PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121920
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Jak myślicie Elena w koncu wybierze Damona?

użytkownik usunięty
alien_2

Szczerze, nie obchodzi mnie to, ich prywatna sprawa, ale jeżeli to wpływa na ich grę w serialu (tzn. większa chemia itd.) to jak najbardziej ;)

ocenił(a) serial na 6

A tu ktoś nieźle pojechał z TVDowymi parkami - ale że filmik fajny i z utworkiem który kocham więc:
http://www.youtube.com/watch?v=MvKad_ZmX-Q

a mnie po prostu ciekawi:) mam nadzieję że jeśli cos wiecej ich łączy to wykorzystają to w serialu bo jak mozna zmarnowac taką chemię. niesamowite że dzieli ich 11 lat, ladnie podrasowali Damona żeby nie wyglądał na swój wiek.

ocenił(a) serial na 10
alien_2

Podrasowali? Damon w serialu wygląda teraz jak 40letni facet, za to Ian w realu - jak 25letni przystojniak. To, jak skrzywdzili D. tą fryzurą a'la Marek Mostowiak jest po prostu nie do opisania.

ocenił(a) serial na 6
Maureen_220

"fryzurą a'la Marek Mostowiak"
Heheh, boskie i racjaXD
To grzech pobrzydzać ładnych facetów.

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

wizualnie odpowiada mi Damon sprzed przemiany w wampira :]

ocenił(a) serial na 6
diana6echo

Pewnie "biorą" Cię te słodkie loczki? ;)

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

Nie dziwię sięXD

ocenił(a) serial na 10
WhiteDemon

Mi najbardziej podoba się jego fryzura z odcinka 1x02. Wyglądał tam cudownie ;). Ogólnie przez ponad połowę pierwszego sezonu wyglądał cudownie, ale potem jego stylista chyba ześwirował.

użytkownik usunięty
Maureen_220

taa albo bierze coś za każdym raem gdy musi go uczesać xD

użytkownik usunięty

sorki *razem ;) mój błąd

ocenił(a) serial na 6
Maureen_220

"Mi najbardziej podoba się jego fryzura z odcinka 1x02. Wyglądał tam cudownie ;). Ogólnie przez ponad połowę pierwszego sezonu wyglądał cudownie, ale potem jego stylista chyba ześwirował."

No podpisałabym się pod tym, z tym że mi najbardziej podobał się Damonowy fryz bodajże w odcinku 1x03 ;)

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

całość mi się podobała: fryz, te różowe poliki, ubiór no i oczywiście zachowanie :)

diana6echo

On chyba właśnie ma coś z cerą, bo nawet na prywatnych zdjęciach cały czas jest czerwony na twarzy. A co do fryzury to nie uważacie że polepszyło coś się? te jego zaczesane na bok włoski w ostatnich dwoch odcinkach chyba trochę się rozczochrały i już jest lepiej. W pierwszych odcinkach wyglądał na nastolatka, a nawet z tą gownianą fryzurą nie wyglądal na swoje 33 lata, nie wiem ile ma byc starszy od Stefana ale wyglądaja na podobny szkolny wiek;P tak jak Elena, która ma w rzeczywistości 22 lata. A właśnie, mi podobał się jeszcze Damon zamknięty w piwnicy, włosy całkiem w nieładzie i zarost:D Niech go rozczochraja a nie ugłaskują te włosy na boczki.

ocenił(a) serial na 6
alien_2

popękane naczynka pewnie ma. mam to samo. zawsze mi mówią, że się rumienię, albo się pytają czy zimno na dworze, ale tak jest po prostu domyślnie ustawione ;)

wydaje mi się, że on ma po prostu duże i zbyt blisko osadzone oczy a do tego brwi cudacznie nisko, no i płaskie czoło i niezbyt dużo tych włosków - ja jestem za zgoleniem na łyso :D

diana6echo

łyso?:P czekaj na atak i obronę jego fryzury;P xD

ocenił(a) serial na 6
alien_2

szykuję swoją pawęż :D

ocenił(a) serial na 7
juustynaaaa

Elena i Damon-wiecie co wam powiem: mi już to wisi. Do bani tam... Jak już pokażą coś co sprawia wrażenie, że Elena już za momencik się skapnie jaki Damon jest uczuciowy i dobry dla niej, jak sie dla niej stara, to oczywiście dzieje się coś co wszystko spaprze i tak wkółko. Już trochę przynudnawe to wszystko. Powinna byc jakaś dynamika... A Stefan to przecież kompletna porażka.

