Pragnę powiadomić, iż pierwsza część naszego spoilerowego wątku osiągnęła maksymalną ilość postów. Tysięczna wiadomość należała do użytkowniczki Evarini ;) Kielich krwi Bonnie dla Ciebie :D
Tym samym zakładam drugą część tematu.
Zapraszam do dzielenia się informacjami o nadchodzących odcinkach.
Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli zwiastunów odcinka "The Last Day", którego premiera zapowiedziana jest na 28 kwietnia zapraszam w poniższe linki:
- krótki http://www.youtube.com/watch?v=FFQWzHLv7Hk&feature=playe...
- rozszerzony http://www.youtube.com/watch?v=92jypmdD9sk&feature=playe...
Pozdrawiam :)
Oby się Stelenka pokłóciła...
A scenarzyści na pewno wymyślili coś trudnego do przewidzenia. Ale może ziarnko prawdy jest w tych naszych teoriach...
Cóż, sama Julie Plec powiedziała, że w serialu wszystko się może zdarzyć, WSZYSTKO. Tak samo jak stwierdziła odnośnie ugryzienia Damona. Ludzie mówią, że nie ma możliwości, żeby umarł, na co ona odpowiedziała, że jeśli tak jest, że faktycznie fani są przekonani, że coś się nie może wydarzyć, to znaczy, że źle wykonali swoją pracę ;)
I prawdę mówiąc nic innego mi nie pasuje do tego co mówi Nina, że to, co robili przez ostatnie dwa sezony to jeden wielki żart i że to złamało jej serce.
Nieee, Damona nie zabiją. Ja rozumiem, że czymś zaskoczyc muszą, ale mam nadzieję że nie zrobią z tego prison breaka że sie okaże nagle że rodzice Eleny żyja i są jakimiś wampirami czy cholera wie czym jeszcze, a Stefan jest jednym wielkim spiskowcem. to byłaby przesada.
Jakby co, to w mojej teorii nie było nic o tym, że rodzice Eleny żyją albo są wampirami :D Po prostu zawsze dziwiło mnie, że uratował tylko Elenę, ale już o tym wyżej pisałyśmy ;) A Stefan spiskowcem, czemu nie. Tylko on by o tym wiedział. On i Klaus. Mnie by to usatysfakcjonowało, bo oznaczałoby, że Stefan jednak nie jest pierdołą, która tylko bezradnie rozkłada ręce, gdy dowiaduje się, że jego dziewczyna może umrzeć ;]
Nieee no coś Ty, Damon to kura znosząca złote jaja,nie pozbędą się go, no chyba, że na parę odcinków. Ja top bym chciała zobaczyć minę Damona jakby się dowiedział, że święty Stanisław od zmarszczonego czoła jest na usługach Klausa.
ja jeszcze wpadlam na taki pomysl, ze stefek nadal kocha katherine. oddaje klausowi elene a w zamian kat otrzymuje wolnosc ;) wiem, ze troche glupawe ale to jedyna mysl, ktora mi wpadla do glowy wiazaca sie zjakos wypowiedzia niny z wywiady.
http://cwtv.com/shows/the-vampire-diaries/photos/0061892007
w tle pożar i Rhett ( tak mi się wydaje).... już mnie skręca w oczekiwaniu na 21 odcinek i to jak sprawy w nawiązaniu do " Przeminęło z wiatrem" się rozwiążą.
http://cwtv.com/shows/the-vampire-diaries/photos/0061892007a - o to zdjęcie mi chodziło...
Jak wszyscy podaja swoje teorie to i ja sie przylacze;
w sumie jak teraz elena zostanie wampirzyca to bedziemy miec partnerke dla kazdego Salvatore, katharine bedzie ze stefciem a elena z damonem, bo przeciez przeciwieństwa sie przyciagaja xDD
Nie wydaje mi się żeby Elena na razie została wampirzycą, nie teraz kiedy jest też Katherine, bo po co mają być dwie takie same postacie trochę by było to dziwne i bezsensowne posunięcie według mnie. I jakoś też na razie nie leży mi to ,żeby Damon w tym momencie mógł umrzeć lub zostać człowiekiem skoro z kolei jest tak silny przeciwnik jakim jest Klaus.
Ok moja sugestia. Nie od dzis wiadomo że scenarzysci oficjalnie konwertuja pomysły wykorzystane w Czystej Krwi.
Jesli ktos oglada to wie jak skoczył sie sezon 3. Bardzo możliwe wiec ze wiekszosc tu osob juz wpadła na to jak ten sezon sie skonczy.
mamo ale narobilam literowek w poprzedniej wypowiedzi. tak to jest jak sie chce cos na szybko napisac.
nj te zdjecia juz tu lataly ;) to jest pozar z przeminelo z wiatrem, ktore jest wyswietlane za damonem i elena.
sosnowska nie ogladam czystej krwi wiec rozwin prosze swa wypowiedz :)
Zakładam, że chodzi o to, że okazało się, że Bill (truebloodowy Stefek) oszukał Sookie (truebloodową Elenę), co do jej tożsamości i powodu, dlaczego wrócił do Bon Temps (truebloodowego Mystic Falls).
Chyba że sosnowska myśli, że Klausa wrzucą do cementu xD
serducho by Ci pękło jakbyś zobaczyła swojego Pierwotniaczka utaplanego w cemencie.
w ksiazce elena zostala uratowana dlatego, ze posiadala moce dzieki ktorym miala chronic mystic falls przed zlem. nie pamietam juz czy stefek o tym wiedzial czy nie. to "arcydzielo" czytalam jednym okiem stad te dziury w pamieci ;)
Nie oglądałam True Blood, ale w takim razie jednak wątpię, żeby nasza teoria była prawdziwa, bo nie wydaje mi się, żeby aż tak zerżnęli pomysł z innego serialu.
