Ja też z 5 i z każdą widziałam się co najmniej 2 razy ;D Z Tobą i Karoliną oczywiście najczęściej ;D

To jest nie fair :D Tyle mam do powiedzenia :D

Ale co? xDDDDDDDDDD
No jakoś się tak ułożyło, poza tym nie moja wina że wybrałaś sobie Poznań do studiowania, zamiast Warszawę :D ;*

Że widziałaś co najmniej dwa razy :D

Dobra idę spać, bo nie wstanę jutro na pociąg i będzie przykro.
Do zobaczenia ;***

Do zobaczenia <33

Rozumiem
Mhm, też rozumiem :D
Czytałam kiedyś tekst w stylu "jeżeli lubisz P.Hilton - zobacz, gra tam, jeżeli nie - też zobacz zobaczysz jak ginie :D" No śmierć miała piękną, ale jakoś polubiłam ten film, jeszcze wtedy nie było takiej mody na kręcenie horrorów, miały tą swoją klasę B czasami C, ale nie Z jak teraz...
Wzgórza - jw
O i O - widziałam jakieś wyrywkowe chyba, może maratony by mi się przydały, bo ciężko mi się wypowiedzieć...
Miasto ślepców... Kurdęnie mam książki, ale chyba wysunie się na prowadzenie w kolejce gdzieś bardziej na przód, bo mnie skręci jak się sama nie przekonam... :D
Resident Evil w ciągu 2 dni obejrzałam 3 razy :D Ale na 2 części zakończyłam, bo jak to u mnie wkurzyłam się na takie dogrywanie co roku po jednej części... Muszę zaliczyć całą serię :D
Step Up jest świetne 1 i 2 też daje radę :D Na ostatniej byłam w 3D i to podniosło ocenę, bo w domu to już nuda by była, ale soundtracki fajne, nawet lubię taką muzykę, bez szału, ale czasem fajnie posłuchać :D

Ja lubię Paris xD Ale to nie zmienia faktu, że to był jedyny udany fragment :D

Miasto Ślepców jest po prostu okropnie denerwującym filmem.
Bohaterowie robią niesamowicie głupie i nielogiczne rzeczy, a reżyser udaje że to jest takie głębokie.
Oglądając to z przyjaciółką robiłyśmy co chwilę pauzy na "CO KURVVA?!" itp. A taki potencjał w tym był.

Nie lubię tańca nowoczesnego, to może się przyczyniać do mojej opinii xD

Ależ dałaś mi gwożdżia z tym filmem, no ale książkę muszę załatwić... A ja tak nie lubię PDFa... :/ Ale jak się wkurzę... :D
Ja lubię pooglądać... Pamiętam "Taniec z gwiazdami"... :D Ale już, np. te inne "Street dance" "To tylko taniec" czy nie wiem jakie tam ponakręcali to już nie, nie, tylko te pierwsze Stepup'y, bo właśnie później to już kaszany na jedno kopyto... a to był taki przebłysk po długiej przerwie "Dirty dancing" :D

Chyba zaraz włączę Miasto ślepców xD
Muszę się przekonać.

Też Cię zaintrygowała 1 Kejt i jej opinia? :D

rose co z Twoim lubimyczytać?? :))

Owszem xD

Choleraaa! Zapomniałam. Dziś już znajdę czas, znajdę. Muszę ;p

No ja nie mogę... Wiem, że ja na pewno 1 nie dam ze względu na Gaela... Jakby nawet siedział przez cały film w kącie to i tak dałabym 2, bo przynajmniej przez 1,5 czy 2 godziny bym go oglądała :D
Jak obejrzę film to chyba przez cały będę myślała o Kejt :D Ale no najpierw książka...
O masz... No to ja czekam, czekam :D Może w książkach bardziej się zgodzimy :D

Prawdopodobnie zgodzimy się np przy Kingu :D
O, zapytam. Skoro pisałaś, że zawsze oglądasz filmy do końca to jak u Ciebie z książkami? Też takie podejście? Bo akurat przy książkach też czytam do końca nawet jeżeli powieść już mnie męczy.. był jeden wyjątek: 50 twarzy Greya. Ta książka jest tak beznadziejna, że do dziś nie wiem co też mnie skłoniło do sięgnięcia po nią.. straszna grafomania, nie wiem czemu jest taka popularna. No, ale jak widać reklama robi swoje.

