:))))
Hmmmmm wszystkie sezony są moimi ulubionymi bo kocham ten serial w całości:DDDDDD......, no może najmniej kocham 5 sezon, bo wycisnął ze mnie najwięcej bolesnych łez i moim zdaniem mógł być troszkę mniej monotematyczny i mroczny.............
w nocy nie mogłam zasnąć więc zajęłam myśli kolejnymi odcinkami GOT:) jestem teraz na 1x06^^!
mam mocną przeżywkę;PPP jeśli masz ochotę możemy wieczorem poprzeżywać trochę wspólnie:)))
teraz chwilowo znikam przesyłając Ci stadko uścisków:***
Hej :****
To było straszne :(((( Nawet się nie da tego opisać słowami :(((( Ja wczoraj nie byłam stanie nic napisać :(((( Bo siedziałam i ryczałam jakieś 1,5 h po seansie :(((((( Ciągle mi się chce płakać :(((((( Scenarzyści Nas zabili:(((((
finał rzeczywiście mnie powalił......
myślę , że nie musieli uśmierać Artura (mogli wybrać inną interpretację legendy arturiańskiej lub zakończyć zanim król poległ, a o jego śmierci wspomnieć jakoś ewentualnie na koniec w "epilogu".......), a zabicie Gwaina to już czysty sadyzm wobec widzów:(
a na marginesie Artur i Merlin to reczywiście "dwie strony tej samej monety" - widoczne było to także w sposobie jaki uzupełniali się w walce podczas bitwy pod Camlan:)
Mordred niestety miał mściwość zasianą głęboko w sercu od samego początku. Zdradzały go te zimne oczy paskuda jednego:////
;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Też tak uważam, że nie musieli go uśmiercać :(((( Chociaż ja czytałam kilka wersji legendy arturiańskiej i w każdej Arthur na końcu umierał :(((( Co do Gwaina to też uważam, że przegięli :(((((( Już mogli dać spokój :(((( Jak by śmierć Arthura nie była już wystarczającym cierpieniem :((((((
Zdecydowanie byli "dwa stronami tej samej monety "- dlatego to było jeszcze bardziej dramatyczne :(((((
Nic mi nie mów o Mordredzie :(((( Na samom myśl o nim mam ochotę wyrzucić laptopa rzez okno :(((((
Wiesz co Słoneczko:)? Tak sobie myślę o tym co powiezdział ojciec Merlina w kryształowej jaskinii i smok, kiedy żegnał się z Merlinem po śmierci Artura......
Ujęli to różnymi słowami, ale myślę że chodziło im mniej więcej o to samo. Ci którzy umierają na zawsze pozostają w pamięci i sercach ludzi, którzy ich kochają. A poza tym świat duchów preplata się ze światem ludzi i kiedy jest taka potrzeba duchy pojawiają się u boku swoich bliskich aby otoczyć ich opieką:D
Masz rację duch Arthura na pewno cały czas nad nimi czuwał :)
I jeszcze te słowa smoka były piękne: "Arthur nie jest zwykłym królem. Jest jedynym i przyszłym królem. Gdy Albion znajdzie się w największej potrzebie, Arthur ponownie powstanie."
dokładnie:DDD
kochany, mądry Smok^^ jedna z moich ulubionych postaci w tym serialu:DDD
chwilowo znikam kochana:):**
wieczorkiem wpadnę to może poprzeżywamy trochę Got, jeśli uda Ci się już zacząć:))
buziaki i do napisania:*****
Tak Smok był bardzo mądry:) Też go bardzo lubiłam, no może poza momentem jak zaatakował Camelot:P
Ok:) To w takim razie do wieczora:) Buziaki :****
Ty nie wyrzucaj jeszcze Kochana laptopa przez okno;P:****, bo się zaraz przyda do oglądania kolejnych seriali;PP
Ja jestem właśnie na 1x06 (nie mogłam zasnąć po finale Merlina więc zaczęłam oglądać dalej GOT) i czekam z utęsknieniem aż ktoś ze mną zacznie przeżywać:DD
Wiem, że się przyda, ale jak pomyślę o Mordredzie to mi się nóż w kieszeni otwiera :(((((
Ja się nie zabrałam wczoraj za GOT nie byłam wstanie. Za bardzo przeżywałam Merlina żeby się zabrać za cokolwiek :(((((
Jakoś na dniach chyba dam radę się w końcu zacząć oglądać.
Wiem co czujesz ://// Mordred jednak wypełnił swoją morderczą misję;((( Taka karma.......
Do pewnego tylko stopnia ludzie i ich wybory kształtują przeznaczenie..... wyszło na to, że są pewne wydarzenia "wpisane zbyt mocno w materię świata aby je zmienić" jak to ujął mądrze Gajusz........:(
Tak naprawdę gdyby nie wydarzenia w 5x11 to nie wiadomo jak by się to dalej potoczyło. Ale dokładnie pewnych rzeczy nie da się zmienić :((((( Bo niestety przeznaczeniem Arthura była śmierć :(((( I nie ważne co Merlin by robił, chyba i tak by go nie uratował :((((((
To jak znajdziesz coś pięknego to wrzucaj tutaj bo na tumblru może mi umknąć :D
O niee.... Wasze proroctwa się dokonały... Nie wierzę.
