No pamiętam, pamiętam :) ale ja wtedy nie miałam czasu czy coś :) a pamiętasz jak mój (na szczęście-już-były) chłopak stwierdził, że Spike wygląda jak młody Scooter? ;)
Były?!
Wykopałaś go czyli;)
Spike=Scooter, PAMIĘTAMXD
Zabił mnie tym porównaniem, seryjnie:P
O jezu już z pół roku nie jesteśmy razem, no ile można trzy lata to już zupełnie wystarczy :P i to raczej on mnie wykopał, smutna i tragiczna historia, którą można streścić jako: kur.estwo :P :) Na razie często zdarza mu się do mnie dzwonić naj.ebanym lub pisać do mnie eski w stylu, ze życzy mi szczęścia, że byłam dla niego za dobra, że jestem najlepszą osobą jaką zna, że odczuwa potrzebę kontaktu, takie sranie w banie. Ja nie odpisuję ani nie odbieram, bo i po co.
Teraz mogę w spokoju wielbić Kola, Spajka, Klausa i Dejmona :)
Scenarzyści myśleli pewnie, że nikt nie zwróci na to uwagi:P Ale pamiętacie jak w 2 sezonie ta czarownica połączyła Katherine i Elenę, Kat powiedziała do Damona, że może ją pocałować bo Elena to poczuje...więc....:D
OMFGGGGGGGGGGXDXD
Zapomniałam o tym, ja pie**dolęXDXD
No to dziw, że Damon jeszcze chodziXDXD
Caro i jej mezczyzni ;PPPPP
Ja juz spadam do pracy. Do zobaczenia pozniej, jak bede miala przerwe. Tylko nie broic mi tutaj ;D
Tak na stówę. Bo Reb jest gruba i brzydka, że nikt by jej nie chciał bez zauroczenia.
Ciekawe czy zadzwoniła do Jera żeby mu o tym powiedzieć:P
No sorry, odpycha faceta,płaszczy się przed ex a potem ma pretensje ;d
Na pewno :P I myślę, że zadzwoniła jeszcze do Matta :D
Dokładnie. Niech nie myśli sobie, że po tym co odstawiła na balu Damon będzie ją traktował tak słodko jak zawsze :P
Mnie wkurzyła tym "you need to get over it". No oczywiście, ona jest najważniejsza, po co się przejmować uczuciami Damona...
http://niansomerhalder.tumblr.com/post/17765199658 zupełnie zapomniałam o tej scenie z 2 sezonu... :D
Nie wiem czy było..
"Just tell her that I love her ok
This scene absolutely broke me. Bonnie is once again pushing Elena away because of things out of Elena’s control. The first time being when Bonnie’s grandmother died because she was helping Damon release Katherine. Bonnie pushed Elena away and hated anything doing with vampires. She blamed them for her grandmothers death. Okay, understandable. This was their first loss in this new world. But, now, after everything they’ve been through… it doesn’t make sense to me. Caroline says “But somehow she just always that gets hurt.” Are you serious with this? Elena has lost five parental figures, her brother and psuedo stepdad have been killed and reborn several times, she’s watched her friends and loved ones constantly be hurt or turned into vampires all because of her. They use Elena and her friends like pawns in this supernatural game and it’s all because she’s the doppelganger. Elena never asked for this. She didn’t ask for her blood to be the key to every curse or for vampires and werewolves to come to town and threaten her life. To me, this tight group of friends should stick together and rely on each other because no one else will understand. They have to stick together. Not push each other away."
Zgadzam się... abstrahując od Eleny, nie znoszę Bonnie za to jak traktuje swoją przyjaciółkę. I wiecznie uważa się za najbardziej poszkodowaną.. :/
Hej Rainek :* Jeszcze nie ma :( Ale masz zwiastun :P https://p.twimg.com/Al3F2UgCEAEJjPb.jpg
Jak się dzisiaj czujesz? :)