no na pewno ją zabije, przecież to takie logiczne, od 3 sezonów nic innego nie zaprząta jego głowy, tylko plan jakby tu uśmiercić Elenę :)
Ta teoria była oczywiście gruntownie przemyślana ;) miała go zahipnotyzować Beka bodajże :D w sumie to już później nie wczytywałam się w szczegóły: D ja tam czasami tylko rzucam okiem co się dzieje, ale zazwyczaj po kilku pierwszych komentarzach się ewakuuje :D
no nie dziwię Ci się, ale swoją drogą jestem ciekawa jak to niby miało by być dalej - Damon zabije Elenę i serial będzie się toczyć bez niej? xD
Wiesz...niektórzy tylko na to czekają :D wtedy będziemy mieli główny wątek Stebekah i wszyscy będą szczęśliwi :D
wolę Stebekah niż Stelenę, ale Elena - mimo, że często na nią złorzeczę z różnych powodów - musi życ, jest najważniejsza w tym serialu...
Oj ja też, ale tylko dla nich bym nie ogladala. W ogóle wolałbym,zeby Reb została, a nie wyjechała z Klausem i Elijah do NO.
a kiedy wyjeżdżają? (w ogóle lipa z Elijah, taka fajna postać, a pojawia się na chwilę co 10 odcinków i znowu znika)
No z tego co ogarniam, to w 20 odcinku. Ale jak na razie w opisach dot. The Originals nie było nic o Reb, tylko o Klausie i Elijah, wiec mam nadzieje, że Reb jednak zostanie tutaj;)
no właśnie, był Kluska, Eliasz i Hayley bodajże (ciekawe po co tam ona), udziału Reb w tym przedsięwzięciu chyba jeszcze nie potwierdzili... ale ja nadal uważam, że Car i Reb w jednym MF to za dużo... ale nie sądzę, że Pledzilla mnie posłucha i wyeliminuje Car, raczej Reb sobie pódzie w piz du
Zabił? Nieee. Na pewno epickie uczucia Eleny do Stefka odżyły, więc Damon użył sire bond, żeby zmusić ją do wyłączenia tych uczuć. tak tak. :)
Tak, sb to niecny plan Damona. Specjalnie ją do siebie "przywiązał", bo chciał się z nią przespać :)
Toż to Potwór z tego Damona i do tego gwałciciel i wykorzystuje biedna Elenę na każdym kroku :D
dziwne, że w ostatnim odcinku to Elena przekonywała Damona do wzięcia leku... ciekawe jak ją do tego przymusił? "czekaj, to ja teraz będę udawał, że nie chcę leku, a Ty mnie przekonuj, że lek jest fajny" - perwersyjne zachcianki jak na osobę podobno niewolącą umysł Eleny
ja nie mogę się z tym pogodzić, że ta więź już tyle razy została skompromitowana, tyle było scen zaprzeczających istnieniu sire, a wszyscy nadal swoje...
ja już po prostu nawet tego nie komentuje bo to nic nie da do momentu aż co poniektórzy dostaną czarne na białym, że sire to czysta bzdura wtedy może to zaakceptują chociaż w to też wątpię zaraz wymyślą coś innego
na tych plakatach zawsze jest prosto z painta, a raczej z photoshopa high level turbo hard pro maximum ;d
jak dla mnie nie tyle co zeza, ale jakby miał jedno oko mniejsze od drugiego ;p i to na wielu fotkach tak wygląda
"Śmierć Jeremy’ego mogłaby spowodować wyłączenie człowieczeństwa przez Elenę. W kontekście ostatnich wydarzeń doprowadziłoby to do tego, że Elena zatraciłaby się całkowicie wraz z Damonem." kolejna teoria z VD... ostatnie zdanie jest najlepsze. Czy Damon pozwoliłby Elenie się zatracić?
no właśnie to jest trochę nielogiczne... ok, rozumiem, że ona mogłaby się zatracić po śmierci ostatniego członka rodziny, ale Damon? aż tak blisko z Jerem nie jest, żeby się zatracić z rozpaczy... skoro nawet po Ricku się nie załamał. nie widze powodu, dla którego miałby wykorzystywać tragedię Eleny, by się razem z nią zatracać dla czystej rozrywki... jak już, podejrzewam, że pozwoliłby przez kilka czy kilkanaście dni radzić ze smutkiem w taki sposób, jaki ona uznałaby za stosowny, ale na pewno nie pozwoliłby jej spaść na dno czy wręcz ją na to dno ciągnąć...
on nawet Stefana starał się ogarnąc pomimo że ten wcześniej zabił Andie. A Elenę kocha, zrobi wszystko żeby nie zwariowała. Zwłaszcza że wie, że to jest ostatnia rzecz jakiej Elena by chciała.
Było coś ciekawego o nowym odcinku?
W ogóle to w czwartek są Walentynki, zapomniałam o tym:D Myślę jak się wybawic na imprezie antywalentynkowej ale tak żeby ogarnąc się na tyle żeby o 2 byc w domu:D
Ale to miał byc mój ostatni odcinek na żywo:D Przyjadę tak żeby byc na 2 ale będe pijana:D Z góry wybaczcie;D
Jak to ostatni na żywo?
Trudno jakoś przeżyjemy Twój stan. :) Sądzę zresztą, że nie tylko Ty sobie tak zaszalejesz tego dnia:D
Od przyszłego tygodnia w piątki zaczynam zajęcia na 8 rano na których muszę byc i to przytomna:) One są związane z moim seminarium i muszę uważac co profesor tam mówi, a nie tak jak ostatnie pół roku- miałam zajęcia na których sobie siadałam z tyłu i kimałam:D
Prawo ubezpieczeniowe:D Po pracy w ubezpieczeniach, która trwała 9 miesięcy nie chciałam miec z tym nic wspólnego ale tak wyszło. I nie żałuję bo podoba mi się.
współczuje :( ja zawsze mam piątki wolne, bo w pt-ndz mają zaoczni. w tym semestrze nawet czwartki miałam free :P ok lece po wpisy, bede wieczorem :)
A ja mam w piątki od 8 do 16 i w tym 2 h przerwy w trakcie;( Toc ja na serial będę wieczorami;( Dooobra, bo brzmię jakbym naprawdę nie miała życia:D A takiej to dobrze, weekendy od czwartku:D
Pewnie o tym też nie chcą zbyt wiele ujawniać. I dobrze, bo wolę zobaczyć w odcinku i mieć niespodziankę :D
Oj ja chyba z tego odcinka za dużo nie zrozumiem:D proszę was żebyście czekały na mnie przed 2 z linkiem bo sama niczego nie znajdę:D I proszę o wyrozumiałośc:D