ocenił(a) serial na 8
WhiteRoses2410

Fakt mniej więcej tak to wygląda :-P No ale bądź wyrozumiała serial musi potrwać jeszcze z 9 sezonów :-) a ja tam za to Ninę Dobrev lubię coraz bardziej właśnie przyjęła mnie na Facebooku do grona znajomych :-P

"Witaj Gregory!
Użytkownik Nina przyjął Cię do grona znajomych na Facebooku." :-)

To jak jest aktualnie samotna to może ją teraz poderwę :-P sasasasa ;-P

ocenił(a) serial na 7
Greg_Mar

Do NIny nic nie mam ;) Dobrze gra i Elenę i Kath ;) Najbardziej denerwuje mnie drętwy Stefan i mam nadzieję, ze wreszcie w serialu pojawi się ktoś mądry i wbije mu kołek tak gdzie trzeba :p Nie no żartowałam, Stef być musi :p

WhiteRoses2410

Stefek nie jest aż tak drętwy. Przy Elenie owszem, ale poza tym to nie. Przy Caroline jest świetny. Albo przy Katherine.

ocenił(a) serial na 8
Evarini

Zgadzam się ja bardzo lubię Stefana przy Katrinie :-p tak trochę pieprznie jest wtedy... Hmmm... Tak jakby przy Elenie cały czas się musiał spinacz a rozluźnia zwieracze tylko przy Katrinie. Chociaż to dobrze że to widać bo pokazuje dobre aktorstwo, a nie jak Kijanu Rives, który wszędzie gra jakby połknął kija albo miał co najmniej 6 tygodniowe zatwardzenie :-P

ocenił(a) serial na 6
Greg_Mar

"Kijanu Rives, który wszędzie gra jakby połknął kija albo miał co najmniej 6 tygodniowe zatwardzenie :-P"
A to jest trafne spostrzeżenieXD
Chociaż z drugiej strony - jakby mi jakich bachorek samymi ślepiami zginał łyżeczki jak sprężynki niemal - tyż bym się głupio czułaXD i swój ślad mógłby to na mej psychice zostawić nie lada...
;)
I tak, zdecydowanie Stefa jest luźniejszy przy wszystkich babkach co się nie zwą Elenka...

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

Ja co go oglądam to od Drakuli po ostatnie filmy to Kijanu takiego kija własnie gra :-P taka kijowa sztywna gra, normalnie jak by w każdym z jego filmów zawsze grała ta sama postać. W moim mniemaniu to jeden z najbardziej "tragicznych" aktorów :-)
Co do Stefana i Eleny to mnie to nie przeszkadza że sa razem, słodka para :-) Ale jakoś tak jak oglądam to mam w głębi takie uczucie, że Stefan mógłby byś z Katriną :-) może z tego względu że się ciut utożsamiam z postacią Stefana bo mamy podobny charakter, czyli na zewnątrz zazwyczaj jest spokojna postać ale pod spodem gdy ktoś w nas obudzi zwierzę :-P haha a Katrina jest własnie takim kluczem do tego co drzemie pod tą powłoką :-)))

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

Widzę że jednak Elajża jest bardziej pociągający od Spika :-P bo avatarka zmieniłaś :-)

