PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121960
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Dyskusja

poprzedni temat:

http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+S ilas+i+przyjaciele,2208852?page=20#post_10021402

ocenił(a) serial na 1
immortal13

Dzięki, że tu jesteś, bo ja trochę broniłam tego gwałciciela, ale się już bałam wyjechać z tym argumentem o sowitym wynagrodzeniu :P

Slutty_Pumpkin

:D I nie mówię tego dlatego że lubiłam Damona z 1 sezonu. Tak było, ale to nie powód. Naprawdę nie widziałam tego jako gwałt. Jeśliby tak było to na pewno bym go znienawidziła. Lubię złe charaktery, mogą sobie bić, mordować nawet całe rodziny mogą wymordować. Ale gwałt? Tego bym żadnemu bohaterowi nie przepuściła. To nie jest wtedy żaden ciekawy, silny charakter - tylko najgorsza szumowina, dla którego nie ma krzty litości, najgorsze robactwo które nie ma prawa istnieć.
Więc mimo wszystkiego co zrobił Damon, nie jest on taką osobą, więc na pewno nie da się tego odbierać jako gwałt.

ocenił(a) serial na 1
immortal13

Wiesz, technicznie każdy następny stosunek (poza pierwszym) można nazwać w sumie gwałtem, bo Damon odebrał jej wolną wolę, co nie zmienia faktu, że nie sądzę że ją w tym łóżku jakoś krzywdził niezmiernie :D Pewnie tylko sobie ją "popijał" od czasu do czasu tak dla funu :P No ale po retrospekcjach z Katherine z XIXw też widać, że wampiry lubią mieszać jedno z drugim. Ona też sobie lubiła Stefana "dziabnąć" :D

Ja w tej rozmowie krytykowałam Caro ze względu na jej hipokryzję i fakt, że tak łatwo teraz ocenia naiwne dziewczyny, a sama zapomniała, że Damon jej na siłę do łóżka nie zaciągnął. Ale fakt, potem już zaczął przesadzać, stąd określenie gwałt.

immortal13

Zalezy co rozumiesz jako gwałt - jezeli sceny jak z kroniki policji - gdzie kobieta się szamota i wrzeszczy w nieboglosy - to rzeczywiscie jej nie zgwalcil. Ale fakt ze w takim wielkim stopniu odebral jej wolną wolę - ze byla na kazde jego skinienie, ze nie miala nawet naturalnych reakcji na groźby smierci z jego strony i fizyczne i psychiczne znęcanie, to dla mnie wystarczające powody, by uznac to za gwalt. Gdyby wiedziala jaki on jest naprawdę (i nie mówię tu tylko o jego wampirzej naturze - ale tez fakt ze chce ją zabic i jest bardzo okrutny w stosunku do niej) to by nie chciala z nim sypiac - bez względu na jego urodę.

robb264

Gwałt to gwałt. Inne rzeczy, mimo że też straszne i są przestępstwami to jednak nie jest gwałt. Zastraszania czy pobicia, znęcanie się psychiczne - w serialu i tylko w serialu mogę wybaczyć. Ale poniżanie kogoś psychiczne to jeszcze nie gwałt. Herosa to z niego nie czyni ale też nie gwałciciela.
Z tym tokiem rozumowania Kath można by było uznać za gwałcicielkę. Chyba że uważasz że nie ma czegoś takiego jak "gwałt na facecie" bo i z takimi opiniami się spotykałam.

immortal13

Sytuację ze Stefanem i Katherine widzę w innym swietle ( i nie ze względu na zmianę plci). Stefan mial czas, by rozwinąc uczucia do Katherine. Ona równiez go kochala i nie chciala go skrzywdzic. Nie pozwolila mu zginąc. Zakres w jakims go zauroczyla byl znacznie mniejszy - jedynie odebrala mu strach związany z szokiem nt. wampiryzmu - nadal on mial niemal nieograniczony zakres wolnej woli - nie wyglądal jak jej kukla - nadal podejmowal wlasne decyzje. Caroline miala dziury w pamięci, byla niewzruszona swiadomoscią ze Damon chce ją zabic - nie miala ludzkich reakcji.

