Hmm.. nie wiem czy w ostatniej serii nie zginie Damon albo Stefan, w książce na koniec umiera Damon.. może w filmie też, mam nadzieje że nie a jak już ma ktoś umierać to lepiej żeby to był Stefan a nie Damon :))
trzeba obejrzeć żeby się przekonać :)) tylko szkoda że odcinki dochodzą co tydzień, a nie częściej :( ^^
Ja stawiam na kogoś z pobocznej obsady. Myślę że Matta. Nawet mam nadzieję, bo strasznie go nie lubię.
Możliwe ale to nie jest pewne.. chociaż szkoda by mi go było nawet mimo tego co zrobił Caroline ^^
umrze Stefek i Elena będzie z Damonem:)
Damon umarł w książce?! :( mam nadzieję, że odbiegną od tego wątku w serialu...
też mam taką nadzieje :) w sumie to film oglądam głównie dzięki temu że występuje tam postać Damona :)
Ktoś ma umrzeć? Damona, Stefana i Elenę można śmiało wykluczyć. Odrzuciłabym też Bonnie (jest w końcu potężną bronią przeciwko Klausowi, a bardzo wątpię w to, by sprzątnęli go już w drugim sezonie). Myślę, że to będzie Caroline albo Jeremy. Bardzo prawdopodobne, że również Matt (za nikim innym Elena by tak nie płakała). A nawet jeśli scenarzyści mówią, że jakiś bohater jest na razie bezpieczny to myślę, że to tylko taka podpucha, aby jeszcze bardziej zaskoczyć widzów :)
Mysle, ze glowna trojke mozna spokojnie wykluczyc. Tak samo Bonnie bo nie bawili by sie w caly ten watek z pozorowana smiercia, gdyby teraz mieli ja nagle usmiercic. Z pozostaluch bardzo nie chcialabym, zeby byli to Alaric, Jeremy i Tyler (on raczej nie zginie skoro go nie ma:D). Stawiam na Matta, ale to tylko dlatego, ze go nie lubie i mnie drazni ;)
Ale Tyler wraca niedługo, chyba w kolejnym odcinku :)
Nie chciałabym, żeby zginął Rick, Jer lub Ty, Jenna też nie, ani Matt. Wszystkich darzę jakąś sympatią, może tylko dwóch czy trzech drugoplanowych postaci bym nie żałowała... Nawet nie chciałabym by umarł Stefan... może i wolę Damona z dwójki braci, ale zdecydowanie bez niego ten serial nie byłby już tym samym serialem!
Jej, czemu musi ktoś umrzeć... :/ W sumie będzie więcej akcji, wzruszeń itd. Ale ja tak lubię większość bohaterów z VD....
Według mnie umrze Bonnie.
Jest po prostu zbyt potężna, jeśli przeżyje po pokonaniu Klausa i zachowa swoją moc (nie przypominam sobie, by kiedykolwiek była sugestia, że moc tych 100 zmarłych czarownic jest wyczerpywalna), to z jakim innym wrogiem sobie nie poradzi?
Po prostu mając tak potężnego sprzymierzeńca Eleny ciężko będzie wymyślić jakieś realne zagrożenie na 3 sezon.
Jest w tym trochę racji, ale wątpię żeby miała umrzeć bo często jest im potrzebna osoba która łamię klątwy i inne takie.. musieliby sprowadzić nowego czarodzieja xD
czytałam gdzieś że w kolejnym sezonie albo i jeszcze w tym ma wrócić, ale po co to już nie wiem ;]
Wątpię by chodziło o Tylera, nie zaliczyłbym go do głównych bohaterów, jego śmierć raczej nie przyniosła by z byt wielu emocji.
(Nie mówię, że nie zginie, ale sądzę, że jeśli nawet to nie tylko on. Aczkolwiek sądzę, że przydałby się w następnym sezonie, ale jako chłopak Caroline i członek Damon team.)
jest jednym z głownych bohaterow, w obsadzie jest wymieniony bez napisu "goscinnie" razem z reszta głównych postaci.
Tym bardziej, że jeżeli chcą doprowadzić do końca to złamanie klątwy, to potrzebują wilkołaka i jakiegoś innego wampira ;)
Wątpię żeby chciało im się jej szukać, a poza tym to ona nie chciałaby się w to w ogóle mieszać
"Wątpię by chodziło o Tylera, nie zaliczyłbym go do głównych bohaterów, jego śmierć raczej nie przyniosła by z byt wielu emocji".
