnie, aż mi było go szkoda, jak Stefek go tak walnął :(

Mam nadzieję, że Klaus coś knuje, bo on ma kochać tylko pierwszą Petrovę:D
Może Matt będzie gwiazdą drugiej połowy 3 sezonu?:D

Na pewno coś knuje, bo to jest raczej niemożliwe, że tak od razu poleci na Caroline :P Ma jakiś przebiegły plan :D Ale muszę przyznać, że Klaroline naprawdę fajnie się oglądało :)
To by było dopiero coś :D