ocenił(a) serial na 5
robb264

Ja to tak samo widzę. Pomimo całej sympatii do Damona (bo mimo wszystko go lubię) nie można nie nazwać tego gwałtem. To tak jakby powiedzieć, że nie ma gwałtu w małżeństwie, bo skoro już się kobieta (mówię akurat w kategoriach gwałtu na kobiecie, ale nie wykluczam zmiany, w sensie gwałtu na mężczyźnie, bo pewnie także się to zdarza podobnie jak pobicia mężczyzny przez jego żonę, głupotą byłoby nie brać takich sytuacji pod uwagę) zdecydowała wziąć ślub i z pewnością współżyła z mężem to nie ma możliwości by była zgwałcona. Otóż nie, bo jak z definicji każdy wie gwałt to zmuszenie do stosunku. Czyli stosunek bez zgody jednej ze stron. Mówiąc o sprawie z Damonem i Caro oczywiście trzeba to trochę w inny sposób rozpatrywać, bo po pierwsze nie uważam, że gwałt był najgorszą rzeczą jaka ją spotkała w tamtym okresie, ale też nie była to typowa sytuacja. Z pewnością był to gwałt, bo gdyby Caro nie była hipnotyzowana przez Damona i wiedziała o nim więcej, także to, że chciał ją zabić to z pewnością by z nim nie była, logiczne prawda? Tylko, że tutaj w grę wchodzi "hipnoza" i w zasadzie Damon nie zmuszał jej do seksu tylko do, że tak to ujmę (może trochę nietrafnie, ale mam nadzieję, że zrozumiecie ;p) tolerancji, szeroko pojętej, akceptacji tego wszystkiego co jej mówił i w jakimś stopniu wyzbyciu się naturalnych ludzkich odruchów, a pod wpływem tego nie miała ona obiekcji do seksu z nim. Jest to nietypowa sytuacja tylko ze względu na nadprzyrodzone zjawiska, ale poza tym przypomina ewidentnie zwyczajnego domowego sadystę, bijącego żonę, znęcającego się nad nią i każącego sobie usługiwać. Nie wiem jak można w tej sytuacji bronić Damona. Ja owszem lubię tę postać, ale rozumiecie, jest to serial, mogę więcej wybaczyć i co więcej kibicować mordercom takim jak Klaus, ale nie zmienia to tego, że w tym konkretnym przypadku Caro została okrutnie wykorzystana i skrzywdzona i czy to fan czy antyfan Damona, każdy powinien o tym pamiętać.

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

I uwierz mi, że ja jako fanka Damona (słabiutka już i z każdym odcinkiem mniejsza) doskonale rozumiem co masz na myśli. To nie tak, że ja zapomniałam w jak OKRUTNY sposób Damon potraktował Caroline - tak jak już napisałam, współczuje jej. Co niestety nie zmienia faktu, że nie lubię już Caroline za jej głupotę i próżność (przyjmowanie prezentów od Klausa itp.) Nie zapomnę Damonowi, że w pierwszym sezonie był okropny dla Caro, podobnie nie zapomnę mu zabicia Lexi, Zach'a, Jera& Alarica (tak, wiem pierścień) i wielu innych przypadkowych osób, no ale gdzieś tam wciąż liczę że Damon się zmieni.

Myślę, że scenarzyści umyślnie nie pokazali nam za dużo szczegółów ze" związku" Caro/Damon. W sumie nie wiadomo ile razy do czegoś ją zmuszał. Takim to sposobem każdy wierzy w co chcę i fani Damona i Stefana mogą się kłócić godzinami - pewnie o to im w sumie chodziło. Mimo to nie sądzę, żeby Damon Caro krzywdził fizycznie w sposób inny niż ugryzienia co oczywiście nie umniejsza okropności jego postępowania. Gorsza już była chyba ta trauma związana z niepewnością czy przeżyje czy umrze.

Pewnie rzeczywiście można nazwać to gwałtem, bo seks nie był za "świadomą" zgodą Caro. Ale nie uważam też, że Damon zasługuje na ciągłe wyciąganie tego incydentu z przeszłości i łatkę gwałciciela. To tak samo jakby Stefanowi ciągle wyciągać jego przewinienia z przeszłości jako krwioholik. Damon w 1 sezonie nie był do końca "włączony", stąd Elena ciągle powtarzała mu "możesz być lepszy, niewiele już brakuje byś czuł" - przynajmniej ja tak to odbierałam.

