Coś czuję, że Sezon 3 "VD" powali Nas jeszcze bardziej na kolana niż 2.
To, że akcja serialu skupi się wokół historii Pierwotnych i znaczącej roli Stefana nadaje mu jeszcze więcej pikanterii. Ta odmiana z Damonem brzmi świetnie. "Mała" zmiana zawsze się przyda... Oby nie zabrakło Jenny. No i jak najwięcej Elijaha. Mam nadzieję, że sezon 2011/2012 nie będzie ostatni...
Pozdrawiam.
Mnie też MF13 ciekawisz, rzadko można spotkać podobne osobowości...
Nasza perełka;)
PS. Ach, gdzież ten Greg Uciekinier??? Ciągle za nim tęsknię, też fajne dysputy prowadził;)
A w końcu za przytyki urodzie Rubikowej się obraził...
Ech, faceci - nie pogodosz;)
A może o Brosnana...
Jakie miał Greg stanowisko w jego sprawie?
Bo już nie pamiętamXD czy gościa lubił czy nie...
Ano miał takie, że Brosnan jest bogiem seksu i dziwi się, że kobietom się on nie podoba:P
Uhm, takie buty...
No mi szczerze powiedziawszy, to się nawet podobał, swojego czasu - jak brzdącem będą oglądałam "Golden Eye"XD
Jeśli chodzi o Rubikową - nie zgodziłam się z twierdzeniem Grega, że każdemu, ale to absolutnie każdemu facetowi podoba się Anja;)
Mam wielu kumpli, którzy stwierdzili że to po prostu Szkieletor, nie żadna pięknoścXD
Jak przez mgłę. Ale to jak szpanował klatą i opowieści o jego dziewczynie to pamiętam bardzo dobrze. Ale ciągle nie wiem jakiego pochodzenia była.
Jakaś Rosjanka ogniasta bodaj;)
Że talerzami w niego rzucała, jak się zdenerwowała...
I że w łóżku wymiatałaXDXDXD
Tak twierdził ten nasz Greguś...
tak czy inaczej jestesmy wdzieczne,
zmierzchu niestety zniesc nie moge tym bardziej ze w jedynce zmascili nie najgorszy pomysl...
Werter mozesz mi wyjesnic co masz na mysli okresleniem "antyalkowa"?
whitedemon trzeba nadrobic straty to klasyka musisz o tym pamietac:)
juz włączyc absolwenta:)
Dajesz mi do zrozumienia, że się pomyliłem. Oj tak. Oj jak ja bardzo się pomyliłem. Jak bardzo. Nie wiem, czy zdołam zmyć tą rozpacz i ból... A tak na poważnie. Sądzę, że jednak "Lalkę" szanujesz, a masz pretensję (mam nadzieję, że nie osobistą...) do nauczycieli, co wciskają kit i przedstawiają ją mówiąc oględnie w tak kolorowych barwach...
Czy chociaż część wniosku zgadza się ?
ksiązke czytalam dawno tego w gimnazjum na wakacjach wiec jest pelna piachu z plazy.... ale bardzo mi sie podobała i dalej mi sie podoba tylko
uwazam ze jedyną ohydna postacią jest wokulski.... mysle wyjasnilam problem.
a co do nauczycieli, ja umiem poslugiwac sie swoim wlasnym rozumem, nie potrzebuje wciskania kitu
A teraz darujcie dzieci ale pani po dwudziestce bedzie musiala załatwic sentymentalna powinnosc i musi za chwile zbierac sie do kina na pottera
Ja Cię, zazdroszczę;)
Ostatniego HP odklepię na pewno - w końcu to obowiązek każdego NIEMUGOLAxd
Jak Zgredek umierał na I części "Harry Potter and the Deathly Hallows" to mnie się normalnie łezka w oku zakręciła...
A jakieś łosie z tyłu: "Jaaaa, ale to jest śmieszneeee!! NIECH ZDYCHA UFO!"
Seryjnie, jakem zawsze przeciwko przemocy, tak miałam ochotę im przypier...lic.