ocenił(a) serial na 6
Greg_Mar

Nie wyciągajmy pochopnych wniosków, hehe.
Nadal "kocham" Spike'a, bo to zajebiaszcza, bardzo charyzmatyczna, urokliwa postać wampirza, która w mojej ocenie wręcz nie ma sobie równych jeśli chodzi o wampiry serialowe;)
Zmiana avka na buzię Daniela jest tylko moim osobistym, cichym protestemXD, przeciwko "pobrzydzaniu" tegoż aktora w PW;)
Jako że sama jestem kobitą, i wiem - że chcąc nie chcąc niestety - wszak jesteśmy tylko ludźmi;) patrzymy niejako przychylniej na daną postać, jeśli aktor jest atrakcyjny pod względem fizycznym.
Jestem zdania, że Elijah byłby w stanie "zagrozić" nawet pozycji Damonowi w kategorii - najwspanialszy, najfajniejszy, najsłodciejszyXD the best i w ogóle i w szczególe - gdyby tylko charakteryzatorzy&styliści wzięli dupę w troki i zaprzestali swoich niecnych praktyk mających na celu "ukrycie" tejże urody;)
Co prawda, niektórym wystarczy sama charyzma i urok postaci, np. mnie nie potrzeba by dany aktor odtwarzający postać był super-hiper śliczny;) ale wiem, że dla wielu widzek jest to warunek wręcz niezbędny do obdarzenia sympatią jakiegoś tam bohatera, czy też bohaterkę - w przypadku mężczyzn;) - "bo co mnie ta brzydula czy brzydal obchodzi.."XD
Tzn, mam swoją teorię, że to takie celowe, gdyż z pewnością Elijah prędzej czy później zostanie unicestwiony...
Ale gdyby wyglądał w stylu "OMFG, jaki on jest hot!" - mogłoby na twórców "spaść" duże niezadowolenie;) ze strony fanek serialu.
A tak, gdy ta postać zniknie - ja pomarudzę;) może "kilka" osób ogółem - ale nikt się tym specjalnie nie przejmie.
Tymczasem mogę sobie tylko wyobrazić te pikiety, protesty, masowe płacze, "ciężarówki" maili od zrozpaczonych fanek TVD, groźby na piśmieXD - gdyby np. twórcom przyszła ochota na uśmiercenie "jedynego, boskiego najwspanialszego i ślicznego DamonkaXD" - forgive me;)
No i teraz se gnoju narobiłam seseseXD ale taka prawda. Oburzenie byłoby wielkie - nawet histeria;), a po Elajdżu jedynie niedobitki w tym ja - będą "płakać";)

A jeśli chodzi o Stefana i Katherinkę - to prawda.
Stefan nabiera wigoru przy naszej "etatowej bicz";) a przy Elenie dziadzieje, co na dobre nie wychodzi mu bynajmniej;)

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

Aaaa :-) no to wszystko jasne :-) Ja tam Spika też lubiłem nawet bardziej od Anioła bo on jakoś tak samo był zwykle spięty jak Stefan :-P rozkręcał się tylko jak był... Szczęśliwy... :-P zupełnie jak... Stefan :-P
Co do moich ulubionych wampirzych postaci to chyba na zawsze pozostaną nimi Nick night, Lucien LaCroix i Jannette DuCharme z Forever Knight... ehhh...
Co do Elajży to widze że lubisz go takiego z krótszymi włosami niż w serialu, moja była wampirzyca :-P też jak do mnie przyjechała to pierwsze co zrobiła to mnie wręcz na łyso ogoliła :-P hahahahaha
A ja uwielbiam Elajżę za ten jego urok jak on tak z klasą te serca wyrywa... Ba wręcz one same na jego widok z piersi (młodej?) wyskakują :-P
Ale niestety tak to już bywa że wiele młodych laseczek bardziej patrzy na urodę potę na furę a potem sprawdza czy mają jeszcze skórę i komórę :-P to i w filmach nie inaczej ocenia się aktorów. Ma być ładny i już a reszta mało ważna dla większości. :-/

ocenił(a) serial na 6
Greg_Mar

"Ja tam Spika też lubiłem nawet bardziej od Anioła bo on jakoś tak samo był zwykle spięty jak Stefan :-P"
Kurde, Ty czytasz w myślach na odległość, Pierunie?? XD
Ja Endżelka nie znosiłam wręcz - odpychało mnie na kilometr, gdy tylko postać jego w "Buffy" się ukazywała..
Za miętkie, za miałkie, zbyt słodkie to wampirzątko było...
Nie to co Spikey - zabawna durnizna i szałaputXD
Właśnie właśnie - mnie też dokładnie tym samym Elijah ujął za serce - cóż za ironia;) - wyrywaniem serduszek z taką klasą..
MjutXD
"też jak do mnie przyjechała to pierwsze co zrobiła to mnie wręcz na łyso ogoliła :-P hahahahaha"
Hehehe;) i dałeś jej obciachać się??
Bronić się trza było;) - chyba że ci pasiło;)

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

Uhhh WYDAŁO SIĘ!... Tylko ciiiii! To ze czytam w myślach musi zostać między nami! :-))) haha