Poza tym uznaje Twoją definicję gwałtu za słuszną.

Slutty_Pumpkin

Ja mam tylko pytanie..... czemu scenarzysci w ogole "pozwolili" jednemu z głównych bohaterów i potencjalnej opcji romantycznej dla Eleny, na czyny które wielu moze podciągnąc pod gwałt/seksualne wykorzystanie. To bardzo sliski temat i wielu ludzi obrzydza bardziej niz latające trupy/rzezie. Moim zdaniem to oni nigdy nie powinni pozowlic by nawet bylo podejrzenie o czyny "gwaltopodobne" względem Damona.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Dlatego pokazują Damona jako super kochanka, żeby to złagodzić... Damon "wymazuje" kobietom z pamięci ich strach przed nim, przed tym że je "kąsa" w mniej seksowny sposób niż to zwykle bywa, ale nie sądzę, że w grę wchodzi jakieś bicie czy przemoc seksualna. Ba, podejrzewam, że to nawet niezły seks (I tu PODKREŚLAM, tak wiem, to co zrobił Caro było okrutne)

I żeby jeszcze była jasność....nie, nie wierzę, że można gwałt jakoś zrekompensować.

Ale w sumie kwestia gwałtu na Caro może być dyskusyjna choćby z tej przyczyny, że wkrótce po tym jak Caroline stała się wampirem była na Damona wściekła, ale nie w taki sposób jak wściekłe są zgwałcone kobiety. Poza tym nie miała żadnego urazu związanego z seksem który jest typowy dla zgwałconych kobiet. Mało tego! Caro zachowywała się po przemianie jak nimfomanka...

Slutty_Pumpkin

C do ostatniego akapitu:
Myslę, ze czyny Damona w zględem Caro w 1 sezonie byly dosc chlodno i brutalnie przedstawione. Natomiast w 2 (kiedy juz przmierzali się do romantycznej Deleny) zaczęli uczynki Damona zamiatac pod dywan i pokaywac w mniej ostrym swietle. Dlatego pewnie taka reakcja Caroline (w sumie nawet jak bysmy wycięli przemoc - to i tak "you suck" to trochę kiepawa riposta)

ocenił(a) serial na 1
robb264

No chłodno, bo ją torturował psychicznie...i żywił się na niej, a to było wg mnie gorsze niż ten cały "gwałt".

ocenił(a) serial na 5
Slutty_Pumpkin

Też uważam, że to nie "wykorzystywanie seksualne" było tutaj najgorsze.. Faktycznie wydaje mi się, że to, że Caroline później odpuściła Damonowi było po to by zamieść jego uczynki pod dywan. Niemniej uważam, że im to nie wyszło i jest bardzo naciągane. Zastanawia mnie też jak Elena może być z kimś kto zabił jej brata? Tak, zabił, bo Jer wrócił do żywych w drugim sezonie za sprawą "magicznego pierścionka", ale to nie zmienia czynu Damona. Ja rozumiem, że w ich świecie tolerancja na wyrządzone przez kogoś krzywdy jest większa, ale bez przesady..

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

Oj, tego serialu nie można analizować w kategorii logiki. Tam wszyscy wszystko wybaczają. Elena wybaczyła Damonowi, Klausowi (który zabił jej ciotkę!!!!) ale miała straszne "wąty" do swojego ojca Johna, bo śmiał się o nią troszczyć i sprzeciwiać jej związkowi z wampirem. Biedak musiał życie poświęcić żeby Elenka go doceniła. Logiki tu brak.

Co do Damona... Jer przeżył, w sumie Elena dosyć długo wtedy była na niego wściekła. Może nie powinna mu wybaczyć, ale równie dobrze nie powinna chcieć w ogóle być z wampirem...Także Stefanem, bo on też mordował (już nie wnikam czy świadomie czy nie).

ocenił(a) serial na 5
Slutty_Pumpkin

Haha, fakt.. logiki tu brak. Najśmieszniejsze, że później Jer sam normalnie (w miarę) gadał z Damonem. Ale tam się już chyba wszyscy chcieli nawzajem zabić, więc faktycznie musieliby się też wszyscy nawzajem nienawidzić żeby było w miarę logicznie. Wszyscy się nawzajem zabijają, a ewentualnie czasem, dla odmiany Bonnie lub pierścień przywraca kogoś do żywych.. ile tam już śmierci było... aż zliczyć ciężko ;d
A jeżeli chodzi o bycie ze Stefem vs Damonem to różnica chyba polega na tym, że Stef nie zabił nikogo Elenie bliskiego, o ile dobrze pamiętam xd

