O proszę, witaj wesołku :)
Nadal uśmiech nie schodzi z Twej twarzy i dużo mówisz? :) Zmiany? To zależy na czym ostatnio stanęłyśmy :)

:***
Czasem schodzi, ostatnio nie miałam zbyt łaskawego dla siebie czasu, ale uśmiecham się wciąż bardzo często :D I tak, wciąż duuużo mówię :D
Właśnie trudno mi sobie przypomnieć, oprócz jakiegoś przywitania przy jakimś quizie na fw, to nie rozmawiałyśmy ze sobą pewnie z dobry rok.

Zaniedbałyśmy swoją relację:)
Próbowałam sobie przypomnieć ile lat temu rozmawiałyśmy na skype. Ze dwa lub trzy? Ja nie chcę powtarzać jak ten czas szybko leci, ale sama widzisz, co się dzieje ;)
Zawsze będę to miło wspominać. U mnie z takich rewolucji to bardziej tych wewnętrznych. Jak u Ciebie? Studia już zakończone czy jeszcze w toku?:)

Ja skończyłam oglądać TVD w połowie 5 sezonu, TO nigdy nie zaczynałam, więc automatycznie rzadziej zaczęłam tutaj wchodzić. Zresztą ostatnio to tylko Supernatural oglądam, nic więcej xD Ale czas najwyższy trochę tę znajomość odświeżyć :D
A nawet nie wiem, ale obstawiałabym że pewnie ze dwa lata. Szybko ten czas zasuwa xD
Ja również, chociaż pamiętam jeszcze ten stres towarzyszący pierwszej rozmowie :D Bałam się że będę za dużo gadać, co z resztą się sprawdziło hahahahha :D
Tajemniczo zabrzmiały te wewnętrzne rewolucje :D Mam nadzieje, że same dobre ;)
U mnie na razie takie zawieszenie, został mi jeden przedmiot do ogarnięcia i obrona pracy inżynierskiej, potem jeszcze nie planowałam za mocno co dalej żeby nie zapeszać, ale myślałam o kontynuowaniu studiów ale na innym kierunku ;)

Poza tym dorywczo pracuje jako niania, a no i ostatnio przeżyłam dziecięcą chorobę i byłam odcięta od świata przez ponad tydzień :D

Hmm ospa na stare lata się trafiła? :)
Z racji pracy jesteś niestety narażona na takie niespodzianki. Łamiesz mi serce, że widziałaś TVD, a TO nie. O niebo lepszy serial. SN to jeszcze leci? Ile to już ma sezonów?
Stresowałaś się powiadasz? Wiem, że sieję popłoch swoją osobą także będę wyrozumiała w tym temacie haha. Wesoło było ;D Z Kejt chciałam to się nigdy nie odważyła. Dla mnie to żaden problem.
Rewolucje póki, co idą w dobrym kierunku, ale jeszcze parę do zmiany spraw mam.
Chyba kochasz studiować :) Daj znać jak zostaniesz panią inżynier. Kiedy obrona?

Niestety, byłam pryszczatym nastolatkiem jeszcze niedawno :D ahhahahaha
Ale niestety, nie chorowałam na takie rzeczy za dzieciaka to teraz mam xd
No bo widzisz, TVD mnie zawiodło i w TO już nawet się nie chciałam bawić, nawet jeśli jest o wiele lepszy ;) SPN wciąż leci, aktualnie 11 sezon i powiem Ci szczerze, że wciąż ten serial szczerze lubię, wiadomo ma wzloty i upadki, ale ostatnio te odcinki mi się bardziej podobają, także nie jest źle ;D Poza tym wciąż miło na Jareda i jensena popatrzeć, nie ukrywam :D
Stresowałam, stresowałam ;D Ale ja tak chyba już mam po prostu, szczególnie właśnie kogoś poznawać przez internet, telefon. Wydaje mi się że jest o wiele gorzej niż na żywo xD
Cieszę się w takim razie, że idą w dobrym kierunku i trzymam kciuki, byś załatwiła resztę tych spraw o których piszesz ;)
Właśnie nie za bardzo kocham :D Chciałabym spróbować jeszcze czegoś innego, ale na razie to musi mi się udać doprowadzić do końca. Jak będę miała się czym chwalić to na pewno się pochwalę ;)

Też miałam ospę parę lat temu, brat mnie zaraził. Zniosłam to lepiej niż on, miał więcej krost niż ja. Ospę milej wspominać będę niż świnkę. Jeśli nie miałaś to nie żałuj.
Jak mi się nie uda załatwić tych spraw to zwalam na Ciebie. Za słabo trzymałaś kciuki, albo wcale :)
Ty taka skromniutka, to się na pewno nie pochwalisz, nie kłam.
Trzeba Cię za język ciągnąć.