Dokładnie taki zawsze zbity psiunio był, dopiero jak Andżelo zmieniał się w Angelusa to dawało się to oglądać :-) dlatego Spike był o niebo lepszy :-) Ale po Twojej reakcji to widze ze już samego serialu pełnego Andżela to już nie oglądałaś w ogóle :-p

No nie inaczej Elajża wie jak złapać za serce :-P hahaha aż samo się wyrywa by wyskoczyć :-P

Nu a ciż ja biedaczysko miałem zrobić???? I tak już miałem krótsze niż na tej fotce ale ona zarządziła, że na łyso i myślisz, że miałem wyjście???? :-P To jeszcze nie wiesz że w domu facet nie ma nic do gadania :-P ale teraz Ci powiem, że nawet mi odpowiada, kupiła mi maszynkę elektryczną i ona mi po niej obok kota została wiec teraz tylko idę do łazienki załączam w kontakt i buzzzzzz od brody po czubek głowy się golę :-P I tak na mieście widzę ze wielu dziewczynom się podoba... Aż się zdziwiłem :-p

ocenił(a) serial na 6
Greg_Mar

A widzisz;) jak reakcja babek była pozytywna - to wszyściutko jak najbardzi w porządaluXD

Tak, Angelus to dla mnie niemal odrębna postać przecie;) jego to nawet lubię, jak zaczynał swoje akcje - było wesoło;)
A serial "Angel" mam obcykany tylko tam gdzie Spike zawitał, hehe.
Czyli któryś z początkowych odcinków oraz sezon 5..
Dla samego Spike warto było;)
Bo nie miałam siły zmulać się samym Endżelkiem, to nie na mą kruchą wytrzymałość psychiczną;)

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

:-) Tak troszeczkę :-P

Ja tam oglądałem serial o Engelu ;-p no ale przyznam, że raczej ze względu na damską obsadę lubiłem zwłaszcza Fred :-P

ocenił(a) serial na 6
Greg_Mar

Fred była słodką, fajną babką, też ją lubiłam.
A już szczególnie wymiatała, gdy bogini Illyria przejęła jej ciałko;)

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

A no wtedy to można powiedzieć że była jeszcze słodsza :-P uhhhh... Strasznie mnie jej uroda kręciła :-) Zresztą mnie zawsze pociągały takie chudawe sarenki :-P mmmmmniam ;-)

http://mobini.pl/upload/files/129/526/029/268/076/436_Amy_Acker_27.JPG

WhiteRoses2410

nie wiem co według ciebie jest kompletną porażką ale na pewno nie jest nią Stefan :PP

ocenił(a) serial na 9
juustynaaaa

mam nadzieje ze nie :)
Elena i Stefan tworza udana parke. Nie mam nic do Damona, ale oni nie moga byc razem ... jak beda to ten serila sie zeszmaci w moich oczach xD :) pzdr.

olka19_19

W moich oczach się zeszmaci jak zostaną razem;P Elena musi wybrac Damona, jesli wybierze jednak Stefana to tylko dlatego że Damon nie będzie żył;P

ocenił(a) serial na 10
olka19_19

W Twoich oczach może i się zeszmaci, ale w oczach większości - wręcz przeciwnie! ;)

ocenił(a) serial na 6
Maureen_220

Te dwa słowa "Elenka" i "zeszmaci" - łobok siebie nijak mi nie pasują do się;)

WhiteDemon

hehe no tak gdzie takie podłe słowo obok Elenki, a ja mam nadzieję że pójdzie na bok ze złym bratem:D Niech ją wszyscy wtedy wyzywaja a ja będę zadowolona

ocenił(a) serial na 8
alien_2

Ależ to zabrzmiało... :-p Użes...

ocenił(a) serial na 6
alien_2

A kto jum będzie wyzywał.
Wszyscy będą tańczyć z radości;)

olka19_19

W moich oczach też się zeszmaci:). Damona uwielbiam i jest to bezkonkurencyjnie najciekawsza postać tego serialu, ale na razie nie ma żadnego logicznego uzasadnienia, dla którego Elena miałaby wybrać Damona, po prostu stałaby się w tym momencie drugą Kat, czego sam Damon chyba by nie chciał nawet.... Elenie zależy na Damonie, ale nie w taki sposób, żeby z nim być, dziewczyna ma świadomość, jak bardzo nieobliczalny jest . Fajnie się ogląda taką postać, bo nigdy nie wiadomo, co zrobi i przez to serial jest ciekawy. Ale żeby z kimś takim być to już inna historia... Myślę, że wszystkim się podoba Delena właśnie dlatego, że nie są razem: miłość niemożliwa zawsze jest bardziej intrygująca,gdyby stali się parą to już wcale nie byłoby takie ciekawe, bo byłaby to miłość spełniona.

