Hahaha xD
Uwielbiam ten gif normalnie już :D

Obejrzałam wczoraj 2 pierwsze odcinki 4 sezonu, bo spać mi się już chciało bardzo.

Moje spostrzeżenia na tym etapie:
- Ten Jake wygląda trochę jak Jake ze Zmierzchu i w ogóle mnie trochę denerwuję, bo to takie powielanie utartego do bólu schematu "bad boy się zakocha w TEJ DOBREJ i zmieni"
Nie wiem czy chcieli zrobić drugiego Puck'a, ale na razie tego nie kupuję (jak ja się ucieszyłam jak w 2 odcinku pokazali Puck'a :D, Jednak strasznie będę tęsknić za starą ekipą)
- Marley i jej wątek z mamą nawet polubiłam, dopóki oczywiście nie zauważyłam, że to on będzie TĄ DOBRĄ od bad boya...
- Wątek NY na razie mi się podoba, szczególnie boska Cassie :D No Kate Hudson jest przecudowna :)
- wkurza mnie też ta nowa cheerleaderka i tych dwóch (czy ilu tam) futbolistów co z nią łazi - może się schować przy Quinn, denerwuje mnie.
- resztę odbieram tak jak było :D

Jake jest najgorszą postacią ever, właśnie ze względu na ten chory powielany schemat. A później to już w ogóle staje się tak bezpłciowy, że aż szkoda słów. Jedyny jego plus to, że Puck się pojawia dzięki niemu xD

Haha, miałam to samo xD Ogólnie nawet Marley lubię, będzie miała kilka takich nie najgorszych wątków, ale sam fakt że ona i Jake -_-

Kitty mnie wkurzała bardzo długo, bo była taką nieudolną mieszanką Santany i Quinn. Później ją polubiłam, w sumie nawet bardziej ją teraz lubię niż np. Tinę. Fajne ma momenty w tle często, a od 4x18 (to w ogóle jest wyjątkowy odcinek, zobaczysz sama) to jest chyba moją ulubioną bohaterką z nowych postaci. Pojawi się jeszcze taki chłopak, z którym ją szipowałam, ale nic z tego :(

Jake podobny do Jake'a ze Zmierzchu? No może trochę ;d
Generalnie to ja go od początku nie cierpię i to się nie zmienia (chyba żeby wziąć pod uwagę momenty, w których darzę go szczerą nienawiścią xd)... jak z początku czwartego sezonu było więcej jego wątków to za każdym razem gdy pojawiał się na ekranie z radości miałam ochotę skakać.. najlepiej z mostu.
Marley z czasem zaczęła mnie irytować, ale właściwie jest mi obojętna ;p
Wątek NY jest fantastyczny i na szczęście będzie się rozwijał :D
Co do Kitty to nie będę się powielać, bo napisałabym to samo co Kejt ;)

Właściwie to zastanawiam się po co te nowe postacie skoro mogli zostawić Rory'ego, Sugar i Teen Jesusa, którzy moim zdaniem, mimo sympatii do Rydera i Kitty,
są znaaaaacznie ciekawsi. Nowi psują klimat McKinley'a . W Glee ujęło mnie przerysowanie charakterów, kicz w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a nowi w porównaniu do starych postaci są strasznie nijacy i przewidywalni. Cóż, na szczęście pozostaje wielu ze starej obsady i jest wątek NY :D

To jest jedna z rzeczy, które mnie wkurzają w Glee. Nie rozwijają wątków postaci, które już są tylko dokładają nowych :/

W ogóle to już się boję co to będzie bo skoro nie ma Brittany, Sugar i Jezusa też najwyraźniej (chociaż nic nie słyszałam o tym, że miał odejść, więc dziwne to w ogóle) to potrzeba im 3 nowych członków :|
Pewnie jednym z nich zostanie z czasem ta nowa Santana vol. 2, a kolejne osoby? Jeszcze więcej postaci? -_-
Jakby nie mogli zostawić Rory'ego, który był naprawdę lubianą postacią, do tego np. przenieść Sebastiana z Dalton :D Albo nawet Lauren Zizes niech wróci.
ALBO MATT RUTHERFORD. On by uratował wszystkich!!

Najśmieszniejsze było, że cały sezon nie było Sugar i Jezusa (co mnie strasznie wkurzało, bo ich okropnie polubiłam :D A na Jezusa się fajnie patrzyło i miał dobry głos xD) a potem raptem na Regionalne się pojawili.. bezsens. Ale by było wspaniale jakby zamiast Marley i Jake'a została Sugar i Jezus i teraz skoro odeszła Britt to mogliby przenieść Sebastiana :D A później jeżeli chcieliby kontynuować wątek w McKinleyu to mogliby przywrócić taką Zizes, bo np... nie zdała xd i wtedy ewentualnie stworzyć ze trzy nowe postacie, ale jakieś charakterystyczne. Bo mimo, że jak pisałam wyżej lubię Rydera i Kitty to nie mają żadnej wyróżniającej ich cechy, że o Jake'u i Marley nie wspomnę.
A tej Santany vol. 2 strasznie nie lubię i nie polubię, to wiem na pewno.
A propo cheriosek to mogliby tym razem wykreować jakąś nieśmiałą cheerioskę, to byłaby odmiana, a nie ciągle wredne, z ciętym językiem itd..