No ja też to jakoś dość dzielnie mam nadzieje zniosłam, chociaż miałam jednego dnia okropnego doła z tego powodu xD A świnki również nie miałam, zresztą ja żadnej takiej choroby nie przechodziłam, żadnych osp, różyczek, odr itp.
Powiedź mi tylko czy ja mam tak całe dnie trzymać, czy w jakieś szczególne pory dnia? :D
hahahahaha no coś Ty, ja i skromniutka osoba :D Oczywiście, że się Tobie pochwalę :D

Trzymaj całe dnie i noce :)
To długi proces wymagający nieustannego wsparcia :D Kolejne zawsze mile widziane.
Ty nieskromna? Niby mawiają, że dobrze, a jak np pochwalisz samą siebie przy innych to jaka zadufana. I kogo tu słuchać? ;)

Ok, to już zaczynam trzymać :D
Tylko Ty też masz się tam jakimiś sukcesami chwalić, żebym wiedziała że nie na darmo trzymam :DDD
Oj no ja jestem w tej kwestii mam wrażenie dość zbilansowana, w sensie nie jestem skromniutka, ale też nie chwale się swoimi osiągnięciami (których prawdę mówiąc teraz mam niewiele xDD) na lewo i prawo :D SŁUCHAJ GŁOSU SERCA!
Sorry, musiałam to napisać xDD

Dobra, zachwalę siebie tak aż pomyślisz o mnie "narcyz" :)
Świr :)
Wolę słuchać swojej głowy, bo ja nie mam serca.

Na to właśnie liczę :D
To komplement? xD
No nie mów tak nawet, zawsze sobie wyobrażałam, że jak ze mną piszesz to serce Ci bije szybciej, a tu się okazuje że Ty tego serca nie masz? ;/ Eeee

Oj :(
Tak komplement oczywiście :)
Za to trzustka mi szaleje z hormonami jak z Tobą piszę
Może być?:D

:*
Uff :D
Z braku laku i trzustką się zadowolę hahaha :*

Trzeba brać, co jest i czerpać radość z małych rzeczy ;)

Tak też robię :D

Zupełnie ni z gruszki chciałam powiedzieć, że trochę dojrzałam przez te lata hehe i teraz bym się zgodziła na skype :D

Masz coś w sobie, że wzbudzasz taki respekt, to pewnie ten nick!

Tylko pamiętaj, nie witaj jej w szlafroku, potem po latach by to wyciągnęła na forum :(
ahhahahha :D

Pewnie mialas koc w pandy :D

No właśnie chyba nie, bo kocyk dostałam na gwiazdkę w 2014, a my wcześniej chyba rozmawiałyśmy :D
Bardzo możliwe, że to szare ponczo miałam :D

Oj no co, zmarzłaś to wzięłaś ponczo :D

Sprawdzę Twoją dojrzałość w takim razie :)

:DD

Ja Ci teraz żyć nie dam. Bardzo lubię rozmawiać na żywo :D

Musze zainstalować w ogóle skype i zobaczyć czy mi działa, bo mam coś z kartą dżwiekowa :P

Wymówek to już nie lubię :)

To nie wymówka, nie mam w ogóle dźwięku w laptopie, wiesz jaki to ból xD

To jak Ty seriale oglądasz?

Mam osobną kartę dźwiękową w głośnikach, ale nie wiem jak to się ma do mikrofonu wbudowanego w lapka, będę musiała przetestować.

Ogólnie mam po prostu uziemionego laptopa bo jak odłączę głośniki to nie ma dźwięku, a głośniki mam podłączane osobno do prądu.