ocenił(a) serial na 10
juustynaaaa

mogłaby, bo Stefan mnie już denerwuje. Niech Damon bd z Eleną a Stefan z Katherine :D

ocenił(a) serial na 10
jouvandyk

To jest właśnie problem - Elena jest w środku przypuszczalnego trójkąta (który jak dla mnie na razie nie istnieje) i boję sie, że fani Stefana będą się na niej wyżywać, kiedy wybierze ODPOWIEDNIEGO brata. O fanów Damona się nie boję, bo nie zauważyłam jeszcze, żeby któryś z nich w jakikolwiek sposób obrażał Elenę za to, że się w nim nie zakochała (co byłoby dziecinne i dosyć nielogiczne zresztą), ale zauważyłam, że stronnicy Stefana mają z tym problem. Spotkałam się już z wieloma obraźliwymi komentarzami z ich strony, szczególnie w kierunku Damona (na twitterze aż się od nich roi!). Najsmutniejsze jest to, że ludzi ci nie podają nawet żadnego argumentu, dlaczego tak sądzą! Ot, bo Elenka musi pozostać do końca życia z jej ukochanym lovely lovely love, a Damon to samo ZŁO, co się niby wtrąca w ich związek - co też jest dla mnie absurdem, bo Damon w 8 odcinku wyraźnie zaznaczył, że się wycofuje, bo na nią nie zasługuje.
Co do Stefana/Katherine - przecież ten chłopaczyna się przy niej całkowicie zmarnuje! Wierzę, że Kathy czuje coś do Stefana, ale wątpię, że jest to miłość. Ta kobieta moim zdaniem nie potrafi kochać. Myślę, że jej uczucia do Stefana to pozostałość z ich wspólnej przeszłości, gdzie po raz pierwszy od dłuższego czasu naprawdę czuła się kochana. Młodszy Salvatore w przeciwieństwie do Damona nie był wtedy naiwnym idealistą, nie dziwię się więc, że Katherine zainteresowała się właśnie nim (to wyjaśnia również, dlaczego teraz jej uwagę przyciągnął Damon; facet nie jest już jej posłusznym szczeniaczkiem i sama przyznała, że jej się to podoba). Tak czy siak, współczuję jej. Wierzę, że gdzieś głęboko w niej jest ukryte człowieczeństwo - łzy, które uroniła, widząc rysunek rodziny, o czymś przecież świadczą. Musimy jednak pamiętać, że Petrova na pierwszym miejscu zawsze stawia swoje bezpieczeństwo, a każde jej działanie ma jakiś ukryty cel.
Stefan zaś w pierwszym sezonie przynajmniej miał problem z krwią, w drugim wydaje się być wręcz postacią drugoplanową - nie mam więc nic przeciwko temu, by między nim i Kathy coś zaiskrzyło (pikantne sceny są tutaj mile widziane!, poza tym Paul mógłby się wykazać, bo w wywiadach coraz częściej ubolewa nad statyzmem swojej postaci). Stefan potrzebuje jakiegoś rozwoju osobistego, jakiegoś wewnętrznego rozdarcia, zaprzeczania; jak na razie ta postać ograniczona jest do roli chłopaka Eleny, który w razie potrzeby pocieszy ją i przytuli. Na dłuższą metę jednak nie widzę związku S/K - to po prostu się nie uda. Zniszczyliby siebie nawzajem. Tak, tak, przeciwieństwa się przyciągają, ale tutejsza sytuacja całkiem różni się od położenia Damona i Eleny. Ci dwoje wydobywają z siebie najlepsze cechy, podczas gdy jedyne, co może wydobyć ze Stefana Katherine to jego mroczna, chłodna strona. Jeśli chodzi o ciekawe, pikantne sceny pomiędzy nimi, które pozwolą Elenie zdać sobie sprawę z wad jej chłopaka, a co najważniejsze - pozwolą jej zacząć wątpić w to, że jej związek jest idealny - jestem całkowicie za. Jeśli zaś chodzi o prawdziwy związek - jestem na nie. Twórcy musieliby zmienić postać Katherine o 180 stopni, a to już byłoby całkowitym OOC.
Czy w ogóle zastanawialiście się, z kim mógłby być Stefan, w razie gdyby Elena wybrała Damona? (każdy z nas wie, że ta możliwość jest bardzo prawdopodobna, ale o Delenie rozpisywać się już nie będę, bo zajęłoby to z 10 stron). Ja wytypowałabym Caroline. S/C mają potencjał. Niektórzy mówią, że to raczej relacja typu brat-siostra, ale nie widziałam jeszcze, żeby brat i siostra dysponowali taką chemią jak oni. W oczekiwaniu na 17odc oglądam od początku drugi sezon i coś ważnego naprawdę rzuciło mi się w oczy. Kiedy Stefan jest z Eleną, widzę, że jest spięty (dosłownie, jakby nie mógł rozluźnić zwieraczy, LOL!). Nigdy z własnej woli nie mówi jej prawdy - robi to dopiero wtedy, kiedy musi, bo Elena jakimś cudem dowiedziała się o jego przewinieniach (wspaniałym przykładem jest scena z 1x19, kiedy Damon powiedział jej o uzależnieniu Stefana: "She wasn't supposed to know! I'm a good brother!" bądź w 2x14, kiedy wyznał jej prawdę, bo już przeczytała o tym w dzienniku). Ich związek rzekomo ma się opierać na zaufaniu, więc gdzie, do cholery, ono jest? Nie mówię, że Stefan ją okłamuje, ale zataja przed nią fakty, a tak nie powinno być. Ich związek według mnie w ogóle nie jest zdrowy (grrr, o Stelenie też mogłabym napisać 10 stron, ale się powstrzymam ^^). Przejdźmy teraz do relacji Stefana i Caroline. Jak dla mnie są dla siebie po prostu stworzeni. Wcześniej nie było tego widać, ale teraz, po przemianie Car, to po prostu rzuca się w oczy. Kiedy Stef jest obok niej, uśmiecha się, żartuje, czuje się komfortowo. Oboje doskonale się rozumieją i, co najważniejsze, zaczynają od przyjaźni (S/E całowali się już w drugim odcinku, a przyjacielskiej relacji to ja w ich związku nie widzę; IMO, nawet nie rozmawiają ze sobą o swoich problemach, zamiatają je po prostu pod dywan). Mimowolnie się uśmiecham, patrząc na ich interakcje na ekranie. Linie Caroline typu: "Zawsze się o mnie troszczysz. Dlaczego jesteś dla mnie taki dobry?" albo Stefana: "Skrzywdź ją, a już nie żyjesz", "Obiecuję Ci, że nic Ci się nie stanie", "Przy mnie nie musisz udawać" - w stosunku do Eleny nigdy taki nie jest, z nią po prostu obchodzi się jak z jajkiem.