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

Różnica miedzy Stefanem a Damonem to przede wszystkim polega na tym, że Stefan pomijając epizody rippaaaaah (i ogólny fakt bycia wampirem) zachowuje się jak normalny, poukładany facet którego PRAWIE każda NORMALNA dziewczyna chciała by mieć (pomijam tu ewentualne preferencje związane czysto z wyglądem fizycznym) Oczywiście co większe fanki Damona będą nadal obstawały, że Stefan to taki nudziarz i w ogóle bla bla bla...

Damon był pociągający w pierwszym sezonie, już tak błędnie skonstruowany jest umysł kobiecy, że niekiedy interpretuje psychopatyczne zachowanie w kategoriach hot&sexy. Myślałam kiedyś, że to kwestia wieku, że się z tego wyrasta albo coś...ale potem odkryłam, że wiele fanek Deleny to dorosłe kobiety/ dojrzałe dziewczyny. Sama była bym w tym gronie gdyby Damon naprawdę się zmienił. Gdyby miał ten temperament z pierwszego sezonu a jednocześnie okazywał większe poszanowanie dla szeroko pojętego życia.

Slutty_Pumpkin

Niech juz będzie ta popieprzona logika - tylko niech raz zadziala na moją korzysc... LOL Jak Elena wybaczyla te wszystkie rzeczy Damonowi (tak samo Caroline Klausowi), to czemu Stefan nie moze byc z Katherine. Dlaczego on jest chlodny jak lód w stosunku do niej - to juz ona jest mniejszą psychopatką niz nasi kochani bad boye. I u niej juz bym widzial lepsze i szybsze odkupienie niz u Damona (który wcale nie chce się zmieniac)


A teraz bedą pieprzyc, ze Stef nie moze byc z Kath, bo zabila Jeremiego, przemienila Caro, próbowala zabic Elenę. No ludzie zloci..... --- za te pretensje Eleny odkąd wrócilo jej czlowieczenstwo to chcialem jej przywalic

ocenił(a) serial na 1
robb264

A czemu Katherine nie może być ze Stefanem? :D Mają moje błogosławieństwo. Od dawna już. Stefan tak naprawdę nigdy nie traktował Katherine jakoś z odrazą, wręcz przeciwnie ^^. Niby powtarza jej jaka jest zła, ale ja w ich scenach zawszę widzę chemię, tak jakby gdzieś w planach było realizowanie Steferine. Ale może ja sobie tą chemię wmawiam, bo tego chcę to sobie dopowiadam.

Slutty_Pumpkin

No mają chemię.... ale Stefan jest bardziej oporny niz Elena czy Caroline. Tamte to po kazdym uczynku bad boya "pekały" po kilku odcinkach. A Stefan to taki cięzki orzech do zgryzienia.


No i mnie martwi ze w tym sezonie bylo najmniej Steferine niz we wszystkich pozostalych. Tylko parę szczególow typu data urodzenia, zarzut Eleny o uczuciach do Kath przed policzkiem w 4x22, sejf z napisem, krótka scena w barze, (ewentualnie halucynacja Kath z 4x06). A tak nędza. Jedynie duze nadzieje i domysly. ............ Juz bardziej Steroline bombardowali pod koniec sezonu (4x16 - taniec i aluzje Eleny, 4x19- taniec i 4x22 - Lexie) :/


No ale liczę, ze moze taka zmyla i chcą zrobic to tak ze nikt się nie będzie spodziewal. Jak nie terez to nigdy....

ocenił(a) serial na 1
robb264

Nie chcę Steroline, nie chcę... nie nie nie. No nie mogą mi tego zrobić. Bo Caroline to taki wybór na stałe...który wymaga podbudowy czyli zakłada męczarnie przez cały sezon, a chyba nie mogą czegoś takiego zrobić. Bo jeśli Julie chce podtrzymywać trójkąt D-E-S, to chyba lepiej wzbudzać zazdrość Eleny osobą Katherine, a nie Caroline. Zniszczą tym dwie przyjaźnie. Stefana z Caro i Eleny z Caro (a ta druga to już i tak ledwo zipie).