Może tą cheerioskę z kołnierzem ortopedycznym xD

Każda ciekawsza od Santany 2.0 xd
Zresztą, podróbka Santany zawsze będzie dużo gorsza, bo Santana jest jedyna w swoim rodzaju :D

http://31.media.tumblr.com/tumblr_m3z51h6M7n1rox57jo1_500.gif <3
No dlaczego o nim zapomnieli? :< :D
Zgadnij czym u mnie bardzo zyskał? :D
http://29.media.tumblr.com/tumblr_lzjl6gaeaS1r63gp3o2_500.gif ---> http://static.tumblr.com/ynhu1ri/oTSlzexpf/brittananankisss.gif

Zresztą...
http://24.media.tumblr.com/tumblr_mb8su0fZeF1r87l9mo4_r1_250.gif vs http://25.media.tumblr.com/tumblr_maojqmV9Xd1qga2g5o2_250.gif

http://24.media.tumblr.com/tumblr_lzs4o1mEHx1qenwoao1_500.gif (Rory z masłem orzechowym ;3 :D) vs http://www.rickey.org/wp-content/uploads/2013/02/Glee-Anything-Could-Happen-Full -Performance-Video.jpg

http://25.media.tumblr.com/tumblr_lzgc0hEyQ81rpdy93o1_500.gif vs http://24.media.tumblr.com/tumblr_me0bfiDbTQ1qhpqk7o1_500.gif

Zresztą.. popatrz tylko :D
http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20120420172705/glee/images/a/a1/Gripped.gi f :D
http://media.tumblr.com/tumblr_m0fvl4coJe1r4decw.gif ;3
http://24.media.tumblr.com/tumblr_lz7cf40chC1qabuico1_250.gif - lubię tu jego głos :>
http://images5.fanpop.com/image/photos/29800000/Rory-gifs-rory-flanagan-29808653 -500-283.gif - czy tylko ja uśmiecham się razem z nim? xd

Ooo, ale dałaś <3
Moja koleżanka strasznie szaleje za Joe'm i jego dredami :D Wiesz w ogóle, że je ściął? ;o
Rory był takim słodziakiem <3

Jak mógł? Świetnie wyglądał w dredach! Wgl on jest z tych facetów którzy świetnie wyglądają w długich włosach <3 :D

Rory był strasznie uroczy, aż się go chciało czasem przytulić ;D

http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20130226043609/glee/images/c/c5/Lololo_qui nntana.jpg xD

On jest śliczny po prostu, ale jak mam być szczera to nie przepadam za dredami... kiedyś mi się podobały, ale teraz mam jakieś mieszane uczucia. Poza tym lubię uczucie przeczesywania włosów palcami, a tego nie idzie przeczesać ;/ Dlatego fajnie jak facet ma dłuższe włosy, ale jednak nie dredy...
:D
Poza tym Joe mnie trochę przerażał z tym podkreslaniem swojego wyznania, boje się trochę takich ludzi, nawet jak są mili i tacy uroczy jak on :)

Rorego nawet nie zdążyłam polubić i zniknął :D

Ja dredów bardzo nie lubię ;d A sam Joe był mi raczej obojętny zupełnie, ale i tak był lepszy niż taki Jake xD

Rory jeszcze wróci w jednym odcinku i było mi szkoda że tylko tak :(

Też nie lubię dredów, ale on w nich jakoś tak dobrze wygląda, a dzięki tej całej swojej religijności był taki przerysowany i wpisywał się w klimat Glee xd..

Nie wiem... póki co obejrzałam 2 odcinki i ta Kitty mnie wkurza, no ale może później rzeczywiście zyskuje :)

Dużo później niestety :P

Nie no nie chcę żebyś czuła się stłamszona, także nie mówię o wyłączności ;*

No to ufff :D

:* :*:*:*

:*

No właśnie dla mnie to wciąż ta sama kaszana ;D czy w 3D czy nie xD
Jeszcze gorsza, bo więcej hajsu na to poszło :D

Hey Kejt, może się zabierzemy razem za spn za jakiś czas?