Maureen_220

Maureen, jak Ty pięknie potrafisz ująć to, co sama myślę. Stuprocentowo zgadzam się co do Caroline. Zresztą, cały Twój wywód jest bardzo trafny.

ocenił(a) serial na 8
Maureen_220

A moim zdaniem trochę tak po łebkach potraktowałaś Katrinę. Damona to się tak z marszu rozgrzesza ale już Katrine... Łoooo bo to ZŁAAAAA kobita i w ogóle. A ja bym jej tak nie potępił, ba przytuliłbym i ucałował... :-) Bo jej zachowanie mnie przypomina traumę kogoś wiecznie ściganego i zaszczutego. A ona wcale zła nie była, zaszła w ciążę w bardzo młodym wieku, gdy urodziła to nie dość że rodzice się jej wyrzekli to nawet nie dali jej dotknąć jej córki, chowając ją gdzieś. Ona sama pojechała w świat i zamiast lepszego życia to ją jakiś piernik chciał w ofierze złożyć... No zarąbiście... No to miała wyjście albo dać się złożyć w tej ofierze albo zabić i nie dać satysfakcji, no przy okazji napiła się wampirzej krwi i się powiesiła i bam stał się wampirem. Żadne romantyczne przeżycie a od tego czasu o ile była nieśmiertelna to o tyle łapki Elajży czy innego pradawnego piernika mogłyby ją łatwo uśmiercić. Więc całe swoje nieśmiertelnożycie spędziła w ciągłym zagrożeniu śmiercią. Jak to wyglądało w przypadku Rose to widzieliśmy przecież, ona wręcz non stop się trzęsła, no w podobnym stanie była przecież Katrina.
Moim zdaniem ona kocha Stefana, pytanie jak mocno... A chyba nawet całkiem, gdy Stefan leżał martwy to zanim uciekła to najpierw podeszłą do jego ciała... Także Stefan coś chyba do niej czuje, bo sam nie był w stanie jej zabić ale kołka bez problemu wsadził jej za to Damon... A Katrina sama za każdym razem powtarza Damonowi, że ona kocha Stefana i za każdym razem wybiera Stefana, a przecież mogłaby skłamać ale mimo to tu pozostaje zawsze stała i twarda...