Slutty_Pumpkin

Mogą sprawy przypieszyc.....(no a jak bylo z sire bond?)............ wystarczy jak blondi wyslą na misję ratunkową, ocali Stefa i pomoze mu z glodem. A dodatkowo Stef będzie mial nową perspektywę na zycie jak wyjdzie z sejfu. Tylera moga szybko uwalic mowiąc ze sobie kogos znalazl. Klausik znika i wytlumaczą ze to byl tylko flirt.......

ocenił(a) serial na 5
robb264

Nie rób im podbudówki, błagam Cię! Bo mnie mrozi na myśl o Steroline.. brr.

rose_fw

Wolę przygotowac się na najgorsze......
A niestety często najczarniejsze wizje w tym serialu się spelniają.....


Rzygac mi się chce na samą mysl, ale wolę miec w glowie tę mozliwosc. Przynajmniej nie dostanę zawalu na wizji, jak Stef zacznie puszczac sexi spojrzenie do blondi.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Czemu znowu to robisz...pesymizm pesymizmem, no ale to już zakrawa na skrajny pesymizm :( Taki miałam dzień stresujący serial ma być pozytywną i miłą odskocznią. Ja tu chcę czegoś przyjemnego, a nie marudzenie.

immortal13

Ich pierwszy stosunek był "prawie" w calosci niewymuszony. Jednak następnego dnia wstala ona przerazona i chciala uciec. Damon rzucil ją na łozko jak gwałciciel i Bóg jeden wie co z nią robil. Potem zamienil ją w swoją dmuchaną lalę. Caroline byla tak zauroczona, ze ledwo mogła powiązac koniec z koncem Sorry, ale lezala z Damonem na łozku i pytala się go, co chce z nią zrobic - ten mówil ze ją zabije - a u Caro zadnej reakcji...... byla po prostu wypraną z wlasnej woli niewolnicą Damona. Okropne okropne.

Co do tekstu ze jej "wynagrodzil" przez grzecznosc się nie odniosę.


A co do tego ze potem nie przedstawiali tego jako gwałt - po prostu zamietli to pod dywan - zrobili z Damona romantic anti-hero - a taki bohater nie moze byc przeciez gwalcicielem..... przeciez trzeba go sparowac z Eleną - protagonistka nie moze przeciez dymac gwalciciela <rolleyes>

robb264

Mimo wszystko mnie nie przekonałeś. Pomiatał nią i zrobił niewolnicę - ale w sensie tym że się nią wysługiwał i traktował jak szmatę, przy czym bardziej słowami i hipnozą niż czynami. Chciał ją zabić - ok, tego nigdy nie kwestionowałam. Ale jednak nigdy nie nazwałabym tego gwałtem i nie chodzi mi o sam fakt że się nie broniła - to było spowodowane hipnozą, ale jednak.
Ok, mój tekst o "wynagrodził" był trochę nie na miejscu.

Jednak gdybym widziała to jako gwałt, choć troszkę, głęboko w pod świadomości, to wierz mi, że nie mogłabym mieć ani troszkę szacunku dla takiej postaci.

immortal13

O tym czy to byl gwalt czy nie mozna się kłócic do samego rana - byly tysiące wątków w róznych dyskusjach w tej sprawie. Kazdy widzi to na swój sposób. Jednak cala ta syt. jest pod duzym znakiem zapytania.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Zawsze można to nazwać wykorzystywaniem seksualnym, które (w mojej ocenie) brzmi łagodniej. No ale jakby tego nie nazywać, nie wolno nikogo zmuszać do seksu nawet gdyby miał by on być dobry.

robb264

Może lepiej o tym już nie dyskutujmy, bo i tak chyba żadne z nas nie zmieni zdania, a tylko dojdzie do kłótni. Zresztą są milsze tematy do rozmów niż gwałt. Jak słyszę to słowo to mi ciśnienie rośnie.