WAS??
Mówta za siebie, Panie Dziejku.
Ja bym chyba nawet płakałaXD
A teraz wchodzi na forum osoba, która nie czyta spoilerów i widzi ten temat... ŁAŁ, ktoś wywinie orła!
Brawo.
Naprawdę, trzeba być ślepym, głupim albo po prostu złośliwym by zakładać to, z takim nagłówkiem, kiedy na forum istnieje już temat SPOILERY <tak, dokładnie takimi, wielkimi literami>.
Dziewczyna nie napisala przeciez nic takiego. Nawet nie zasugerowala o kogo moze chodzic, ani w jakim epizodzie to nastapi.
Nie wiem, nie słyszałam z żadnego wiarygodnego źródła czy będzie 3 sezon. Jak rozwiążą w tym wszystkie wątki to jaki sens miałby 3? Z drugiej strony za dobrze im idzie, jakoś to pociągną. Nie było w pytaniu kiedy ktoś zginie;P w tym serialu trup tak gęsto się ściele że co chwilę ktoś umiera;)
ja mysle ze zginie alaric... to jest najbardziej prawdopodobne po tym zamieszaniu z klausem :]
Oby nie Ric, bo bym się załamała.
Jeśliby zginęła Bonnie, nie miałabym wiele przeciwko. To samo tyczy się Matta. Za Tylerem nie płakałabym zbytnio, ale byłoby mi go żal, bo ma gość potencjał.
Co do trzeciego sezonu, coraz mniej się obawiam o ewentualny zastój i brak pomysłów ;)
Cytuję:
(...) Dużo się dzieje w finale, dodaje [Julie Plec], ale, ponieważ większość z tych rzeczy jest powiązana z tym czego jeszcze nie widzieliśmy, [Julie Plec] więcej nie może powiedzieć. "Mówimy to, że kiedy dojdziemy do 3 sezonu, mnóstwo rzeczy się zmieni dla naszych postaci oraz w ich życiu. Jesteśmy tym podekscytowani, ponieważ po prostu pokazuje to, że serial posiada kierunki, w które może wciąż i wciąż zmierzać, a my nigdy nie utkniemy w jednym miejscu lub się zmęczymy. Zamierzamy dalej opowiadać historie."
jednak Damon
SPOILER: Elena i Stefan całują się na pożegnanie, gdyż Stefan, musi wyruszyć na poszukiwanie lekarstwa dla Damon'a (który umiera ugryziony przez wilkołaka). Umierający Damon zaczyna całować Elenę, i nie czuje odrzucenia, ona odwzajemnia pocałunek, który wygląda jak ten z filmu "Przeminęło Z Wiatrem". Elena klęczy obok niego czując panikę i strapienie.
skoro twierdzisz, ze to bzdura to wiesz jak zakonczy sie sezon. Moze sie tym podzielisz??:)
Jak już pisałam w innym temacie, spoiler zawierał gigantyczny błąd, którego nie popełniłby native speaker angielskiego, ergo - to nie jest prawdziwy spoiler.
Po drugie - producenci nie są tak głupi, żeby najbardziej lubianą postać od tak zabić. Wiedzą doskonale, że straciliby mnóstwo widzów, gdyby Damona zabili.
"which" zamiast "who". Tego pierwszego używa się tylko przy nieżywotnych, a zostało użyte w odniesieniu do Damona. To tak, jakby powiedzieć, że Damon to "to".
Nie, nie o to chodzi. "What are you?" to się można człowieka zapytać, chcąc wiedzieć, kim jest z zawodu albo jakie ma cechy charaktery. Ale do osoby - a wampir jest przez język angielski traktowany jak osoba - w zdaniu podrzędnym stosuje się "who", a nie "which".
to dlaczego Elena pytala sie Stefana: Czym jesteś a nie kim jestes? I czym jest klaus?
Dobra, trochę niejasno się wyraziłam. W drugim zdaniu mojego poprzedniego posta powinno być "też". To jest normalne pytanie, które można zadać każdemu, no. Nie oznacza tego, że uważamy człowieka za przedmiot, czy zwierzę.