Też będę ciągle o niej myślała xd
Najgorzej jak którejś z nas się spodoba. To będzie dopiero dyskusja :D (can't wait)

Nie mogę się doczekać :D
Albo mam pomysł :D Zarejestruj się teraz, zaproszę Cię to jak później na spokojnie będziesz sobie oceniać to będziesz już miała widoczne moje głosy :D
Zawsze do końca, pomijając w szkole lektury, bo nie wyrabiałam się niestety a i jak wiedziałam, że ktoś mi karze to z mniejszą ochotą czytałam... a tak sama z siebie to kiedyś, kiedyś rzuciałam http://lubimyczytac.pl/ksiazka/55362/dziecko-ciemnosci ale to w gimnazjum chyba było, więc się nie dziwię w sumie :D Ale tak to zawsze do końca :)
Mam zaznaczone te książki :D

Idę obejrzeć TVD, jak skończę to się zarejestruję ;p
Z lekturami podobnie u mnie, już pisałam kiedyś :D Z naturą buntownika nie wygrasz, hahah ;p (chociaż zdarzały się wyjątki, Dziady czy Dżumę bardzo lubiłam ;) )
To jak kiedyś przeczytasz to napisz jak "wrażenia" xD

OK, to ja się gdzieś tutaj pokręcę, poszukam książka+film do list :D
Te cienkie to czytałam na bieżąco, ale jak było coś grubego to nie dawałam rady... :D
Na pewno dam znać :)

rose:

Nie rzuciło mi się w oczy nic takiego co ja bym oceniła wysoko a Ty nisko (na odwrót tak, sporo :D), no może "Księżniczka i żołnierz", ale to już pisałam i jeszcze jedynie "Testosteron" i "Idealny facet dla mojej dziewczyny" są nieporozumieniami wg Ciebie?? OK, rozumiem, świetne nie są, ale do kaszany uważam daleko im... :PP
I zauważyłam, że bardzo lubisz bajki :D Tu raczej się nie zgodzimy za często :P

Błagam Cię, nawet nie dałam rady całości obejrzeć tego "Testosteronu" czy "Idealnego..". Już miałam tak podniesiony poziom zażenowania, że wola walki upadła i wolałam wyłączyć, żeby się we mnie agresja nie obudziła xD
A bajki bardzo lubię, wystarczy poczytać parę moich rozmów z Martą ;p
Wiem, że Ty jakoś ostro je oceniasz :(
Mulan ;C

Ohoho :D No ja zawsze oglądam do końca, bo zawsze mam nadzieję, że może jednak coś się stanie... Ale niestety w przypadku moich 1 czy 2 nic się nie stało... :D
No właśnie zauważyłam :p Ale mam pozaznaczane trochę bajek do obejrzenia, więc trochę poszerzę swoją wiedzę i może postawię jakąś przyzwoitą ocenę :p
No po prostu dla mnie wszystkie są na jedno kopyto, te bajki wychodzą jak grzyby po deszczu i za kilka miesięcy już nawet nie pamiętasz, że była taka bajka o ślimakach, robakach, samolotach, misiach czy smutnej dziewczynce z rowerem... :D
A jak już pisałam, kilka starego Disney'a obejrzałam i to nie było to, być może złe wybierałam... Kiedyś może pooglądam więcej i będę miała szerszy obraz :)

Dla mnie to było gorsze niż niektóre żenujące horrory, bo na nich jak się dobrze nastawisz i oglądasz z kimś to chociaż możesz się pośmiać na momentach, które najprawdopodobniej miały być straszne. Na tych durnych polskich komediach (ostatnich lat, bo Kogle Mogle doceniam ;d) pozostaje tylko zażenowanie. Nawet uśmiech na twarzy mi się nie pojawił, jedynie grymas. Dwie polskie komedie (nowsze), które mi się podobały to Śluby panieńskie (które zapomniałam ocenić xd) i Och Karol 2 (byłoby 6 jakby nie to, że jedynka dużo lepsza - też dopiero oceniłam, bo zapomniałam xd)
Kurczę, ale to bajki! One mają czegoś uczyć, być atrakcyjne w oczach dziecka itd. Dla mnie w tym ich urok. Chociaż tyle, że doceniłaś Króla Lwa, bo ta bajka jest naprawdę jedyna w swoim rodzaju. Nawiązania do hamleta, odważne podejście do tematu zdrady i śmierci.. do tego piękna muzyka i znakomita praca rysowników. Dla mnie to najlepsza bajka Disneya jaka dotychczas powstała (niestety nie zapowiada się na to, że powstanie kiedykolwiek lepsza). Oglądaj, oglądaj i zdawaj relacje ;p