Lepiej pomówić o czymś milszym, np w jaki sposób Elena mogłaby ucierpieć w przyszłym sezonie :) Postaci które najbardziej lubiły jej prać dup*ko nie są już w stanie - Kol, Kath. Może teraz Silas jej uprzykrzy życie :D

ocenił(a) serial na 1
immortal13

Nie czytałaś propozycji Robb'a z poprzedniej strony? Przeczytaj! Ja do tej pory mam zaciesz :D

Slutty_Pumpkin

Dużo tego :/ nie mogę znaleźć

immortal13

Moje posty:


1. Elka podskakuje Katherine - Stefan się wtrąca i chlodno zbywa Elkę. W tym momencie widac juz male przeplyski uczucia. Na koncu sceny na twarzy Kath rysuje się zdziwienie ale i mile zaskoczenie. Stefa wychodzi rzucając delikatny usmiech.

2. Stefan przepisuje villę Salvatorów na Katherine - która teraz jest czlowiekiem (to calkiem logiczne). Damon i Elena nie mogą wejsc do domu. Stefan schodzi ze schodów i mówi z dumą, ze jezeli chcą wejsc to muszą poprosic Kath o pozwolenie - i ze odtad ona tu będzie mieszkac. Elenę krew zalewa, a Kath prawie skacze z radosci z powodu kolejnego zwycięstwa.

3. Stefan w ramach nowego zycia wraca do domu - bierze wszystkie zdjęcia, pamiętniki, swoją nudną garderobę pełną błękitnych i szarych koszul/t-shirtów - i po prostu bierze to na stos i pali. Gra wtedy jakas podniosla muzyczka. Mówi burn i rzuca zapalkę. Wszystko plonie ku jego zadowoleniu. Potem odchodzi jak boss - a za nim unoszą się kłęby dymu. To koniec odcinka - ostatnie ujęcie pokazuje plonące zdjęcie Steleny z jakiejs potancówki. :D


O Elenie

Nie wiem jak mozna ją lubic jako postac. Praktycznie kiedy zawsze jakis villan leje Elkę po pysku to mam zaciesz na twarzy i mu kibicuję - nie wiem czy taki jednak powinien byc efekt. LOL

Jakbym mógl to bym jej wsadzil leb w imadlo i przekręcil korbę az by jej czaszka eksplodowala.......



Elena i Joffrey z GOT to 2 postacie ktore zaslugują na imadło :D Joffrey chociaz ma paszteta w ryju w 3 tomie .....:D Elena niestety będzie zyc wiecznie (albo chciaz do 6x22) :/

Jest tyle pięknych scen..... Jak Elena dostaje w ryj od Rose, od Klausa. Jak Katherine, Rebeka, Caroline skręcają jej kark. Ta piekna scena w 4x23 jak Katherine rzuca Elką jak lalką i wbija zdzirze w szyję kij od szczotki. Lubię patrzec na jej cierpienie. Sprawia mi to przyjemnosc :D Mam nadzieję ze w kolejnym sezonie dostanę duzo scen w tym stylu. Preferowana osoba - Silas. Mam nadzieję ze złapie ją za kudly i zaczne odbijac jej ryj od podloza - najlepiej od schodów lub innych powierchni z twardymi krawędziami - a ja będę udawal ze to Stefan czyni honory :d

robb264

Wow scena ze Stefanem który pali swoje pamiątki byłaby genialna. Naprawdę, bardzo bym chciała zobaczyć taką scenę, nawet jeśli byłaby przerysowana i zbyt wzniosła - może i lepiej.
Chciałabym żeby Stefan w końcu pogodził się z przeszłością i ruszył na przód.

Z przepisaniem domu też niezłe. Tylko zamiast skacze z radości wolałabym lekko ukrywany (ale nie przed Eleną) uśmiech świadczący o tym że doskonale zdaje sobie sprawę że Elena jest już przegrana.

Troja nienawiść do Eleny jest chyba tak wielka jak i moja. Wszystkie sposoby jej niszczenia przypadają mi do gustu :) szczególnie z imadłem.
Też lubię sceny cierpienia Eleny (siostra kiedyś mi powiedziała że cierpię na znieczulicę - może to temu) Lubię scenę kiedy Kol ją bije i w 3 sezonie (przed tym jak "uśpili Klausa" dostaje od niego w mordę. No i oczywiście Kath - ona z tego czerpie taką samą radość jak i my, oglądając to :)

immortal13

Lubię tę scenę jak Elena w scenie usypiania Klausa spada na ryj i uderza w schody :D To musialo bolec :D

