No co Ty? Plec przy Shondzie wysiada totalnie. Ta to umie wkurvvić człowieka uśmieracając jakąś postać, czy w ogóle prowadzić wątek którejś postaci. Plec to przy niej pikuś :P
Jeśli Shonda pozwoli na ślub to wyrwie mi serce i zmieli w maszynce do mielenia mięsa. Masz rację, że Julka musi się jeszcze wiele nauczyc:D
Cudowne, ja mam słabość do takich facetów... nie mogę się napatrzeć i nasłuchać <3 A co z tym drugim gościem, porządny jest?
PIZ DA!!!! To nie facet, to taki żelkowy miś. Nie przedstawiali go zbyt szczegółowo, ale ja na niego nie mogę patrzeć.
A to spoko, bo mi przez chwilę go było żal. Ja na jej miejscu bym zawinęła kiecę, chwyciła go za rękę i wybiegła:P
Ona tego nie zrobi, obstawiam że będzie chciała postąpić słusznie i może wybrać żelkowego misia. Chociaż mam wrażenie, że wydrze się, zawinie kiecę i wyjdzie bez żadnego:)
Eh, czyli postąpi tak samo jak prawie każda inna serialowa kobita.... może i lepiej że tego nie oglądam, bo bym znowu była sfrustrowana i mega wkur wiona ;P
Ona na końcu musi być z Jacksonem, gdybyś znała jej zasady wiedziałabyś dlaczego:D Poza tym proszę cię, spójrz na niego:D
Patrzę i napatrzeć się nie mogę:D Kocham jak się zbiera żeby jej powiedzieć, potem siada i znowu wstaje... zabiję was.
Kurde, ja mam to samo:D Tak to fajnie wyszło, jakby się trochę zawstydził jeszcze, a potem wstaje i wypala:D
Pamiętasz jakie zajęli miejsce w naszej shipowej grze? Jak ja mogłam ich nie dostrzec:D
Nie, ale byli moją parą:P
http://24.media.tumblr.com/3c8128b92956b8a5ca66dbbbd0601d69/tumblr_ml91aiAFXW1s1 r5f7o1_500.gif
To był gifek. Wywalałyście moje pary jak szalone, ale oni chyba byli względnie wysoko:D
Ja w przeciwieństwie do Alien drugiego tez lubię :D Ale Jackson i April to mój otp <3 Mają piękną historię ciągnącą się przez kilka sezonów.
Mącicie mi w głowie:D Co tu robić, co tu robić... obejrzenie tylu odcinków zajmie mi wieki, nawet 4 sezon Sherlocka wcześniej wyjdzie.
Albo oglądasz albo nie, nie oglądaj samych scenek, bo wyciągniesz błędne wnioski:D
Zaczęłam regularnie oglądać GA po zakończeniu chyba 8 sezonu, 8 sezonów obejrzałam w 2 miesiące:) I nie żałuję, serial jest absolutnie jednym z najlepszych jakie znam:)
Będziesz tylko 2 sezony do tyłu do momentu kiedy ja zaczęłam, nadrobiłam 8 sezonów:)
Dodam coś jeszcze- soundtrack jest tam taki, że padniesz:D
Ja też, od jakiegoś czasu słucham w kółko tej wersji ze ślubu Total eclipse of the heart. Wkleiłam Blush piosenki najlepsze, wiem że to jej czuły punkt:D
O to to tak:) Ryczeć zdecydowanie. Mimo tylu sezonów moją ulubioną "parą" chyba są nadal Izzie i George, ich wspominam najczęściej.
Jackson i April pojawiają się pierwszy raz prędzej, nie w 7 sezonie. Wydaje mi się, że na początku 5 sezonu, bo pod koniec 5 była pewna ważna scena, a Lexie już wtedy była, a ona pojawiła się razem z Jacksonem:D
Nie znam go z innych filmów czy seriali, ale sama jego twarz mnie drażni:D A te ich ckliwe rozmowy powodują u mnie tęczowego pawia polanego lukrem:)
hahaha :D No fakt, ze ich rozmowy to takie aż przesłodzone, ale jak już mówiłam, jego postać nie przeszkadza mi, pojawia się tez nie w każdym odcinku, więc spoko :P Gorzej z Murphy.. ta to mi działała strasznie na nerwy, ale od jakiegoś czasu jest lepiej i wyrabia się dziewczyna :P
Nie mogę jej znieść, w ogóle średnio z tymi nowymi. Ross przypomina mi owsika, nie wiem czemu, przecież nawet nie wiem jak owsik wygląda:D
http://www.youtube.com/watch?v=9f7YKYbJehY&list=PLB4F0A80659EBF59B
Blush, to tylko część:) A wyobraź sobie jakie sceny miały te piosenki:D
O nie, ja nie idę, będę spać 4 godziny ale muszę wiedzieć kogo wybrała:D
I właśnie zauważyłam, że 3/4 piosenek to filmiki usunięte;)
kogo? Jacksona? oby go wybrała, oby go wybrała xD bo nie podoba mi się ten ratownik, tzn. wcale nie pasuje do Kepner.
aaaaa wiedziałam, że Kepner nie przepuści okazji by znów być z Jacksonem ;p masz rację, odcinek był co najwyżej średni, nic specjalnego.
Ten odcinek był tragiczny:D Mam wrażenie, że to akcja w stylu Alicji w Krainie Czarów i w kolejnym odcinku dowiemy się, że pokazali nam konsekwencje wyborów bohaterów gdyby tak wybrali, a tak naprawdę Kepner cały czas stoi przed ołtarzem z karpiem zamiast twarzy i chce coś powiedzieć. No nie wierzę im, że April i Jackson są tak po prostu razem:D I wkurza mnie, że przeskoczyli moment randek. Chciałam widzieć April i Jacksona w takich sytuacjach jakie miał z Lexie. No i chciałam widzieć ten cholerny ślub:(