poprzedni temat:
http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+S ilas+i+przyjaciele,2325872
W 4 dni obejrzałam 14 filmów xDDDD (6 Bajek Disneya!!!! xD)
Ile czasu człowiek zyskuje jak nie ma internetu :D
Tez tak mam :)
Wiezien nienawisci - pokrywa sie :)
Herkules - 5 :D
Reszty nie widzialam :p
No właśnie ten Więzień to aż niewiarygodne, że dopiero teraz się zmotywowałam z moją miłością do Nortona :P
Hercules był całkiem całkiem, było parę fajnych tekstów, całkiem nie żenujących i przemyślanych + Hades świetny :D
Za samą końcówkę i to podsumowanie referatu chciałam nawet podnieść ocenę, ale się powstrzymałam :D
Lubię jak się filmy kończę narracją martwej osoby xD Albo ogólnie narrację nieboszczyka :D
Skonczylam czytac "Czyz nie dobija sie koni?", krotka i podobala mi sie 8/10
Teraz odcinek nadrobie i film na swiezo obejrze :)
Film bardzo chcę zobaczyć od dłuższego czasu, ale skoro polecasz przeczytać, to może zmienię plany :P
Problem w tym, że ja zaczęłam jedną tydzień temu i nie mogę skończyć. Nie mogę się doczekać takiego bezstresowego momentu kiedy będę miała czas na książki i dobrą do tego głowę, bo póki co odpływam w trakcie czytania ;/
No czasami tak jest, ja w przeciagu tygodnia bodajze skonczylam 3! Wracam do czytania chyba :)
Zazdroszczę, ja się teraz za filmy wzięłam, bo bardziej mnie pochłaniają i myśli odciągają.
Kurczę, zazdroszczę, bo półki pełne nieczytanych książek xD
A u mnie myslisz jak?? Tak samo... A ksiazki jednak najwolniej sie nadrabia...
Ale zaliczam pomalu wszystkie 3 przyjemnosci ;)
Jeszcze jeden "lajk" i kogoś walnę, za każdym razem miałam nadzieję, że to post ;/
Szykuję post zbiorowy :D
Tak :D To wklejam opinię:
Dokładnie tak sobie wyobrażałam performance do Movin' Out i to moja ulubiona piosenka z odcinka <3
Bardzo mi się podobało Klaine. Zwłaszcza to co Kurt powiedział, że są w tym razem i to jakim był wsparciem dla Blaine'a. Brakowało mi takiej właśnie ich sceny kiedy mogą po prostu porozmawiać. I dobrze, że Kurt jest w stanie żartować z tej zdrady, bo to już za nimi. Poza tym to jego podekscytowanie w dinerze było urocze :D
Nie rozumiem tylko troszkę dlaczego nie mogli dać tego występu jako przesłuchanie Blaine'a, no ale to Glee.
Sam + Rachel, ulalala ^^
Pewnie to był jakiś jednorazowy wyskok, ale bardzo miło się patrzyło i totalnie szipuję.
Ryder + Marley, niby się cieszę, bo w końcu szansa na ten związek, a czekam na to od niepamiętnych czasów, ale przegięli trochę z Ryderem.
Ogólnie to trochę olałam Limę, ale fajnie że poruszają przyszłość takich osób jak Becky i fajnie że Artie zawsze jest takim wsparciem.
Za to na NY jak zawsze najlepszy punkt, a z całą piątką... <3 mogę już umierać.
Szkoda tylko, że kolejny odcinek gdzie tak mało Santany.
A tak nawiasem mówiąc, czy to pianino się magicznie teleportuje tam gdzie Blaine się pojawia? :D
Więc tak: jestem bardzo pozytywnie zaskoczona odcinkiem. Podobał mi się tak szczerze chyba najbardziej ze wszystkich tego sezonu (pomijam The Quarterback), bo żaden wątek mnie nie irytował. Nawet Limę mi się przyjemnie tym razem oglądało ;)
Blam i Movin' out fantastyczne. Sam i Blaine w NY mi się bardzo podobali :D
Szkoda, że było tak mało Santany, zgadzam się. I też totalnie shipuję Rachel z Samem! Cholera, od czasu Mercedes i Quinn to byłby pierwszy raz, że ktoś by mi się z Samem podobał. Bo z Britt była porażka, a potem jeszcze większa - Penny. Tylko, że mi się włącza takie "to chyba niestosowne ich shipować.." xD
Sceny Klaine cudne. Takiej rozmowy mi brakowało między nimi, szczerej i takiej uroczej ^^
Teraz Lima:
Boże, jaką ja mam cholerną nadzieję na Ryley, są przecudni razem i jak Marley jest z Ryderem to nawet zaczynam ją ponownie lubić ; )
Podobało mi się jego wykonanie An Innocent Man. Co dziwne podobało mi się też My life w wykonaniu Jake'a, chociaż typa nie cierpię. Refren mi wyjątkowo podpasował :D
Artie był w tym odcinku taki jakiego go uwielbiam. Podobało mi się jak pomagał Becky.
