Mam sporo shipów, które są dla mnie bardzo ważne, ale nie wiem, nie czuję tego "Otp-owego" uczucia xD To właśnie Stydia, Zade (niby go wpisałam pod wpływem chwili do mojego opisu ale nie wiem..), Ness, Schmece właśnie. Przy jednym odcinku "I'm almost there", a przy następnym emocje opadają... IDK.
http://media.tumblr.com/f1c2c7f5a9ecb7958747369b5261fc72/tumblr_inline_mn9m17tyq j1qz4rgp.gif
Rozumiem o co Ci chodzi :) Ja sama na obecną chwilę nie wiem, które są moimi OTP, a które to shipy :D
A nad którymi się wahasz?:D
Czasami jest tak że już na samym starcie wiesz, że jakaś para jest Twoim OTP. Ja tak miałam z Klaine, jeszcze się sobie nie przedstawili a ja już wiedziałam:D Czasem wiesz po paru odcinkach, a czasem zastanawiasz się 5 sezonów:D
OTP: Stydia, Delena, Ness, Caskett i Skate (to był mój pierwszy taki prawdziwy otp :D Chociaż wtedy jeszcze nie znałam tego skrótu :D)
A reszta to raczej shipy :) Nie wiem, ja po prostu, uważam, że te trudniejsze pary są godne tego, żeby być moim OTP :D Fakt, Ness się tu nie zalicza, ale i tak mnie urzekli :D
Uwielbiałam Skate'a, ale miałam też słabość do Jate'a, a oglądałam LOST hoho kiedy. Więc nie pamiętam co dokładnie czułam podczas oglądania;D Ze Skate był jeden problem, przyznajmy szczerze, że Kate kochała bardziej Jacka. Nawet nie wiem czy w ogóle kochała Sawyera.. i chyba to mnie powstrzymywało przed takim totalnym shippowaniem;)
Właśnie jak nie tak dawno oglądałam Lost, to też miałam co do tego wątpliwości, bo za pierwszym razem to jeszcze nie potrafiłam tak shippować :D
Ja to zawsze widziałam tak, że Kate kochała ich obu, tylko to Jack był tym, z którym widziała swoją przyszłość, tym z którym mogła w ogóle jakikolwiek związek zbudować, bo z Sawyerem by to nie wyszło, po prostu. Byli do siebie zbyt podobni i zbyt wiele rzeczy w ich relacji jakoś poprawnie nie funkcjonowało. W Jacku znalazła oparcie, bezpieczeństwo, stabilizację, typowy "good guy", osoba której ona tak naprawdę potrzebowała. I właśnie przez to też mam do nich słabość. Tak samo z Suliet. Sawyer kochał Kate, ale to z Juliet był w stanie stworzyć dom, zbudować związek.
Co do tego, kogo Kate kochała bardziej, to na pewnym etapie na pewno Jacka. Ale miałam też taki moment, kiedy widziałam to na zasadzie "serce" - Sawyer i "rozum" - Jack (mimo tego, że od samego początku była ukazywana między nimi jakaś więź). No i dla mnie jednak nie byłoby Jate, gdyby Sawyer nie spieprzył sprawy, gdzieś jakaś sytuacja była z tym, że Kate mogłaby być w ciąży i on powiedział, że całe szczęście, że tak nie jest - Jack by tak nie zrobił. Potem Sawyer wyskoczył z samolotu, Kate myślała, że nie żyje i po opuszczeniu wyspy ruszyła naprzód, z Jackiem..
lost feels, niedobrze, więc kończę wywód :P
Delena, ten gif :DDD
właśnie, Skins. Muszę dalej oglądać, bo skończyłam 2 sezon i już nie ruszyłam dalej :(
Jak skończyłaś pierwszą generację to możesz sobie zobaczyć 7x03 i 7x04, bo to kontynuacja historii Cassie;) Chyba że chcesz po kolei :) 2 generacja jest świetna, oglądaj:)
Orange Is the New Black. Świetny serial, polecam. Po finale siedziałam z otwartą japą przez 10 minut;P
A jak chcesz się trochę pośmiać i zrelaksować to The New Normal:D
Obczaje z pewnoscia :D Musze cos ogladac, seriale mi sie pokonczyly pora na nowe :D
Swoja droga jak lubisz Skins, to ostatnio widzialam Mistfits i bylam zachwycona...
Milion seriali mi teraz wraca, więc nie angażuję się w nowe z dużą ilością sezonów. Zaczęłam Under the Dome teraz, so;P
Na razie tylko pilota widziałam, także zbyt wiele nie mogę powiedzieć. Ale niezły był ;)
Dwa pierwsze sezony maja tylko p 6 odcinkow i tworza spojna calosc, wiec nie znikniesz na pare tygodni w czelusciach internetu :D
Ja z uwagi na ponowne po 5 latach bycie samotna kobieta, musze uciec w seriale, jak robi kazdy dorosly czlowiek :D wiec cos porozpoczynam na pewno :D
Szczegolnie z wielka love story, ktora mi sie nie przydarzy :D Musze znalezc nowy ship, ktory zajmie mi glowe :D
oj tam zniszczyli :D to tylko droga do endgame :D co prawda mogli wymyślić coś innego, no ale...
http://www.stradivarius.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/stradivariuspl/pl/ stradivariussales/31005/2874521/Dwumateria%C5%82owa%2Bkoszulka%2Bz%2Bnapisem o jaka fajna :D
Stydia? Jakie? :)
na chwilę obecną jest dość luźno, poprzedni tydzień był gorszy:) no i zgubiłam telefon :P ale to długa historia, więc napiszę w mailu. Tak, dostałam, tylko odpiszę jutro, bo zaraz kładę się spać :) Jak tam zdrowie?
Ogólnie co będzie dalej w 3 sezonie :) Stydia też miała piękne sceny :) I inni też :) Jak będziesz miała ochotę to polecam :) http://www.fanfiction.net/s/9635318/1/Moving-in-the-Dark
To się cieszę, że jest teraz lepiej :) Nie ma problemu, tylko chciałam się upewnić :) Już prawie dobrze, a jak u Ciebie?
Wrzucam filmik delenowy, bo roznie byc moze, ale filmiki maja piekne :D
http://www.youtube.com/watch?v=PhjEkzDvQx0
Dzialam w dobrej wierze, bo po tych glupotach Dzuli to wszystkiego mozna sie spodziewac :D
Kocham Hurts, ale sam filmik... nic a nic:/ Ale jak chcesz żebym się rozryczała to puść mi "All you need is love" albo "Yesterday" z Glee:P
Ostatnio poszukuje wlasnie roznych smetnych piosenek na filmikach...
Dobre to Glee? Slyszalam, ze nie zle... Tez sie musze nad tym zastanowic powaznie :D
O jezu, nie oglądałaś Glee? Czemu cały czas miałam wrażenie, że jesteś w gronie tych co utknęli na 4 sezonie?:D Zapomnij o OITNB i TNN, i zabieraj się za Glee:D
Nie shippuj Klaine, to nie będziesz:D A tak poważnie to mało było odcinków na których nie ryczałam. Nawet Netflix już nie wiem czy to komedia czy dramat:P Sam serial ma niesamowite przesłanie, uczy wielu rzeczy. No i covery im wychodzą fantastycznie, jak chcesz to ci kilka wkleję :)
A beda smutne ? Dajes :D a tak aprops Castle, to cosik wiadomo?
Ladny filmik ostatnio widzialam:http://www.youtube.com/watch?v=WSpiVm6BkeA