http://www.youtube.com/watch?v=x7Asb1d2t-w

Moim zdaniem prawdziwe uczucie miłości może w Katrinie wyzwolić to co jest w niej dobre, to co przez wieki musiała zdusić by uciec i ukryć się przed Klausem.

ocenił(a) serial na 10
Greg_Mar

Gdzie powiedziałam, że Katherine jest zła? Wyraźnie zaznaczyłam, że WIEM, że jest w niej CZŁOWIECZEŃSTWO. Damona w to nie mieszajmy, bo nigdy nie próbowałam go rozgrzeszczać - co nie znaczy, że nie rozumiem, dlaczego postępuje tak, a nie inaczej. Utuliłbyś kobietę, która mimo wszystko zrujnowała całe twoje życie i - jak na razie - nie okazuje zbyt wielkiej skruchy za to, co zrobiła? To całkowicie nie w stylu Stefana. Wierzę, że Katherine coś do niego czuje i myślę, że Stef o tym wie, problem w tym, że Kat na pierwszym miejscu stawia własne przetrwanie (nie dziwię jej się, przez 500 lat żyła w ciągłym strachu, że Klaus zabije ją z czystej zemsty) - to po pierwsze. Po drugie, jak wyobrażasz sobie dobrą, bezinteresowną Kathy? To byłoby już kompletnie OOC, poza tym wątpię, żeby przeżyła do końca serialu... Po trzecie, jak dla mnie Ci dwoje prędzej czy później zrujnowaliby siebie nawzajem. Jak na razie Katherine wydobywa tylko ciemną stronę Stefana. Wątpię, żeby postać ta zyskała przez to więcej fanów - oczywiście, na pewno ciekawie będzie się go wtedy oglądać, ale już teraz jest mnóstwo "wrogów" Stefa, nie wyobrażam sobie więc, co byłoby potem. Tak więc nadal będę się upierać, że Caroline to najodpowiedniejsza dziewczyna dla naszego Stefcia, bo wydobywa z niego wszystko, co najlepsze, a Stefan nie obchodzi się z nią jak z jajkiem i naprawdę ją rozumie.
Co do Damona - bardzo się cieszę, że nie wahał się przebić Katherine, po prostu pokazał, że ma ją już gdzieś (choć w głębi duszy nadal się o nią troszczy).