Will mnie nie zirytował na końcu, a to się zdarza cholernie rzadko gdy występuje xD
Chyba sobie w weekend obejrzę jeszcze raz ;D
*znowu szaleję z emotkami
POST ZBIOROWY
Anulka - Podobają mi się propozycje filmów które podsyła Ci filmweb - wszystko (no może własnie oprócz Beyonce xD) bym obejrzała :D
Co do Twoich "wstydliwych filmów" - część z nich słabo pamiętam, a część też nie widziałam :D
Marta - Oj, brakowało mi tego Twojego śmiechu z własnego żartu <3333 Wyłapałam to akurat xD
Gladiatora kiedyś obejrzę :D
Sylwia - też shippowałam Finchela! Próbowałam tego nie robić, ale nie dałam rady :(( Także jako coś, to ja Cię zrozumiem :DDDD
Tyle że z własnego doświadczenia mogę Ci poradzić, że lepiej mieć do nich obojętny stosunek :((
Kejt - też lubię Blurred lines, gorsze teksty bywały :D
Kejt & Sylwia & Anulka - małpy jesteście za wyrzucenie tej 17 w scenkach.
Rose & Kejt
Przedostatni odcinek Glee:
Blaine - 'dat ass...
Kurt - <333
Will - why...
Reszta - wtf...
Reszty już nie będę komentować, bo wiele tego nie ma :)
Mogę Ci podsyłać :D Smoleńsk też preferujesz? :D
Ufff... to trochę mi ulżyło :D
Ile mogę głosować na jedną scenę?! To juz i tak było przegięcie! :D
Oj nie... ja dostaję dreszczy jak słyszę słowa: Smoleńsk, mgła, brzoza itp. Także podziękuję xD
Ja tam bym ostro ten żalowy telefon wyrzuciła, ale co tam... xD
Poza tym - nadal widzę Twoje głosy i mnie to cieszy niezmiernie :D
"Will - why...
Reszta - wtf..."
Hahahah :D
Ja właśnie buforuję najnowszy odcinek. Chyba będzie lepszy... Sam i Blaine w NY :D :D :D
A nie... jeszcze chyba 2 kwestie.
Marta i Pocahontas - Wow :D
Rose:
"Przerwana lekcja muzyki" to też genialny film. Jak nie przepadam za Angeliną, tak tam jest świetna po prostu. Zresztą ocenione mam tak samo jako AB :D
Ja obejrzę może za tydzień dopiero wszystkie odcinki (a trochę ich niestety znów mi się nazbierało) Jedynie to Glee obejrzałam z ciekawości czy będzie lizanie młotka.
Beznadziejne to było. Nie lubię jak tak na siłę naśladują teledysk.
Ja oglądam już dziś, bo NY i Blam :D
"Przerwaną..." widziałam, mam tak samo ocenione :D
Tak? To jaki był ten drugi film co się wahałaś co obejrzeć? :D
Musiałam mieć zwidy :D
No ja bym nawet włączyła teraz, ale muszę zadbać o to żeby mnie MARTA nie zdradzała, bo nie wiem kiedy znowu będę :((
Zastanawiałam się co obejrzeć. Chciałam albo PO RAZ KOLEJNY "Przerwaną lekcję muzyki" albo "American Beauty" :D
Szkoda :(
Aaaa... no to ja zrozumiałam, że nie widziałaś w ogóle :)
To też polubię, skoro masz ocenione jak ja xD
No niestety. Marta stanowi priorytet nad Glee. Jeszcze może 2 sezon mógłby z nią konkurować, ale teraz... no way xD
"Rose, litości!!! hahahahhahahhahahahahhahahahhahahahhahahahhahahahahhahaahaha hhahaha
Bo zaraz będę Ciebie z sobą shippować, a ja mam już Dynię (przy okazji całuski dla niej :******) i nie mogę myśleć o kolejnych romansachxD"
Jak chcesz iść coś obejrzeć to się nie krępuj, najwyżej pójdę się uczyć i nie będę nikogo podrywać, OBIECUJĘ ♥
(chociaż wolałabym żebyś była jak najdłużej, nauka poczeka <333 )
Nie no :D Właśnie mam na myśli, że dzisiaj bym chciała troszkę tu jeszcze posiedzieć, bo nie wiem jak będzie z przyszłym tygodniem. Weekend też mam zawalony, dzisiaj też miało mnie tu nie być.
Za każdym razem gdy ruszasz notatki w piątkowy wieczór ginie mała panda... Nie rób tego.