Ok. W czystej krwo jest ten sam motyw Sookie( Elena) bezkrytycznie i ślepo jest zakochana w Billu (stefan. O jej wzgledy ciągle zabiega Eric bez powodzenia oczywiscie. Jednak ta romantyczna opowiesc przez 3 sezony! konczy sie gdy Eric ujawnia ze od pierwszego odcinka Bill wykorzystywał Sookie i nigdy jej nie kochał. Zdruzgotana dziewczyna postanawia jednak wyrzucic ich obydwu.
Czy ja wiem czy ślepa i bezkrytyczna, raczej rozchwiana emocjonalnie. W przeciwieństwie do Eleny potrafi wydrzeć mordę na Billa za kłamstwa czy inne występki, ale nie mija 5 minut a ona ląduje z nim w łóżku.
Ja na początku ją lubiłam, ale chyba po tym jak nie miała żalu o to, że Bill ZGWAŁCIŁ ją na ziemi straciłam do niej szacunek.
No tak tylko Eric nie stara się o Sookie aż tak jak Damon, co mi się podoba w Ericu, że jej nie ulega a Damon coraz częściej ulega Ekenie. Aaa i Sookie ma więcej jak i powera niż Elena, kobita umie postawić na swoim.
Ja coś się za Pacyfik nie mogę zabrać. A true blood jest fajne, polecam, cale szczęście że w czerwcu już kolejna seria, będzie czym czekanie na VD zająć.
Jest jedna dobra rzecz w BIllu xD
http://www.youtube.com/watch?v=B8Up2BVF3Pk
http://www.youtube.com/watch?v=-R6mFGa2cok&feature=related
Tyle, że Erica nie da się porównać do Damona, gdyż Eric owszem,potrafi być brutalny, ale jest również bardzo spokojny i opanowany ;)
No tak, tylko, że Eric nawet jak został przemieniony był już starszy niż Damon i fazę buntu miał już dawno za sobą a bidny Damon co? Taki sam sobie zostawiony dzieciak, ulica go wychowała, każdy by się złamał.
Mówię tylko, że nie ma co porównywać tych dwóch postaci.
A Damon jest taki a nie inny bo dostaje ciągle po dupie, Eric raczej nie wygląda na takiego co by cierpiał.
Tak te jego Sookie jest jak I'm sorry Elena. Nie lubię za bardzo Billa, taka sama Męczydupa jak Stef ( chociaż Stefano jest przystojniejszy) i mają dużo ze sobą wspólnego.
Zobaczyłam tego Erica, nic szczególnego. Serio Stefan jest przystojniejszy od jednego i drugiego. Obejrzę. Ale jak już mówicie, że ten Bill jest taka męczydupa jak Stefan to jak mam wytrzymac 3 sezony czy ile tam tego jest:D
Teraz będzie 4, serial jest fajny, niby podobny do VD, ale trochę inny, no i przeznaczony dla starszej widowni.
To się tylko na pierwszy rzut ślepka wydaje, że Eric szału nie robi...
ROBI. I swearXD
Uwierz mi, ja sama z trudem wytrzymałam, a zakończenie 3 sezonu było tak żałosne... xD
Mogę trochę spoilerować, więc jak nie chcesz nie czytaj ;)
Bill na początku jest całkiem fajny, taki tajemniczy i tak dalej, ale z biegiem czasu staje się nie do zniesienia, a jak zgwałcił Sookie na ziemi to go wręcz znienawidziłam. Sookie też na początku wydawała mi się być całkiem sympatyczą postacią, niestety już gdzieś w połowie pierwszego sezonu miałam ochotę jej coś zrobić :P A Billa to osobiście bym dawno kopnęła i poszła do tego Sama zmiennokształtnego bo widać było że chłop ją kocha (on bardziej jest podobny do Damona jeśli chodzi o uczucia), ale niestety, zrezygnowany zaczął się pocieszać Tarą :P A z niej też wkurzające babsko... za to uwielbiam Jessice i Hoyta, są tak słodcy, że aż uroczy :P No i Pam wymiata ;) Lafayette był też świetny, ale zabrakło na niego pomysłow, więc teraz potwory widzi... moim zdaniem za dużo tych stworzeń w TB.
Hehehe, jaka moda na sukces:P Nie no, obejrzę pomimo że nie widzę tam żadnego Damona. Może znajdę kogoś do kogo będę sobie wzdychac. Póki co czekają mnie egzaminy więc za seriale wezmę się dopiero w czerwcu. Wtedy ci powiem co sądzę o tym serialu.
Ale powiem Ci, że największą męczydupą w TB jest Godrick. Toż to nie wampir tylko jakieś.. nie wiem sama zresztą xD Taki wiecznie przymulony niczym Stefan i wołający o pokój na ziemi.
"Nie zabijajcie, moi przyjaciele. Jam jest Godrick, dobry wampir. Zmarszczmy czoło i napijmy się na znak pokoju."
I to jego SPOILER
demonstracyjne samobójstwo po dwóch tysiącach lat życia, no normalnie czad xD
Nie, chyba jednak nie lubię TB xD
Idę śnić o twierdzeniu Talesa... xD Dobranoc :*
Ja tam lubię Lafayett'a, spoko dość z niego i jeszcze Jason jest fajny taki świr.
Fajny tylko ten pastorek mu wodę z mózgu zrobił, dobrze że się w porę opamiętał.