robb264

Właśnie o tą mi chodziło :) Wtedy moja nienawiść do niej nie była taka głęboka i może tego nie doceniałam ale jak teraz sobie przypomnę... :)
Albo jak dostała w modę od Rose :D

ocenił(a) serial na 5
immortal13

Mi się najbardziej podobają sceny Kath i Eleny jak Kath leje Elkę :D.. nawet w finale mimo głupiej końcówki (have a nice human life, Katherine) byłam wniebowzięta xd

immortal13

Dorzucmy cos nowgo -

Katherine moze oblac jej ryja kwasem zrącym
Silas moze wsadzic jej ryj do garu z gorącą zupą
Moga jej wyrwac oczy i zdeptac - jak w Kill Bill 2
Bym się nie obrazil jakby jej zlamali nos
Mogliby tez przypiąc ją do jadącego samochodu i ciągnąc po asfalcie.
Jakby KAth wbila się jej obcasem w rękę albo w twarz to by tez bylo milo :D

ocenił(a) serial na 1
robb264

Oj tak tak, wszystko w stylu Tarantino wezmę, deptać oczy! Deptać!

Slutty_Pumpkin

Jeszcze fajna byla ta scenka w Kill Bill 1 jak tej Azjatce mieczem odcięla kawalek czaski - cos al'a skalp indianski :D

ocenił(a) serial na 1
robb264

Za Kill Billem tak nie szaleję akurat, ale miecze są cool :d

Jak Tarantino i tortury to tylko Wściekłe psy: http://www.youtube.com/watch?v=gGkXI6jRpvA

robb264

Niech ją wrzucą do kominka :)
Przejadą po niej koparką i przy okazji zryją jej mordę

Ta twoja zupa niech będzie ziołowa - z werbeną :P

ocenił(a) serial na 5
immortal13

Mi by się najbardziej podobało jakby Kath ją zlała obcasem a Stefan się przyglądał xD

immortal13

I jeszcze pytanko :D

Podobaly mi się sceny Alaricka i Lexie w 4x23:P Shipowałbym ich jako parę gdyby ich ozywili :d Skoro Jenna nie wróci - to czemu nie :D
Co o tym sądzisz :D?

robb264

Sceny bardzo bardzo mi się podobały, ale jako pary ich nie widzę.
Po pierwsze wolałabym Ricka jako człowieka (może jakby wrócił to jakimś cudem jako człowiek) i wtedy nie wyobrażam sobie związek Alaric + wampirzyca.
A jeśli już musiałby zostać wampirem to wtedy też wolałabym żeby związał się z człowiekiem.

Jenna już nie wróci na pewno :( moje Jalaricowe serce krwawi. Ale mimo to chciałabym żeby był szczęśliwy więc jeśli miałby się z kimś związać to z Meridith. W 3 sezonie jakoś mi się to nie podobało, bo wciąż miałam przed oczami Jalarica, ale teraz myślę że jednak z nią był szczęśliwy, po tym co wycierpiał. Należy mu się trochę szczęścia. Więc myślę że jakby już, to to Maridith byłaby najlepszym pomysłem dla Alarica.
A Lexi? Dobrze sobie radzi jako singielka. A jeśli już, to chyba to musiałby być ktoś nowy. Nie widzę nikogo z dotychczasowej obsady kto byłby dla niej dobry. I to wyszłoby jej na dobre - gdyby była z kimś nieskażonym MF, tamtejszymi mieszkańcami i znajomością z Eleną.

ocenił(a) serial na 7
robb264

http://24.media.tumblr.com/f636bf16c5f67d16d817557f4a33ecbd/tumblr_mnf4obDKWt1ra hze5o1_500.jpg HAHAHA, jaka Klausandria. <3
Jak było, to przepraszam. c:

ocenił(a) serial na 1
elinka8717

Róż zdecydowanie Stefowi nie leży... :P Mógłby z Klausem się wymienić...

Slutty_Pumpkin

Klaus chcial byc królem - :D inne to tylko madame albo princess :D

ocenił(a) serial na 1
robb264

A zauważyłeś, że Damon za to też w swojej ulubionej roznegliżowanej odsłonie? :P Chyba, że Klaus się ubrał dla Stefana na niebiesko :D

Slutty_Pumpkin

A Elijah podwinął sukienkę Rebece.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Ogółem te kiecki chyba wszystkie są z kolekcji Klausa :D