Ja sama od siebie to nie za dużo bym polskich produkcji oglądała, bo nie to, że nie lubię, ale stare jakoś mało które mi się podobają a nowe w dużej części są mocno średnie... Ale narzeczony bardzo lubi polskie kino, więc tak przy nim oglądam, tak samo jak przy nim jakieś gangsterskie, polityczno-sensacyjne, ostatnio też chciał "Immortals", bo taką a'la mitologiczną tematykę też lubi (p.s. jak zobaczył Klausa w obsadzie to jeszcze bardziej chciał, żebym obejrzała :D) i tak próbuję tych różnych gatunków z różnym skutkiem... :D
Ale, że on bardziej lubi stare bajki typu "Herkules", "Toy Story", "Piotruś Pan" to podejrzewam, że on mnie prędzej weźmie za kudły na seanse niż sama, bo ja po prostu dużo razy się rozczarowałam i nie chcę kolejny raz sama siebie na to skazywać, jak coś wolę już zwalić na kogoś winę :D
Nie lubienie/mówienie złych rzeczy na "Króla Lwa" powinno byc karalne :D

Z polskich to największe zaufanie mam mimo wszystko do wojennych, jakoś najlepiej nam ostatnio wychodzą :D
Chyba zaznaczę te Immortals, skoro Joseph gra ^^
Generalnie lubię tematykę mitologiczną, chociaż większość tego typu filmów oglądam u znajomych ;d Np Thor (którego też zapomniałam ocenić, no cholera xd) mi się podobał bardzo ;)
Z bajek mi się w sumie bardziej podobają te o zwierzakach xD I te, w których główny temat to nie "zakazana miłość" itd. Dlatego polecam Ci obejrzenie tych dwóch (opowiadają o naprawdę ważnych rzeczach, przy tym pięknie narysowane, piękna muzyka, ukradły mi serce ;p) http://www.filmweb.pl/film/Mustang+z+Dzikiej+Doliny-2002-32363 i
http://www.filmweb.pl/Moj.Brat.Niedzwiedz (to moim zdaniem najlepsza bajka Disneya od dziesięciu lat, też porusza ważne tematy, też jest śmierć, poszukiwanie własnej drogi. Moim zdaniem świetna)
Tu się zgadzam, "Król Lew" to mistrzostwo, a mistrza się nie obraża :D

Ja dałam 4, ale musisz sama ocenić :D
Ze zwierzętami to chyba wolę normalne filmy albo dokumentalne :)
2 kiedyś widziałam, ale nie zapadła, nie pamiętam szczegółów, ale wiem, że są 2 części, co nie?

Owszem, ale 1 zdecydowanie lepsza ;)

A z wojennych ode mnie mogę polecić
http://www.filmweb.pl/film/Jutro+idziemy+do+kina-2007-403524 miazga... piękny...
http://www.filmweb.pl/Pianista
http://www.filmweb.pl/Szara.Strefa
reszta oceniona na 6 i mniej, więc nie będę podsyłać... :D

Szarej strefy nie widziałam ;p (Pianisty zapomniałam ocenić xd)

To dodaj do listy :D

Dodałam ;p
Boże, mam już 209 w "chcę zobaczyć" :&lt;

Rzeczywiście masz się czym łamać :D

824?
SERIO? xD

:D :D :D Ale sporo jest dopiero w produkcji, albo jeszcze nie miało premiery :D Tak, tak, więc "gotowych" jest mniej :D

Mimo wszystko..
Wow xD
Mnie by ta ilość przerażała za każdym razem ;D

Słyszałaś może coś o trzeciej części Trzech metrów nad niebem? Bo wcześniej coś jeszcze o tym pisali a teraz jakoś ucichło..

Dlatego tylko wg niektórych kryteriów zaznaczam, nie wszystko :D
Ciężko mi mówić, bo temat jest nieznany dla mnie, tylko tyle co coś tam na forum właśnie zerkałam odnośnie tego, ale nic nie pisali sprawdzonego i potwierdzonego...