Zgredek był boski. Ja chcę sobie Harrego odświeżyć. Insygnię Śmierci (część I) obejrzałam około 40 minut i mnie nudziło, więc wyłączyłam. Ale obejrzeć ostatnią część to chyba obowiązek, jak już wspomniałaś, WhiteDemon;)
mowicie co chcecie ale jak nie było jeszcze filmow, tylko czytalo sie te ksiazki
swiat mial inny klimat....;)
własciwie nie w najgorszym miejscu.....
piątka pottera wyszła za pozno bylam juz za stara, wszystko zaczelo mnie irytowac... i magia stracila swą moc:)
mi obsada nie spasowała... jak zobaczylam film.... szczegolnie głowna postac
prze dwa lata pottera inaczej sobie wyobrazalam:)
Moje ulubione postaci z HP to oczywiście Voldi - mistrz, Snape, Dumbledore, ten mega gnój DracoXD Fred i George (Ginny nie lubię;) Zgredek oraz Ron i Hagrid....
A Harrego samego to o stokroć bardziej wolę książkowego;)
Hermiona tyż - czy raczej Watson tak mnie wkurza, że głowa małaXD
coz.... zawsze lubilam voldiego jak bylam mała... teraz jakos idiotą mi sie wydaje
polubilam za to snape'a, Fred i George to wiadomo:)
za to mi sie wydawalo ze hermiona bedzie miala czarne proste wlosy... (tak wiem czytalam sobie miedzy wierszami)
ze zbrodnia i kara było podobnie- dla mnie raskolnikow zamiast blondyna stal sie brunetem... i no naprawde niechcacy...;)
Ty nic mi nie mów, też mam takie "pokrętki w wyobraźni" jak coś czytam...
Proszę się nie śmiać, ale czytając "Twilight" nigdy mi przez myśl nie przeszło że Edziu był rudzielcem, czy tam brązowe kłaki miał...
Miałam jakąś moją tendencyjna schizę i byłam pewna że Cullen to blondynXD
Wiem, no żal normalnie.
I tak jakoś śmiesznie - teraz jak sobie przypominam moje wyobrażenie Edzia z książki, to to jest normalnie Józek w HEX.
Żałośc dupę ściska co nieXD
Co zrobić, mam słabość do takich słodkich blondynków od zawsze i kit;)
Może dlatego w zamierzchłych czasach, kiedy czytałam "Zmierzch" o Boziu kiedy to było , to Edziu aż tak bardzo mnie nie odrzucał, nawet jakiś swój urok miał...
TFU!!! PÓJDĘ ZA TO DO PIEKŁA;)
Choć zawsze miał w sobie coś z wampirzego cieciaXD
Ale początkowo nie było tak żle - dopiero potem mi się chciało rzygać, jak co dwie strony Belka się zachwycała boskim Edziem jak nawiedzona....i jak się okazało że Cullen kłów nie ma - za grosz;)
Oj tam oj tam ;]
Pamiętaj, że to jest Edek widziany oczami Belli tylko i wyłącznie.
Muszę przeczytać te 12 rozdziałów niedokończonej księgi Edka :p
Uwielbiam Snape'a, Dumbledor'a oraz Hagrida. Jeszcze sporo innych postaci lubię. Co jak co, ale losy Dumbledora w "Książę Półkrwi" nie były za wesołe. Osobiście się prawie popłakałam :P
Ok wrócilam z kina, przypomniała mi sie cała seria
poczulam sie znowu jak bym miala 10 lat co jest bezcenne i na koniec sie poryczałam. Musze wpisac do kalendarza to juz trzeci film na którym plakałam. Jestem sentymentalna .... niestety.
ps do whitedemon, przez harrego pottera a raczej przez Cedrika tez myslalam ze edłort jest blond.
po za tym ja uwielbiam blondynów wiec nie jestes sama:)
Ojej, ale mnie teraz nakręciłaś na HP - JESZCZE BARDZIEJ, to nie masz pojęcia;)
Kurde, chyba przyspieszę moją do cinema wycieczkę...
Hehe, to dobrze - bo myślałam że jestem jakaś dzika;)
PS. Cedrik - jak zaczynał Robcio, a jak skończył,sese
a wampiry pojawiły sie epizodycznie .... oczywiscie po stronie Voldzia:) wiec domyslasz sie co nasza drużyna czarodziejów z nimi zrobiła:)
w takich chwilach bylam szczesliwa ze jestem ze starej daty przed era "der vampire"