ocenił(a) serial na 8
Maureen_220

Chodziło mi o to że napisałaś że ona nie umie kochać. Ja z perspektywy Stefana to bym ją jednak utulił bo Stefan to nie Damon. Pisałem o sobie z mojej perspektywy bo wierzę że takie prawdziwe uczucie by ją wyzwoliło z tego w co zmieniło się całe jej życie. Można zobaczyć jak ładnie Rose się wyzwoliła w tych scenach z Damonem, a przecież była w tej samej sytuacji co Kat. Mnie to przypomina taki syndrom jaki mieli więźniowie w Aushwitz, w odpowiednich warunkach człowiek zwyczajnie chce przeżyć i nie każdy jest święty, wręcz przeciwnie takich świętych, którzy w obliczu śmierci poświęcają się dla innych jest bardzo mało, bo jak śmierć zagląda w oczy to zwykle człowiek robi wielką kupę w majty. W Aushwitz były komanda składające sie z Żydów, które prowadziły do gazu innych Żydów, ale dzięki temu przeżywali kolejny dzień, potem wynosili ich z komór i albo transportowali do dołów zanim wybudowano krematoria i musieli robić masę tragicznych rzeczy, ale ich nie osądzamy bo wiemy w jakiej sytuacji się znaleźli. Tu moim zdaniem jest coś podobnego w warstwie psychologicznej i to trwającego 500 lat. Od czegoś takiego to co najmniej można by zwariować. I dlatego rozmyślając co ja bym zrobił w takiej sytuacji wcale nie udaję, że byłbym święty, prawdopodobnie gdybym był w takiej sytuacji mógłbym zrobić to samo. Ale po takiej traumie gdy już nie będzie powodu by uciekać czyli Klausa... Możliwe jest by Katrina mogłaby się zmienić, poczuć się w końcu bezpieczna, pamiętasz co powiedziała, że: "NIKT KOGO KOCHASZ NIE JEST BEZPIECZNY, BO KLAUS Z ZEMSTY ZABIJE ICH WSZYSTKICH", i tak zrobił zabił całą jej rodzinę w Bułgarii czyż nie? Dlatego gdy już nie będzie Klausa to i przyczyna dla, której Kat była jaka była zniknie i mogłaby wtedy osiąść gdzieś i przynajmniej spróbować żyć normalnie na tyle ile to jest normalne dla wampira :-p I wtedy wcale ci dwoje by sienie zniszczyli. No a ja myślę, że Katrina może pożyć dłuuuugo :-) na bank do końca serialu bo serial to nie książka. :-)

No ale to: >>"Co do Damona - bardzo się cieszę, że nie wahał się przebić Katherine, po prostu pokazał, że ma ją już gdzieś (choć w głębi duszy nadal się o nią troszczy)."<< jest już logicznie sprzeczne albo ma ją gdzieś albo się o nią troszczy, no bo nie można być "trochę" w ciąży. Dla mnie jest to niezrozumiałe jeśli się kocha to ukochanej nie da się tak łatwo przebić i tu Stefan nie był w stanie ale Damon już tak...

Greg_Mar

Poza tym, że zgadzam się z Maureen, to:
Mimo tych cech ludzkich, które gdzieś tam się w Kathy uchowały, to jednak zdanie "Better you die than I" określa ją najlepiej. Bez względu na to, co do kogoś (np. Stefka) czuje, to siebie stawia na pierwszym miejscu. Wydaje mi się, że lata, tfu, wieki, uciekania bardzo ją zahartowały. Jej zachowanie przed ucieczką, jak podeszła do ciała Stefana, pokazuje, że jest zdolna do uczuć, ale widać, że jej uczucia nie są zbyt silne. Gdyby miłość do Stefka przewyższała jej miłość własną, zabrałaby go ze sobą albo chociaż wróciła po niego wcześniej. Ale tego nie zrobiła. Może miała po temu powody, które ją usprawiedliwiają, może zbyt pochopnie ją oceniam, ale dla mnie jest po prostu straszną egoistką.

ocenił(a) serial na 8
Evarini

No po części odpowiedziałem na to w poście do Maureen, fakt powiedziała to i to jest dopiero ludzkie bo tak jak ona powiedziałoby 98% z nas. Jak widzisz wypadek samochodowy z to myślisz sobie jak to dobrze że to nie ja, to nic innego jak właśnie te słowa. Dlatego święci są święci.
A własnie widzisz stawiasz tezę ze jej uczucia nie są zbyt silne. A ja myślę ze jej uczucia są silne tylko wieku uciekania i zastraszania są równie silne, pamiętasz jak wystraszona była Rose, aż się trzęsła. I moim zdaniem tą samą traumę ma Katrina, a nawet więcej zakładając, to co ja myślę gdyby Kat zostałą ze Stefanem to co by Klaus zrobił gdyby trafił na ukochanego Katriny? Czy aby przypadkiem nie pozbawił go głowy tudzież serca tylko po to by zemścić się na niej? Jeśli kochasz drugą osobę a wiesz, że będąc z nią na niemal 100% ona może umrzeć to co byś zrobiła? No ja był z bólem serca zostawił. I ewentualnie od czasu do czasu z ukrycia obserwował czy wszystko u niej dobrze. I dokładnie to samo zrobiła Kat, pamiętasz jak mówiła Stefanowi, że go obserwowała? Widziała go z Lexi. Moim zdaniem dlatego go nie mogła zabrać ze sobą, bo sfingowała własną śmierć by i przez te 145 lat była niejako wolna i wtedy cały czas była blisko Stefana obserwowała go, nie mogła o nim zapomnieć...