Jeszcze mi piszesz, że nie zaznaczasz wszystkiego.. jasne xD

Cholera :(
Pierwsze część mi się bardzo podobała, ale uznałam, że drugą obejrzę jak wyjdzie trzecia, bo ze spoilerów wynika, że nie spodoba mi się w niej obrót akcji, a nie chcę później tyle czekać niezadowolona na zakończenie :D

Wczoraj martusi pisałam
"No jak się wzięłam to na maksa :D A to są tylko pełne filmografie ulubionych aktorów/aktorek + "książkowe" filmy, nic takiego "całkiem z innej beczki, bo miałabym ochotę" nie wiem czy wiesz o co chodzi?" :D
Chyba się domyślasz jaki ja mam plan na te filmy? :D

A ja nigdy nie zaznaczam wszystkich filmów z filmografii lubianych aktorów, bo czasem sam opis, ocena, gatunek i tematyka mi nie podchodzi. Czasem szukam dobrych z jakiegoś gatunku itd ;p

Domyślam się xD

A jak kogoś lubię to wszystko obejrzę :D I wtedy wystawiam ocenę :D

A mi się nie chce oglądać czegoś na co nie mam ochoty tylko dlatego, że grał tam aktor, którego lubię ;)
Wolę postawić na tematykę i gatunek : )

Kolejne rozbieżności :D

No cóż xD

martusia:

2 pytania:
Czy Ty oglądasz "Na dobre i na złe" czy tylko dałaś ocenę? :D
"Na wariackich papierach" obejrzałaś całość czy niekompletnie?? :D

Klątwa? 1 była fajna, póniej już w dół wiadomo...
Maczeta? :o
I podobnie jak u rose. Moich wysokich ocen nie oceniałyście jakoś strasznie nisko, żeby rzucało się w oczy :D

A co do tego "Czarnego łabędzia" :D To patrzyłam na oceny moich znajomych to mam 7, 8 i 8 :D Dodam, że wszystkie 3 oceny wystawili mężczyźni :D :o

Nie oglądam regularnie, ale jak jestem w domu to czasem sobie włączę w TV, no i jak byłam dzieciakiem to zawsze w niedziele oglądałam. Ogólnie to fajnie, że teraz jest tylu nowych ludzi i że trochę odświeżyli ten serial, to była dobra decyzja, ale niestety nie mam czasu by oglądać co tydzień. Nie mniej jednak ocenę mogłam wystawić ;D
Na wariackich papierach chyba obejrzałam całe, albo przynajmniej znaczną część ;)
Maczeta jest tak głupim filmem, że naprawdę nie potrafiłam dać więcej, jeszcze te wszystkie laski chodziły do łóżka z tym obrzydliwy starym prykiem. Okropne! xDDD

Ooo... To fajnie :) A wczorajszy widziałaś? :)
A z jakimś tłumaczeniem czy w oryginale? Bo ja kurczę chcę, ale ciężko z kompletnym przetłumaczonym serialem... Online, bo ściąganie na razie mnie urządza, nie mogę...
No Trejo Misterem nie jest, nie nie :D Ale ogólnie ja tak sobie za takimi filmami, ale w sumie Alba chyba troszkę podniosła ocenę... :PP Ale mimo wszystko 1... :o

Nie, nie widziałam ;)
Na wariackich papierach oglądałam w TV jak leciało, byłam wtedy chyba w gimnazjum jeszcze i nie oglądałam seriali online ;D
Oj 1, nie można się bać i tej oceny ;D

Powtórka była dzisiaj i w sobotę będzie i w niedzielę :D Zobacz, zobacz :D
Chyba będę musiała poczekać aż będę w Polsce i trzeba będzie pościagać, pokombinować... Ale to nic, co innego pooglądam, nie ucieknie, mam przeciez w czym wybierać :D
No nie można, wiem, ale dla mnie to jest naprawdę nieporozumienie... ;p

Dodam też, że sporo filmów mam zaznaczonych do obejrzenia, które Wy macie wysoko lub bardzo wysoko ocenione, więc jeszcze może Was zaskoczę :D Ha!

http://wwwimage.cbsstatic.com/base/files/styles/596xh/public/fullep_himym_galler y.jpg

Dynio paczaj!! <3

Szlag by to trafił...
Być 5 lat w jednym mieście, wyjechać z niego i po 1,5 roku otworzyć Multikino :]

Dla oglądających SPN:
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1395947_548674165216036_1245286 626_n.png

faktycznie xD Uśmiałam się :D

Invalid Request xd