Haha, spoko, że podpięłaś to pod wypowiedź Rose :D

Okej, ale kiedy myślisz?
Bo zaczęłam dzisiaj te 2 Broke Girls i pewnie ze 2 tygodnie mi zajmie, żeby obejrzeć ;)

Podpięłam pod główny post! :D
No a ja muszę skończyć Statek, więc jak już obejrzysz to dawaj znać :P

Aaaa okej :D

Spoko, jesteśmy umówione 8)

:))

GENIALNY POMYSŁ!! <3

To może ROSE zacznie z Wami, bo ona zaczęła oglądać od 4, a nie tak jak się robi - od pierwszego :D
Co nie Rose? Zacznij z dziewczynami :D

zapraszamy :D

Niedługo skończę ósmy to mogę zacząć od początku, nadrobię trzy pierwsze sezony xd

Polecam od czwartego, bo pojawia się Cas :D

I patrz jakie odcinki tracisz http://www.youtube.com/watch?v=0XbpQIu6nVI
To chyba jeden z moich ulubionych w całym serialu :D

No i 1 sezon jest strasznie klimatyczny :D

Popłakałam się ze śmiechu xD

SPN zepsuło mi "Lady in red", ale warto było :D

Fakt, już nigdy nie będzie takie samo xd

Zgadzam się, faktycznie zepsuli piosenkę, ale było warto :D

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=xeHznKC5yfM

Umieram na tym xD
Uwielbiam ten odcinek ;D

Też to uwielbiam, jak każdy szanujący się fan SPN :D

No dokładnie jak każdy szanujący się fan.
W 3 sezonie (3x13) Jest jeszcze przecież "Bad Day at Black Rock" z "I lost my shoe" - Sam też ma w końcu zajebiste momenty, a to był według mnie jego odcinek :DDDD

* 3x03

3x13 to Ghostfacers też zajebisty odcinek swoją drogą :D Uwielbiam tam chłopaków i te fragmenty kręcone "z ręki" przez tych Pogromców :D

Jezu, kocham odcinek 3x03 <3 Jeden z lepszych odcinków w całym serialu <3
No i faktycznie, gwiazdą wyjątkowo jest Sam i jego I lost my shoe <333333333

Też to uwielbiam, ale chyba najbardziej ten moment, jak mówi że będzie spał w samochodzie, bo pokój jest na pierwszym piętrze i się boi :D

Kocham to! hahahahah
Nie no koniecznie musimy powtórzyć SPN :D
Możemy się umówić tak, że zaczniemy zimą oglądać razem? ;)

Zimą - 22 grudnia? Zimą - jak spadnie pierwszy śnieg w centralnej Polsce? Czy Zimą - po Nowym Roku jak już chce się wiosny, ale jak na złość dopiero wtedy przychodzą największe mrozy? :D

Niezależnie od tego, bardzo chętnie :)

Zimą -w sensie, że w grudniu ;* Nie ma nic lepszego jak Supernatural na długie zimowe wieczory <3

OK, powiedzmy że nie ma lepszego serialu :D

No dobra, możemy tam powiedzieć ;D
A tak całkiem serio, to może nam się uda obejrzeć to w jakimś wolniejszym tempie, nie tak szaleńczym jak za pierwszym razem ;D

Dobry, polecam! http://www.filmweb.pl/film/Pok%C5%82osie-2012-624892

Read what The Vampire Diaries actress Janina Gavankar can tease about Qestiyah’s season 5 arc – and her potential romance with Stefan.

In The Vampire Diaries season 5, episode 3 “Original Sin,” we learned that the new character Tessa (Janina Gavankar) was in fact Qetsiyah, returned from Purgatory to exact vengeance on Silas (Paul Wesley).

Speaking to TV Guide, Gavankar reveals a number of interesting tidbits about her character’s arc, including what might happen between herself and Silas’ doppelganger Stefan.

She thinks that Qetsiyah developing feelings for Stefan is, “inevitable,” but adds that, “she has a lot of restraint. But it is hard. You’ll see moments of her staring at him and trying not to fall in love.”

As for Damon (Ian Somerhalder), we might expect Qetsiyah to develop a soft spot for him because she believes they are both standing in the way of the inevitable. “She identifies with Damon a lot,” Gavankar explains, and therefore, “she feels bad for him.”

Don’t expect these personal connections to slow her down, however. Gavankar describes her character as, “ a bit extreme and scary and ruthless,” and warns fans that, “she will kill anyone who stands in the way of her ultimate goal no matter who they are.”

The Vampire Diaries season 5, episode 4 “For Whom the Bell Tolls” will continue exploring the doppelgangers and their seemingly inevitable romantic reunion. It airs Thursday at 8/7c on The CW.

Zaczynam podejrzewać, że umyślnie teraz zaczną pieprzyć o potencjalnych "love interest" dla każdego z bohaterów, a w szczególności dla Stefana... Jak dotąd wymienili już Elenę (jako oczywistą opcję, bo trójkąt musi być), Caroline, teraz nawet Tessę... Nic nie wspominają o Katherine i jej uczuciach wobec Stefana... Może jednak pójdą w tym kierunku. Jeśli Katherine ma mieć w tym odcinku scenę ze Stefanem, to wiele może ona pokazać. Nawet jeśli Stefan nie będzie jej pamiętał, to wystarczy popatrzeć na jej reakcje.