Jaram sie jak Damon Eleną
Lubisz to · 8 godz. temu
SPOILER w rozwinięciu dotyczący 5 SEZONU!!!
W ciągu dalszym to Stefan zaszokuje widzów. Podczas, gdy Silas będzie podszywał się pod niego w college’u i pisał pamiętniki w celu ukrycia swoich zamiarów , Stefan zostanie uratowany przez kogoś, kogo się nie spodziewacie. Dowiemy się, że nadnaturalne istoty zdominowały również podwodny świat, gdy piękna i tajemnicza syrena ratuje Stefana z jego zanurzonej klatk
W takim razie teraz doskonale rozumiecie, co miałam na myśli pisząc, że nigdy więcej nie obejrzę finału?
Rozumiem:(((( Bo też już nigdy nie obejrzę finału :(((( Do reszty odcinków z przyjemnością wrócę, bo pokochałam Merlina. Finał mnie zabił :(((( Moje serce się roztrzaskało na milion kawałeczków :((((
BBC puściło finał w drugi dzień świąt. Z jednej strony finał był piękny, tylko nie na ten serial. Nie tak miał się skończyć. Był baśniowy, naiwny jak dzieci i dużo dzieci go oglądało, a tu takie coś w ostatnim sezonie.
Żartujesz??? :O Chyba chcieli ludziom zepsuć święta;/ Zgadza się był piękny ale jednocześnie bardzo smutny i dramatyczny :((((( Ale masz rację te serial powinien się skoczyć happy endem. Chcieli chyba po prostu skończyć serial w taki sposób jak kończą się legendy arturiańskie, a szkoda :((((
Właśnie wiem, bo czytałam kilka opinii na ten temat. I dużo osób uważało, że to było kiepskie i nie potrzebne.
Mi się akurat ta scena podobała :) To takie słodkie było, że Merlin ciągle czeka na powrót Arthura :) W końcu Arthur nie był zwyczajnym królem, tylko jedynym i przyszłym, jak to powiedział smok :)
Hmm..Powiem Ci szczerze, że nie wiem. Zastanawiałam się nad tym. Bo Excalibur należał do Arthura, został specjalnie dla niego stworzony...Więc jest to chyba możliwe..A Ty jak sądzisz?
Byłoby symboliczne jeśli okazałoby się, że to jego ręka była. Ja tak się tego trzymam ;)
Obejrzyj filmik,który wkleiłam na dole. Teraz już możecie.... :(
Masz rację, trzymajmy się tego :)
Właśnie go obejrzałam :((((( Czy Ty chcesz mnie dobić??? :(((( Znowu się poryczałam :(((((
Czy ja dobrze przeczytałam, że tutaj czas nie leczy ran??? :O :(((
Nie, nie leczy. Sama się popłakałam jak go obejrzałam, także masz dowód.
Spójrz na ten http://www.youtube.com/watch?v=ynclQbw82ww
OMG przy tym filmiku śmiałam się przez łzy :( :) Jak mi będzie brakować Merlina i całej obsady :((((((
Teraz to już mnie rozwaliłaś totalnie:((((
Cudowny ten filmik. Płakałam się i śmiałam jednocześnie oglądając go:((( Jeju jak mi będzie ich brakować :((((((
Ola ja już chcę sierpień, żebym mogła do Ciebie przyjechać bo czuję potrzebę porządnego uchlania się i utopienia smutków w alkoholu :(((((( Mogłabym nawalić się ze znajomymi, ale oni nie rozumieli by mojego bólu więc potrzeba mi kogoś kto podziela moją rozpacz po zakończeniu Merlina :(((((((((((((((
Jeszcze trochę kochana. Musisz przyjechać. Ja potrzebuję się porządnie nawalić. Moi znajomi też by tego nie zrozumieli, więc wiem co czujesz :(((( Jak i jest smutno :(((( Co chwilę ryczę :(((( Szkoda, że już teraz nie możesz przyjechać :((( widziałaś co napisała Madame? Ze w ty przypadku, ból nie mija z upływem czasu??? :(((((
Widziałam i teraz jej wierzę i podzielam jej rozpacz :(
Niestety musimy wytrzymać do sierpnia, ale to już tylko 3 tygodnie :)
Załamało mnie to już kompletnie :(((( Chyba będziemy jeszcze długo cierpieć:(((
Jak to się mówi, już bliżej niż dalej :) A już wiesz którego przyjeżdżasz? :)
Jak tak dalej pójdzie to zobaczysz mnie u siebie jak tylko wyjadą Twoi rodzice :D Na prawdę bardzo potrzebuje jakiegoś pocieszenia bo finał Merlina całkowicie rozwalił mnie emocjonalnie :((((
No właśnie, bo ja chciałam Ci zasugerować, żebyś przyjechała jak najszybciej się da :) Oni wyjeżdżają 3 sierpnia, więc tego dnia widzę Cię u siebie :) Mój chłopak już zostać uświadomiony, że jak Ty przyjedziesz, to ja znikam na kilka dni :DDD
Ja też potrzebuję pocieszenia (i wódki :P) jak najszybciej :((( Moje serce krwawi :((((
Olu pierwszego dnia jak do Ciebie przyjadę idziemy do sklepu i kupujemy tyle wódy żeby uchlać się do nie przytomności :DD Może to pozwoli mi na chwilę zapomnieć o tym tragicznym finale :/