Słuchaj, to ja będę mówić, a Ty sobie posłuchasz :D

Ahahah to nie byłoby takie złe :D Zaraz zainstaluje tego skype'a i sprawdzę jak się sprawy mają.

Sprawdziłam, nie słychać mnie :( Ale może w jakiś dzień brata podsiądę u niego na kompie xd

Jak będziesz zwarta i gotowa to daj znać :)

Po weekendzie na 100% :) wtorek albo środa?

A mnie już obojętnie, ja ostatnio styrana wielce z pracy nie wracam także nie będę zombie.
Prędzej klopsikiem.
Tyle pojadłam dziś słodkiego :/ Nadrobiłam w sumie kalorii, bo mało jadłam, ale kurde to złe kalorie. Chyba sobie kapsułki na zmniejszenie łaknienia słodkiego zakupie. Ciekawe czy działają.

A w jakich godzinach jesteś tak już wolna wieczorem? ;D

A co jadłaś? Łykałam kilka rodzajów takich kapsułek i nigdy nie pomogło :P
Ja za to dzisiaj beznadziejnie jadłam, poszłam spać o 7 rano przez mojego kota paskudnego i spałam do 12. Wypiłam dwie kawy, później zjadłam hot doga i kanapkę z serem ://

W następnym tygodniu wolna mogę być hmmm w nocy o północy ^^ A tak serio to po 21, albo wcześniej jakby pasowało to spoko, nie ma problemu. Akurat 1 zmiana w pracy to wcześniej w domu będę.

Oj nie miałam obiadu to zjadłam eclera,parę kostek białej czekolady i wpadłam w ciąg. Dobilam 2 batonikami i paroma ciastkami. Lód też wpadł po drodze. I to było moje żywienie. Cheat day, ale rzadko takie miewam, prędzej cheat meal. Źle się czuję aż.

A to spoko, myślałam że chodzisz szybciej spać czy coś, to na pewno się dogadamy ;D

No trochę zaszalalaś :D

Jestem nocnym Markiem.
Przegięłam nie? Do grobu sama się wprowadzę.
Jutro nic do ust słodkiego nie wezmę, ble.

Ps czy też tak dużo mówisz jak Marta?:D

Każdy Marek lepszy niż Mostowiak :D

Raz na jakiś czas można :D

Jak już kogoś dobrze znam to potrafię nawijać jak najęta, ale tak na początku to jestem trochę nieśmiała :( Mam kota na przełamanie lodów jakby co.

Jak pisałam o Marku to również Mostowiak przyszedł mi na myśl :D
Wiesz, byle to raz na jakiś czas nie było tak za często. Muszę się ogarnąć, bo lato is coming a ja nie zmieniłam opon zimowych na letnie.
Wiesz, że ja za kici kici nie przepadam? :) Dobra, to się cieszę, że będę miała czas antenowy xD

Najsłynniejszy Marek w RP :P

Ach no tak, summer body i inne takie :D

Coś tam kojarzę ale nie przyjmuję tego do wiadomości haha.
O, jak Ty dużo mówisz to spoko, jestem wyluzowana jak ogórek w takim razie :D

Ogórek ogórek ogórek
Zielony ma garniturek
I czapkę i sandały, zielony zielony jest cały!
Wiesz, że w takim stroju oczekuję Cię na skype?:D

W zielonym garniturze?

http://www.partybox.pl/zasoby/images/middle/r889183.jpg coś w tym stylu

:D

Całe szczęście, że to podstawa w mojej szafie :D

No, moja kobieta w takim razie :D
Znaczy ee nie w sensie romantycznym tylko takim wiesz "swój swojego znajdzie".
Już my się dogadamy tak czuję, czuję pismo nosem.
Kejty podkreślnikx2 idę sobie, bo przypomniałam sobie, że rano trza wstać. Dawno nie miałam na rano do pracy.
"Ładna pogoda pozwól, że spędzisz ją w pracy"
:(
Dobranoc, Madame i skype na noc :D

A bierz jak swoją xD

Madame podkreślnik siedem (czemu siedem????????????)

Ja cały weekend spędzę na uczelni więc czuję ten ból :P

Dobranoc Kejcina na noc xD

Siedem, ponieważ przy zakładaniu konta miałam 7 lat.
Mam złą wiadomość - nie śniłaś mi się :(